Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. Okablowanie głośnikow sprawdź.
  3. Wiesz co akurat w jednym ze sklepów który odpisał mi w tym wątku jest ta promka. No ale czytając wasze wypowiedzi dochodzę do wniosku że nie będzie to diametralna różnica względem tego co mam. Dzięki za podzieleniem się zdaniem👍
  4. A Kef ls50 meta skonstruowane z myślą o jak najwierniejszy przekazie i realiźmie? To dlaczego nie ma ich w profesjonalnych studiach tylko stoją tam w większości konstrukcje pro, odtwarzające chyba wierniej materiał muzyczny?
  5. Marcin i koledzy z subami posłuchajcie tego. Cztery części. Mniej przebasowione jak wyżej. Chyba, że masz dziury😁 to będzie lipa. A potem na słuchawkach. Już do słuchawek nie wrócisz.
  6. Ale te marki „mieszane” są za mało pro powinny być brzydkie jak Genelec i mieć tylko produkty do studia. To też czyni je mało popularnymi, a przez to ich mityczna jakość jest trudno weryfikowalna, generalnie jedni znają, ale większość nie miała kontaktu. Łatwo w takich warunkach tworzyć wokół nich otoczkę niezwykłości czy może bardziej „jedynej słuszności”. Tylko one bowiem przekazują „prawdę o nagraniu”. To nic że się między sobą różnią i każdy inną prawdę przekazuje.
  7. Rzadko słucham skladaków ale to naprawdę dobrze wchodzi.
  8. Jeśli tak jest, a czemu nie, to jest to właśnie jakiś konkret, o jaki pytałem. Tylko, które to są konkretnie te domowe kolumny....😉
  9. A ja nie. Co mi po dobrej realizacji skoro treści dla mnie nie ma. Gowno w złotym papierku.
  10. Today
  11. Słucham. Dzięki temu odróżniam źle nagraną od tej nagranej dobrze. Słucham też czasem muzyki, ktora mi artystycznie nie leży ale jest świetnie nagrana. Tu się zgadzam. Dlatego testowanie kolumn na dwu- , trzyosobowym jazzowym plumkaniu mija się z celem. Bo to akurat zagra zawsze i to niezależnie jak nagrane i na czym się słucha.
  12. Panowie, mam wrażenie, że niektórzy widzą bardzo ostro podział na "pro" i domowe audio. A przecież - jak zauważył już @majkel74 - są to czasem te same marki. A nawet te same modele. Np. wymieniana przeze mnie już kilkakrotnie wytwórnia Telarc korzystała nie tylko z aktywnych, ale też pasywnych kolumn ATC. Te drugie łączone były często ze wzmacniaczami Brystona. Dokładnie te same konfiguracje sprzętowe można spotkać w domowych systemach - szczególnie w UK i Kanadzie. Przykłady da się znaleźć na zagranicznych forach i portalach. I to niekoniecznie dlatego, że ich nabywcy z premedytacją poszukują sprzętu "pro". Oni w ogóle nie muszą myśleć tymi kategoriami - kupują to, bo brzmienie im się podoba (a w kraju produkcji mają trochę korzystniejsze ceny). Podobnie z dzisiejszymi replikami LS3/5A, które ludzie biorą dla ładnej średnicy. Tradycja, mit, studyjny rodowód - to wszystko jest oczywiście jakąś zachętą, ale umówmy się, że większość audiofilów jednak kupuje dźwięk, a nie hasła. Natomiast później, już po zakupie, posiadacze lubią się chwalić tym, że ich paczki przysłużyły się realizacji znanego albumu. Co zresztą jest bardzo ludzkie.
  13. Pamietaj Adam. To młotek, tam nikt się nie patyczkuje. Jakbym Ci pokazal w jakich warunkach pracują te paczki, to nie uwierzylbyś. Ale ja absolutnie ich nie polecam. To dla kogoś kto chcialby posmakowac legendy
  14. Te pierwsze bezpiecznik się zjarał. A drugie wyglądają na zmęczone. I na razie dwie stówy € ktoś raczy dać. W Niderlandach często i w ludzkich pieniądzach.
  15. Moja koncepcja jest taka że nie realizatorzy są debilami którzy nie potrafią skleić paru ścieżek tak żeby się tego dało słuchać (choć oczywiście sa wyjątki), tylko współczesny sprzęt - kolumny strojone zazwyczaj w V-ke z brakami na średnicy, do tego krzykliwy dac DS i słaby transport (przecież to tylko 0 i 1ki) tak szatkuje muzykę. Ludzie się zachwycają Stockfishami bo tam zero agresywnych dźwieków i przewalone niskiego środka, muzyka parę ścieżek, brak tempa i na wszystkim zagra
  16. A jakie masz obecnie źródło muzyki? Ja sprzedałem Eversolo jak kupiłem TDAI-1120, gram głównie z radia internetowego albo Apple Music po Air Play, a ostatnio coraz częściej z TV Samsung z apką Apple Music po HDMI i okładki ładnie widać i gra zarąbiście ale pewnie nie dla purystów takie rozwiązanie...
  17. No dobra podpowiem Wam, ze za psie pieniadze mozna kupić kultowe 1032 ktore bardzo dlugo krolowaly w studiach nagraniowych. Raczej duze monitory dla potrafiacych zapanować nad dźwiekiem :). A Ty umiesz czytac tylko wybiorczo? Czy masz tak krotką pamięć? Czy pamieć masz tez wybiorczą? Pytanie retoryczne, bo wiem, ze odpowiedź bedzie tak samo logiczna jak Twoje pytanie.
  18. Już z nim działałem. Bo uszkodziłem tę igłę dwa razy i dwa razy mi ją reanimował. Natomiast przy okazji dowiedziałem się , że igła jest jak nowa .
  19. Kupiłem dwie nowe ( używane ) wkładki - Grace F-7 i Grace F8L z oryginalnymi igłami w stanie bdb. . Nie miałem świadomości , że wkładka MM może generować takie brzmienie. Na razie tylko wkładkę MC chce mi się od czasu do czasu wpiąć na zmianę, pozostałe MM nie mają tego czegoś ale z czasem pewnie też wrócą na ramię 🙂
  20. Czyli sprzęt pro nie jest jedynym słusznym rozwiązaniem? Pytam retorycznie, bo widzę czego używasz w Twoim systemie.
  21. To będzie porównanie K13 i Warmera ?
  22. Oczywiscie, ze jest to wyolbrzymianie, to nie operacja na otwartym sercu. Niemniej mam wrazenie, że przynajmniej część forum powaznie do tego podchodzi. Wyczuwa się pewien nacisk :). Nie pomierzyleś wiec masz do dupy. Nie umniejszajac nikomu, to trochę w zyciu slyszalem systemow i muzyki na zywo. Uczestniczę przy roznych wydazeniahz od wielu lat i trochę dziwnie to brzmi w moich uszach jak ktoś mi mowi (a wiem czym się zajmuje) jak mam sluchać i że bez specjalisy od subow, akustyki to napewno mam do luftu. Gdzieś to hobby zaczyna isć w kierunku w ktorym ludzie się gubią. Powtorzę jeszcze raz. Najlepsze systemy jakie slyszalem byly skladane z mozolem na beznadziejnych lampach, klA, akustyka zrobioną amatorsko. Ale zawsze były to systemy starych wyjadaczy. Genelec ma niezliczoną ilosć modeli produkowanych na przestrzeni lat.
  23. LS3/5a miałem kilka lat. Dwa modele. Wtedy liznąłem tzw poezji śpiewanej. Piwnicy pod Baranami, Magdy Umer, Pod Budą, Krzysztoń, chansons, żeglarskiej, obozowej. W pomieszczeniu 10 mtr kw, choć i w 100 kwadratowych będzie świetne, jeśli trójkąt odpowiedni i taka muzyka ulubiona.
  24. @S!N!@audiowit to co usłyszałem w zupełności mi wystarczy. Sprzęt pro nie jest dla mnie. @audiowitnie mów mi, że każdy album powstał dokładnie tak jak chciał realizator, bo to niemożliwe. Weźmy pierwsze albumy Maanamu, które lubię choć brzmią tragicznie. Powstały w peerelowskiej biedzie, gdy taśmy studyjne były nagrywane i kasowane na okrągło, dopóki nie rozpadły się w rękach. Sprzęt w ówczesnych polskich studiach nagraniowych też nie powalał. Więc jakość tych nagrań moim zdaniem nie jest efektem zamierzonym przez realizatorów. Skoczmy za ocean. W podobnym czasie powstawały studyjne albumy Toto, które w powszechnej opinii też nie grzeszą realizacyjną urodą. A w amerykańskich studiach z których korzystało jakby nie patrzeć komercyjne Toto biedą nie wiało. Tu zamysł by coś co miało się sprzedawać okrasić taką dyskusyjną jakością też kłóci mi się z ideą zarabiania pieniędzy. I na koniec coś o zamierzonym garażowym graniu. Album Meller Gołyźniak Duda "Breaking Habits" jest dla mnie przykładem takiego udanego zamierzenia realizatora. Niestety są też albumy na których być może realizator chciał osiągnąć podobny efekt, a wyszedł nieczytelny zlepek, który trudno zdzierżyć. Patrz "Pierwsze wyjście z mroku" Comy. Za to późniejszy album Comy "Metal ballads vol.1" jest dowodem na to, że można nagrać ich porządnie, nie tracąc nic z drapieżności ich brzmienia.
  25. Miałem napisać dokładnie to samo, wyprzedziłeś mnie.
  1. Załaduj więcej aktywności


  • Dzisiejsze posty

    • Wiesz co akurat w jednym ze sklepów który odpisał mi w tym wątku jest ta promka. No ale czytając wasze wypowiedzi dochodzę do wniosku że nie będzie to diametralna różnica względem tego co mam. Dzięki za podzieleniem się zdaniem👍
    • A Kef ls50 meta skonstruowane z myślą o jak najwierniejszy przekazie i realiźmie? To dlaczego nie ma ich w profesjonalnych studiach tylko stoją tam w większości konstrukcje pro, odtwarzające chyba wierniej materiał muzyczny? 
    • Marcin i koledzy z subami posłuchajcie tego. Cztery części. Mniej przebasowione jak wyżej. Chyba, że masz dziury😁 to będzie lipa.  A potem na słuchawkach. Już do słuchawek nie wrócisz.
    • Ale te marki „mieszane” są za mało pro powinny być brzydkie jak Genelec i mieć tylko produkty do studia. To też czyni je mało popularnymi, a przez to ich mityczna jakość jest trudno weryfikowalna, generalnie jedni znają, ale większość nie miała kontaktu. Łatwo w takich warunkach tworzyć wokół nich otoczkę niezwykłości czy może bardziej „jedynej słuszności”.    Tylko one bowiem przekazują „prawdę o nagraniu”. To nic że się między sobą różnią i każdy inną prawdę przekazuje.
    • Rzadko słucham skladaków ale to naprawdę dobrze wchodzi.  
    • Jeśli tak jest, a czemu nie, to jest to właśnie jakiś konkret, o jaki pytałem. Tylko, które to są konkretnie te domowe kolumny....😉
    • A ja nie. Co mi po dobrej realizacji skoro treści dla mnie nie ma. Gowno w złotym papierku.
    • Słucham. Dzięki temu odróżniam źle nagraną od tej nagranej dobrze. Słucham też czasem muzyki, ktora mi artystycznie nie leży ale jest świetnie nagrana.  Tu się zgadzam. Dlatego testowanie kolumn na dwu- ,    trzyosobowym jazzowym plumkaniu mija się z celem. Bo to akurat zagra zawsze i to niezależnie jak nagrane i na czym się słucha. 
    • Panowie, mam wrażenie, że niektórzy widzą bardzo ostro podział na "pro" i domowe audio. A przecież - jak zauważył już @majkel74 - są to czasem te same marki. A nawet te same modele. Np. wymieniana przeze mnie już kilkakrotnie wytwórnia Telarc korzystała nie tylko z aktywnych, ale też pasywnych kolumn ATC. Te drugie łączone były często ze wzmacniaczami Brystona. Dokładnie te same konfiguracje sprzętowe można spotkać w domowych systemach - szczególnie w UK i Kanadzie. Przykłady da się znaleźć na zagranicznych forach i portalach. I to niekoniecznie dlatego, że ich nabywcy z premedytacją poszukują sprzętu "pro". Oni w ogóle nie muszą myśleć tymi kategoriami - kupują to, bo brzmienie im się podoba (a w kraju produkcji mają trochę korzystniejsze ceny). Podobnie z dzisiejszymi replikami LS3/5A, które ludzie biorą dla ładnej średnicy. Tradycja, mit, studyjny rodowód - to wszystko jest oczywiście jakąś zachętą, ale umówmy się, że większość audiofilów jednak kupuje dźwięk, a nie hasła. Natomiast później, już po zakupie, posiadacze lubią się chwalić tym, że ich paczki przysłużyły się realizacji znanego albumu. Co zresztą jest bardzo ludzkie.  
    • Pamietaj Adam. To młotek, tam nikt się nie patyczkuje. Jakbym Ci pokazal w jakich warunkach pracują te paczki, to nie uwierzylbyś. Ale ja absolutnie ich nie polecam. To dla kogoś kto chcialby posmakowac legendy
    • Te pierwsze bezpiecznik się zjarał. A drugie wyglądają na zmęczone. I na razie dwie stówy € ktoś raczy dać.     W Niderlandach często i w ludzkich pieniądzach.
    • Moja koncepcja jest taka że nie realizatorzy są debilami którzy nie potrafią skleić paru ścieżek tak żeby się tego dało słuchać (choć oczywiście sa wyjątki), tylko współczesny sprzęt - kolumny strojone zazwyczaj w V-ke z brakami na średnicy, do tego krzykliwy dac DS i słaby transport (przecież to tylko 0 i 1ki) tak szatkuje muzykę. Ludzie się zachwycają Stockfishami bo tam zero agresywnych dźwieków i przewalone niskiego środka, muzyka parę ścieżek, brak tempa i na wszystkim zagra  
    • A jakie masz obecnie źródło muzyki? Ja sprzedałem Eversolo jak kupiłem TDAI-1120, gram głównie z radia internetowego albo Apple Music po Air Play, a ostatnio coraz częściej z TV Samsung z apką Apple Music po HDMI  i okładki ładnie widać i gra zarąbiście  ale pewnie nie dla purystów takie rozwiązanie...
    • No dobra podpowiem Wam, ze za psie pieniadze mozna kupić kultowe 1032 ktore bardzo dlugo krolowaly w studiach nagraniowych. Raczej duze monitory dla potrafiacych zapanować nad dźwiekiem :). A Ty umiesz czytac tylko wybiorczo? Czy masz tak krotką pamięć? Czy pamieć masz tez wybiorczą? Pytanie retoryczne, bo wiem, ze odpowiedź bedzie tak samo logiczna jak Twoje pytanie.
    • Już z nim działałem. Bo uszkodziłem tę igłę dwa razy i dwa razy mi ją reanimował.  Natomiast przy okazji dowiedziałem się , że igła jest jak nowa . 
  • Dzisiejsze tematy

×
×
  • Utwórz nowe...