Skocz do zawartości

Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)


mateolo2

Recommended Posts

Cytat

polskich salonów audio podpytywałem chłopaków pracujących w nich jakie mają prywatnie kolumny. Najczęstszą odpowiedzią były właśnie Kefy R3. Skoro w takim razie statystycznie osoby, które na codzień słuchają najróżniejszych kolumn prywatnie kupują właśnie R3

Taka ciekawostka, miałem identyczną sytuację będąc na odsłuchach Elac Vela 403 i bowersów w TopHiFi gdzie zapytałem pracownika sklepu jakie ma kolumny prywatnie, on że ma KEF R3 :-] odpowiedziałem że ja też mam R3 i szukam zmian. Jak usłyszałał że chcę KEF R3 zamienić na Elac Vela 403 to z góry wiedział że nie dojdzie do tego. Cieszę się że nie wciskał na siłe Elaców wtedy po to żeby sprzedać dla sprzedania. :) 

Fajnie napisana recenzja, słuchając Gato, R300 porównując z R3 podpisuję się pod tym co napisałeś. 

Warto dodać że R3 to nie są "efekciarskie" kolumny, nie każdemu podejdą. Ale jak komuś trafią w gust, w system, to ciężko się ich pozbyć. (sam tego doświadczyłem) szukając czegoś innego, szukałem nie dlatego że coś mi się w R3 nie podobało, ale chaiłem zmiany dla zmiany, doświadczyć czegoś nowego. R3 były już na giełdzie, allegro, olx - ze wszystkiego się wycofałem (oczywiście po odsłuchach, wypożyczeniach innych kolumn) i teraz cieszę się jak głupi z trąbki że nie sprzedałem R3, bo jestem bardziej niż przekonany, że jeśli zmieniłbym na moje inne typy które miałem na odsłuchach (też mi się podobały) to ponownie bym wrócił do R3.  Czekam na R3mety ;)

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mateolo2dzięki, sam myślałem nad tymi dokładnie LS50, a Rega Brio-R jest nawet w moim mieście, mógłbym sobie też pozwolić na nowszy model ze sklepu. Co do suba to nie jestem jeszcze pewny, czy chcę się w to pakować, bo może problem z brzmieniem spod biurka, więc na razie jeszcze Kefy są pod znakiem zapytania, poszukam czegoś o szerszym paśmie. A jeszcze tak z ciekawości, dlaczego cenisz Brio bardziej od Cyrusa One? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, DiBatonio napisał:

A bierzesz odpowiedzialność na siebie, kiedy koledze zestaw się  nie spodoba?

Nie, dlatego napisałem:

5 godzin temu, mateolo2 napisał:

Ale nie namawiam, żeby potem nie było na mnie 

 

8 minut temu, LeonidK napisał:

A jeszcze tak z ciekawości, dlaczego cenisz Brio bardziej od Cyrusa One? 

To nie tak, ze cenie bardziej. Po prostu pasuja mi ona do ls50. Plus to jeden z niewielu wzmaku w klasie D, który. Ie brzmi do końca jak klasa D - ma w sobie jakieś ciepło i energię. Stad poleciłem Ci quada vene bo to klasa AB. A moim zdaniem z kefami powinno się kaczyc wzmacniacze raczej miękkie czy żywe, ale na pewno nie jasne i analityczne. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, LeonidK napisał:

Z tego co pamiętam, Brio to klasyczna klasa AB. Będę miał ją na uwadze :)

Tak! sorry mój błąd :) Stad pamięć o jej ciepłym graniu :) 

3 godziny temu, Dedal75 napisał:

Creek Destiny - który według niektórych ma niedobór niskich . Ale też nie każdemu jego granie się podoba (co jest normalne w audio ) 

Pzdr

Jako fan marki pierwsze słyszę o niedobrze basu w destiny. Nie żebym go bronił, ale miałem wcześniej hegela h70, roksana k2, primare i21 i abrahamsena v2.0 i pod kątem basu destiny im nie ustępuje, No chyba, ze one tez wszystkie miały niedobór niskich ;) 

Destiny to zacny klocek, który gra niezwykle lampowo jak na tranzystor w trybie pasywnym - ciepło, ale zarazem analitycznie (to co najbardziej ja przynajmniej lubie)

Edytowano przez mateolo2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, mateolo2 napisał:

kaczyc

Ale o co chodzi ? ;)

A co do recki R3, no jest sporo stwierdzeń, które się wzajemnie wykluczają. Jest dużo nieścisłości i ogólników z których nic  nie wynika. Sporo treści to też przekonywanie się, że skoro ten i tamten sprzedawca ma w domu  itd. ... Jednak zostawiając te drobiazgi uważam, że  - autor trafił idealnie w swój gust z R-kami, ma swoje epickie brzmienie i zostaje tylko pogratulować. Dają mu radość a o to przecież chodzi. 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, kaczadupa napisał:

Ale o co chodzi ? ;)

A co do recki R3, no jest sporo stwierdzeń, które się wzajemnie wykluczają. Jest dużo nieścisłości i ogólników z których nic  nie wynika. Sporo treści to też przekonywanie się, że skoro ten i tamten sprzedawca ma w domu  itd. ... Jednak zostawiając te drobiazgi uważam, że  - autor trafił idealnie w swój gust z R-kami, ma swoje epickie brzmienie i zostaje tylko pogratulować. Dają mu radość a o to przecież chodzi. 

 Z tym Kaczyc to nie wiem o co chodzi - pewnie znowu słownik w telefonie się uaktywnił - za co przepraszam.

W kwestii recenzji - nie zajmuje się nimi profesjonalnie. Prosiliscie mnie żebym porównał je z r300 i Gato, plus opisał swoje wrażenia, więc zrobiłem to najlepiej jak potrafię. Jeśli chodzi o trafienie idealnie - tak jest, po tylu kolumnach przerobionych w życiu w końcu dostałem swoje brzmienie, o którym zawsze marzyłem :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzik. W tajemnicy powiem Ci, że sporo swoich recek też bym teraz napisał inaczej, coś zmienił, coś poprawił!. Tylko z drugiej strony po co?

Ciągle zdobywamy doświadczenie, poznajemy różne nowe pomysły na brzmienie, kształtuje się też  "nasze brzmienie". Uczymy się na czym zależy nam najbardziej a z czego jesteśmy w stanie zrezygnować itd. Poznajemy nowe smaki czy może bardziej smaczki, które do nas przemawiają. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mateolo2 napisał:

 

Jako fan marki pierwsze słyszę o niedobrze basu w destiny. Nie żebym go bronił, ale miałem wcześniej hegela h70, roksana k2, primare i21 i abrahamsena v2.0 i pod kątem basu destiny im nie ustępuje, No chyba, ze one tez wszystkie miały niedobór niskich 😉

A który z nich dołem gra ? Może Roksan którego nie słyszałem .  

Nie łapmy się za słówka ,bo to wzmacniacze raczej powściągliwe w tych rejonach .

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dedal75 napisał:

A który z nich dołem gra ? Może Roksan którego nie słyszałem .  

Nie łapmy się za słówka ,bo to wzmacniacze raczej powściągliwe w tych rejonach .

 

Nie No, ja po prostu uważam, ze destiny ma pełno tego dołu, bardzo głęboko schodzącego. 
 

Z tych, które miałem najmocniej dołem grał roksan i abrahamsen. I jeśli chodzi o poziom zejścia to destiny im dorównuje, ale trzyma go bardziej w ryzach i kontroluje lepiej. Kandy K2 akurat tez sobie z tym świetnie radził, natomiast abrahamsen pod tym względem to była tragedia dla mnie - strasznie basowa klucha. Jakbym słuchał wzmacniacza od marki Chario :)

Edytowano przez mateolo2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kaczadupa napisał:

Ciągle zdobywamy doświadczenie, poznajemy różne nowe pomysły na brzmienie, kształtuje się też  "nasze brzmienie". Uczymy się na czym zależy nam najbardziej a z czego jesteśmy w stanie zrezygnować itd.

Dokładnie to obserwuję u siebie. Wypożyczam i słucham, żeby dowiedzieć się czegoś o sprzęcie, a przy okazji równie wiele dowiaduję się o własnym guście. Zdarza się, że coś, co na papierze miało brzmieć w określony sposób... faktycznie tak brzmi. Ale mimo to nie zawsze mi się wtedy podoba, bo dopiero po odsłuchu odkrywam, że jednak jest to dla mnie o krok za daleko w którąś stronę. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mateolo2 napisał:

Nie No, ja po prostu uważam, ze destiny ma pełno tego dołu, bardzo głęboko schodzącego. 
 natomiast abrahamsen pod tym względem to była tragedia dla mnie - strasznie basowa klucha. Jakbym słuchał wzmacniacza od marki Chario :)

Ale nie grałeś na nich wszystkich z R3.

Ja mam zupełnie inne zdanie na temat Abrahamsena , więc Twoja recenzja nawet jak bym chciał coś z niej wyciągnąć do niczego mi się nie przyda .  Można się boleśnie przekonać weryfikując opinie forumowe u siebie w domu .  Pzdr tyle ode mnie. 

Ps ile tych wzmacniaczy Chario ma 😉?

Faktycznie polecane było połączenie Chario (ale kolumny)+Abrahamsena ,osobiście uważam że nie trafione kompletnie . 

Widzisz coś tam słyszałeś ,.w kościele dzwonili ,ale , w którym 🤔

Edytowano przez Dedal75
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dedal75 napisał:

Ale nie grałeś na nich wszystkich z R3.

Ja mam zupełnie inne zdanie na temat Abrahamsena , więc Twoja recenzja nawet jak bym chciał coś z niej wyciągnąć do niczego mi się nie przyda .  Można się boleśnie przekonać weryfikując opinie forumowe u siebie w domu .  Pzdr tyle ode mnie. 

Ps ile tych wzmacniaczy Chario ma 😉?

Faktycznie polecane było połączenie Chario (ale kolumny)+Abrahamsena ,osobiście uważam że nie trafione kompletnie . 

Widzisz coś tam słyszałeś ,.w kościele dzwonili ,ale , w którym 🤔

 Z Chario to był sarkazm - chodziło mi o to, ze abrahamsen robił mi kluche na basie jakby stworzyli go konstruktorzy Chario. 
 

Nie grałem nimi wszystkimi na R3, ale grałem nimi wszystkim na R300, wiec mogę powiedzieć czym się różniły. K2 to był wykop i moc, fajny schodzący bas ale w dużej kontroli. hegel h70 to była dla mnie tragedia i totalny zawód po primare i21 - dźwięk zapiaszczony jak cholera. Abrahamsen był z nich dla mnie najgorszy - fajna góra, miękka, ze szczegółami, ale tak niekontrolowanego basu to jeszcze nie słyszałem w żadnym wzmacniaczu, wiec u mnie wyleciał - tez nie podobało mi się wykonanie. Latające gałki, ekranik jak z kalkulatora i mega głupi sposób podglosniania i ściszania na gałce - tymi pyknieciami. Po tej przygodzie z różnymi wzmacniaczami powiedziałem sobie I21 zostaje na zawsze, kocham ten wzmacniacz, nie chce nic innego. Może nie miał takiej kontroli na dole jak K2, ale za to miał piękna scenę, perlistą gore i czarował muzykalnością. I21 w związku z tym oddałem na pomierzenie kondów, przeczyszczenie itd (kiedyś tu miałem wątek, ze myślałem, ze kondensator jest jeden spuchnięty w nim, ale okazało się, ze to tylko dekielek się zniekształcił) No i słuchałem go dalej…

Aż nie pojawił się Destiny, który zmiótł mi primare. To oczywiście kompletnie inna klasa wzmacniaczy, wiec o tyle nie jest to dziwne. Natomiast do kochanego Primare i21 mam sentyment, kocham ten wzmacniacz i polecam wszystkim, którzy nie maja dużego budżetu go spróbować. Bo zamiata droższa konkurencje od siebie. Ma swoje lata, ale wykonany jest jak czołg i nadal wyglada świeżo i nowocześnie. Stwierdziłem wiec ze primare zostanie ze mną jako wzmacniacz awaryjny, albo jako wzmak, który kiedyś wrzuce do drugiego systemu, który mi się marzy. Jednak ostatecznie trafił do sąsiada audiofila i gra teraz z fajnymi proac”mi i cieszy go :) Natomiast jestem pierwsza osoba, która go odkupi jak będzie chciał wymieniać. To moja miłość :) 

A w kwestii jeszcze porównań tych wzmakow - to nie byłem sam tylko z kumplami i wnioski były identyczne.

Ale może jest jak mówisz - kazdy system gra u każdego inaczej. Chociaż co do wzmacniaczy to mnie dziwi bo na jednych kolumnach słuchaliśmy wszystkich podczas jednego odsłuchu i na kartkach pisaliśmy różnice - wszystko się pokryło… wiec to były ewidentnie cechy brzmieniowe każdego z nich, a nie reszta systemu. 

Edytowano przez mateolo2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dedal75 napisał:

To są wreszcie? Czy nie do usłyszenia ? 

Rozumiem że miałeś R3 i r300 i porównywałeś bezpośrednio . Pzdr

Pełno tu przykładów, gdzie np. branża i użytkownicy którzy nigdy nie robili bezpośrednio odsłuchów R3 i R300 pisali że to identyczne kolumny, a róźnice są bardzo mnimalnie, nie do usłyszenia. 

Ze zrozumieniem proszę czytać. :)


Ja porównywując R300 do R3 mam takie same doświadczenie jak autor posta.

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dedal75 napisał:

Zbudowany jak czołg . Naprawdę się różnimy w postrzeganiu dźwięku i innych rzeczy . Abrahamsen to tylko przygrywka 😉

received_1395145141271420.jpeg.e682343097f7d4c5ec42db53602101aa.jpeg

Zbudowany jak czół - tytanowa płyta, waga, rozmiar. A ze pusto w srodku - posłuchaj kiedyś to się zdziwisz :) Na prawdę gorąco polecam

27 minut temu, J4Z napisał:

Toć ten primare był no olyksie

A jak ojciec jest cały czas ten sam a matki się zmieniają to dzieci rodzą się zawsze takie same?

No był na olyksie, bo miałem w drodze wspomnianej wyżej wzmacniacze i myślałem, ze na pewno go sprzedaje. Potem go zdjąłem bo nie dały one mu rady i chciałem go zostawić dla siebie. Potem ponownie wystawiłem jak pojawił się destiny, ale zdjąłem go bo mój sasiad go wzial. Ot taka historyja.

Niezłe porównanie z tymi matkami o ojcami Haha 

20 minut temu, J4Z napisał:

Ja widzę temat meteola gdzie q21 mówi o różnicach na basie i separacji. 

 

No i ja tylko mogę to potwierdzić 

Edytowano przez mateolo2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Dedal75 napisał:

.Sorry mnie  nie przekonujesz zupełnie , ale jak to się  mówi :śpiewać każdy może jeden lepiej a drugi gorzej ale ....

Swoje słuchałem już 🤨

Pytanie kto lepiej spiewa. Moim celem nie było przekonanie Cię tylko napisanie na FORUM swoich doświadczeń z różnymi sprzętami - po to ono jest. 
 

A jeśli obraziłem Twój sprzęt (Abrahamsena) to wybacz - może wszyscy mamy inny gust i Tobie takie brzmienie odpowiada

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MarcKrawczyk napisał:

ale cały czas pamiętajmy, że w Gato można wyjąć zworki i robią się tak nieprzyjemnie rozdzielcze jak b&w, przepraszam właścicieli bowersów, ale znana jest moja niechęć do tej firmy…

Szanowny Marcinie, dwa razy spotkaliśmy się na zlotach, za trzecim razem już nie ręczę za siebie 😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...