Skocz do zawartości

Dali Rubicon 2


rajdek

Recommended Posts

23 godziny temu, Rafał S napisał:

 

O S40 kilkakrotnie pisał na forum Michał (@majkel74), który ma je na własność i słuchał bodaj z 3 wzmacniaczami. Michał - miałeś też u siebie jakieś Dali?

Miałem Dali Opticon 2, czyli seria niżej niż Rubicony. Fajne głośniki w swojej cenie, natomiast S40 pod każdym względem lepsze. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, majkel74 napisał:

Miałem Dali Opticon 2, czyli seria niżej niż Rubicony. Fajne głośniki w swojej cenie, natomiast S40 pod każdym względem lepsze. 

A możesz rozwinąć myśl? Ja słuchałem obu monitorów jedynie w salonach audio, do tego w bardzo odległych odstępach czasu ale, jak mówi kolega @kaczadupa, z pamięci powiedziałbym, że przyjemniejsze w odbiorze były dali 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie piszcie tyle dobrego o tych Dali bo jak się tak człowiek naczyta to już chce nowy tv sprzedać, żeby na Dali było :)

Ale fakt, z pamięci Dali Zensor 3 czy jakoś tak też były bardzo urokliwe w muzyce akustycznej. Chciało się tego słuchać. A o Menuet na forum napisaliśmy już chyba wszystko. 

Zostało rozpracować serię Epicon. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, KrólKiczu napisał:

A możesz rozwinąć myśl? Ja słuchałem obu monitorów jedynie w salonach audio, do tego w bardzo odległych odstępach czasu ale, jak mówi kolega @kaczadupa, z pamięci powiedziałbym, że przyjemniejsze w odbiorze były dali 🙂

Bo Dali Opticon 2 to bardzo przyjemne monitory, w sumie to trudno mi im cokolwiek zarzucić, biorąc pod uwagę za ile je kupiłem. Dla mnie grały bardziej naturalnie od Bowersow 706s2, które miałem przez krótki czas bezpośrednio po Dali. 
Natomiast Dynaudio S40 dodały „jakości” w każdym obszarze, wokale mają więcej życia i smaczków, wysokie czystsze i dokładniejsze, bas bardziej aktywny, z lepszym uderzeniem (samo zejscie podobne). Generalnie dźwięk bogatszy i żywszy, bardziej przejrzysty do tego.

I jeszcze jedna ciekawa różnica, S40 grają bardzo dobrze już po cichu, Opticony ożywały przy trochę wyższych poziomach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skali wzmocnienia do 100 przy 20 u mnie Rubicony grają bardzo przyzwoicie przy słuchaniu w czasie ciszy nocnej. Zazwyczaj 30-40, 50 to już maksymalne wypełnienie mojego pomieszczenia. Przy 60 ciężko przesłuchać utwór do końca.

2x115W 4ohm

Edytowano przez rajdek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Menuety mają na prawdę fajną głębię ale Rubicony grają znaczenie głębiej. Przy odpowiedniej głośności potrafią wypełnił każdy centymetr pomieszczenia. Scena budowana pod sufit od ściany bocznej do drugiej. Ktoś tam umieścił jakiś moduł 3D, dźwięki przede mną wędrują sobie po szerokości i wysokości inne docierają równolegle od boków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rajdek napisał:

Menuety mają na prawdę fajną głębię ale Rubicony grają znaczenie głębiej. Przy odpowiedniej głośności potrafią wypełnił każdy centymetr pomieszczenia. Scena budowana pod sufit od ściany bocznej do drugiej. Ktoś tam umieścił jakiś moduł 3D, dźwięki przede mną wędrują sobie po szerokości i wysokości inne docierają równolegle od boków.

A jaki instrument sięga tego sufitu ? 😏

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, AudioTube napisał:

zbiegały się +/- pół metra za głową?

Przy takim ustawieniu muszę mocno dogiąć kolumny do środka, scena jest dosyć ściśnięta. Do ściany za głową mam 30cm, przy ustawieniu wyjściowym osie zbiegały się ok 1m. Po minimalnym dogięciu tak to 1,5m (rozstaw kolumn 1,7m) scena jest bardziej rozbudowana w poziomie niż pionie, bardziej rozluźniona. Tak jest najbardziej optymalnie jak i równoległe ustawienie kolumn.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rajdek napisał:

Tak jest najbardziej optymalnie jak i równoległe ustawienie kolumn.

A jeśli chodzi o lokalizację źródeł pozornych? Są realizacje, gdzie paluchem możesz wskazać gdzie, na czym brzdęka? Bez takiego rozciągnięcia nadmiernego. Pytam, ponieważ mam na poddaszu monitorki i scena przy równoległym ustawieniu się rozjeżdża. Za szeroka, wypełniona i no dziwna. A przy ostrym skręceniu na początku niefajnie, ale po tygodniu wrażenie spokoju i ładu na „scenie” 

Po metrze do ścian od monitorków. Zatem odbić wpływ mniejszy aniżeli równolegle.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy każdym ustawieniu nie ma problemu z lokalizacją źródeł pozornych. Oddalenie się od tylnej ściany poprawiło odbiór, mniej odbić dociera. Najlepiej 90cm od ściany co daje odległość odsłuchu równą rozstawowi kolumn, wtedy warto jeszcze lekko dogiąć do środka. Audiofilski trójkąt równoboczny ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, rajdek napisał:

Przy każdym ustawieniu nie ma problemu z lokalizacją źródeł pozornych. Oddalenie się od tylnej ściany poprawiło odbiór, mniej odbić dociera. Najlepiej 90cm od ściany co daje odległość odsłuchu równą rozstawowi kolumn, wtedy warto jeszcze lekko dogiąć do środka. Audiofilski trójkąt równoboczny ?

No proszę, jednak 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...