Skocz do zawartości

Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila


MarcKrawczyk

Recommended Posts

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

I znowu wracamy do punktu postprodukcji muzyki, każda wytwórnia ma swój pomysł na brzmienie, każdy realizator ma swoją koncepcję. Z polskich wytwórni szanuję jakość dźwięku Jazzboy Records, obojętnie czy studyjne, czy live. Lubię też ogólnie płyty różnych polskich wykonawców w których "maczał palce" Jacek Gawłowski.

Zza granicy, moje prawie zawsze pewniaki, to Blue Note, ECM,  trochę mniej równy ACT. Ze staroci cenię amerykańskie nagrania nie tylko jazzowe z okolic przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Jak to jest, że te starocie brzmią tak dobrze?

Prymitywna z dzisiejszego punktu widzenia technika nagraniowa i takie perełki jakościowe jak płyty Franka Sinatry, Tony'ego Benneta Johna Coltrane'a, Milesa Davisa, Stana Getza, Dave'a Brubecka, Mc Coy Tynera i wielu innych. Te nagrania dowodzą, że można nagrywać porządnie, niezależnie od okoliczności, trzeba tylko naprawdę chcieć.

Edytowano przez michaudio
Literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...