Skocz do zawartości

Zasilenie zestawu- listwa czy prosto ze ściany


S.N.A.F.U.

Recommended Posts

16 godzin temu, Bogusław 66 napisał:

Czy możesz poczekać i "pograć" tydzień? 

A wtedy pogadamy.

wytłumacz mi co może zmienić się w strukturze miedzi czy mosiądzu za tydzień miesiąc czy rok, ale tak bardziej naukowo w oparciu o prace naukowo/technicznie, nie na ucho itp.

Pozdr.

P.S.

Wiem tylko że może się utlenić / śniedzieć🤔

Ups, wiem gdy zachodzą te procesy zwiększa się oporność przewodzenia😁

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MariuszZ napisał:

Z punktu widzenia ochrony przed porażeniem prądem powinna być jak najniższa, z punktu widzenia jakości audio jak najwyższa, a najlepiej nieskończona (rozwarcie).

Ja oczywiście uprościłem i nie bierz dosłownie przekazu.

Dziękuję o to mi chodziło.

4 godziny temu, ProjectPi napisał:

Swego czasu powołałes się na pewien dokument, w którym to zagadnienie było omawiane, jako na wyrażający zdanie eksperta.

To było w innym kontekście, czy kable zasilające "grają", czy nie i odpowiedź już masz wyżej łącznie ze schematem blokowym, jaki przedstawił Mariusz. Wtedy do tego się odniosłem, a tym razem poprostu nie zatrybilem od razu. Chodziło o pętlę masy...

Nie zmienia to faktu, że rezystancja uziemienia instalacji elektrycznej powinna być jak najniższa i tak też jest.

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Karol64208 napisał:

Ups, wiem gdy zachodzą te procesy zwiększa się oporność przewodzenia😁

Zrób prosty eksperyment. Dokręć śrubki we wtyczkach przewodu, podłącz go do wzmacniacza, pograj miesiąc i sprawdź czy śrubki są dokręcone. 

Moje doświadczenie jest takie, że trzeba je znowu dokręcać. Mikrodrgania? Nie mam pojęcia co ale się odkręcają. Powoduje to, że rezystancja zestykowa w miejscach styku się zmienia.

Czasami ta rezystancja zestykowa jest większa niż rezystancja całego przewodu w kablu. Różnica będzie wartością wyrażaną w miliomach ale patrząc na zagadnienie pętli masy I zwiększania rezystancji przewodu PE może to mieć znaczenie.

Upływający czas, poluzowany zestyk, większa oporność pętli masy, lepsza jakość muzyki. To w uproszczeniu oczywiście. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Bogusław 66 napisał:

Nie chodziło o Ciebie.

Pisze że zadbałeś o zasilanie/linie dla audio czyli wiesz co robisz.

Dlatego nie uznaje pisania "oświeconych" że gniazdka i wtyki nie maja znaczenia.

Zadbałem to za dużo powiedziane, po prostu wiedziałem gdzie będzie będzie miejsce na sprzęt i na etapie budowy domu poprosiłem elektryka o osobną linę pod te gniazdo. Nie powiem popatrzył na mnie jak na kogoś z deficytem inteligencji 😉

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, S.N.A.F.U. napisał:

Listwa pójdzie do garażu zamrażarki zasilać

Pytanie czy listwa byla nowa, jesli tak to niech gra 200-300h. 

Listwy i wtyki wymagaja naprawde kilkuset godzin. Mam wtyki oyaide i wygrzewanie trwalo nawet 500h. U mnie bylo slychac jak co kilkadziesiat godzin zmienial sie odbior dzwieku od buly przez fajne brzmienie az do ostrosci i braku basu.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mikelas76 napisał:

Pytanie czy listwa byla nowa, jesli tak to niech gra 200-300h. 

Listwy i wtyki wymagaja naprawde kilkuset godzin. Mam wtyki oyaide i wygrzewanie trwalo nawet 500h. U mnie bylo slychac jak co kilkadziesiat godzin zmienial sie odbior dzwieku od buly przez fajne brzmienie az do ostrosci i braku basu.

 

Michał, nie ma sensu...

Tyle razy było o tym nie tylko tutaj na forum, a i tak zawsze się gówno wylewało,  nie widzisz, że tu powoli też zaczyna z kilku miejsc wybijać...?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, S.N.A.F.U. napisał:

Zadbałem to za dużo powiedziane, po prostu wiedziałem gdzie będzie będzie miejsce na sprzęt i na etapie budowy domu poprosiłem elektryka o osobną linę pod te gniazdo. Nie powiem popatrzył na mnie jak na kogoś z deficytem inteligencji

Hehe, a ja znam elektryka ktory czesto robil takie dedykowane linie audio i sie wcale nie zdziwil. Ba, nawet spytal mnie czy lecimy zwyklym 3x2,5 czy mam jakis inny. Oczywiscue ze mialem inny, gigawata 😉

A tak wogole to kazdemu, ponownie, proponuje zrobic eksperyment i wylaczyc kompletnie wszystkie urzadzenia w domu. Nastepnie po 10-15 minutach wlaczyc tylko audio. Ja i kilku znajomych wychwycilismy momentalnie roznice. 

Wniosek moj jest taki, ze linia audio poprawia troche odsluch, ale dopiero wyłączenie wszystkich urzadzen oczyszcza plynacy prad i to slychac w puszczonej muzyce. Tylko kto da rade tak sluchac?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Mikelas76 napisał:

Listwy i wtyki wymagaja naprawde kilkuset godzin. Mam wtyki oyaide i wygrzewanie trwalo nawet 500h. U mnie bylo slychac jak co kilkadziesiat godzin zmienial sie odbior dzwieku od buly przez fajne brzmienie az do ostrosci i braku basu.

 

Wydaje mi sie, ze to nie jest normalne, powaznie. To przeciez jakis zart.

Dobra, wylaczam sie z rozmowy, ale poczytam sobie Was dalej, ubaw po wygrzane pachy.

 

 

Edytowano przez no_i_fajnie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, no_i_fajnie napisał:

Wydaje mi sie, ze to nie jest normalne, powaznie. To przeciez jakis zart.

Tak, to nie jest normalne. Ale tak jest. Nie jestem bardzo techniczny, choc jakas tam wiedze mam i moze dlatego nie mam problemu z roznymi eksperymenrami. Jak cos dziala robie to, jak nie to zwracam, odsylam itp. Linia audio ma sens, choc spodziewalem sie wiekszego "dzialania". Lepszym rozwiazaniem byloby drugie przylacze tylko do audio. Kompletne wariactwo, ale tak jest. Gdybym mial wiekszy dom/dzialke, to probowalbym drugie przylacze. Nie pisalbym tego gdyby to nie dzialalo.

8 minut temu, no_i_fajnie napisał:

Dobra, wylaczam sie z rozmowy, ale poczytam sobie Was dalej, ubaw po wygrzane pachy.

Ok, baw sie dobrze. Ale zrob kiedys ten eksperyment jak bedziesz sam w domu/mieszkaniu. Nic nie kosztuje. Trzeba bedzie najwyzej ustawic ponownie zegary w kuchence, pralce czy innej lodowce 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mikelas76 napisał:

A tak wogole to kazdemu, ponownie, proponuje zrobic eksperyment i wylaczyc kompletnie wszystkie urzadzenia w domu. Nastepnie po 10-15 minutach wlaczyc tylko audio. Ja i kilku znajomych wychwycilismy momentalnie roznice. 

Nie wątpię, że są tak spartolone instalacje, że to ma wpływ. Sam jeszce kilka lat temu mieszkałem w miejscu, gdzie włączenie czajnika powodowało różne dziwne rzeczy. Ale jeśli instalacją jest okej i pomierzona, no to kabel do gniazdka i hej! Jeśli natomiast chodzi o samo wygrzewanie gniazdek, no to tu logika mówi stop. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialem dodac, ze moj wzmacniacz lepiej brzmi wpiety bezposrednio w sciane, reszta zabawek w listwie

2 minuty temu, Grzesiek202 napisał:

Nie wątpię, że są tak spartolone instalacje

Nowe i kilkuletnie instalacje, pomierzone i sprawdzone. Moja instalacja przez bardzo dobrego elektryka. Widzialem jak robil, ile robil i w jakich budynkach robil. Szacun dla niego za profesjonalizm, za wykonanie wszystkiego zgodnie z przepisami. 

5 minut temu, Grzesiek202 napisał:

samo wygrzewanie gniazdek

Tak to jest kontrowersyjny temat. Mam podwojne gniazdko furutech i tu troche bylo slychac zmiany w czasie. Wtyki rodowane oyaide to byla jazda.

Jak pisalem, ja slucham, nie analizuje czy powinno czy nie. Po prostu z ciekawoscia slucham. I tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Grzesiek202 napisał:

Nie wątpię, że są tak spartolone instalacje, że to ma wpływ

Nie instalacje kolego. To co napisał Michał już dawno temu pisałem po forach, to co poniektórzy wyśmiewali lub niedowierzali 😉

Urządzenia AGD są dziś nażgane elektronika, układami zasilającymi, które do sieci sieją zakłóceniami, to nie spartolona instalacja jest tu winna.

A Michał na pewno takiej nie ma, możesz mi wierzyć. 

Sam używam w gniazdkach, akurat nie przy sprzętach audio, ale w innych newralgicznych miejscach wtyków isoteka evo 3 plug, kiedyś o tym pisałem, a MariuszZ, pięknie objaśnił dlaczego to może działać. 

Tak, że ten... 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Grzesiek202 napisał:

no to tu logika mówi stop. 

Zachęcam Cię do samodzielnego sprawdzenia. U mnie każde gniazdko "grało" z początku nieznośnie, a po wygrzaniu - każdy model inaczej. Miałem w ścianie naraz nawet trzy różne. W sumie przerobiłem oba Furutechy (złocony i rodowany) i oba Oyaide (złocone i to na palladzie). To droższe Oyaide uważam za zdecydowanie najlepsze / najbardziej neutralne. Złocone (jak to podlinkowane przez autora wątku) są ok, ale u mnie trochę ocieplały (nie mylić z przyciemnianiem) i rozmywały dźwięk. Przy czym różnice między złoconym Oyaide a Furutechem nie są moim zdaniem duże. Znacznie większe słychać np. między obydwoma Furutechami - złoconym i rodowanym. Rodowany Furu zmieniał u mnie dźwięk na chłodniejszy, w moim torze zupełnie się nie sprawdził.

Być może tak duże zmiany wynikały w moim przypadku z instalacji elektrycznej w bloku i podbijaniu przez gniazdka i kable zasilające wybranych częstotliwości zakłóceń. Nie wykluczam, że u osób mieszkających w domach może nie być tego słychać. U mnie było słychać jak diabli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Grzesiek202 napisał:

Jeśli natomiast chodzi o samo wygrzewanie gniazdek, no to tu logika mówi stop. 

A co mówi Twoja logika o wygrzewaniu kabli, jak to samo to poczytaj o właściwościach m.in. dielektryków i ich przenikalności elektrycznej, polaryzacji dielektrykach itd.itp. nie sama miedź, czy srebro w kablach "gra".

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rafał S napisał:

Zachęcam Cię do samodzielnego sprawdzenia. U mnie każde gniazdko "grało" z początku nieznośnie, a po wygrzaniu - każdy model inaczej. Miałem w ścianie naraz nawet trzy różne. W sumie przerobiłem oba Furutechy (złocony i rodowany) i oba Oyaide (złocone i to na palladzie). To droższe Oyaide uważam za zdecydowanie najlepsze / najbardziej neutralne.

Fajnie, że wspominasz o tym Rafale.

Nasze rozmowy zaowocowały jednak 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, no_i_fajnie napisał:

Wydaje mi sie, ze to nie jest normalne, powaznie. To przeciez jakis zart.

Dobra, wylaczam sie z rozmowy, ale poczytam sobie Was dalej, ubaw po wygrzane pachy.

 

 

 

Wyłącz się, czytaj , baw się i grzej pachy.

Ps. Przepraszam za pozawątkową wypowiedź.

Edytowano przez rpm
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rafał S napisał:

Nie wykluczam, że u osób mieszkających w domach może nie być tego słychać. U mnie było słychać jak diabli.

Kurde, ja mam rodowane ncf od furu i powiem szczerze, nie mam nic z tych objawow o ktorych wspominasz. Moze kwestia, ze mam maly domek i nie mieszkam w bloku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, DiBatonio napisał:

A co mówi Twoją logika o wygrzewaniu kabli, jak to samo to poczytaj o właściwościach m.in. dielektryków i ich przenikalnoscielektrycznej, polaryzacji dielektrykach itd.itp. nie sama miedź, czy srebro w kablach "gra".

Jakby to powiedzieć, z metalem pracuję na codzień od obronienia dyplomu (metalurgia). Wiem, jaki wpływ na strukturę metalograficzną może mieć temperatura i czas, zjawisko dyfuzji to również jedno z głównych zagadnień w metalurgii. Nawet nie chcę rozpoczynać dyskusji pod tytułem "czy gniazdka grają". Jeśli macie jakieś opracowania na ten temat, to z chęcią poczytam. Może nawet kupię takie gniazko i zamienię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, rpm napisał:

Wyłącz się, czytaj , baw się i grzej pachy.

Moge na koniec zapytac tylko, co na przyklad Tobie, albo innym slyszacym zmiany, rozne, co kilkadziesiat godzin (dzieki wtyczce/gniazdku) ostatecznie zmienia sie w odbiorze dzwieku? Bo rozumiem, ze te zmiany mozna jakos nazwac, chcialbym sie dowiedziec, co w utworze zmieni sie po wygrzewaniu gniazdka na przyklad po 250, a potem po 500 godzinach. 

Edytowano przez no_i_fajnie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Grzesiek202 napisał:

Jakby to powiedzieć, z metalem pracuję na codzień od obronienia dyplomu (metalurgia). Wiem, jaki wpływ na strukturę metalograficzną może mieć temperatura i czas, zjawisko dyfuzji to również jedno z głównych zagadnień w metalurgii. Nawet nie chcę rozpoczynać dyskusji pod tytułem "czy gniazdka grają". Jeśli macie jakieś opracowania na ten temat, to z chęcią poczytam. Może nawet kupię takie gniazko i zamienię.

Ale ja nie pisałem, że gra sam metal, miedź, czy co tam masz w gniazdach i wtykach, na to są nakładane poszczególne warstwy innych metali i one maja również swój udział. Budowa i mechanizm wygaszania drgań w korpusach, na zaciskach etc. Domieszki węgla stosowane w korpusach wtyczek, również działają jak filtr. Metalurgia też chyba mówi coś o właściwościach elektrycznych metali.

Możesz kupić gniazdko i oddać je po 14 dniach lub miesiącu,  najtańsze jakie mi przychodzi do głowy, to rodowane Viborga za ok 250 zł.

Skoro można oddawać wzmacniacze, to gniazdka pewno też, chyba że uszkodzisz 😉

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...