Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
"zimną wodę osobną, ciepłą osobno, szczelne rurki, kafelki, duperelki, kraniki, dywaniki" A serio: mogę obniżyć. Najbardziej zależy mi na nasyceniu.
-
Czyli wszystkie R2R DAC NOS grają tak samo? 😁
-
Jest mój Dziękuję Tomaszu za szybkie podejście do tematu
-
Świetna wytwórnia. Dobre wykonania. Gratuluję! Ja mam pierwsze wydanie z 1994, jak dotąd z najwyższym DR wśród wszystkich dotychczasowych wydań. DR to jeden z kilku parametrów składających się na wysoką jakość nagrania, i to ten raczej nie najważniejszy, ale miło, że średnio osiąga 15 a w „piku” nawet 20. To rzadkość dla kopii wydawanych na CD.
-
Udało się przesłuchać a6 g2 oraz wersje ME również g2. Na początku może opiszmy plusy sprzętu moim laickim okiem. No podoba mnie się to. Wizualnie sprzęt mnie kupił, świetny wyświetlacz, wyświetlanie okładki przy odsłuchu plików czy wizualizacje przy spotify itp. LUBIE TO. Z minusów należy wymienić problemy z softem i przez to z działaniem. Apka również jakaś tak nie intuicyjna biorąc pod uwagę choćby tą z yamahy, Zacznijmy od włączania przez apke. Sprzęt musi być podłączony kablem bo po wifi go nie włączy. Do tego chwile schodzi zanim on się wczyta w apce, żeby go uruchomić. Po dłuższej przerwie w ogóle nie mogę włączyć z poziomu apki...sprzęt jest offline... Tymczasem yamahe mogę wybudzić nawet z poziomu samego spotify, Po prostu wybieram odtwarzaj na ampli i wszystko się uruchamia. W dmp-a6 można o tym zapomnieć. Kolejny wyłapany bug softu dotyczy pauzowania w spotify. Jeśli w apce eversolo damy pauze to tak naprawdę on wyłącza dźwięk a muzyka dalej leci. Okładki się zmieniają na ekranie i jak damy play to leci już inna piosenka. Pauza w apce spotify albo zmiana źródła dźwięku faktycznie wyłącza piosenkę. Z okładkami tez miał kilka dziwnych sytuacji, typu włączony spotify a okładka jest z ostatnio słuchanego flaca i tak się utrzymuje dopóki nie zmienię źródła. Irytujące sprawy jak na sprzęt za 3500/ 5000zł psujący obraz całości. Teraz odsłuch. Nie jestem melomanem, Nie potrafię pięknie opisywać dźwięku, ale coś spróbuję. Wzmacniacz A-S1200, do tego po main in podpięte A1080, line in1 a6, line 2 - a6 ME. Używane RCA to Klotz za 100wkę oraz wymiennie Inakustik premium za 200+. Kolumny Heco Aurora 700. Muzyka rap, Rock, metal Słuchałem flaców i spotify losless, przełączając na żywca z jednego źródła na drugie i trzecie słuchając tego samego utworu na tej samej głośności. Ku mojemu zdziwieniu najlepiej brzmi mi tu.....yamaha.... Może jestem skrzywiony bo miałem już kilka modeli na przestrzeni kilkunastu lat ale coż... a1080 po ustawieniu ypao eq na through daje mnóstwo czystego basu. Brzmi to super, chociaż średnica jest troche zbyt wycofana. Góra nie drażni- mi pasuję. Całość gra trochę "ciemniej" W tym samym czasie a6 g2 gra jaśniej. Mniej basu. Więcej średnicy i góry. Nie jest źle. Może bym sir przyzwyczaił po dwóch tygodniach słuchania. Natomiast nie po to płaci się 3.5k żeby musieć się przyzwyczajać i żeby mi czegoś brakowało. Do tego problemy z softem przekreśliły całość. Wersja Master edition gra jeszcze jaśniej i ma jeszcze mniej basu. To już w ogóle nie przypadło mi do gustu. Zmiana RCA z klotz na inakustik był praktycznie pomijalny. Coś tam czasem słyszałem inaczej ale nie na tyle by się tym sugerować. Oczywiście jest to moja opinia, mój słuch, a każdy ma swój, jak również różny sprzęt i różną akustykę. Dlatego każdemu polecam sprawdzić sobie samemu. Ja się napaliłem bo kupił mnie wyglądem a potem czar prysł.
-
A ja Ci mówię, że to nie jest normalna cena transakcyjna. Wiem ile oferowano mi w innych salonach, wiem z forum właścicieli modelu w jakich cenach inni kupowali, jaki rabat otrzymali i wierz mi, gdy podałem jaki rabat dostałem, to niektórzy (przyszli nabywcy rozeznający rynek) prosili mnie o namiary salonu, bo też chcieli taki rabat wyhaczyć. Kończąc już temat napiszę - co ja tam wiem.... To żadna promocja, to prymitywny marketing.
-
Myślę , że w bliskim polu jest , to do osiągnięcia. 2-3 m od głośników . I odpowiednim ich ustawieniu
-
Konkretne wymagania. Ma być nasycenie, rozdzielczość w całym paśmie, świetna dynamika, nawet zardzewiały przester a salon bez adaptacji akustycznej. Branża ma okazję się wykazać. A już poważnie… nie możesz trochę obniżyć poprzeczki bo inaczej te 10kzł to trzeba będzie wydać na akustyka.
-
Jestem po weekendzie z Yamahą i uświadomiło mi to sporo rzeczy. Po pierwsze nie da się wybrać sprzętu bez odsłuchu na własnych głośnikach i najlepiej u siebie w domu. Nawet chwilowy odsłuch w sklepie i zmiana sprzętu na inny nie dadzą pełnego obrazu o jakości i barwie dźwięku. Może to dla większości osób tu jest oczywiste, ale ja jako w pewnym stopniu nowicjusz, odkrywam te oczywistości. Tu dziękuję panom z krakowskiego sklepu Audio Mix, że mi wypożyczyli sprzęt i jak wynikało z rozmowy, chętnie wypożyczą następny. To bardzo miłe. Ja chętnie z tego skorzystam. Na początek podłączyłem gramofon i Yamaha zagrała świetnie, byłem zachwycony mocą, jakością, wszystko super. Tu sprawdziła się bardzo dobrze. Potem trochę płyt CD i najwięcej grał Spotify. Mój odtwarzacz CD jest dość podstawowym modelem Denona, więc nawet Spotify w bezstratnej jakości brzmi lepiej. Ogólnie Yamaha jest dużo bardziej szczegółowa niż poprzednik. Jest ładny bas, jest wyraźna góra. Wszystko jest grane bardzo porządnie, jest dużo mocy. Zdarzały się utwory, w których trudno mi było wysterować bas i treble, tak żeby uzyskać satysfakcjonującą mnie barwę dźwięku. W tych przypadkach wysoka średnica grała płasko i to jest coś, co poprzednio nazwałem tranzystorową górą, a chodzi mi o skojarzenie z dźwiękiem dawnych radyjek tranzystorowych, które grały wszystko jednakowo. W takich przypadkach zdecydowanie wolałem dźwięk Denona DRA-800H. Był przyjemniejszy, cieplejszy i bardziej muzykalny. Yamaha jest świetna do muzyki rockowej, metalu itp, bo odgrywa wszystko solidnie, równo, ostro. Jak orkiestra wojskowa 😉 OK, nie słyszałem jeszcze metalu w wykonaniu orkiestry wojskowej, ale jak wspomniałem, jestem nowicjuszem, więc wszystko przede mną 😆 Wracając do tematu, Yamaha R-N800A gra równo, ostro, solidnie, ale trochę brakuje mi miękkości, muzykalności, jakiegoś uczucia albo czucia muzyki. Chyba raczej wolę granie cieplejsze. Po kilku godzinach odsłuchu, nawet jak już zajmowałem się czymś innym, a Yamaha grała w tle, nieco mnie męczyła tym ostrym wojskowym graniem. Ale mimo to doceniam jakość dźwięku, który w większości dawał mi dużo satysfakcji i często zachwycałem się ile więcej szczegółów mogę usłyszeć. Będę próbował Denona PMA-900 pod koniec tygodnia. Jeśli jest w stanie porozklejać dźwięki, które skleja DRA-800H dodać więcej na dole, u góry i nie grać tak automatycznie jak R-N800A, to może u mnie zostanie. Myślę, że z R-N800A też bym się polubił, jakoś byśmy się do siebie nawzajem dostroili. Dodam jeszcze, że aplikacja działa fajnie, jest dobrze rozwiazana. Cieszę się że można włączać/wyłączać amplituner z aplikacji, a ten reaguje momentalnie. Pokrętła rzeczywiście dają radę, ale Denonowskie są zdecydowanie lepiej wykonane.
-
Podobny przykład prymitywnego marketingu w turystyce: https://g.pl/news/7,187455,32454766,ponad-2-tys-za-dobe-sylwester-w-gorach-pod-znakiem-zapytania.html https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/w-zakopanem-szykuja-sie-na-szturm-coraz-mniej-wolnych-miejsc-tyle-trzeba-zaplacic-za-pokoj https://turystyka.wp.pl/w-gorach-praktycznie-brak-miejsc-w-tym-terminie-juz-nie-planuj-wyjazdu-7229195900058528a Trzeba się pospieszyć.... 😀 Przy autach z ceną katalogową grubo ponad 300 tys zł, "rabat" 50- 70 tys zł, a nawet znacznie więcej, to żadna promocja, to normalna cena transakcyjna. 😃 Widzisz- działa, sprawdź ile takich samochodów w Polsce sprzedano.
-
ech... akurat o salonach samochodowych wiem sporo, bo sam takowy przez 8 lat prowadziłem... A w przedmiotowym przypadku nikt nie zawyżał ceny. Skonfigurowałem sobie auto na stronie internetowej, otrzymałem kod konfiguracyjny pod którym "ukryty" był mój samochód i to ten kod podawałem salonom do wyceny. I więcej niż 20-25 tysięcy zniżki nikt nie oferował. Z jednym wyjątkiem..... Z resztą idąc moją ścieżką kupna, szwagier skonfigurował na tej samej stronie internetowej swoje A45 S+ i po rozesłaniu kodu po salonach wyhaczył jeszcze większy rabat, bo wynoszący 70 tys. zł (faktem jest, że 50 tysięcy w tym wypadku było odgórnie obniżone na modele AMG). Ale 20 tysięcy więcej udało mu się dostać. Ale odbiór też nie w 3mieście, a w centrum kraju. I też po kilku miesiącach.
-
Cześć. Podbijam temat, bo ciekawy pojedynek automatów w podobnej cenie. Który lepszy?
-
Cyrus – dobry dźwięk z Wysp Brytyjskich
topic odpisał TAtomicus na RoRo w Kluby - Sprzęt znanych marek
Owszem, tunerów innych firm jest na rynku mnóstwo. W cenach od 50 do 250zł jak pisałem w innym wątku, zdarzają i Sensui. Ale jakoś nie zauważyłem, żeby się ludzie pozbywali Cyrusów. Wręcz przeciwnie. Ofert jest mało. I nawet tunery Cyrusa w stanie złym i niekompletnym znajdują nabywców. -
5-10 kPLN do wydania
-
Przedmuchałem też gniazdo głośnika, ale nic w środku nie było;/ po prostu zaczął pierdzieć po roku, albo po prostu go nie słszałem, bo w moim dziwnym ułożeniu robił jako przedni góry lewy, więc może go nie słyszałem jakoś dobrze.
-
KrólKiczu zaczął obserwować Szukam zestawu do cichego słuchania
-
A jaki to ten budżet?
-
Nowy DAC/AMP od Fiio K13 R2R - pierwsze testy, porównania, opinie
topic odpisał il Dottore na Mprezi w Stereo
Stary, dzięki! Po z górą 30 latach przerzucania gratów ktoś mnie w końcu oświecił i powiedział, co ma robić DAC, jaki ma być i jaki ma nie być. To naprawdę bezcenne. Pełna zgoda, że DAC ma niczego nie dodawać. Jeśli zatem dodaje interpolowane (a raczej - wyssane z brudnego palucha) dane w ramach oversamplingu, to taki DAC można sobie wiadomo gdzie wsadzić. Zatem - tylko NOS. NOS niczego nie dodaje. Ale należy się jedno uzupełnienie - idealny DAC powinien również niczego nie odejmować! Utrata informacji zawartej w pliku muzycznym jest dla słuchacza równie bolesna, jak dodanie fałszywej informacji nadmiarowej. W jednym i drugim przypadku mowa jest o zniekształceniu pierwotnego przekazu. O czym mowa? Otóż mowa o zniekształceniach w domenie czasu. Generowanie tychże zniekształceń to immanentna cecha przetworników delta/sigma. Dlatego te przetworniki brzmią sztucznie i nienaturalnie. To nie magia, nie marketingowy bełkot, to czysta fizyka. Co nas prowadzi do fundamentalnych wniosków w sprawie przetworników D/A - żeby grało, musi być: 1/ R2R 2/ NOS -
Ok,możesz wysłać jakieś modele albo stronę gdzie można też dobrać głośniki,wiszące,sufitowe Reasumując najlepiej kupić same głośniki Sanos,Heos i zainstalować apke na smartfonie lub tablecie?
-
Biały szturmowiec mega wygląda;)
-
Wojtek E zaczął obserwować Szukam zestawu do cichego słuchania
-
Chyba przyszedł czas na pewną zmianę... Zestaw, który teraz gra u mnie, to Wiim Ultra + Yamaha RN-803 + Pylon Sapphire 31. Salon 23 m2, bez adaptacji akustycznej. W przeszłości miałem też Pylony Topaz, a z wzmacniaczy jakiegoś Xindaka, NADa C356 i Silver Lunę. I tak jak przy średniej głośności jest nieźle, natomiast coraz częściej słucham muzyki cicho - i wtedy dźwięk staje się płaski, trochę jak z telefonu. A chciałbym, żeby przy cichym słuchaniu dźwięk był pełny, nasycony i mięsisty. A, wiem że Wiim ma korekcję, a Yamaha pokrętła do niskich i wysokich oraz tryb YPAO. Korzystam. Jest trochę lepiej. Ale jeszcze nie jest tak jakbym chciał. Na czym mi zależy? - żeby Omm śpiewane przez Janerkę schodziło nisko - żeby na Alchemy Dire Straits było słychać osobno każdy instrument - żeby gitara basowa w utworze Night Air Tortoise wibrowała głęboko, a werbel ostro trzaskał - żeby gitara elektryczna w koncertowym Mermaids Nicka Cave'a (Live from KCRW) grała zardzewiałym przesterem - żeby na płycie Towards the Within było słychać pogłos sali koncertowej i żeby to wszystko było przy cichym słuchaniu... Czy to się tak da? Pewnie tak, bo kiedyś taki efekt cichego i nasyconego dźwięku słyszałem taki na Luxmanie L-525 z jakimiś starymi kolumnami... Ale to było dawno. Czy to się da w moim budżecie? Nie wiem. Od czego byście zaczęli poszukiwania mając budźet 5-10 kzł? Zmiana kolumn? Inne podłogówki czy też może spróbować podstawowe albo jakieś małe aktywne? Wzmacniacz? Adaptacja akustyczna?
- Today
-
Jak konfigurowałeś "auto pod siebie" to zapłaciłeś znacznie więcej niż za auto "placu". Pewnie tego nie wiesz, ale w niektórych salonach samochodowych celowo zawyżane są ceny, żeby u kupującego wytworzyć wrażenie niebywałej okazji w innych salonach - jak napisałem, prymitywny, ale niestety działający marketing.
-
Wojtek E dołączył do społeczności
-
To zależy co będzie źródłem. W Spotify i np Wiim Amp (kilka sztuk) można podobno je grupować I zarządzać tym z poziomu aplikacji. Nie będzie to jednak wygodne. Olalbym temat i kupil gotowce bezprzewodowe w stylu Sonos albo Heos. Amplitunerów które ogarną 4 strefy po prostu nie ma.
-
Dzisiejsze posty
-
Czyli wszystkie R2R DAC NOS grają tak samo? 😁
-
Jest mój Dziękuję Tomaszu za szybkie podejście do tematu
-
Świetna wytwórnia. Dobre wykonania. Gratuluję! Ja mam pierwsze wydanie z 1994, jak dotąd z najwyższym DR wśród wszystkich dotychczasowych wydań. DR to jeden z kilku parametrów składających się na wysoką jakość nagrania, i to ten raczej nie najważniejszy, ale miło, że średnio osiąga 15 a w „piku” nawet 20. To rzadkość dla kopii wydawanych na CD.
-
Udało się przesłuchać a6 g2 oraz wersje ME również g2. Na początku może opiszmy plusy sprzętu moim laickim okiem. No podoba mnie się to. Wizualnie sprzęt mnie kupił, świetny wyświetlacz, wyświetlanie okładki przy odsłuchu plików czy wizualizacje przy spotify itp. LUBIE TO. Z minusów należy wymienić problemy z softem i przez to z działaniem. Apka również jakaś tak nie intuicyjna biorąc pod uwagę choćby tą z yamahy, Zacznijmy od włączania przez apke. Sprzęt musi być podłączony kablem bo po wifi go nie włączy. Do tego chwile schodzi zanim on się wczyta w apce, żeby go uruchomić. Po dłuższej przerwie w ogóle nie mogę włączyć z poziomu apki...sprzęt jest offline... Tymczasem yamahe mogę wybudzić nawet z poziomu samego spotify, Po prostu wybieram odtwarzaj na ampli i wszystko się uruchamia. W dmp-a6 można o tym zapomnieć. Kolejny wyłapany bug softu dotyczy pauzowania w spotify. Jeśli w apce eversolo damy pauze to tak naprawdę on wyłącza dźwięk a muzyka dalej leci. Okładki się zmieniają na ekranie i jak damy play to leci już inna piosenka. Pauza w apce spotify albo zmiana źródła dźwięku faktycznie wyłącza piosenkę. Z okładkami tez miał kilka dziwnych sytuacji, typu włączony spotify a okładka jest z ostatnio słuchanego flaca i tak się utrzymuje dopóki nie zmienię źródła. Irytujące sprawy jak na sprzęt za 3500/ 5000zł psujący obraz całości. Teraz odsłuch. Nie jestem melomanem, Nie potrafię pięknie opisywać dźwięku, ale coś spróbuję. Wzmacniacz A-S1200, do tego po main in podpięte A1080, line in1 a6, line 2 - a6 ME. Używane RCA to Klotz za 100wkę oraz wymiennie Inakustik premium za 200+. Kolumny Heco Aurora 700. Muzyka rap, Rock, metal Słuchałem flaców i spotify losless, przełączając na żywca z jednego źródła na drugie i trzecie słuchając tego samego utworu na tej samej głośności. Ku mojemu zdziwieniu najlepiej brzmi mi tu.....yamaha.... Może jestem skrzywiony bo miałem już kilka modeli na przestrzeni kilkunastu lat ale coż... a1080 po ustawieniu ypao eq na through daje mnóstwo czystego basu. Brzmi to super, chociaż średnica jest troche zbyt wycofana. Góra nie drażni- mi pasuję. Całość gra trochę "ciemniej" W tym samym czasie a6 g2 gra jaśniej. Mniej basu. Więcej średnicy i góry. Nie jest źle. Może bym sir przyzwyczaił po dwóch tygodniach słuchania. Natomiast nie po to płaci się 3.5k żeby musieć się przyzwyczajać i żeby mi czegoś brakowało. Do tego problemy z softem przekreśliły całość. Wersja Master edition gra jeszcze jaśniej i ma jeszcze mniej basu. To już w ogóle nie przypadło mi do gustu. Zmiana RCA z klotz na inakustik był praktycznie pomijalny. Coś tam czasem słyszałem inaczej ale nie na tyle by się tym sugerować. Oczywiście jest to moja opinia, mój słuch, a każdy ma swój, jak również różny sprzęt i różną akustykę. Dlatego każdemu polecam sprawdzić sobie samemu. Ja się napaliłem bo kupił mnie wyglądem a potem czar prysł.
-
Przez terracan1929 · Napisano
A ja Ci mówię, że to nie jest normalna cena transakcyjna. Wiem ile oferowano mi w innych salonach, wiem z forum właścicieli modelu w jakich cenach inni kupowali, jaki rabat otrzymali i wierz mi, gdy podałem jaki rabat dostałem, to niektórzy (przyszli nabywcy rozeznający rynek) prosili mnie o namiary salonu, bo też chcieli taki rabat wyhaczyć. Kończąc już temat napiszę - co ja tam wiem.... To żadna promocja, to prymitywny marketing. -
Sprzedane 🙂
-
Myślę , że w bliskim polu jest , to do osiągnięcia. 2-3 m od głośników . I odpowiednim ich ustawieniu
-
Konkretne wymagania. Ma być nasycenie, rozdzielczość w całym paśmie, świetna dynamika, nawet zardzewiały przester a salon bez adaptacji akustycznej. Branża ma okazję się wykazać. A już poważnie… nie możesz trochę obniżyć poprzeczki bo inaczej te 10kzł to trzeba będzie wydać na akustyka.
-
Jestem po weekendzie z Yamahą i uświadomiło mi to sporo rzeczy. Po pierwsze nie da się wybrać sprzętu bez odsłuchu na własnych głośnikach i najlepiej u siebie w domu. Nawet chwilowy odsłuch w sklepie i zmiana sprzętu na inny nie dadzą pełnego obrazu o jakości i barwie dźwięku. Może to dla większości osób tu jest oczywiste, ale ja jako w pewnym stopniu nowicjusz, odkrywam te oczywistości. Tu dziękuję panom z krakowskiego sklepu Audio Mix, że mi wypożyczyli sprzęt i jak wynikało z rozmowy, chętnie wypożyczą następny. To bardzo miłe. Ja chętnie z tego skorzystam. Na początek podłączyłem gramofon i Yamaha zagrała świetnie, byłem zachwycony mocą, jakością, wszystko super. Tu sprawdziła się bardzo dobrze. Potem trochę płyt CD i najwięcej grał Spotify. Mój odtwarzacz CD jest dość podstawowym modelem Denona, więc nawet Spotify w bezstratnej jakości brzmi lepiej. Ogólnie Yamaha jest dużo bardziej szczegółowa niż poprzednik. Jest ładny bas, jest wyraźna góra. Wszystko jest grane bardzo porządnie, jest dużo mocy. Zdarzały się utwory, w których trudno mi było wysterować bas i treble, tak żeby uzyskać satysfakcjonującą mnie barwę dźwięku. W tych przypadkach wysoka średnica grała płasko i to jest coś, co poprzednio nazwałem tranzystorową górą, a chodzi mi o skojarzenie z dźwiękiem dawnych radyjek tranzystorowych, które grały wszystko jednakowo. W takich przypadkach zdecydowanie wolałem dźwięk Denona DRA-800H. Był przyjemniejszy, cieplejszy i bardziej muzykalny. Yamaha jest świetna do muzyki rockowej, metalu itp, bo odgrywa wszystko solidnie, równo, ostro. Jak orkiestra wojskowa 😉 OK, nie słyszałem jeszcze metalu w wykonaniu orkiestry wojskowej, ale jak wspomniałem, jestem nowicjuszem, więc wszystko przede mną 😆 Wracając do tematu, Yamaha R-N800A gra równo, ostro, solidnie, ale trochę brakuje mi miękkości, muzykalności, jakiegoś uczucia albo czucia muzyki. Chyba raczej wolę granie cieplejsze. Po kilku godzinach odsłuchu, nawet jak już zajmowałem się czymś innym, a Yamaha grała w tle, nieco mnie męczyła tym ostrym wojskowym graniem. Ale mimo to doceniam jakość dźwięku, który w większości dawał mi dużo satysfakcji i często zachwycałem się ile więcej szczegółów mogę usłyszeć. Będę próbował Denona PMA-900 pod koniec tygodnia. Jeśli jest w stanie porozklejać dźwięki, które skleja DRA-800H dodać więcej na dole, u góry i nie grać tak automatycznie jak R-N800A, to może u mnie zostanie. Myślę, że z R-N800A też bym się polubił, jakoś byśmy się do siebie nawzajem dostroili. Dodam jeszcze, że aplikacja działa fajnie, jest dobrze rozwiazana. Cieszę się że można włączać/wyłączać amplituner z aplikacji, a ten reaguje momentalnie. Pokrętła rzeczywiście dają radę, ale Denonowskie są zdecydowanie lepiej wykonane.
-
Podobny przykład prymitywnego marketingu w turystyce: https://g.pl/news/7,187455,32454766,ponad-2-tys-za-dobe-sylwester-w-gorach-pod-znakiem-zapytania.html https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/w-zakopanem-szykuja-sie-na-szturm-coraz-mniej-wolnych-miejsc-tyle-trzeba-zaplacic-za-pokoj https://turystyka.wp.pl/w-gorach-praktycznie-brak-miejsc-w-tym-terminie-juz-nie-planuj-wyjazdu-7229195900058528a Trzeba się pospieszyć.... 😀 Przy autach z ceną katalogową grubo ponad 300 tys zł, "rabat" 50- 70 tys zł, a nawet znacznie więcej, to żadna promocja, to normalna cena transakcyjna. 😃 Widzisz- działa, sprawdź ile takich samochodów w Polsce sprzedano.
-
Przez terracan1929 · Napisano
ech... akurat o salonach samochodowych wiem sporo, bo sam takowy przez 8 lat prowadziłem... A w przedmiotowym przypadku nikt nie zawyżał ceny. Skonfigurowałem sobie auto na stronie internetowej, otrzymałem kod konfiguracyjny pod którym "ukryty" był mój samochód i to ten kod podawałem salonom do wyceny. I więcej niż 20-25 tysięcy zniżki nikt nie oferował. Z jednym wyjątkiem..... Z resztą idąc moją ścieżką kupna, szwagier skonfigurował na tej samej stronie internetowej swoje A45 S+ i po rozesłaniu kodu po salonach wyhaczył jeszcze większy rabat, bo wynoszący 70 tys. zł (faktem jest, że 50 tysięcy w tym wypadku było odgórnie obniżone na modele AMG). Ale 20 tysięcy więcej udało mu się dostać. Ale odbiór też nie w 3mieście, a w centrum kraju. I też po kilku miesiącach. -
Cześć. Podbijam temat, bo ciekawy pojedynek automatów w podobnej cenie. Który lepszy?
-
Owszem, tunerów innych firm jest na rynku mnóstwo. W cenach od 50 do 250zł jak pisałem w innym wątku, zdarzają i Sensui. Ale jakoś nie zauważyłem, żeby się ludzie pozbywali Cyrusów. Wręcz przeciwnie. Ofert jest mało. I nawet tunery Cyrusa w stanie złym i niekompletnym znajdują nabywców.
-
-
Dzisiejsze tematy
-
2 173Gość · Rozpoczęty