Skocz do zawartości

E-bike zdrowszy niż audio


Recommended Posts

Pragnę Was pocieszyć koleżanki i koledzy, a jednocześnie siebie, że oprócz AUDIO istnieje jeszcze druga branża, która jest tak mocno ZDEGENEROWANA cenowo. Są to e-bike zwane rowerami elektrycznymi. Kilka rurek, silniczek i bateryjka, potrafią dorównać cenie samochodu.                                                                                                                                                                                   Przy okazji pochwalę się, że na rowerze zelektryfikowanym samodzielnie za 3100 zł przejechałem w ciągu ostatnich dwóch lat około 6000 km. W tym roku tylko 250 km.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 6.03.2024 o 08:09, MMarek napisał:

W tym roku tylko 250 km.

Expand  

Jeszcze nadrobisz, temp. Idzie w górę ;)

  Dnia 6.03.2024 o 08:09, MMarek napisał:

Pragnę Was pocieszyć koleżanki i koledzy, a jednocześnie siebie, że oprócz AUDIO istnieje jeszcze druga branża, która jest tak mocno ZDEGENEROWANA cenowo. Są to e-bike zwane rowerami elektrycznymi. Kilka rurek, silniczek i bateryjka, potrafią dorównać cenie samochodu

Expand  

Dobre Rowery bez napędu elektrycznego, juz potrafiły kosztować tyle co samochód ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  Dnia 24.03.2024 o 19:13, MMarek napisał:

Q-rde, chyba dopadła mnie jakaś poważna choroba, ponieważ straciłem zainteresowanie AUDIO. I co tu  począć, jest jakieś lekarstwo na ten nienormalny stan?

Expand  

Niestety - tak to już jest, jak się króliczka złapie i trzyma zwierzaka w domu. Jedyne wyjście - wypuścić go na wolność i znów ruszyć za nim w pogoń. Można na rowerze. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 24.03.2024 o 19:31, Rafał S napisał:

Niestety - tak to już jest, jak się króliczka złapie i trzyma zwierzaka w domu. Jedyne wyjście - wypuścić go na wolność i znów ruszyć za nim w pogoń. Można na rowerze. :)

Expand  

Gonienie i marzenie o złapaniu jest zdecydowanie bardziej przyjemne, niż spełnienie tego marzenia :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 24.03.2024 o 19:13, MMarek napisał:

Q-rde, chyba dopadła mnie jakaś poważna choroba, ponieważ straciłem zainteresowanie AUDIO. I co tu  począć, jest jakieś lekarstwo na ten nienormalny stan?  Dobrze, że przynajmniej zainteresowanie rowerem elektrycznym nie przemija 😀

Expand  

Też tak mam czasami ,że przez np. 2-3 tygodnie nie odpalam systemu.Tylko radio w kuchni ,aucie i jest pięknie 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch latach sprawiłem sobie nowy akumulator do mojego elektryka -"ulepa".  Nie wiem czy to placebo (przez analogię do kabli), ale na nowej baterii odnoszę wrażenie, że lepiej jedzie :)

Korzystając z wczorajszej pięknej pogody wybrałem się ze Słupska do Ustki, po drodze SŁUCHAJĄC szumu drzew, śpiewu ptaków i odgłosów opon rowerowych.

R 1.jpg

R 3.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 28.03.2024 o 07:56, MMarek napisał:

Korzystając z wczorajszej pięknej pogody wybrałem się ze Słupska do Ustki,

Expand  

Marek widziałem , było w na wszystkich kanałach w wiadomościach :)

  Dnia 28.03.2024 o 07:56, MMarek napisał:

Po dwóch latach sprawiłem sobie nowy akumulator do mojego elektryka -"ulepa". 

Expand  

Bogaci tak mają. :)

Ja zmieniłem ostatnio tylko łańcuch , kasetę , okładziny hamulcowe :(  . Z tym placebo , to jednak coś jest , bo też mi się śmiga jakby szybciej :)

A , i odkryłem , że gość na YT ma jednak rację , że nie należy używać tego samego pinu do łańcucha dwa razy :) Na domiar złego koleżanka w pracy nie miała w torebce skuwacza do łańcucha . Oburzające prawda ? :)

Marek rowerek wygląda fajnie , a najważniejsze , że z niego korzystasz.

IMG_2148.JPG

IMG_2150.JPG

IMG_2151.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy sobie rękę podać, ponieważ obydwaj mamy Kross-y. Twój to MTB, czy jakoś tak. Mój trekkingowy do jazd po mieście i łagodnym terenie z przerzutką 7 biegową w tylnej piaście. Następny będzie oczywiście e-bike, też z przerzutką w tylnej piaście, ale 8 biegową i zamiast tradycyjnego łańcucha pasek carbonowy. Proponuję założenie sztycy amortyzowanej pantografowej. Znakomicie polepsza komfort jazdy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 28.03.2024 o 08:14, tomek4446 napisał:

Marek widziałem , było w na wszystkich kanałach w wiadomościach :)

Bogaci tak mają. :)

Ja zmieniłem ostatnio tylko łańcuch , kasetę , okładziny hamulcowe :(  . Z tym placebo , to jednak coś jest , bo też mi się śmiga jakby szybciej :)

A , i odkryłem , że gość na YT ma jednak rację , że nie należy używać tego samego pinu do łańcucha dwa razy :) Na domiar złego koleżanka w pracy nie miała w torebce skuwacza do łańcucha . Oburzające prawda ? :)

Marek rowerek wygląda fajnie , a najważniejsze , że z niego korzystasz.

IMG_2148.JPG

IMG_2150.JPG

IMG_2151.JPG

Expand  

 Wymiana kasety i łańcucha jak sądzę spowodowana zużyciem, lub złym uzytkowaniem (naprężenia skośne łańcucha). Takie zużycie mozna znacząco przyspieszyć używając zębatek przód/tył w taki sposób ze lancuch nie biegnie w lini prostej, tylko po skosie. Jest to znaczny problem w rowerach produkowanych w ostatnich latach z napedem np. 1x11 czyt. Jedna zebatka z przodu i 11 z tyłu w kasecie co siła rzeczy wymusza naprężenia na łańcuchach i ścieranie zębatek. 

Jednak widze ze w Twoiej maszynie sa 3 rzedy z przodu, wiec to raczej nie złe uzytkowanie, a raczej stawiam na przebieg roweru. Pewnie dużo jeździsz.  

 

  Dnia 28.03.2024 o 09:42, Chyba Miro 84 napisał:

Na domiar złego koleżanka w pracy nie miała w torebce skuwacza do łańcucha . Oburzające prawda ? :)

Expand  

Haha... Uwielbiam Twoje poczucie humoru👍

Zrobiłeś mi fajny dzień z rana :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 28.03.2024 o 11:44, AudioTube napisał:

Jeździ ktoś rowerem do roboty? Regularnie. 

Expand  

Codziennie, zwykle tylko z przerwą styczeń - marzec.

Nie mam daleko, za to satysfakcja z mijanych stojących w korkach aut , bezcenna :)

Z drugiej strony , mam takie jedno skrzyżowanie , gdzie mimo ścieżki rowerowej przynajmniej raz dziennie ktoś chce mnie rozjechać :)

I nie wiem czemu ,zwykle jest to kobieta za kółkiem :)

IMG_2223.PNG

IMG_2224.PNG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 28.03.2024 o 11:44, AudioTube napisał:

Jeździ ktoś rowerem do roboty? Regularnie. 

Czy tylko weekendowo?

A są kolarze na forum? Dajcie proszę znać.

Expand  

Do roboty nie jeżdżę (jestem w kraju wiecznych deszczów) ale za to rekreacyjnie czesto po lasach i to niekoniecznie ścieżkami szutrowymi, wieksza frajde daje mi gleba. Im wiecej błota tym lepiej ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 28.03.2024 o 11:44, AudioTube napisał:

Jeździ ktoś rowerem do roboty? Regularnie. 

Czy tylko weekendowo?

A są kolarze na forum? Dajcie proszę znać.

Expand  

Ze mnie żaden kolarz, jazda amatorska.  Od dzieciaka lubiłem jazdę na rowerze.

W zeszłe wakacje przeprowadziliśmy się , zmiana zaowocowała tym że mam do pracy 4km.  ( z 24 km )

Także w zeszłym roku jeździłem regularnie codziennie do pracy rowerem od czerwca do października. Teraz czekam na ustabilizowanie się pogody, poranek z temperatura -1 mnie nie rajcuje na rowerze.

Ale pewnie od kwietnia Miata zostanie w garażu a ja wskoczę na rower :)

Ps. spokojnie mogę odnotować lepsze samopoczucie jak jeżdżę codziennie. :)

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...