Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
1 godzinę temu, il Dottore napisał:

Wynajem jest dla słabych. Takich którzy już nie wiedzą, co to własność. 

https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,32306377,neurolog-z-poznania-zatrzymany-na-dyzurze-dyrektor-szpitala.html 

No, ten akurat, to raczej wiedział co to jest własność. 

Swoją drogą, 100k PLN miesięcznie w Polsce, było mu mało? Jprdl 🤦 

Sam powiedz, czy €23.5k (u mnie, ok. £20.5k) miesięcznie to mało.

z32308030IHR,We-wtorek-policja-w-Poznaniu-opublikowala-zdjecie-.jpg

Napisano
51 minut temu, il Dottore napisał:

Wynajem jest dla słabych. Takich którzy już nie wiedzą, co to własność. 

Wynajem jest dla mocnych. Takich, których siła, spełnienie i poczucie bezpieczeństwa nie zależą już od posiadania dóbr ruchomych.

Napisano
16 minut temu, pairtick napisał:

Swoją drogą, 100k PLN miesięcznie w Polsce, było mu mało?

Znajome małżeństwo (neurochirurg i chirurg szczękowy) mają ponad 200k miesięcznie i mówią mi, że żyją od 1-go do 1-go. Autentyk! :) 

Widocznie życie w PL drogie. Ale co ja tam wiem... 

Napisano
9 minut temu, tomek4446 napisał:

Nie obraź się , ale trochę pachnie bajką z mchu i paproci.

Tomek, z życia wzięte. 

Koleżanka mojej mamy, chirurg szczękowy. Jej mąż, fizyk - i serio, na skrzypcach sobie grywał, jak jeszcze w bloku mieszkali. 

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, il Dottore napisał:

Wynajmu! :) Mój samochód jest moja własnością. 

Użytkuję go jak chcę, kiedy chcę, jak długo chcę, sprzedam go komu zechcę i kiedy zechcę. 

Wynajem jest dla słabych. Takich którzy już nie wiedzą, co to własność. 

Najwidoczniej czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoja najmocniejsza stroną. Za to słowa kluczowe powoduja pewien rezonans miedzy uszami...

Innymi słowy ja o zupie, Ty o dupie. 

Edytowano przez PanKlor
Napisano
30 minut temu, michaudio napisał:

@tomek4446 Szpital w Bielsku-Białej oferuje lekarzowi za pracę na SOR-ze 108 tysięcy netto miesięcznie, i od ponad pół roku nie ma chętnych.

Bo tam na dyżurze trzeba pracować...

Otóż to. Za robotę na SOR to niewiele. Takie zarobki są atrakcyjne ale za lajtową robotę. Dlatego na całym świecie na SOR zatrudnia się skazańców - tych co muszą. Stażystów itp. SOR to dopust Boży.

Jak był kowidek to osoby BEZ WYKSZTAŁCENIA MEDYCZNEGO zarabiały w Berlinie 120€/h za pobieranie wymazów z nosa w punktach ulicznych.

Napisano
1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Za miesiac 108 tys to nie wiele?

Za robotę na SOR stanowczo za mało - dlatego też brak chętnych. Natomiast uważam że to dobre zarobki w bardziej lajtowym układzie. 

W niektórych krajach (nie wiem, jak w Polsce) taka praca wiąże się z narażeniem życia. I wcale nie żartuję.  

Napisano
5 godzin temu, il Dottore napisał:

Otóż to. Za robotę na SOR to niewiele.

A ja bym się nie zgodził. Owszem trzeba zrobić porządek z SOR-ami. Ale dopóki medycy są w naszym kraju kształceni za pieniądze obywateli i na państwowych uczelniach to te 100 z hakiem to bardzo dobre zarobki. Jak młody medyk wyciągnie forsę na kształcenie z kieszeni rodziców ,jak swego czasu proponował Mentzen, może żądać ile chce,prawo rynku😁. Czy zapłacą,inna sprawa.

 No i coś tam ktoś przysięga,a potem ch... z tym i słuchamy w TV tylko o pieniądzach 

Napisano
1 godzinę temu, Nowy75 napisał:

te 100 z hakiem to bardzo dobre zarobki

Których nikt nie chce, jak widzisz na załączonym obrazku.

Ludzie po prostu doskonale wiedzą, jaka to praca i (o czym właśnie się przekonujemy) to NIE JEST kwestia oferowanych pieniędzy. Bo przecież nie można tu zarzucić, że szpital personelowi skąpi. To jest przyzwoita i godna wypłata na europejskim poziomie.

Więc moim zdaniem to jest kwestia specyfiki pracy. Gdyby ją inaczej zorganizować, to ludzie by pracowali chętnie i za połowę tej kwoty. Ale póki co, to do tego przedpiekla zaciągniesz co najwyżej stażystów (a i to po gruntownym zastraszeniu).  Przecież na SOR dzieją się takie rzeczy, że filmy można o tym kręcić.

2 minuty temu, PanKlor napisał:

Brutto. Niewiele to zmienia w przedmiotowej sprawie ale wypadaloby trzymac sie faktow.

OK, brutto, ale i tak spoko.

PIT w Polsce nie jest jeszcze tak złodziejski jak w innych europejskich krajach. Poza tym każdy lekarz ma działalność i możliwości odliczeń. Nie wiem, czy jeszcze ryczałt jest, za moich czasów był, itp. 

1 godzinę temu, Nowy75 napisał:

słuchamy w TV tylko o pieniądzach 

Wierz mi - na tle Europy (i nawet niektórych gałęzi medycyny w samej Polsce) to nie są szokująco wysokie zarobki. 

Przyzwoite, tak, ale nie szokująco wysokie. 

Co mnie szokuje, to debil i nieuk, za to z partyjnym nadaniem, który taką samą kasę wyciąga NIC NIE ROBIĄC w radzie nadzorczej jakiejś Spółki Skarbu Państwa. 

Tak - to mnie szokuje. 

Natomiast lekarz, adwokat, notariusz, wzięty architekt... o co chodzi? A niech sobie żyją! :) 

Napisano
7 godzin temu, michaudio napisał:

@tomek4446 Szpital w Bielsku-Białej oferuje lekarzowi za pracę na SOR-ze 108 tysięcy netto miesięcznie, i od ponad pół roku nie ma chętnych.

Bo tam na dyżurze trzeba pracować...

Korporacja dba o to, żeby podaż lekarzy była niska, co winduje ich zarobki do absurdalnych poziomów. 

Napisano (edytowany)
27 minut temu, Kraft napisał:

co winduje ich zarobki do absurdalnych poziomów. 

To nie jest absurdalny poziom. Akurat w omawianym przypadku zarobki oceniam jako atrakcyjne, ale i adekwatne do wykonywanej pracy. Ja bym tam nie poszedł za żadne pieniądze. Za stary już jestem, nie dla mnie taka praca. To jest zabawa dla ludzi młodych, silnych i wysportowanych. 

Jak już pisałem - absurdalny to jest poziom płacenia ZA NIC ludziom bez żadnych kompetencji w radach nadzorczych SSP.

25 minut temu, Nowy75 napisał:

darmowe kształcenie na państwowej uczelni

Nie ma darmowych obiadów. A rząd nie ma własnych pieniędzy. Każda złotówka wydana przez rząd została odebrana podatnikom.

Za Twoje wykształcenie zapłacili Twoi rodzice płacąc całe życie podatki. 

Żeby była jasność: popieram Memcena - płatne kształcenie od 8 klasy podstawówki wzwyż. Ale coś za coś - wówczas podatki powinny być odpowiednio niższe. A samo państwo (i polski biznes) też powinny dbać o dopływ najzdolniejszych do poszczególnych branż poprzez system stypendialny. 

Nie rozumiem, dlaczego polski podatnik ma płacić za te wylęgarnie lewactwa na uniwersytetach. Komu są potrzebni wykszałceni za pieniądze podatnika absolwenci europeistyki czy innej Wyższej Szkoły Gotowania na Gazie. 

Edytowano przez il Dottore
Napisano
55 minut temu, il Dottore napisał:

Nie ma darmowych obiadów. A rząd nie ma własnych pieniędzy. Każda złotówka wydana przez rząd została odebrana podatnikom.

O tym mówię. I skoro sprzątaczka współfinansowała komuś studia medyczne,to ma wobec niej pewien dług.

Z resztą Twojej wypowiedzi się zgadzam,zwłaszcza z ostatnim akapitem 

Napisano
23 minuty temu, tomek4446 napisał:

- nowa Toyota RAW 4

 

RAW 4

+ zaraz lifting, będzie fajnie wyglądać

+ oszczędna hybryda (i mocna)

+ spore auto

+ marka znana z bezawaryjności

- CVT wyje

- słabe wyciszenie

- marne wyposażenie w stosunku do ceny

- horrendalnie droga wersja PHEV

- brak prawdziwego 4x4

- zabezpieczenie antykorozyjne b. słabe

 

Nowa CX5

+ ładny design

+ wykonanie i materiały oraz wyciszenie powyżej poziomu Toyoty

+ dobra cena wersji podstawowej

+ silnik oszczędny

+ prawdziwe 4x4

+ automat hydrokinetyk jak Bóg przykazał

+ marka znana z bezawaryjności

- zabezpieczenie antykorozyjne b. słabe

- wersja podstawowa golas

- silnik słaby

Napisano

Interesują mnie wersje Toyoty RAW 4 w GR Sport / tak mam teraz CHR-kę i się przyzwyczaiłem do kubełkowych foteli/ i Mazdę CX-5 w wersji Homura o ile będę mógł zamienić obicie foteli ze skóry na materiał. Co do tego wygłuszenia to mi to trochę wisi . Długie trasy robię 4 razy w roku , miałem Mazdę 3 i teraz Toyotę i jak na moje skromne wymagania wygłuszenie może być. 4x4 jest mi zbędny. Samochód zmieniam co 5 lat i przez ten czas rdza nie zżarła ani Mazdy , ani Toyoty :)

24 minuty temu, il Dottore napisał:

- silnik słaby

To mnie trochę niepokoi w Maździe , jestem przyzwyczajony do 186 KM , ale cóż trzeba się przejechać. Z drugiej strony tak jak pisałem , prawie przez cały rok to poruszanie się w mieście .......

Dzięki za zestawienie.

Napisano
13 godzin temu, pairtick napisał:

Sam powiedz, czy €23.5k (u mnie, ok. £20.5k) miesięcznie to mało.

Jakbym tyle zarabiał, to złodziejski holenderski belasting by mi podatku dowalił z jedną czwartą zarobku z całego roku, albo i więcej.

Nie powiem, żebym nie chciał tyle zarabiać 😁

Napisano
44 minuty temu, tomek4446 napisał:

prawie przez cały rok to poruszanie się w mieście

Jak miasto to CX-5. Mniejsza, zwrotniejsza, lepszy zawias, 140KM do miasta to aż nadto. Zresztą w przyszłym roku ma już być nowy silnik i hybrydy. 

Minus o którym nie wspomniałem to tabletoza w nowej CX-5, wygląda to jak jakiś Chińczyk. 

Napisano
39 minut temu, il Dottore napisał:

Minus o którym nie wspomniałem to tabletoza w nowej CX-5, wygląda to jak jakiś Chińczyk. 

Może , ale w żadnym samochodzie nie miałem tak wygodnego sterowania multimediami jak w Maździe. Ta gałka jest genialna , prosta i genialna w odróżnieniu od Lexusa którym jeździłem z ich touchpadem.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...