AudioTube Napisano 5 stycznia 2024 Napisano 5 stycznia 2024 Chłopaki, liczę i nawet nie po cichu na więcej negatywnych opinii w temacie kolumny/monitory plus subwoofer/dsp i brzmienie z takiego połączenia. Rynek zapchany tymi subami, ale moim zdaniem zakup takiego gotowca/metkowca to proszenie się o ból głowy i recepta na rozczarowanie. Jeśli jesteś zainteresowany poprawą brzmienia w najniższych rejestrach poprzez zastosowanie suba, poproszę o kontakt na pw. Chciałbym się podzielić moimi obserwacjami i zachęcić do kontaktu z moim kolegą. Chciałbym, by coraz więcej osób było zadowolonych. 1 Odpisz, cytując
Chmarski Napisano 5 stycznia 2024 Napisano 5 stycznia 2024 (edytowany) 4 minuty temu, AudioTube napisał: Chciałbym się podzielić moimi obserwacjami i zachęcić do kontaktu z moim kolegą. Czuję, że tanio nie będzie Edytowano 5 stycznia 2024 przez Chmarski 1 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 5 stycznia 2024 Napisano 5 stycznia 2024 Nie wiem, ja tym nie handluję, nie kombinuję itp Na chleb zarabiam ciężką pracą, jak każdy. Nie wiem, czy jest to technicznie możliwe. Ja mam kompletny system. Bez „szwów” i mega radością. Technicznie jestem noga. Reszta już osobiście. 1 Odpisz, cytując
zolt Napisano 5 stycznia 2024 Napisano 5 stycznia 2024 (edytowany) . Edytowano 5 stycznia 2024 przez zolt Odpisz, cytując
mateolo2 Napisano 7 stycznia 2024 Autor Napisano 7 stycznia 2024 (edytowany) No dobrze to mogę się już wypowiedzieć. Po wielu godzinach ustawiania, notowania, testowania uznaje swój subwoofer za dobrze zestrojony z kolumnami i pomieszczeniem. Chyba dla mnie też już nie ma powrotu. Efekt u mnie spektakularny. I faktycznie tak jak wiele osób z branży mówi. To nie chodzi o to, że jest więcej basu. Bo on oczywiście ma teraz lepsze zejście, a cały system brzmi jak ogromne podłogówki z autorytetem. Ale pojawił się ten efekt, gdy na audioshow były prezentowane subwoofery rela - czyli niesamowicie spektakularna przestrzeń. Hunter, właściciel rela mówi, że to główny element ich subwooferów. Dodanie do głębi przestrzeni i głębi. Łał jakie to teraz robi wrażenie. Jestem bardzo zadowolony, jedne z najlepiej wydanych pieniędzy na audio w mojej całej podróży audiofilskiej. więc ja ze swojej strony mogę polecić Edytowano 7 stycznia 2024 przez mateolo2 1 Odpisz, cytując
marcinmarcin Napisano 7 stycznia 2024 Napisano 7 stycznia 2024 3 godziny temu, mateolo2 napisał: więc ja ze swojej strony mogę polecić U mnie Rel t5i dawał bardzo podobne odczucia. Ale jednego nie mogłem mu wybaczyć. Stał po lewej stronie i przesuwał mi scene ciut w lewo. Potem doczytałem o niezbyt stromych filtrach w subwooferach. Co do efektu podłogówek ‐BW601 plus sub zmieniłem na podłogowe Preference 5. Pod każdym względem było lepiej 😉 Jedno co, że Rel to najlepszy sub który poki co słuchałem. Kolejny byl Qube 10 Quadral, ale to już inaczej kojarzę. 1 Odpisz, cytując
Bo0M Napisano 12 stycznia 2024 Napisano 12 stycznia 2024 Dobry wieczór Wracam do was z czymś pięknym. Dzisiaj dotarły do mnie 2 płyty. Steely Dan "Can't Buy a Thrill" - japońskie wydanie, oraz Donald Fagen "Kamakiriad" nieremastwrowane wydanie. Wedle https://dr.loudness-war.info/ dobrze nagrane płyty. Wedle moich uszu - pełna zgoda - płyty nagrane cudownie. Pełen zakres, dynamika, zero krzykliwości. Cicho, głośno, albumy brzmią cudownie. Każde pasmo wybrzmiewa w swój, uporządkowany sposób. Żadne nie dominuje, a nawet nie chce tego robić. Muzyki słucha się z czystą, niewymuszoną przyjemnością. Siedzę właśnie z dwójką ludzi, która nie mając do czynienia z hihi na swój sposób to docenia! To, co leci z głośników. Z zaangażowaniem przyjmują kolejne piosenki. Muzyka leci, jest ukojeniem dla mojego wnętrza. Jest spójna, ma w kategorii dźwięku fantastyczny przekaz. Oczywiście również tym gatunkowym. W tym momencie absolutnie nie myślę o zmianie czegokolwiek w moim audio. Nie myślę o tym, czy inny wzmacniacz wniesie jakąś poprawę, czy inne kolumny będą miały większą przestrzeń, czy odtwarzacz cd w innym pułapie cenowym zabrzmi lepiej. Czy zmiana kabli, kabelków, przewodów, kondycjonerów wniesie coś do poprawy tego, co słyszę. Całość tego co słyszę i odbieram sobą stanowi spójny muzyczny przekaz zajebistych albumów, których chce słuchać. Dla przypomnienia - kef r3, Denon pma-2500ne, Denon Dcd-1700ne, chord clearway głośnikowe i Ortofon refrence red RCA. Pozdrawiam serdecznie i życzę takich muzycznych doznań absolutnie każdemu. 1 1 Odpisz, cytując
Pulvis Napisano Poniedziałek o 22:44 Napisano Poniedziałek o 22:44 Jestem w trakcie poszukiwań nowych kolumn i właśnie przeczytałem na tym forum o Kef R3 Meta. Bardzo mnie to zainteresowało. W związku z tym zarejestrowałem się i mam nadzieję na otrzymanie podpowiedzi na wątpliwości, które się we mnie zrodziły. Obecnie używam Kef Ls50 wraz z subwooferem REL T5i. Napędza je wzmacniacz Unison Research Simply Italy. Używam DAC-a obecnego we wzmacniaczu. Słucham muzyki różnej: akustyczna, filmowa, trochę lekkiego jazzu, trochę popu w stylu Andrea Bocelli, Celine Dion, trochę bluesa, muzyki klasycznej, w tym symfonicznej. Do tej pory byłem bardzo zadowolony z tego zestawu. Właściwie nie chciałbym zmieniać charakterystyki dźwięku, ale przy muzyce symfonicznej zaczęło mi brakować "tej" przestrzeni. Chciałem jeszcze bardziej "wypełnić" dźwiękiem doświadczenie odsłuchu. Stąd moje poszukiwania. Chciałbym zaznaczyć, że chodzi mi o kolumny, które właściwe będą służyły do odsłuchu bliskiego pola. Czy zamiana Ls50 na R3 wniesie zmianę o której wyżej wspomniałem? Czy R3 nadają się do odsłuchu w bliskim polu? Czy Simply Italy będzie miał wystarczającą moc do napędzenia tych kolumn. Zaznaczę, że słuchając Ls50 maksymalnie wykorzystuję 30% mocy wzmacniacza. Pozdrawiam Uczestników tego forum i będę wdzięczny za rzeczowe podpowiedzi. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 12 godzin temu Napisano 12 godzin temu 20 godzin temu, Pulvis napisał: przy muzyce symfonicznej zaczęło mi brakować "tej" przestrzeni. Chciałem jeszcze bardziej "wypełnić" dźwiękiem doświadczenie odsłuchu Kilkanaście razy w roku symfonika, a kilka dni temu Carmen u mnie. Nie będę ściemniał, nie mam pojęcia o symfonice, no lubię słuchać, ale zadowolonym tylko, gdy przekręcam volume bardzo mocno w „prawo”. Kilka lat słuchałem symfoniki w znacznie wygłuszonym 22 metrowym salonie i otwartym na kuchnię. Im głośniej tym lepiej. Po godzince byłem nasycony, ale nie zmęczony. Holografia brzmienia raczej jako ściana. Raczej plamy, rzadziej plany. Dwie głębokości to max. Nie do porównania z dobrymi realizacjami popowymi czy jazz. Obecnie słucham w 3x większym salonie i miejscami 6 metrów wysoki. Średnio wygłuszonym, ale słucham w trojkącie równobocznym 2.5mtr. Także głośno. I w tych samych „kawałkach” brzmienie jest o wiele bardziej przestrzenne. Wrażenie planów, głębokości i skrzydła/flanki jak na Live. Kolumny mają po 3 metry do bocznych ścian a za plecami mam ponad 6 metrów. Zobacz, co robią odległości kolumn od ścian, sufitu. Mają rzeczywisty wpływ. Ale mam sporo semi dyfuzji/belki/schody/balustrady/wgłębienia/regały/książki. A za plecami daleko, ale prawie 10 metrów kwadratowych pełnej dyfuzji. No i tak sobie słucham, zawsze w dzień, zawsze głośno plus. Nie jestem pewien, czy zmiana kolumn u Ciebie wiele zmieni. 1 Odpisz, cytując
Pulvis Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 26 minut temu, AudioTube napisał: Kilkanaście razy w roku symfonika, a kilka dni temu Carmen u mnie. Nie będę ściemniał, nie mam pojęcia o symfonice, no lubię słuchać, ale zadowolonym tylko, gdy przekręcam volume bardzo mocno w „prawo”. Kilka lat słuchałem symfoniki w znacznie wygłuszonym 22 metrowym salonie i otwartym na kuchnię. Im głośniej tym lepiej. Po godzince byłem nasycony, ale nie zmęczony. Holografia brzmienia raczej jako ściana. Raczej plamy, rzadziej plany. Dwie głębokości to max. Nie do porównania z dobrymi realizacjami popowymi czy jazz. Obecnie słucham w 3x większym salonie i miejscami 6 metrów wysoki. Średnio wygłuszonym, ale słucham w trojkącie równobocznym 2.5mtr. Także głośno. I w tych samych „kawałkach” brzmienie jest o wiele bardziej przestrzenne. Wrażenie planów, głębokości i skrzydła/flanki jak na Live. Kolumny mają po 3 metry do bocznych ścian a za plecami mam ponad 6 metrów. Zobacz, co robią odległości kolumn od ścian, sufitu. Mają rzeczywisty wpływ. Ale mam sporo semi dyfuzji/belki/schody/balustrady/wgłębienia/regały/książki. A za plecami daleko, ale prawie 10 metrów kwadratowych pełnej dyfuzji. No i tak sobie słucham, zawsze w dzień, zawsze głośno plus. Nie jestem pewien, czy zmiana kolumn u Ciebie wiele zmieni. Dziękuję za podzielenie się swym doświadczeniem. Kiedy potrzebuję szczególnego "otoczenia muzyką" korzystam ze słuchawek He1000, czy dobrych dousznych. Zwykle jednak słucham muzyki przy pracy właśnie z tego zestawu, który opisałem i daje mi to bardzo dobre doświadczenie. Po jakimś czasie zobaczyłem, że jednak to właśnie słuchanie głośnikowe daje mi więcej radości i wrażeń. Stąd moje poszukiwania lepszych kolumn. Z opisu, z jakim się spotkałem wynika, że jest to możliwe nawet w tych "małych" zestawach. Teraz od czasu do czasu czytam sobie o różnych kolumnach, które mógłby dobrze napędzić Simply Italy. Szczególnie zainteresowały mnie Diapason Karis. Ale po lekturze o Kef R3 zdecydowałem się o nie zapytać. Dziękuję za odpowiedź "z podwórka akustyki". Pozdrawiam 1 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu I ja słucham ze słuchawek. Z uwagi na przestrzeń i 3D brzmienia. Rozkładam się w fotelu i gapię przez szyby na kołyszące się na wietrze trzciny i sunące obłoki. Ale dla „basu”, pulsu, rytmu i nieskończonej barwy wiolonczeli i innych smyczków na kolumnach. Jeślibyś kiedykolwiek zapragnął kolumn/monitorów, których mega mocną stroną jest wrażenie przestrzenności brzmienia, daj znać. Wiem, kto takie kolumny konstruuje. Zastosowane stosowne głośniki/drivery oraz strojenie/zwrotnica w takich kolumnach dają określone wrażenie. Minusem jest długi czas oczekiwania i ogromna strata przy sprzedaży. A na razie powodzenia, być może coś na szybko znajdziesz. Strzała🎻😊 1 Odpisz, cytując
Pulvis Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 2 minuty temu, AudioTube napisał: I ja słucham ze słuchawek. Z uwagi na przestrzeń i 3D brzmienia. Rozkładam się w fotelu i gapię przez szyby na kołyszące się na wietrze trzciny i sunące obłoki. Ale dla „basu”, pulsu, rytmu i nieskończonej barwy wiolonczeli i innych smyczków na kolumnach. Jeślibyś kiedykolwiek zapragnął kolumn/monitorów, których mega mocną stroną jest wrażenie przestrzenności brzmienia, daj znać. Wiem, kto takie kolumny konstruuje. Zastosowane stosowne głośniki/drivery oraz strojenie/zwrotnica w takich kolumnach dają określone wrażenie. Minusem jest długi czas oczekiwania i ogromna strata przy sprzedaży. A na razie powodzenia, być może coś na szybko znajdziesz. Strzała🎻😊 Tak "na szybko" nie szukam. Oczywiście, że byłbym zainteresowany takimi monitorami. Oczywiście pojawiają się 2 kwestie: a) czy będą dla mnie "lepsze" od Ls50 (kilka słów napisałem o moich preferencjach) b) jaki jest zakres cenowy takich głośników; ja szukam czegoś w granicach 5000zł Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź Odpisz, cytując
misiekx Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 40 minut temu, AudioTube napisał: Minusem jest długi czas oczekiwania i ogromna strata przy sprzedaży. No i chyba cena. Wiem ,pieniądze to rzecz względna,ale mało kto z naszego forum da za kolumny więcej niż 10-15 tyś zł. Odpisz, cytując
Kraft Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu 23 godziny temu, Pulvis napisał: Czy zamiana Ls50 na R3 wniesie zmianę o której wyżej wspomniałem? Moim zdaniem nie, choć słuchałem wersji R3 bez Meta. 1 Odpisz, cytując
Pulvis Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) 7 godzin temu, Kraft napisał: Moim zdaniem nie, choć słuchałem wersji R3 bez Meta. Dziękuję za odpowiedź. Jak przeczytałem tutaj na forum, to właśnie R3 bez Meta mają bardziej wypełniony dźwięk. Otrzymałem więc odpowiedź, której szukałem Zmiany dźwięku, o której piszę już doświadczyłem, gdy do Ls50 dołączył Simply Italy w miejsce Hegla. Obecnie zastanawiam się, czy zmiana głośników na inne, niewielkie kolumny podstawkowe, mogłaby przynieść podobny skok do przodu (R3 byłyby dla mnie granicznie duże). Z tego, co czytałem, większe "wypełnienie dźwięku", nie tracąc na separacji, mogłyby przynieść w takim razie jeśli nie R3, to może Diapason Karis II (Trójka jest dla mnie za droga) lub Epos ES7N. Może Pan ma taką orientację co do tych 2 kolumn. A może zna Pan, czy ktoś kto to przeczyta inną niewielką kolumnę podstawkową, która byłaby tą dobrą zmianą, jaką chciałbym uzyskać. Pozdrawiam i życzę dobrego dnia Edytowano 2 godziny temu przez Pulvis Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Taka sytuacja. Wchodzę do sklepu/forum. Poproszę o kolumny, które wypełnią mi chatę dźwiękiem, brzmieniem. Mam tyle i tyle $ O dzień dobry. Mamy takie, te oto, ponieważ … I dalej jakie to czynniki wpływają na tzw „wypełnienie”. I życie staje się prostsze. A teraz na bardzo poważnie. Co to jest tzw „wypełnienie”? I bez językowych sztuczek, w stylu, że to przeciwieństwo tego czy tego. Bez audio neologizmów. Już wystarczy. 1 Odpisz, cytując
Pulvis Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 12 minut temu, AudioTube napisał: Taka sytuacja. Wchodzę do sklepu/forum. Poproszę o kolumny, które wypełnią mi chatę dźwiękiem, brzmieniem. Mam tyle i tyle $ O dzień dobry. Mamy takie, te oto, ponieważ … I dalej jakie to czynniki wpływają na tzw „wypełnienie”. I życie staje się prostsze. A teraz na bardzo poważnie. Co to jest tzw „wypełnienie”? I bez językowych sztuczek, w stylu, że to przeciwieństwo tego czy tego. Bez audio neologizmów. Już wystarczy. Uśmiechnąłem się po przeczytaniu tej odpowiedzi. Mam już swoje lata. Są obszary życia na których się znam z profesjonalnej strony i takie, na których się nie znam. Na audio się nie znam tak, jak doświadczeni uczestnicy tego forum. Nie chciałem wprowadzać nowych pojęć, tylko nazwałem moje doświadczenie muzyczne "po swojemu" - co rzeczywiście może być zupełnie nietrafne dla tych, którzy profesjonalnie zajmują się sprawami muzyki. Otrzymałem już odpowiedź co do R3 i za to jestem wdzięczny. Moje ostatnie pytanie, wiem, że może brzmieć naiwnie czy może i śmiesznie, jednak takie właśnie noszę jako moje małe hobby wśród ważnych spraw życia. Rozumiem, że brzmi ono trochę jak: "proszę o doskonałe audio za marne grosze". Nie jest tak. To tylko pytanie, pewnie nie zadane właściwie, o to "czy da się lepiej" w konkretnych warunkach. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam życząc dobrego dnia mimo słabej pogody 1 Odpisz, cytując
marcinmarcin Napisano 57 minut temu Napisano 57 minut temu 1 godzinę temu, Pulvis napisał: Z tego, co czytałem, większe "wypełnienie dźwięku", nie tracąc na separacji, mogłyby przynieść w takim razie jeśli nie R3, to może Diapason Karis II (Trójka jest dla mnie za droga) lub Epos ES7N. Kolega miał R3 - one grają dość mocno wysoką średnicą (przełomem) Może jakieś Dynaudio np? 1 Odpisz, cytując
Kraft Napisano 35 minut temu Napisano 35 minut temu R3 mogłyby dać większe wypełnienie niż LS-y, bo mają bardziej wyeksponowany bas. Jednak skoro masz subwoofer, to tracą tę przewagę. Może warto popracować nad zszyciem suba z kolumnami? Akurat koledzy też się z tym zmagają. Jest się z kim wymieniać informacjami na forum. 1 Odpisz, cytując
Pulvis Napisano 11 minut temu Napisano 11 minut temu 18 minut temu, Kraft napisał: R3 mogłyby dać większe wypełnienie niż LS-y, bo mają bardziej wyeksponowany bas. Jednak skoro masz subwoofer, to tracą tę przewagę. Może warto popracować nad zszyciem suba z kolumnami? Akurat koledzy też się z tym zmagają. Jest się z kim wymieniać informacjami na forum. Bas jest dobrze zszyty z kolumnami. Tu kluczową rolą było ustawienie subwoofera. Teraz jest optymalnie. W moim poszukiwaniu nie chodzi o bas, ale o "resztę", dlatego szukam tak samo małych kolumienek. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.