Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. W pokoju 12 m2 najczęściej lepiej pójść w porządne 5.1 niż tracić pieniądze na „Atmos na kolumnach” w małym pomieszczeniu bardzo zależy od akustyki pokoju. Jeżeli nie da się powiesić (albo wpuścić) głośników sufitowych, lepiej przeznaczyć kasę na lepsze kolumny frontowe, porządny centralny i konkretny subwoofer oraz amplituner z korekcją pokojową. Subwofer np. SVS SB-1000 Pro, SVS SB-2000 Pro, KEF Kube 12b, REL T/5x. Amplituner jesli priorytet to kino np Denon AVR-X1800H lub X2800H onkyo tx-rz30, Onkyo TX‑NR7100 jeśli priorytet to muzyka to jakiś Marantz
  3. A wszystko dzięki Chińczykom! Teraz to samo, co w audio, zaczyna się dziać w motoryzacji.
  4. Bardzo ładny nowy Fiio K13 R2R DAC + wzmacniacz słuchawkowy: https://www.fiio.com/k13r2r Cena ok. 300 dolarów. Piękny pomysł z oknem na górze, żeby widok na drabinki rezystorowe cieszył oko.
  5. Używany Luxman tranzystor poszukaj.
  6. Cena 250 zł.
  7. Hej, Jak na rysunku, ale wg mnie co poniekąd potwierdził Wojtek lepiej gra jak wyjadę kolumny jeszcze ok. 30 cm do przodu. Niestety wiąże się to z utratą kilku dB w dolnym paśmie. Do tej konfiguracji między innymi zaopatrzyłem się we wspomagającego niedobory basu Rela. W poniższej konfiguracji raczej rzadko go używam. Pozdrawiam. To chyba kwestia przyzwyczajenia, ale może też użytych przetworników i geometrii pomieszczenia. Heresy to dwa przetworniki w falowodzie, co powoduje, że mniej energii idzie na ściany, a więcej i bardziej kierunkowo na słuchacza. Zatem absorberów m.in. za plecami może być więcej bo ucho i tak dostanie swoje. Szczerze to nie zastanawiałem się bo mi to nie przeszkadza, ale wrażenie, że pomieszczenie jest mniej żywe niż było bez absorberów w głowie pozostaje. To fakt Pozdrawiam.
  8. Znam Twoje Venere bardzo dobrze i wiem, że jak chcesz dobry kontrolowany bas to spróbuj ich posłuchać z końcówkami albo integrami Sansui serii 907. A w samych Venerkach warto zrobić choć lekki sznyt bo fabrycznie to one grają naprawdę średnio a potencjał jednak jest - co spasuje Ci się z ich wyglądem, który podobać się może. Już wymiana elementów w torze wysokotonowym otworzy Ci oczy co one potrafią. Na początek 4 sztuki Mundorf MCAP Supreme wartość 4,7 uF. + 4 sztuki Duelund JDM (miedż) 0,01 uF na ich boczniki no i rezystory Mills zamiast tych ceramików - nie pamiętam teraz wartości ale w wolnej chwili sprawdzę. Taki komplet da Ci dopiero przestrzeń , kulturę i sznyt ze zdecydowanie droższych paczek. Jak zechcesz jeszcze trochę precyzji (po prostu więcej niż masz) to dodaj jeszcze do tego Duelund JDM (srebro) 0,01 uF. Poznasz Venerki od nowa ... Ja nieco żałuję, że je pogoniłem a w zamian wziąłem ze 3 razy droższe Sonetto V bo nie tyle są jakieś tam złe co zbyt surowe i techniczne. Nie mam kilku lat by bawić się w ich ucywilizowanie elementami w zwrotnicach (same głośniki są naprawdę ok) ale w Venere na dzień dobry człowiek miał efekt spokoju duszy czego tu po prostu nie ma ...
  9. W takim razie po przemyśleniu zwiększę budżet do 15 tysięcy. Czy w tej cenie uda się już złożyć konkretny zestaw 5.1. 2 do małego pokoju?
  10. @MariuszZ ile wynosi u Ciebie szerokość bazy (Heresy)? W jakiej odległości od linii bazy siedzisz?
  11. Today
  12. Też chciałem o to zapytać, bo miałem u siebie podobne wrażenie, co Wojtek. I to z dwoma kompletnie różnymi systemami. Mam dwa absorbery na ścianie za kolumnami i to trochę mało. Co jakiś czas próbuję coś dowiesić, żeby jeszcze zredukować pogłos i... kurczę, efekt mi się nie podoba. A próbowałem naprawdę różnych ustrojów: trzech z wełną mineralną (różna grubość i fronty) i jednych pianek. W rezultacie skończyłem z 8 dyfuzorami za głową, bo na słuch pochłanianie ni diabła mi nie "grało". @MariuszZ - jak Ty to robisz, że u Ciebie absorpcja działa bez niemiłych skutków ubocznych? Ja też tak chcę!!!
  13. Miejsce odsłuchowe jest tam gdzie robiłem pierwsze zdjęcie. Które odległości potrzebujesz?
  14. Wiele razy pisałeś o „przegłuszeniu / przetłumieniu/ ubiciu” akustyki pokojów ustrojami, że nie lubisz takiej akustyki, że już dwa panele z wełny w małym pokoju są dla Ciebie nie do zaakceptowania a gdzie dopiero więcej. U Mariusza jest ich więcej. Dochodzą też gąbki. Dużo tłumienia, nawet bardzo. Bardzo niski pogłos a jednak brzmienie - rewelacja. Po wizycie u Mariusza zmieniłeś zdanie co do bardzo niskiego pogłosu i dużej ilości tłumienia czy jednak trochę wełny byś zabrał ?
  15. Hej, Jestem podobnego zdania. Przykład to mój entuzjastyczny wpis po zakupie Heresy i wrażenia po ponad roku użytkowania. Mam wiele uwag, ale w obliczu tak przyjaznej opinii przemilczę hasłowo tylko wspominając ... kierunkowość kolumn i rozjeżdżanie się "sweet spota" przy niewielkim odchyleniu głowy, na co zwróciłeś u mnie uwagę 😉 Wojtku dziękuję za miłe słowa i czas jaki poświęciłeś odwiedzając mnie "przy okazji". Nic nie zastąpi spotkania hobbystów "w realu", gdzie można na bieżąco wymienić się spostrzeżeniami, pogadać o tematyce audio i wspólnie posłuchać muzyki. Warto propagować tego typu spotkania i zapraszać się utrwalając koleżeńskie relacje. Odnośnie muzyki. Z reguły jest wspólnym mianownikiem naszego hobby, ale jakże odmienne mogą być nasze gusta w tej materii i jak mocno wpływa to na nasze wybory dotyczące sprzętu dociera do mnie coraz mocniej. Cieszę się, że w kilku słowach odniosłeś się do wokalno - jazzowych utworów, które najczęściej goszczą w moim kwadracie. Dla chętnych poniżej kilka testowych utworów przygotowanych przez Wojtka z jakimi "mierzył się" mój zestaw podczas spotkania. Szczerze to zainspirowałeś mnie do posłuchania kilku płyt, po które prawdopodobnie nigdy bym nie sięgnął. https://tidal.com/playlist/4d6d4165-73c0-40a0-acc4-d5f8a012a624 Trudni mi oceniać jako zakorzenionemu fanowi jazzu, funky i soul. Heresy wg moich oczekiwań są do wszystkiego pod warunkiem, że nie oczeuje się niskiego zejścia i pomruków z okolic subbasu. Bifrosty są niżej strojone, dwudrożne, z łagodniejszą prezentacją wysokich tonów. Mniej uniwersalne wg mnie chociażby patrząc na możliwości dogadywania się z pomieszczeniem. Szanuję Twoje opinie, ale oczekiwałbym uzasadnienia. Na czym polega analogowość? Wojtek @lpomis Raz jeszcze dziękuję za poświęcony czas i serdecznie pozdrawiam. Mariusz. PS. @tomek4446 Twój wzmacniacz został u mnie zatem zapraszam po odbiór "przy okazji" 😉
  16. Sam napisaleś, ze przygaszona i przyciemniona. Nie czepiam się. Po prostu jestem przeciwnikiem źródła z wyraźnym charakterem.
  17. Witold: Ares II, którego kiedyś u siebie miałem faktycznie wydał mi się przygaszony. Ale czy takie musi być to nowe Enyo? Zauważ, że jak ktoś w miarę doszlifował tor z jasno grającym przetwornikiem, to przejście na "analogowy" siłą rzeczy odbierze jako przyciemnienie. Czasem trzeba znów poprawić jakiś inny drobiazg, albo wystarczy, żeby słuch się przyzwyczaił i nagle stwierdzamy, że te szczegóły jednak są, tylko już nie na wierzchu. Rozmawiałem niedawno z kolegą, który wypożyczył demówkę Enyo i spodobała mu się na tyle, że kupił nowy egz. Mariusz też najwyraźniej jest zadowolony, więc może jednak to gra - przynajmniej w niektórych torach?
  18. Nieśmiało zauważę, że już nie jest "dzisiaj" tylko "pojutrze". Tomek - sprawdź, proszę, czy z kolumn wydobywa się jakiś dźwięk i daj nam znać. Bo wiesz, tu się niektórzy martwią, czy Twoje nowe paczki w ogóle grają.
  19. Może być. I kto wie, czy to się nie sprawdzi. Zauważ, że ładniejsza dziewczyna będzie mogła bardziej przebierać wśród potencjalnych partnerów i... wybrać takiego z odpowiednim (od urodzenia) nosem.
  20. Wrzuć szkic pokoju i zaznacz pozycję miejsca odsłuchowego i kolumn. Na zdjęciu perspektywa jest straszna i ciężko ocenić odległości, ale raczej to kwestia ustawienia i akustyki
  21. Cytat Muzyka przepuszczana przez Denafripsa wydawała mi się lekko przyciemniona i zagęszczona. Eversolo sam w sobie brzmiał czyściej, precyzyjniej i skoczniej. Czy tak jest w rzeczywistości? Ręki sobie nie dam uciąć. No ile razy było o tym, że jest ciemny i przygaszony (dla mnie wogole mogloby go nie być). Napewno nie jest wzorcem r2r i nie na tym polega "analogowość"
  22. Za 400 zł to można już o wiele lepsze klasy D upolować.
  23. Dzieciaki, pies, no i fakt, że to jednak nieduży salon - będzie ciężko
  24. Szczerze, to najlepsza byłaby opcja z większym odsunięciem kolumn. Paczki tej klasy (nieważne jakiej marki) zasługują na lepsze ustawienie. Jesteś pewien, że nic się nie da zrobić (standy)?
  25. To nie może być prawda…
  26. A Ja dziś popijam „Red Red Wine”, bowiem tego dnia, ale 42 lata temu ukazał się „Labor of Love” - czwarty album studyjny brytyjskiego zespołu UB40 i ich pierwszy album z coverami…
  27. Mają. Wątpię. Obie konstrukcje wybitne (choć słuchałem wersji S2, a nie najnowszej S3). Co nie kupisz, będzie dobrze. Kup wysyłkowo LS-y. Posłuchaj w swoim ustawieniu. Jak nie przypasują, to odeślesz i kupisz sobie używane 707S3.
  1. Załaduj więcej aktywności


  • Dzisiejsze posty

    • W pokoju 12 m2 najczęściej lepiej pójść w porządne 5.1 niż tracić pieniądze na „Atmos na kolumnach”  w małym pomieszczeniu bardzo zależy od akustyki pokoju. Jeżeli nie da się powiesić (albo wpuścić) głośników sufitowych, lepiej przeznaczyć kasę na lepsze kolumny frontowe, porządny centralny i konkretny subwoofer oraz amplituner z korekcją pokojową.  Subwofer np.  SVS SB-1000 Pro, SVS SB-2000 Pro, KEF Kube 12b, REL T/5x. Amplituner jesli priorytet to kino np Denon AVR-X1800H lub X2800H onkyo tx-rz30, Onkyo TX‑NR7100  jeśli priorytet to muzyka to jakiś Marantz
    • A wszystko dzięki Chińczykom! Teraz to samo, co w audio,  zaczyna się dziać w motoryzacji.  
    • Bardzo ładny nowy Fiio K13 R2R DAC + wzmacniacz słuchawkowy:  https://www.fiio.com/k13r2r Cena ok. 300 dolarów. Piękny pomysł z oknem na górze, żeby widok na drabinki rezystorowe cieszył oko.  
    • Używany Luxman tranzystor poszukaj. 
    • Hej, Jak na rysunku, ale wg mnie co poniekąd potwierdził Wojtek lepiej gra jak wyjadę kolumny jeszcze ok. 30 cm do przodu. Niestety wiąże się to z utratą kilku dB w dolnym paśmie. Do tej konfiguracji między innymi zaopatrzyłem się we wspomagającego niedobory basu Rela. W poniższej konfiguracji raczej rzadko go używam.  Pozdrawiam. To chyba kwestia przyzwyczajenia, ale może też użytych przetworników i geometrii pomieszczenia.  Heresy to dwa przetworniki w falowodzie, co powoduje, że mniej energii idzie na ściany, a więcej i bardziej kierunkowo na słuchacza. Zatem absorberów m.in. za plecami może być więcej bo ucho i tak dostanie swoje. Szczerze to nie zastanawiałem się bo mi to nie przeszkadza, ale wrażenie, że pomieszczenie jest mniej żywe niż było bez absorberów w głowie pozostaje. To fakt Pozdrawiam.
    • Znam Twoje Venere bardzo dobrze i wiem, że jak chcesz dobry kontrolowany bas to spróbuj ich posłuchać z końcówkami albo integrami Sansui serii 907. A w samych Venerkach warto zrobić choć lekki sznyt bo fabrycznie to one grają naprawdę średnio a potencjał jednak jest - co spasuje Ci się z ich wyglądem, który podobać się może. Już wymiana elementów w torze wysokotonowym otworzy Ci oczy co one potrafią. Na początek 4 sztuki Mundorf MCAP Supreme  wartość 4,7 uF. + 4 sztuki Duelund JDM (miedż) 0,01 uF na ich boczniki no i rezystory Mills zamiast tych ceramików - nie pamiętam teraz wartości ale w wolnej chwili sprawdzę. Taki komplet da Ci dopiero przestrzeń , kulturę i sznyt ze zdecydowanie droższych paczek. Jak zechcesz jeszcze trochę precyzji (po prostu więcej niż masz) to dodaj jeszcze do tego Duelund JDM (srebro) 0,01 uF. Poznasz Venerki od nowa ... Ja nieco żałuję, że je pogoniłem a w zamian wziąłem ze 3 razy droższe Sonetto V bo nie tyle są jakieś tam złe co zbyt surowe i techniczne. Nie mam kilku lat by bawić się w ich ucywilizowanie elementami w zwrotnicach (same głośniki są naprawdę ok) ale w Venere na dzień dobry człowiek miał efekt spokoju duszy czego tu po prostu nie ma ...
    • W takim razie po przemyśleniu zwiększę budżet do 15 tysięcy. Czy w tej cenie uda się już złożyć konkretny zestaw 5.1. 2 do małego pokoju? 
    • @MariuszZ ile wynosi u Ciebie szerokość bazy (Heresy)? W jakiej odległości od linii bazy siedzisz?
    • Też chciałem o to zapytać, bo miałem u siebie podobne wrażenie, co Wojtek. I to z dwoma kompletnie różnymi systemami. Mam dwa absorbery na ścianie za kolumnami i to trochę mało. Co jakiś czas próbuję coś dowiesić, żeby jeszcze zredukować pogłos i... kurczę, efekt mi się nie podoba. A próbowałem naprawdę różnych ustrojów: trzech z wełną mineralną (różna grubość i fronty) i jednych pianek. W rezultacie skończyłem z 8 dyfuzorami za głową, bo na słuch pochłanianie ni diabła mi nie "grało". @MariuszZ - jak Ty to robisz, że u Ciebie absorpcja działa bez niemiłych skutków ubocznych? Ja też tak chcę!!!  
    • Miejsce odsłuchowe jest tam gdzie robiłem pierwsze zdjęcie. Które odległości potrzebujesz? 
    • Wiele razy pisałeś o „przegłuszeniu / przetłumieniu/ ubiciu” akustyki  pokojów ustrojami, że nie lubisz takiej akustyki, że już dwa panele z wełny w małym pokoju są dla Ciebie nie do zaakceptowania a gdzie dopiero więcej. U Mariusza jest ich więcej. Dochodzą też gąbki. Dużo tłumienia, nawet bardzo.   Bardzo niski pogłos a jednak brzmienie - rewelacja. Po wizycie u Mariusza zmieniłeś  zdanie co do bardzo niskiego pogłosu i dużej ilości tłumienia czy  jednak trochę wełny byś zabrał ? 
    • Hej,  Jestem podobnego zdania. Przykład to mój entuzjastyczny wpis po zakupie Heresy i wrażenia po ponad roku użytkowania. Mam wiele uwag, ale w obliczu tak przyjaznej opinii przemilczę hasłowo tylko wspominając ... kierunkowość kolumn i rozjeżdżanie się "sweet spota" przy niewielkim odchyleniu głowy, na co zwróciłeś u mnie uwagę 😉 Wojtku dziękuję za miłe słowa i czas jaki poświęciłeś odwiedzając mnie "przy okazji". Nic nie zastąpi spotkania hobbystów "w realu", gdzie można na bieżąco wymienić się spostrzeżeniami, pogadać o tematyce audio i wspólnie posłuchać muzyki. Warto propagować tego typu spotkania i zapraszać się utrwalając koleżeńskie relacje. Odnośnie muzyki. Z reguły jest wspólnym mianownikiem naszego hobby, ale jakże odmienne mogą być nasze gusta w tej materii i jak mocno wpływa to na nasze wybory dotyczące sprzętu dociera do mnie coraz mocniej.  Cieszę się, że w kilku słowach odniosłeś się do wokalno - jazzowych utworów, które najczęściej goszczą w moim kwadracie.  Dla chętnych poniżej kilka testowych utworów przygotowanych przez Wojtka z jakimi "mierzył się" mój zestaw podczas spotkania. Szczerze to zainspirowałeś mnie do posłuchania kilku płyt, po które prawdopodobnie nigdy bym nie sięgnął.  https://tidal.com/playlist/4d6d4165-73c0-40a0-acc4-d5f8a012a624 Trudni mi oceniać jako zakorzenionemu fanowi jazzu, funky i soul. Heresy wg moich oczekiwań są do wszystkiego pod warunkiem, że nie oczeuje się niskiego zejścia i pomruków z okolic subbasu. Bifrosty są niżej strojone, dwudrożne, z łagodniejszą prezentacją wysokich tonów. Mniej uniwersalne wg mnie chociażby patrząc na możliwości dogadywania się z pomieszczeniem. Szanuję Twoje opinie, ale oczekiwałbym uzasadnienia. Na czym polega analogowość?    Wojtek @lpomis Raz jeszcze dziękuję za poświęcony czas i serdecznie pozdrawiam. Mariusz. PS. @tomek4446 Twój wzmacniacz został u mnie zatem zapraszam po odbiór "przy okazji" 😉  
    • Sam napisaleś, ze przygaszona i przyciemniona.  Nie czepiam się. Po prostu jestem przeciwnikiem źródła z wyraźnym charakterem.
    • Witold: Ares II, którego kiedyś u siebie miałem faktycznie wydał mi się przygaszony. Ale czy takie musi być to nowe Enyo? Zauważ, że jak ktoś w miarę doszlifował tor z jasno grającym przetwornikiem, to przejście na "analogowy" siłą rzeczy odbierze jako przyciemnienie. Czasem trzeba znów poprawić jakiś inny drobiazg, albo wystarczy, żeby słuch się przyzwyczaił i nagle stwierdzamy, że te szczegóły jednak są, tylko już nie na wierzchu. Rozmawiałem niedawno z kolegą, który wypożyczył demówkę Enyo i spodobała mu się na tyle, że kupił nowy egz. Mariusz też najwyraźniej jest zadowolony, więc może jednak to gra - przynajmniej w niektórych torach?  
  • Dzisiejsze tematy

×
×
  • Utwórz nowe...