Skocz do zawartości

Wzmacniacz w okolicach 2000 PLN


D-Art

Recommended Posts

Witajcie!

Potrzebuję porady w wyborze wzmaka. Budżet dość ograniczony w granicach 2k. Raczej nowy. Ma grać z kolumnami Canton Karat M80DC 4 Ohm/180W m. znamionowa. Jako źródło Wiim Pro Plus z Tidalem analog lub cyfra. Pokój 3x3 otwarty z lewej strony bez adaptacji, ale nie najgorszy.

Słucham praktycznie wszystkiego z przewagą dynamicznej elektroniki i rocka. Klasyka i np. Katie Melua też mi niestraszne. W brzmieniu lubię szybkie narastanie sygnału, szczegóły, "plankton", obserwację poszczególnych instrumentów, efekty przestrzenne, dobrą lokalizację, naturalistyczny wokal. Bas konkretny, szybki, punktowy, z fakturą, z niskim zejściem gdy trzeba. W metalu dwie centralki i gitara basowa nie mogą się zlewać. 

Dotąd słucham na cyfrowym SMSL Q5 Pro i ogólnie było okej ale brakuje mi trochę głębi i wykopu, zapewne wynikających z ograniczeń mocy i pewnego "cyfrowego" charakteru. Mogę też mieć przez to pewne nawyki. Jeden dzień testowałem monobloczki Fosi V3 mono z Wiimem jako pre i było lepiej ale taka ich jakość, że już pierwszego dnia jeden się spalił i poszły do zwrotu.

Pora spróbować klasyczną integrę. Lampa nie wchodzi w grę. Wzmacniacz ma stanowić centrum wszystkiego z TV włącznie. Będzie pracował prawie 24h/dobę i musi mieć pilota i tryb standby. Dobrze, żeby z czasem dało się taki set rozwijać.

Będę miał na próbę Arcama SA10w dobrej cenie, proponowano mi m. in. Marantza 6007, Atolla in50, Rotela a8, coś tam z Cambridge. Znalazłem ciekawy opis Rega Brio.

Pomóżcie człowiekowi, doradźcie! Kasy tyle ile mogę na razie ruszyć, wymogi kosmiczne a wybór jest, jaki jest 🙂 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem niedawno Arcama SA10. Wzmacniacz grający bardzo rowno bez faworyzowania żadnego pasma. Bas nie za nisko schodził, średnica ocieplona i góra nie iskrząca. Miałem też Brio ale 2 dni. Brum z głośników był nie do zniesienia. Ale gral fajnie i dzwiek dociążał. Marantza miałem ale 6006 a od 6007 podobno się nie różnią. Jak dla mnie był za jasny. Nie da Ci głębi. Powodzenia w poszukiwaniach 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Artur Charicki napisał:

 Miałem też Brio ale 2 dni. Brum z głośników był nie do zniesienia. 

Mam tę Regę od ponad roku. Mój egzemplarz gra ok. Ale któryś zesklepów sprzedających Regę, mówił mi, że była jakaś felerna partia, która miała opisywane przez Ciebie przypadłości. Niestety, brio nie ma trybu stand by.

 

42 minuty temu, Artur Charicki napisał:

Marantza miałem

Ja miałem chyba 6005. Rzeczywiście gra dość jasno. Wyżej wspomniana Rega gra dużo cieplejszym dźwiękiem. 

Pytanie teraz jak grają kolumny autora wątku.

I takie jeszcze moje spostrzeżenie. Kolega @D-Artpisze, że jego pokój ma 3x3 m². Może zamiast szukać nowego wzmaka lepiej wymienić obecne kolumny na jakieś fajne monitory? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to nie pokój, tylko część większego salonu. Jakby wnęka 3x3m z oknem po prawej i otwartą całkowicie lewą stroną na dalszą część pomieszczenia. Z tyłu jest otwarta kuchnia, kolejne pomieszczenie. Jest trochę powierzchni.

Kolumny dobrze mi się wpasowały, przynajmniej tak mi się wydaje. Jeszcze ze mną zostaną. Może kiedyś...Specka:

https://hifi-wiki.com/index.php/Canton_Carat_M_80_DC

Średnie i góra grają na metalowych membranach, więc raczej dość jasno. Dół potrafi ładnie zejść i ma uderzenie, bo głośnik jest spory, bas refleks z tyłu, ale kolumny mam dość dobrze wysunięte. Korekcję robię HouseCurve i mikrofonem Dayton, dlatego nadmierne piki i dołki mam opanowane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, D-Art napisał:

Witajcie!

Potrzebuję porady w wyborze wzmaka. Budżet dość ograniczony w granicach 2k. Raczej nowy. Ma grać z kolumnami Canton Karat M80DC 4 Ohm/180W m. znamionowa. Jako źródło Wiim Pro Plus z Tidalem analog lub cyfra. Pokój 3x3 otwarty z lewej strony bez adaptacji, ale nie najgorszy.

Słucham praktycznie wszystkiego z przewagą dynamicznej elektroniki i rocka. Klasyka i np. Katie Melua też mi niestraszne. W brzmieniu lubię szybkie narastanie sygnału, szczegóły, "plankton", obserwację poszczególnych instrumentów, efekty przestrzenne, dobrą lokalizację, naturalistyczny wokal. Bas konkretny, szybki, punktowy, z fakturą, z niskim zejściem gdy trzeba. W metalu dwie centralki i gitara basowa nie mogą się zlewać. 

Dotąd słucham na cyfrowym SMSL Q5 Pro i ogólnie było okej ale brakuje mi trochę głębi i wykopu, zapewne wynikających z ograniczeń mocy i pewnego "cyfrowego" charakteru. Mogę też mieć przez to pewne nawyki. Jeden dzień testowałem monobloczki Fosi V3 mono z Wiimem jako pre i było lepiej ale taka ich jakość, że już pierwszego dnia jeden się spalił i poszły do zwrotu.

Pora spróbować klasyczną integrę. Lampa nie wchodzi w grę. Wzmacniacz ma stanowić centrum wszystkiego z TV włącznie. Będzie pracował prawie 24h/dobę i musi mieć pilota i tryb standby. Dobrze, żeby z czasem dało się taki set rozwijać.

Będę miał na próbę Arcama SA10w dobrej cenie, proponowano mi m. in. Marantza 6007, Atolla in50, Rotela a8, coś tam z Cambridge. Znalazłem ciekawy opis Rega Brio.

Pomóżcie człowiekowi, doradźcie! Kasy tyle ile mogę na razie ruszyć, wymogi kosmiczne a wybór jest, jaki jest 🙂 

 

Cześć

W tym budżecie, który sobie przygotowałeś, również można znaleźć ciekawe konstrukcje.

Chociażby zauważony przez Ciebie Rotel A8

https://www.tophifi.pl/stereo/wzmacniacze-zintegrowane/rotel-a8.html?color=1709&gad_source=1&gbraid=0AAAAAD3sgsF_Ixu8fH9H56q4yKT3AyqVo&gclid=Cj0KCQjwsoe5BhDiARIsAOXVoUtuYOVkTDNki0XdYAZvaq5ZsidrMGFpHcU5KTLdjeIFshf3_Bm_FbIaAg3SEALw_wcB

Który nawiązuje do swoich braci sprzed kilku lat - np. A10. Prosta, a zarazem dobra konstrukcja. Jeśli cenisz sobie "starą szkołę" to koniecznie musisz tego posłuchać ;)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie głównie przewijają mi się w różnych opiniach te modele: Marantz PM 6007, Arcam SA-10, Yamaha AS-501. Jeszcze był Denon PMA800 NE, pojawił się Xindak A-06.

Brzmieniowo trudno powiedzieć, bazując tylko na recenzjach, ale tu chyba wyżej jest Marantz. Ale on ma najmniejszy zapas mocy, który przy ustawieniach PEQ może się szybko skurczyć i spowodować zadyszki dynamiki. Dlatego mam opory przed nowym Rotelem A8, bo ma tyle samo mocy co mój miniaturowy SMSL Q5 Pro. Brak progresu i może być brak swobody w dynamice.

Najmocarniejsze są Yamaha i Xindak.

Yamaha to najstarsza konstrukcja, DAC w niej już pewnie nie z tej epoki, choć wzmak ma dobre opinie i wizualnie podoba mi się taki surowy styl.

Xindak trochę wychodzi ponad zaplanowany budżet i najmniej o nim wiem. Ale ładny jest w tej prostocie.

Arcam jest najrówniejszy we wszystkich kategoriach, ale też nie jest to zbyt młoda konstrukcja, więc DAC ma swoje lata. DAC mam w Wiimie do wyboru z wewnętrznym Arcama. Ale według recenzji ma słabsze wejścia analogowe, głównie pod kątem basu. To może być wąskie gardło przy próbie rozbudowy o zewnętrzny DAC czy wykorzystaniu tego z Wiima. Poza tym nie lubię zamulonego basu, musi być szybki i z fakturą.

Skoro poruszyłem też kwestie wizualne, to w moim guście są Xindak i Yamaha. Arcam i Marantz nieco przekombinowane i takie "zabawkowe". Z drugiej strony, inny design Arcama może się z czasem spodobać.

Na święta pożyczę Arcama do domu, bo od czegoś trzeba zacząć w swoich warunkach. Ale temat jest otwarty.

Edytowano przez D-Art
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym sięgał trochę wyżej cenowo, to dla Xindaka A-06 mógłby być konkurencją Cambridge Audio CXA61. Też w moim typie i dobrze o nim piszą tu i tam 🙂 Ale muszę się zmieścić  zadanym budżecie. Następnym razem będzie grubiej 😉 

Chociaż może być jeszcze inna opcja. Coś mi wczoraj sprzedawca Fosi jęczał o wysyłaniu do serwisu, a muszę od niego kasę odzyskać. Muszę mu to wybić z głowy, bo nie będę się stresował. Już sporo jest zgłoszeń takich "szczęściarzy" jak ja 😉 

8 minut temu, Q21 napisał:

Arcam SA10 to zdecydowanie ciekawsza opcja niż Denon. Sprawdziłbym również Audiolaba 6000A, fajną opcją będą też Marantze, czy Xindak. 

Masz styczność z tymi urządzeniami. A propos Arcama jest trochę opinii na temat takiego sobie basu i niższej jakości dźwięku na wejściach analogowych, niż cyfrowych. Głównie chyba o ten bas chodzi. Moje kolumny mają 26 cm głośnik z bas refleksem, a ja szukam punktowego basu. Masz jakieś zdanie na ten temat?

Edytowano przez D-Art
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie słucham tego Arcama SA10.

Wyrównałem jak zawsze charakterystykę za pomocą HouseCurve i Daytona. Dzięki temu każdego urządzenia słucham w zbliżonych warunkach.

I mam mieszane uczucia.

Najpierw pochwalę. Środek i góra moim zdaniem są świetne, coś się dzieje w przestrzeni, są ładne wybrzmienia, wokale dość naturalne.

Teraz łyżka dziegciu. Arcam chyba nie daje sobie rady z niskimi basami. Jest dla mnie za miękki, za bardzo się zlewa i momentami robi się wręcz huczący. Mam taki utworek "Dangerous" Depeche Mode. Tam są takie bardzo nisko schodzące riffy syntezatorowe, brzmiące jak "tarka" i mocno dołujące szybkie uderzenia. Arcam to słabo podkreśla, za bardzo zaokrągla, brak faktury basu.

Nawet mój maleńki SMSL Q5 Pro lepiej sobie z tym radzi. Chyba za bardzo jestem przyzwyczajony do "cyfrowych" punktowych uderzeń w tym zakresie. Miękki bas nie dla mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 * Sprostowanie:

Z basem jest lepiej. Niechcący wyłączyłem sobie korekcję w Wiim, którą sam zrobiłem. Jest lepiej, więc cofam to, co napisałem o basie.

Ale jednak nie widzę jakiejś specjalnej różnicy względem Q5 i nadal mam wrażenie, że SMSL rysuje niskie tony klarowniej.

Ale to sobie jeszcze udowodnię, gdy jutro przepnę wzmaki spowrotem 🙂 

Mam wrażenie, że dźwięk jest "ostrzejszy" (ale czy lepszy?) z wewnętrznego daca Sabre po coax z Wiima, niż z AKM Wiima po analogu. Ale to może być powierzchowne wrażenie. Plus, że mogę sobie słuchać na dwie opcje 🙂 

Edytowano przez D-Art
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lubisz ten cyfrowy nalot i do tego bawisz się korekcją. Nie walcz z tym i idź po prostu w mocniejszy wzmacniacz klasy D lub cyfrowy. Jeśli wystarczą Ci wejscia cyfrowe to koniecznie posłuchaj Sabaja A30a. Czasem z rynku wtórnego można znaleźć też Smsl vmv a2. Może zadowalał by Cie nawet A300 bo z dobrym przetwornikiem jest super a kosztuje niewiele. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak być 🙂 Lubię szybkie narastanie sygnału i dużą rozdzielczość. Chyba tylko cyfra jest w stanie dać coś takiego, analogi w innej wyższej kategorii cenowej. A nie wiem, czemu ludzie boja się korekcji, i to w domenie cyfrowej? W moim przypadku to tylko prosta korekcja wpływu pomieszczenia bez obijania ścian panelami. Uważam, że każdy powinien tego spróbować.

O Sabajach czytałem, tylko jak widzę tę złotą płytkę z napisem na froncie... nie dam rady na to patrzeć 🤣 SMSL VMV A2 rzeczywiście kusił mnie od jakiegoś czasu, ale na razie poza budżetem, a używkę bałbym się kupić. Kto to naprawi, jakby co?  Cały czas myśli mi chodzą wokół Lyngdorfa, ale to za jakiś czas 😁 

Szczerze mówiąc te końcówki Fosi V3 mono miały coś w sobie a przy tym było czuć, że za nimi czai się wielki potwór. Może, jak będzie wersja mk III, bo na razie strach.

Edytowano przez D-Art
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci ze mi Sabaj wizualnie na zdjęciach też się nie podobał ale na żywo jest całkiem ok. Ten wzmacniacz ma swoje ograniczenia jak słabe wejscie analogowe ale to jak gra z usb czy coaxiala to bajka. Co do korekcji czy eq to wyczaiłem w Wiim że ustawienie Acoustic jest u mnie optymalne. Room correction za bardzo podbija mi bas. Ale zabawy z tym jest co nie miara i każdy powinien się tym zainteresować bo to daje więcej niż ciągłe wymiany wzmacniaczy. A to że zniekształca dźwięk to już w ogóle mit. Filtry w Sabaju degradują dźwięk i nie można ich używać. To jest dziwne ale niestety prawdziwe. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dygresja, ale od RC w Wiimie zaczęło się korygowanie na serio. Na razie jest w fazie rozwoju, ale ja używam mikrofon Dayton i apkę HouseCurve. Wyniki pomiarów przepisuję do eq Wiima i jest bajka!

A wracając, dam Arcamowi szansę. Mam wrażenie, że się wygrzał albo co. Może i ja już się zaaklimatyzowałem? 😁Wyłapałem trochę nowych niuansów w utworach. Wokale też ma dość realistyczne. Obsłucham się dzisiaj, jeszcze zrobię korekty, a jutro z zaskoczenia podepnę smsla. Jak będzie efekt po zmianie, to pomyślę, co dalej. Ale nie jest źle. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, D-Art napisał:

używam mikrofon Dayton i apkę HouseCurve

Zastanawiam się, czy ten wirus przenosi się drogą kropelkową, czy też w grę muszą wchodzić macanki. Nikt już w Polsce nie stosuje (kogo / czego) dopełniacza? Drogi Kolego: używasz tego mikrofonu i tej apki. (O ile jesteś Polakiem.)

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz coś konkretnego na myśli, @ProjectPi?

Ja cały czas w wolnych chwilach testuję i dochodzę do wniosku, że niewykluczone, że Arcam może ze mną zostanie?

Okazało się jak zwykle, że przynajmniej w moim przypadku korekcja charakterystyki PEQ po pomiarach, podnosi sprzęt ze dwa poziomy wyżej niż by się wydawało. 
Druga sprawa to źródło. Mam porównanie między dacami wewnętrznym na Sabre i w Wiimie Pro Plus na AKM. Obie opcje skorygowałem osobno i i różnica jest wyraźna.
Mogę myśl rozwinąć.

Ale ogólnie na korzyść AKM w Wiimie. Coraz bardziej się cieszę, że nie wziąłem Ultra. Aż zacząłem słuchać muzyki , jakiej nie słucham. Mam na myśli kobiece wokale typu Katie Melua czy Diana Krall. Totalnie nie moje klimaty, a aż się chce słuchać. 
 

A Ty nauczycielu idź do szkoły dzieci uczyć, a nie nie pytany o zdanie przypieprzać się do ludzi, bo sobie chcesz za darmo EGO podnieść. Staram się dbać o język i raczej piszę starannie, ale jak każdemu zdarzają mi się czasem pomyłki. Wybacz ach wybacz, o MISTRZU JĘZYKA POLSKIEGO! Kajam się przed Tobą!
Już Ci lepiej? To miłego dnia 🤣

Edytowano przez D-Art
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem. Ale nie wiem czemu nie mogę wejść w wybór. Tam, gdzie jest opcja, jest też gwiazdka *, a na dole nie ma strzałki „enter”. Tak, jakby wybór był zablokowany. 
 

Z AKM Wiima dźwięk jest taki bardziej „ekskluzywny”, a z wewnętrznego Sabre „imprezowy”. Tak sobie roboczo wymyśliłem. Na pewno Sabre Arcama daje więcej sybilantów w wokalach, które stają się przez to niezbyt naturalne, agresywne. Jest więcej szczegółów, ale takie zbyt bezpośrednie, prosto w twarz. AKM Wiima pokazuje wszystko bardziej subtelnie i jest jakaś jakby „aura” w powietrzu. Wokale są bardziej namacalne. 

Edytowano przez D-Art
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...