Cała aktywność

Nawet znalazłem już standy do B&W na promocji. Nie zajmuje to dużo miejsca, łatwo można przechować.   🤔

Zamieniłem kiedyś kondensator w zwrotnicy zbudowanej tylko z jednego elementu czyli tego właśnie kondensatora , z jakiegoś "no name" na taki "audiofilski" i różnicy po zmianie zero! Nie oznacza to że ten "firmowy" był kiepski tylko,  że np. ten "no name" był niezły.

Witam szanowne grono forumowiczów i miłośników wspaniałych dźwięków.  Minęło kilka ładnych lat w moim małym muzycznym rozwoju tak tytułem wstępu, ale jak sądzę poczyniłem mały kroczek do przodu.  Oczywiście zawsze z pomocą obecnej tutaj społeczności , która służy swoją wiedzą i doświadczeniem.  Ale przejdźmy do meritum i jak zawsze prośby którą mam nadzieję zaowocuje łatwością w podjęciu trafnej decyzji.  Obecny zestaw który pieści moje uszy to kolumny Triangle Antal 40th Anniversary które pobudza do życia Musical Fidelity M6si a sygnał podaje Pioneer N 50 AE oraz Pro-Ject X2 B z Wkładką Ortofon Quintet Red i tutaj ukłon i prośba o pomoc w wskazaniu na przedwzmacniacz bo chociaż Miusical posiada jak wiemy tak owy wraz z wyborem wkładki MM MC to jednak odczuwam mały niedosyt który mam nadzieję pomożecie mi zwalczyć w budżecie do 4000 o co bardzo proszę w tym kończącym się 2025 roku a życząc wszystkim miłującym dobry dźwięk wszystkiego co najlepsze w 2026. Pozdrawiam 

Moim zdaniem to jedyny sensowny pomysł. Wkładanie w "obecnych czasach" do użytkowanego np. Salonu rozbudowane kino to trochę "przerost formy". 

Zgadzam sie z powyższym w 100%

To wszystko kwestia tego jaki system kina ma sie w domu. Jak to było jakieś podstawowe/średniopółkowe 5.1 to też wolałbym iść do kina. Przy bardziej rozbudowanych systemach w domu (a jak ktoś ma dedykowane pomieszczenie to już w ogóle cud miód i orzeszki) wolę jednak oglądać w domu. Kanapa wygodniejsza, jedyna osoba która szeleści torebką czipsów to ja, dźwięk skalibrowany dla miejsca w którym ja siedzę, no i jak chcę mi się zrobić przerwę to robię przerwę 😉   Moim zdaniem w pomieszczeniu autora wątku spokojnie da się zrobić fajne 5.x.4. Trzeba tylko porozmawiać z żoną. Prawy surround musiałby stanąć na jakimś standzie (taniej) albo opuszczać się z sufitu (drożej i wtedy pewnie warto rozważyć 7.x w myśl zasady, jak szaleć to szaleć). Drugim tematem do omówienia byłaby lokalizacja subwooferów - jeden koło półki RTV w rogu, drugi (wskazane mocno) gdzieś na długiej ścianie, najlepiej po przeciwnej stronie od pierwszego).  Tylko przy wysokich oczekiwaniach co do stereo to w 20k się nie zamkniemy ale można robić to etapami. Tym bardziej, że budynek dopiero powstaje z tego co zrozumiałem.  Ewentualnie w ramach projektowania znaleźć pomieszczenie 14-18 metrów dedykowane na kino/stereo. 

To bardzo dobry scenariusz!    Nie wiem jak w komisach. Ja szukam okazji w salonach. Sprzęt wyprzedażowy - jeśli producent zmienia wprowadza nowe modele i wycofuje stare to potrafią być świetne oferty na ten starszy. Czasami tez zmienia się dystrybutor, a wtedy pojawiają się wyprzedaże sprzętu od tego dystrybutora, który wcześniej był przedstawicielem (ceny kolumn Fyne w tej chwili czy Audio Physic są świetne w salonach, które się zaopatrywały u starego dystrybutora). Jak się wyprzedadzą to długo trzeba będzie poczekać na takie ceny za te sprzęty ponownie. Ex-demo. W pełni sprawny sprzęt, który może mieć trochę śladów użytkowania... albo nie zdarzyło mu się być wyjętym z pudełka.  Zarówno wyprzedażowe jak i ex-demo mają zazwyczaj takie same warunki gwarancyjne jak nowy sprzęt, a kosztują 40-60% mniej niż wskazuje ich cena na stronach.        

Mark Knopfler - Local Hero, stream z Amazon Music, przełączane w locie coax / usb. Moje ucho lepiej odbiera jednak po koaksjalnym. Więcej przestrzeni, dynamiki, jakości.  Żona zatrudniona do ślepego testu jako "obracacz" przełącznika, 8/10 wychwycony lepszy odbiór po coaxie. Zostaję przy tej opcji. Nie wiem tylko na ile jakość kabli robi też różnicę. Koaksjalny - Wireworld Chroma X / USB - no name dołączony do Warmera.

Kolego @Raf_raf od kupna standów zacząłem,bo na szafce RTV monitory zwyczajnie się dusiły. Było znacznie lepiej,ale miałem problem z basem ,który przykrywał pozostałe pasma,zwłaszcza wokale były za nim schowane. Po eksperymentach z rozstawem, skręceniem, odległością od ściany za kolumnami znalazłem kompromis , który mnie satysfakcjonuje dźwiękowo. Żeby cieszyć się pełnią muszę jednak każdorazowo ustawiać kolumny że standami w ustalony sposób,przesuwam dywan i targam wielki fotel w miejsce sweet spota,bo łatwiej fotel jak kanapę 😁.  Gdy gram w tle ,w trakcie codziennych zajęć monitory stoją bardziej życiowo przy szafce RTV .

Dokładnie o takim rozwiązaniu myślałem.

https://www.olx.pl/d/oferta/haiku-audio-bright-mk5-wzmacniacz-hybrydowy-CID99-ID16PFxK.html Znam przypadek muzyka z filharmonii, który wybrał Brighta mkV do podłogowych B&W. Porównywał z jakimś Rotelem i Heglem - Haiku wygrało. Oczywiście to rzecz gustu. Bright mkV to hybryda z A-klasowym pre i bez globalnej pętli sprzężenia zwrotnego. Czyli barwne, ciepłe granie z duży źródłami pozornymi, ale z mniejszą szybkością i kontrolą (zawsze coś za coś). Do gęstego metalu bym go nie polecił, ale do jazzu, bluesa, czy starszego rocka - jak najbardziej.  

@Danny_59 Mam zarówno KD, jak i stereo. Na co dzień używam stereo (wzmacniacz Cyrus HD), a jak chcę obejrzeć film czy serial, to włączam amplituner KD (Yamaha TX-A2A oraz Cyrusa, który napędza fronty, a Yamaha pozostałe głośniki). Może taki sposób byłby dla Ciebie najlepszy? Wzmak stereo z wejściem main in/HT by-pass (różni producenci mają różne nazwy) plus amp KD z pre-out (a jest ich trochę). Wtedy możesz mieć i dobre stereo i fajne kino domowe. 

Różnie to bywa. Jeśli po obu stronach trafią się sensowni ludzie, to często da się jakoś dogadać. Można próbować wynegocjować zwrot za odstępnym. Ja się kiedyś zgodziłem na coś takiego jak sprzedawałem (wysyłkowo!) Opery Callas. Nabywcy nie zgrały się z jego Makiem i wolał stracić to odstępne (bodaj 10% ceny) niż bujać się z odsprzedażą i mieć zamrożone środki. A ja z kolei obniżyłem o tyle cenę przy kolejnym wystawieniu na olx i krótko potem sprzedałem paczki na dobre. Podobna sytuacja powtórzyła się, jak upłynniałem swój poprzedni wzmacniacz. 

Jak ktoś ma wysokie oczekiwania od stereo, to ampli Yamaha i w zasadzie Japończyki są przeciętnym wyborem, stąd często są rozczarowania pochodzące od wymagających słuchaczy. Arcam to poziom grania dobrej jakości klocków stereo z dołożonymi funkcjami kina domowego.

Nie doradzę w sprawie stereo. Są tutaj tacy wyjadacze, przy których jestem totalnym amatorem i mogę się zbłaźnić...