MariuszZ Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca 20 minut temu, audiowit napisał: Irony mają regulację sprzężenia zwrotnego więc tu też są możliwości. Jakie konkretnie? Redukujesz wzmocnienie, poszerzasz pasmo przenoszenia, obniżasz znieksztalcenia, zakłócenia? Jak to przekłada się na dźwięk? Ten system ma "czarne tlo" czy buczy? Petle mas są słyszalne w czasie ciszy między utworami? Przykladajac ucho do tweetera podczas ciszy słyszysz hiss? Z ciekawości pytam bo system dopieszczony jest mocno, ale ograniczenia toru lampowego, wieloelementowego są znane i tam gdzie bywałem prawie zawsze "szumiło" 😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 15 marca Autor Udostępnij Napisano 15 marca Nie znam konkretnych wartosci. Podawał mi je Piotrek i operowalismy konkretnymi wartosciami w trakcie testowych odsluchow. Nie pamietam ich to bylo kilka lat temu. Po upgrade te wartosci jeszcze się zmieniły. Na moja prośbę. Najnizsza wartość to prawie zerowe sprzężenie. Ad2. Mariusz sam sobie odpowiedzialeś. Dziala to jak sprzezenie. Wieksze sprzeżenie poszerza pasmo, zmniejsza zakłucenia, zmniejsza moc. Ad3 Ma bardzo duzy wpływ na dźwięk. Nie chcialbym ogolnikowo opisywać. Ad4 Tak są slyszalne. Ale nie w miejscu odsluchu. Dlatego uwazam, ze mieszczą się w mojej tolerancji. Przy podejsciu do kolumn slychać. W ktorejś konfiguracji brum praktycznie ucichł do 0. Nie mialem szumu lub byl naprawdę bardzo minimalny na Graaf GM50B. Slychac go było bardzo minimalnie przy uchu przy głosniku. Teraz dokladnie posprawdzalem. Trafa, zero buczenia. Masy nie słychać w polowie drogi do miejsca odsluchowego W pokoju przy zmutowanej muzyce slyszę tylko naprawdę cichutki szum twardego dysku. chyba mozna to uznać jako czarne tło 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 15 marca Autor Udostępnij Napisano 15 marca Czas testów z Ironbirdami dobiega końca. Nie powiem, czas ten minoł bardzo szybko i było bardzo przyjemnie. M16 z Ironbirdami bardzo się polubiły. Dźwięk jest swobodny, pełny, soczysty, pełen detali i niuansów. Jednoczesnie nie jest natarczywy. Ironbirdy pokazały się ze strony, ktorej nie znałem. Nabraly sterydowego sprężu, nie czarują już tak jak kiedyś. Potrafią pokazać w koncu te 40W z triody. Bas jest bardzo głęboki ale jak trzeba jest krotki i zwarty. Jest swoboda i zwinność. Ogolnie dźwięk w porownaniu z Blazebird Balanced zyskal na dynamice. Scena jest głęboka ale raczej nie przekracza linii kolumn. Szerokość jest prawidłowa, lokalizacja dobra ale bardziej rozmyte kontury niż z SA100. Wokale są bardzo dobrze artykulowane bez zbędnego pogrubiania żeńskich wokali. Mozna sobie sluchac muzyki bez zmeczenia caly dzień ( co własnie dziś robiłem) i jednoczesnie się nie nudzić. W sumie móglbym zostać z takim zestawieniem. Dziś poslucham sobie jeszcze trochę, a jutro przełączę się na SA100mk3 tylko, że po rca. Moze xlr powodują wypchniecie sceny do przodu. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 16 marca Udostępnij Napisano 16 marca Witek. Doceniam Twój wkład w życie tego forum. Czy posiadasz fachowo, po inżyniersku wykonane pomiary w sweet spot. Mnie interesuje tylko i wyłącznie fragment pasma. Ten do 150Hz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 16 marca Autor Udostępnij Napisano 16 marca Nie mam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 18 marca Autor Udostępnij Napisano 18 marca Nie będę juz Was zanudzał opisem połaczenia M16 z SA100mk3 po rca. Tyle tylko, ze zauwazylem cofanie się sceny podczas odsluchow z ironbirdami. Dlatego pomyslalem, ze wypchniecie jej to moze jest wina kabli xlr. Bo Ironbirdy graly po rca i byłp dla mnie super. Okazalo się, ze z SA100 po rca jest tak jak trzeba czyli scena tam gdzie trzeba. Wiec znow przełączylem się na xlr i szok. Scena już nie jest tak ekspansywna i przytlaczajaca. Nie wiem co sie stało. Dlaczego na poczatku tak mocno wypychalo dźwiek do przodu. Sprawdzałem wszystkie połączenia po 10 razy. Sprawdzilem pinout wszystkich urzadzeń. Teraz gra komplecik Pliniusa po xlr i scena jest na miejscu czyli za linią kolumn. Mogę się domyslać, ze jednak po tych 3 czy 4 dniach przedwzmacniacz nie byl jeszcze wygrzany. Jednak cierpliwość w audio jest kluczowa... Przelączam się z Kudosów na YB. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano Niedziela o 16:25 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 16:25 Testy caly czas trwają tylko zmiany są w wiekszych odstępach czasu. M16 z SA100mk3 i YB zgodnie z oczekiwaniami grają dobrze. Dźwięk byl gladszy i ciemniejszy niz z Kudosami. Ale to juz przeszłość bo od jakiegoś czasu nadeszło dlugo przezemnie wyczekiwane połączenie M16 z Sony TAN7. Dźwięk jest dla mnie absolutnie perfekcyjny. I tyle. Juz wiem, ze trzeba bedzie zrobic bezposrednie porownanie Blazebirda B z M16 i zdecydować. Male zamieszanie moze wprowadzić jeszcze jedno urzadzenie, ktore się prawdopodobnie pojawi. Teraz muzyka 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano Niedziela o 17:37 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 17:37 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.