Skocz do zawartości

Dlaczego wzmacniacze lampowe wracają do łask?


Recommended Posts

1 godzinę temu, Ketrab78 napisał:

A zna ktoś z Was wzmacniacz tranzystorowy co ma taki przełącznik do przełączania klas między A a AB jak nowa Unitra?

Tu masz taki. Srebrny na dolnej półce. Nie przelączy sie na AB przy glosniejszym graniu ;)

20210226_201653.jpg

100W w klA, a jak chcesz to chyba 420 w AB ;). Wystarczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Advance Acoustic xi75 , ma coś w ten deseń,  przełącznik high bias .

(...) 

mamy możliwość wyboru prądu podkładu tranzystorów końcowych. Małym przełącznikiem na tylnej ściance włączamy lub wyłączamy tryb „High Bias”. Przy włączonym tranzystory końcowe pracują z wyższym prądem spoczynkowym, a więc pierwsze waty oddawane są w klasie A. Poprawia to działanie wzmacniacza przy przejściu przez zero – problematyczne dla, pracujących w układzie push-pull, tranzystorów wyjściowych.

Edytowano przez Dedal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, MMarek napisał:

Te trzy czarne skrzynki wyglądają jak kolegi Tomka z miasta Łodzi 😀

To prawda, ale inne. Te konkretnie egzpl byly testowane przez W Pacułę w Hifidelity. Pre to najwyzszy model pre Wba. W pełni zbalansowane lampowe pre. Rewelacyjne. Jest moim frontowym pre.

https://highfidelity.pl/@main-3382&lang=

Po recce oddalem je do upgrade.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Dedal napisał:

Advance Acoustic xi75 , ma coś w ten deseń,  przełącznik high bias .

(...) 

mamy możliwość wyboru prądu podkładu tranzystorów końcowych. Małym przełącznikiem na tylnej ściance włączamy lub wyłączamy tryb „High Bias”. Przy włączonym tranzystory końcowe pracują z wyższym prądem spoczynkowym, a więc pierwsze waty oddawane są w klasie A. Poprawia to działanie wzmacniacza przy przejściu przez zero – problematyczne dla, pracujących w układzie push-pull, tranzystorów wyjściowych.

Miałem Advance Paris A-10 i też miał ten przełącznik, tyle że nie słyszałem jakiejś różnicy, więc zostawilem na high, bo wyczytałem że niby lepszy detal  ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, wieczorzanalogiem napisał:

Podobnie jak płyta Brothers in Arms.

Odnoszę wrażenie, że sam fakt dużej popularności albumu sprawia, ze niektórzy muszą pokazać, że są ponad to. Ale w tym konkretnym przypadku być ponad to jest dość ciężko (przynajmniej według kryteriów muzyki popularnej). Pewnie, lata 80-te odcisnęły swoje piętno na produkcji. Słychać też, że na tym etapie aranżacje interesowały Knopflera w równym stopniu, albo i bardziej niż solówki (może dlatego, że z poprzedniej formuły wycisnął już wszystko na "Love over gold"). I nie ma w tym niczego złego. Piosenki trafione w punkt, goście i muzycy sesyjni perfekcyjnie obsadzeni (Sting, bracia Brecker, Omar Hakim, Tony Levin, Mike Mainieri- kogóż tu nie ma). Dużo muzycznej treści na najwyższym poziomie i nie zmienią tego ani niezliczone odtworzenia w salonach audio, ani w Radiu Złote Przeboje. Ani to, że prywatnie bardziej lubię inne płyty zespołu. :)

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Rafał S napisał:Ani to, że prywatnie bardziej lubię inne płyty zespołu. :)

Ale jak miałbym wybrać ten jeden jedyny ich kawałek na składankę na bezludną wyspę, to byłby właśnie tytułowy „Brothers in arms”. Tez trochę z sentymentu, pamietam jak królował tygodniami na liście przebojów programu III…

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z trójkowego topu Archive Again preferuję 

Swoja drogą wrocielm z ciekawego weekendowego  wypadu.

Trochę fajnych lampek przerobilismy (choć było kilka obrzydliwych tranzystorów jak Grandinote Shanai, Pre Halcro DM10, Aloia, czy słynny topowy Denon S1) i Haiku SOL I, choć ten ostatni podłączony wyjątkowo niekoszernie przez zwykłe wejście do EAR'a bardzo zgrabnie udawał, że nie jest tranem.

 

 

Edytowano przez wieczorzanalogiem
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, wieczorzanalogiem napisał:

Archive Again

O gustach się nie dyskutuje. Niemniej zachęcam do porównania poziomu tekstów obydwu ww. utworów. Oraz artykulacji obu gitarzystów. :) 

19 minut temu, wieczorzanalogiem napisał:

Grandinote Shanai

Sporo o nim czytałem. Niezły egzotyk. Dual mono posunięte do absurdu (dwa gniazda zasilania!) i kosmiczne THD. Ponoć gra zjawiskowo. Ulubiony tran Marka Dyby. :)

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rafał S napisał:

O gustach się nie dyskutuje. Niemniej zachęcam do porównania poziomu tekstów obydwu ww. utworów. Oraz artykulacji obu gitarzystów. :) 

Mieliśmy na ten temat ciekawą dyskusję z 2 innymi uczestnikami.
1 mowił, że nie trawi muzyki wokalnej.
zas drugi, że dla niego wokal jest jak instrument i go uwielbia. 
(tak mówiąc w skrócie)

Idąc tym kierunkeim powinnismy sluchac głownie klasyki i opery bo tam jest wymagany największy skill wokalny i grania na instrumentach. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...