Skocz do zawartości

Kolumny z mocnym basem


Recommended Posts

6 minut temu, Chmarski napisał:

Tak, te mam na myśli. W sumie to może jednak posłuchaj. Może Twój sprzęt sobie z nimi spokojnie poradzi.

Z tego co wyczytalem tutaj, wnioskuję że raczej nie będzie takiego efektu, na Pylonkach,  jakiego bardziej osłuchani  koledzy oczekują.

Tak czy siak, jak siebie znam, choćbym nie chciał i tak sprawdzę. Za późno. 

Obym nie żałował, przynajmniej nie za bardzo 😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Artur Brol napisał:

nie będzie takiego efektu, na Pylonkach,  jakiego bardziej osłuchani  koledzy oczekują.

To Ty masz oczekiwać, bo to u Ciebie ewentualnie będzie grało. 

Jak się udasz na jakieś testy to niech to będzie jakiś lepszy sprzęt żeby było wiadomo do czego chcesz się zbliżać. Tylko niech wygrzany będzie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Artur Brol napisał:

Oo ktos tutaj sobie zartuje ze mnie 😉

Tak, ale bez złośliwości. Po cichu mam nadzieję, że kiedyś podzielisz się z nami obserwacją, że coś naprawdę zrobiło dużą różnicę na plus. A kiedy już się tak stanie, to - po tylu wcześniejszych negatywnych wynikach - ten pozytywny będzie tym bardziej wiarygodny. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rafał S napisał:

Tak, ale bez złośliwości. Po cichu mam nadzieję, że kiedyś podzielisz się z nami obserwacją, że coś naprawdę zrobiło dużą różnicę na plus. A kiedy już się tak stanie, to - po tylu wcześniejszych negatywnych wynikach - ten pozytywny będzie tym bardziej wiarygodny. :)

Zauwazylem. 

No przeciez Holo zrobilo. Spora roznica byla i latwa do wychwycenia. Tylko nie warta zlamanego grosza.☺️

MA Gold 100 5g zagraly troche ciemniej od Pylon D25

Electa i Minima Amator, zagraly wyraznie gestszym dzwiekiem od Olypica Nova 1.

Sluchawki moje pokonane zostaly przez HIFIman HE1000 v2 stealth jesli chodzii o wygode i przestrzen. 

Troche roznic zauwazylem i nie raz napisalem.

Chyba nie czytacie tego co pisze.😏

Sa roznice, to pisze ze sa.

Nie ma, to nie napisze ze sa. Jak recenzenci robia 🤣

No i popatrz siada mi czytanie ze zrozumieniem i nawet  omijam tekst.😔

Jesli o plusach mam pisac to jak narazie podobala mi sie roznica pomiedzy tymi Sonusami powyzej, Gold Note delikatnie przyjemniejszy byl od Gato mojego, Hifiman Serenade grala lepiej od mojego Singxer, sluchawki powyzej przestrzenia pobily moje Denony. I wygoda. Narazie to tyle.

1 godzinę temu, AudioTube napisał:

Arturowi pod jego nieobecność trochę „wełny i sklejki”/zwłaszcza wełny trzeba na ściany i sufit przymocować.

Jak nie usłyszy zmiany, to ja już nie wiem😃

Artur, ja po Twojej stronie i z serca😊

Troche wsparcia , dzieki. Taki promyk swiatla w ciemnosciach.☺️

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

O to że ile mozna szukać wzmacniacza do jednych kolumn? Chyba że to juz inny temat?

 

Tyle, ile będzie trzeba, ja wiem, ze Ty nie pałasz miłością do Jasperów i niezbyt Ci się podobają i ok, ale te propozycje, które podawałeś w zamian ich to grały fatalnie. Nie znam się na akustyce, nie wiem czy salony są dobrze przystosowane w tym kierunku, więc tutaj się nie wypowiem. W musicalu jest tyle basu co pies napłakał i gra to bardziej tymi wyższymi partiami, magnat ma fajny dół, ale za to jest podgrzany wokal, nienawidzę tego i mimo, że jest ciemniejsza charakterystyka to jednak tej góry jest dość sporo i mnie męczyła, atoll  bodajże chyba 100 to lipa jak nie wiem, góra z wokalem męcząca, vincent wypycha wokal w ogóle nie podoba mi się taka prezentacja jaką on przedstawia, nad też jakiś słabiak basowy, pamiętam, ze jego miałem podpiętego pod kefy q950 o matko, ale to było dziadowskie granie, basior twardy jak skała i czasami jak decha, zero powera. Nie zrozumcie mnie, źle , ale żaden z tych produktów nie ma jakiegoś fenomenalnego, mocnego basu czy choćby wokalu, który byłby stłumiony, pewnie z jakimiś kolumanmi X każdy jeden mógłby zagrać ciekawie dla kogoś i tego nie neguję.

@Artur BrolByłem użytkownikiem D28 oraz D30 obie konstrukcje mają bardzo fajny basik, ale ten dolny (choć nie dojeżdżał do końca) na takich plumkaniach jak w utworze poniżej to już mi totalnie brakowało werwy i kopa na tym wyższym basie i z reguły perkusja średnio grała, otwartość i podkreślone wysokie tony zabijały track i pulsujący basik. D25 słuchałem krótko w salonie, ale one są ciemniejsze od swych braci i u Ciebie może być całkiem znośnie, bądź przeciwnie.

 

Edytowano przez S!N!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Artur Brol napisał:

Sluchawki moje pokonane zostaly przez HIFIman HE1000 v2 stealth jesli chodzii o wygode i przestrzen. 

Troche roznic zauwazylem i nie raz napisalem.

To porównywanie planarow do słuchawek dynamicznych i do tego zamkniętych, akurat te różnice przygłuchy by usłyszał.

Tak grają właśnie planary tworząc przestrzeń i stereofonię, jakiej nie ma większość słuchawek dynamicznych, bardzo dobrze naśladują to co słyszysz z kolumn. Ale tylko naśladują.

Świadomi właśnie wybierają planary najczęściej,  sam pozbyłem się dynamicznych i tylko planary u mnie.

Pomijam już to, o czym pisałem w jednym z wątków, nie zestawia się niskoimpedancyjnych słuchawek ze wzmacniaczem o wyższej impedancji wyjściowej niż impedancja słuchawek (patrz słuchawkowe wzmacniacze lampowe). Takie słuchawki zagrają, ale nawet nie na pół gwizdka, że tak powiem.

Dlatego zalecam więcej googlania o takich zależnościach i technicznych sprawach niż googlania w poszukiwaniu z obrazków ładnym sprzętem audio.

51 minut temu, Artur Brol napisał:

Sa roznice, to pisze ze sa.

Nie ma, to nie napisze ze sa. Jak recenzenci robia 🤣

Raczej inaczej , nie nie ma, tylko powinno być "ja nie usłyszałem ".

Nie porównuj się do recenzentów, którzy są bardziej świadmi i osłuchani z większą wrażliwością muzyczną niż ty. Oni przynajmniej wiedzą na co zwracać uwagę ....

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, DiBatonio napisał:

Nie porównuj się do recenzentów, którzy są bardziej świadmi i osłuchani z większą wrażliwością muzyczną niż ty. Oni przynajmniej wiedzą na co zwracać uwagę ....

Świadomość, wiedza na co zwracać uwagę i osłuchanie sprzętu - zapewne tak. 

Osłuchanie muzyczne i wrażliwość muzyczna? Tu już bym się wstrzymywał, bo nie wiadomo na kogo się trafi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie do recenzentow nie porownuje. Bron Boze. Jak czasem czytam co pisza to mi sie mimowolnie usmiech na twarzy pojawia 😏

Moim zdaniem jesli zaczynasz zwracac uwage na to co powinienes uslyszec, czy wogole to slyszysz, jak to slyszysz, jaka to , co slyszysz ma jakosc to cala zabawa ze sluchania umyka.Jesli dzwiek jest ok to ci sie podoba, jesli nie , od razu to slyszysz. Mozesz od razu nie wiedziec co ci nie pasuje, ale wiesz ze cos jest nie tak. Do tego recenzentem nie trzeba byc. 

Jesli cos jest dobrego, to nie musisz tego nasluchiwac, to samo ci sie wciska do glowy i wywoluje usmiech na twarzy lub ciarki na plecach. Juz tutaj ktos pisal ze te ochy i achy nie sa wiele warte. Ma racje. Niestety.

Choc mozna , w zasadzie powiedziec ze ci recenzenci nie klamia. Sprzet ktory testuja jest naprawde dobry i nie mam watpliwosci ze podoba im sie to co slysza. Problem jest chyba w tym ze oni nie porownuja tego w tym tescie. Jesli cos mowia o innym sprzecie, to nigdy z tekstu nie wynika  ze porownywali , bardziej ze z pamieci. Osluchanie w sprzecie, tego nikomu nie odmawiam , czy to tym recenzentom czy tutaj kolegom na forum. Ja pewnie najmniej slyszalem. Choc z drugiej strony , nie byl to sprzet za 500 euro.

Jak  narazie sie moja teoria sprawdza ze jestesmy w balona ladowani, moje zdanie, moje zdanie 😁

Jedyne porownania o ktorych czytalem, to sa w testach sluchawek lub zmacniaczy sluchawkowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że recenzenci zapuszczają się dość daleko ze swoją radosną twórczością literacką, to już każdy wie.

Ale trzeba brać pod uwagę też to, że w jakiś sposób to brzmienie trzeba opisać i stąd często metaforyczne określenia.

Poza tym tu nie chodzi o nasluchiwanie się, tego nie trzeba robić jak się jest osłuchanym i wie na co w muzyce zwracać uwagę, by wyłapać różnicę. 

Pewno, że na początku był to jakiś wysiłek i czasem trzeba było, ale z czasem przychodzi takie doświadczenie i jest o wiele łatwiej.

Trzeba słuchać, słuchać, porównywać i słuchać...

Trochę szukać punktów odniesienia, by wiedzieć,  że to nad czym się rozmydlamy w domu wcale takie hiper super duper nie jest.

To, że ktoś lubi basssss i to taki, że mu trzewia łechta nie oznacza, że tak być powinno itp.itd.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej śmieszy to jak ktoś twierdzi, że tak powinien grać dany utwór bo on wie lepiej, jedyną osobą bądź osobami, którzy wiedzą jaka ma być barwa i kształt to Ci którzy tworzyli wspólnie dany kawałek i go masterowali, a nie pseudo-recenzenci, bajkopisarze, sorry ,ale większość tych opisów kolumn czy wzmaków trochę mija się z rzeczywistością.
@Artur BrolJak słyszysz jakąkolwiek różnicę między sprzętem i to opisujesz to Ci w zupełności wystarczy i jesteś recenzent w dobrym tego słowa znaczeniu, każdy odbiera inaczej dźwięk i każdemu podoba się inna barwa i każdy opisze ten dźwięk na swój sposób. Owszem są jakieś tam podstawy czy odnośniki, ale mi to osobiście lata, jak każdy dąży do swojego wymarzonego brzmienia. tak, więc nie przejmuj się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, S!N! napisał:

Mnie najbardziej śmieszy to jak ktoś twierdzi, że tak powinien grać dany utwór bo on wie lepiej, jedyną osobą bądź osobami, którzy wiedzą jaka ma być barwa i kształt to Ci którzy tworzyli wspólnie dany kawałek i go masterowali, a nie pseudo-recenzenci, bajkopisarze, sorry ,ale większość tych opisów kolumn czy wzmaków trochę mija się z rzeczywistością.

Niekoniecznie, znam z W-wy perkusistę, nieskromnie powiem  pomagałem mu troszkę z zestawem stereo i okazuje się, że gość wie jak i co powinno brzmieć, łącznie ze stopą perkusyjną etc.

Bardzo otwarty na różne audio AK esoria i poprawiacze z akustycznymi ustrojami włącznie.

Jakoś tak się  nasze wrażenia pokrywały, miał dwa piękne zestawy perkusyjne, grywał w kapeli rockowej, ale też grywał standardy jazzowe.

Świetnie potrafił opisać muzykę, zwłaszcza perkusję.

Tak że tego...

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o " żywych" instrumentach i ich przeniesieniu na kolumnę, gdzie nie każdy brzmi tak samo i imo to jest ucho danej osoby to tak jakbyś miał opisać  jak ma poprawnie brzmieć ten numer na dole,..

 

Edytowano przez S!N!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, S!N! napisał:

Piszesz o " żywych" instrumentach i ich przeniesieniu na kolumnę, gdzie nie każdy brzmi tak samo i imo to jest ucho danej osoby

Pomijam ten utwór, który podrzuciłeś bo nikt nie będzie oceniał na jego podstawie jakiejkolwiek wierności odtwarzania nagranych dźwięków.

Wyobraź sobie jednak sytuację gdy ktoś mieszka w Trójmieście i chodzi na wszystkie koncerty grane na wielkich organach oliwskich. Ta osoba świetnie zna dźwięk tych organów na żywo i akustykę katedry. Myślę, że bez problemu powie czy dany sprzęt odzwierciedla ten dźwięk właściwie.

Skrzypek Ci powie czy to co słyszy to skrzypce, czy może jakieś dziwne metalowe dźwięki udające skrzypce. Moja "cioteczka-sąsiadka", pierwsze skrzypce w Zespole Reprezentacyjnym Wojska Polskiego, w drugiej połowie lat 80-tych szukała dla siebie sprzętu do domu. Odsłuchała najwyższy model Technicsa dostępny w Pewexie i tak właśnie określiła to co zagrał. Wybrała zdecydowanie mniej u nas znanego, i jeszcze mnie wtedy szanowanego Kenwooda.

I możesz być pewny, że na dobrym sprzęcie przy dobrej realizacji będzie w stanie ocenić klasę konkretnego instrumentu.

 

Kolejna sprawa to koncerty promujące płyty. Większość artystów będzie się starała pokazać brzmienia takie jak są nagrane na płycie. Po to żeby te kilka lat później przy odtwarzaniu płyty słuchacz wrócił do tamtego koncertu na którym kiedyś się świetnie bawił.

Z wielu koncertów na których byłem kilka było właśnie takich promocyjnych. I uwierz Sting z "Brand New Day" trzymał brzmienie przedstawione na płycie. Podobnie King Crimson i pyta "Thrak". 

Trochę inaczej było z koncertem Jimmiego Page'a i Roberta Planta. Ten koncert odbył się kilka lat po wydaniu świetnie mi już wtedy znanej płyty "No Quarter". Było to bardzo zbliżone brzmienie do tego, które jest na płycie.

 

Jeśli człowiek jest osłuchany i dobierze w końcu sprzęt, który zagra te dźwięki, które tak dobrze zna, to można zakładać, że wiele innych utworów, których będzie na nim słuchał po raz pierwszy, zabrzmi bardzo blisko do tego co faktycznie zaproponowali twórcy w trakcie nagrania i masteringu.

Recenzent jest bardzo osłuchany. Ma swoją w miarę stałą listę utworów czy płyt, w których zna ich najdrobniejsze niuansiki. I są to przede wszystkim świetne realizacje. Jedyne odstępstwo od tego to sprawdzenie czy słabo nagrane utwory zabrzmią znośnie czy jednak zęby będą bolały.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, S!N! napisał:

Piszesz o " żywych" instrumentach i ich przeniesieniu na kolumnę, gdzie nie każdy brzmi tak samo i imo to jest ucho danej osoby to tak jakbyś miał opisać  jak ma poprawnie brzmieć ten numer na dole,..

 

O ile pamiętam na początku chodziło ci o kolumny z fajnym basem ? , to może MARTIN LOGAN MOTION 60XTI , albo Magnat Signature 909 . Te mają też nowoczesny design.Nie zauważyłem jakim budżetem dysponujesz . Kolega miał magnaty z serii 800 nie pamiętam jakie dokładnie , ale w pokoju 20 m kw i bas był zacny. Może warte są twojej uwagi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co z tego, że jest osłuchany i był na koncercie imo dalej twierdze, że słuch i odbiór tego dźwięku to indywidualizm ( jest multum recenzji, gdzie jeden opisuję ,iż dany sprzęt wiernie odtwarza skrzypeczki, a drugi zaś, że jednak nie) żaden z was nie wie jak ma grać ten numer, może właśnie dlatego powstają takie szity audio bo Ci goście bazują ciagle na tych samych płytach zamiast ogarnąć, że powstały nowe odłamy gatunków.Już nie wspomnę jak np. dźwięk fal jest problematyczny dla kolumn, nigdy jak na żywo.

 

@Andrew72To nie ja tylko założyciel tematu z tego co pisał to budżet ok.10 tys. i ma być bas jak z suba na pierwszym planie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, S!N! napisał:

No i co z tego, że jest osłuchany i był na koncercie imo dalej twierdze, że słuch i odbiór tego dźwięku to indywidualizm ( jest multum recenzji, gdzie jeden opisuję ,iż dany sprzęt wiernie odtwarza skrzypeczki, a drugi zaś, że jednak nie) żaden z was nie wie jak ma grać ten numer, może właśnie dlatego powstają takie szity audio bo Ci goście bazują ciagle na tych samych płytach zamiast ogarnąć, że powstały nowe odłamy gatunków.Już nie wspomnę jak np. dźwięk fal jest problematyczny dla kolumn, nigdy jak na żywo.

 

@Andrew72To nie ja tylko założyciel tematu z tego co pisał to budżet ok.10 tys. i ma być bas jak z suba na pierwszym planie.

Upss sorry 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bo0M napisał:

Panowie, wcześniej chodziło mi o ten kawałek:

Wrzućcie to sobie z jakiegoś Tidala, co by jakość podnieść. Zalecany glosniejszy odsluch :D Jak to wam chodzi wszystko? :)

Coz Tidala nie mam, na Spotify nie ma, wiec pozostal Youtube.

O dziwo jestem ze swojego systemu zadowolony. Separacja instrumentow, dzwiek ma swoje wypelnienie, wszystko brzmi wyraznie i czysto. Spoko. 

Jesli ktos tak sobie sprawdza czasem, jak co brzmi, to polecam plyte Moonstruck , Chrisa Jones. Nie ma tam tylu instrumentow jak w powyzszej plycie ale ladnie to brzmi i jest wokal.

Pierwszy utwor sprwadzony. Jak narazie nie czuje potrzeby wymiany kolumn. 😄

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, S!N! napisał:

No i co z tego, że jest osłuchany i był na koncercie imo dalej twierdze, że słuch i odbiór tego dźwięku to indywidualizm

Oczywiście, że to indywidualizm. Mogę skrzypce słyszeć zupełnie inaczej niż Ty. Tylko to nie ma nic do rzeczy.

Jeśli ja będę recenzentem tych skrzypiec to spodziewam się, że sprzęt je zagra tak jak ja je słyszę na żywo. Jeśli ty będziesz recenzentem to będziesz chciał usłyszeć te skrzypce tak jak Ty je słyszysz na żywo, a nie ja.

Pamiętaj też, że czasie testu kolumn brzmi cały zestaw, od źródła, przez wzmacniacz, kable i kolumny. Dlatego w lepszych recenzjach kolumn zmieniane są źródła, wzmacniacze i inne elementy, by te kolumny jak najlepiej ocenić. Podobnie z testami wzmacniaczy - różne źródła, różne kolumny, 

Recenzenci mają zazwyczaj te zestawy różne. Testują w innych pomieszczeniach. Używają różnych płyt do oceny tych skrzypiec.

Może odejdźmy już od skrzypiec.

Posłuchaj sobie "Friday night in San Francisco" Paco de Lucia, John McLaughlin i Al Di Meola. Gra tam na żywo trzech gitarzystów. Grają na różnych gitarach, używają różnych strun i różnych technik grania. 

 

6 godzin temu, S!N! napisał:

żaden z was nie wie jak ma grać ten numer

A Ty wiesz?

 

2 godziny temu, Andrew72 napisał:

może właśnie dlatego powstają takie szity audio bo Ci goście bazują ciagle na tych samych płytach zamiast ogarnąć, że powstały nowe odłamy gatunków.

A te "nowe" gatunki są realizowane przy użyciu jakiegoś sprzętu audio, który ma zupełnie inną charakterystykę niż używany w realizacji muzyki "starych" gatunków? Tak myślisz? 

 

 

8 godzin temu, S!N! napisał:

To nie ja tylko założyciel tematu z tego co pisał to budżet ok.10 tys. i ma być bas jak z suba na pierwszym planie.

I może wróćmy do tego czego szuka @Tomek Szymański. Już wiemy, że nie tak do końca tego czego Ty szukasz, bo on jeśli wokale są wypchnięte do przodu, to na przedzie chce je mieć. Ty chcesz by je wycofać.

Jeśli chodzi o Twoje oczekiwania chciałbyś żeby wszystko brzmiało tak jak niektóre realizacje, które tu podrzuciłeś. Tylko pamiętaj o tym, że jak znajdziesz taki wzmacniacz, który wycofa Ci te wokale we wszystkich innych utworach, to z dużą dozą prawdopodobieństwa, w tych realizacjach z już wycofanym wokalem, wycofa je jeszcze bardziej i może Ci się przestać podobać to co słyszysz. 

A jak ktoś przyjdzie do Ciebie i poprosi żebyś puścił coś z innego repertuaru to będzie mocno rozczarowany.

Kto wie, może kiedyś na jakimś forum zjedzie te Jaspery jako straszliwe badziewie za chorą kasę. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Artur Brol napisał:

Troche roznic zauwazylem i nie raz napisalem.

Chyba nie czytacie tego co pisze.😏

Sa roznice, to pisze ze sa.

Musisz Arturze popracować nad wyobraźnią, może też więcej fantastyki czytać. Wtedy będziesz "słyszał" jak czepiający się użytkownik.

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...