Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Today
  2. Trzeba lubić wstęgę. Inne granie do jedwabnej , aksamitnej kopułki. Jak daleko siedzisz od głośników ? Może nie potrzebujesz podłogówek
  3. Wczoraj
  4. Jarosław Kaczyński znowu zostanie prezesem PiS. Niby zero zaskoczeń i nie ma o czym mówić, a jednak jest to informacja, która wpływa na całą scenę polityczną. W PiS bardzo wielu polityków czekało aż prezes ustąpi i tak samo wielu odetchnęło z ulgą, że jednak nie ustąpi. Bo prezes jest osią polskiej polityki niezależnie od tego, czy ktoś się z nim zgadza, czy nie. Prezes odchodził już tak wiele razy, że chyba nikt poza kompletnymi amatorami nie bierze tych jego zapowiedzi poważnie. Kiedy prezes zapowiada, że nie będzie już startował w wyborach na szefa partii, w PiS odbywa się swoisty rytuał. Spora część polityków partii z uniesieniem zaczyna odgrywać rolę zmartwionych porzuceniem sierotek, które proszą prezesa, żeby ich nie zostawiał. Lamentom nie ma końca. Pojawiają się listy i błagania. Na biurko prezesa trafiło wiele relacji Część kompletnych żółtodziobów politycznych wyskakuje przed szereg i zaczyna kombinować, co by tu zrobić, skoro prezes właśnie się zbiera na emeryturę. Tych prezes sobie bardzo dokładnie zapisuje. Tak będzie teraz z Andrzejem Śliwką, który przestrzelił i sądził, że może zaatakować ulubionego rzecznika partii. Śliwka chciał zastąpić Rafała Bochenka, ale ten ma jeden atut, prezes zwyczajnie go lubi, a nie lubi, kiedy coś wokół niego się zmienia. Śliwka natomiast ma jeden mankament, jest kojarzony ze środowiskiem Morawieckiego, a były premier popełnił już błąd i kiedy za którymś razem prezes zapowiedział swoją emeryturę, zgłosił, że bardzo chętnie zostałby prezesem PiS w przyszłości. Prezes to sobie zapamiętał. Teraz było identycznie. Jarosław Kaczyński zgłosił, że chyba tym razem odpuści i od razu pojawiły się listy, prośby i deklaracje. Nikt co prawda nie zgłosił swojej kandydatury na nowego prezesa, ale za to prezes dostał na biurko na Nowogrodzkiej bardzo wiele relacji o tym, kto się mało zmartwił, a kto wyrażał choćby po cichu nadzieję, że tym razem to na poważnie. Prezes jednak przecież nie mógł odejść, bo oto 1 czerwca uwierzył, że może dokonać ostatecznego rozrachunku z Tuskiem i za dwa lata pokonać go definitywnie. To jest wizja, która musiała prezesa przekonać, że emerytura nie jest dla niego. Co to zmienia w polskiej polityce? Właściwie wszystko. Koalicja 15 października mogłaby po cichu liczyć, że prezes tak jak już wielokrotnie zapowiadał, odejdzie, a pisowskie frakcje wezmą się za łby, wyrywając sobie schedę po prezesie. https://www.newsweek.pl/polska/polityka/to-wszystko-zmienia-jaroslaw-kaczynski-wie-ze-czeka-go-ostatnie-starcie/xtjq97k – Oczywiście (rzucałem koktajlami Mołotowa – red.), ze skutkiem pozytywnym. Rzucaliśmy przede wszystkim w Nyski policyjne i działka armatnie, które jeździły podczas demonstracji i bardzo zimną wodą rozpędzały demonstrantów. To był nasz główny cel. – powiedział podczas wywiadu na żywo na Facebooku Mateusz Morawiecki. A nawet nie wiedział, że to były 'suki' i 'polewaczki' 🤦 https://natemat.pl/299313,morawiecki-rzucal-molotowami-w-policyjne-nysy-zapytalismy-o-to-historykow Poza tym - jak każdy kłamca - podaje zbyt wiele szczegółów (dla, wg siebie, uwiarygodnienia konfabulacji). – Uciekałem razem w kolegą po takich rachitycznych rusztowaniach przed milicjantami, bo tak się wtedy nazywali policjanci. I w końcu nas złapali na tych rusztowaniach na czwartym czy piątym piętrze. Próbowali szarpać się z nami, grożąc, że zrzucą nas stamtąd. I mnie konkretnie również – wspominał premier. I dodał z grozą: – Trzymałem się takiej rachitycznej rurki, która chyba ocaliła mi życie, bo udało się przetrwać tamtą scenę.
  5. Owszem, tylko nie każda na taką skalę, jak robił to PiS wespół z ojcem dyrektorem. Oj tam, nikt nie miał takiego wkładu jak Morawiecki, który wieku 11 lat działał w podziemiu, a w wieku 13lat brał udział w akcjach opozycyjnych. 🤦🏻😆😆😆 Aha, czyli wiarygodni nie są, bo jak opowiadają o Bitwie pod Grunwaldem, albo o Westerplatte z 1939r. to kłamią i manipulują, bo nie mogło ich tam przeca być 🤭 No piękny argument panie wysunąłeś.
  6. Cześć, przyszła pora na zmianę sprzętu. Zastanawiam się nad zmianą obecnego Yamaha 803d + Indiana Line Diva 5 który stoi w salonie, pojedzie w inne miejsce, aktualnie też zmienił mi się gust, jest więcej cieplejszych rytmów, mieszkanka od rocka, rnb/soul po muzykę filmową. Zestaw tez będzie spięty z TV - weekendowy film must have dla rodzinki 🙂 myślałem nad czymś co zagra bardziej detalicznie, ciepło ale zachowa szczegóły i tu myślę że lepszą opcja będzie wzmacniacz niż ampli. Co sądzicie o CREEK 4040A + Elac Carina FS247.4 ? czy lepiej wydać więcej na Rotel S14 albo coś podobnego? Po odsłuchu mam wrażenie że Elac to dynamiczne brzmienie z jasną górą oraz ogólnie troszkę chudą prezentacją dźwięku - czuć że to kawał solidnej roboty brzmi przyjemnie i dobrze byłoby mieć ten sprzęt u siebie, jednak czy przy zastosowaniu do bardziej rytmicznych gatunków muzyki, filmów będzie ok? Nie jestem pewny czy da się połączyć chęć uzyskania precyzyjnego brzmienia, detalicznego jednocześnie ciepłego potrafiącego zejść niżej zachowując klasę, przyjemne do odsłuchu muzyki jak i uzyskania przyjemnych efektów oglądając film z dobrym dźwiękiem - trzymając się max 15k TopHiFi łączy Rotel S14 + Indiana Line Tesi 5, indiana gra bardziej ciepło ale mniej detaliczne i mam wrażenie że Elac to troszkę inna liga ogółem mam mętlik i przyda mi się Wasza wszelka pomoc żeby na odsłuchy pójść z konkretami
  7. To przykre, iż uważasz biorących udział w tym wątku, za osoby nie kojarzące kontekstu. No to, jeszcze raz. Jak oceniasz swój wkład w upadek komuny? Pomijając pomawianie mnie o agresję, to oczywiście przepraszam, zupełnie zapomniałem że nie wszystkim wolno 😛 Pierwsze słyszę, to ile głosów zdobyli kandydaci w II turze? PiS i Konfederacja to ruska agenda w Polsce, czyli zdrajcy - to nie epitet, tylko nazwanie rzeczy po imieniu. I znowu mylna ocena, a mnie to bawi. Cała ta sekta Kaczyńskiego.
  8. A fazy masz prawidłowo podłączone? 😉 I płyta też musi być odpowiednia 😀
  9. W dalszej części pomieszczenia jest przestrzeń otwarta?
  10. Dobry kabel warto mieć, nawet do subwoofera. Możemy Ci wypożyczyć za kaucją, potsetujesz sobie. Audioquest Blacklab https://www.tophifi.pl/audioquest-black-lab.html
  11. Koledzy z Tophifi Łódź, informowali że byłeś w salonie i słuchałeś kilku modeli B&W. Chcielibyśmy zapytać, czy udało Ci się coś dobrać pod Twoje preferencje?
  12. Cześć NIe będzie to możliwe, połączyć pełnowymiarowy wizerunek, z funkcjonalnością o której piszemy w tym budżecie. Pozostają małe skrzynki... Ale dlaczego się ich bać ? Tutaj zarzucam Blueosounda Powernode Edge, który jest w stanie zawstydzić nie jedną, pełnowymiarową konstrukcje... https://www.tophifi.pl/bluesound-powernode-edge.html
  13. U Nas, za kila stówek więcej udałoby się załatwić nawet nową sztukę
  14. Dzięki, ale nie chcę używanych gratów. Interesuje mnie tylko nowy sprzęt. Zaczynam sobie robić listę do sprawdzenia...
  15. Widzę, że mamy podobne warunki odsłuchowe 😉 Jeśli nie ma dzieci w domu i mam okazję do obejrzenia czegoś to też na max mocy 60/100. Przy takim metrażu oglądanie całego filmu na poziomie 70-80 nie daje aż takiej frajdy...
  16. Cześć. Chciałem podzielić się swoimi uwagami po przejściu z końcówki mocy stereo na dwa monobloki. Ważne, że to te same urządzenia, tj Nuprime sta-9, który grał u mnie dotąd jako stereo, obecnie są dwa w trybie mono, więc sygnatura dźwiękowa jest identyczna. Reszta systemu w tym kable pozostały narazie bez zmian. Nie podejmuję się przeprowadzić testu z prawdziwego zdarzenia, bo nie to doświadczenie i wiedza ale wrzucam tutaj temat, bo wydaje mi się to najbardziej odpowiednie miejsce. Dwa zastrzeżenia. Po pierwsze nie przepinam wszystkiego co utwór w tryb stereo, a potem mono, za dużo grzebania w mojej szafce, więc to co słuchałem przez ostatnie dwa dni, powtórzyłem dzisiaj. Po drugie juz coś czytałem na temat dokladnie tego układu więc pewnie nie jestem wolny od sugestii.... Plusy dodatnie. Po pierwsze bas. Jest go więcej ale zależy to też od specyfiki utworu. W jazzie (E.S.T. Live in London) stał się on bardziej zróżnicowany, tzn stopa wyraźnie oderwała się od kontrabasu ten zaś zabrzmiał swymi strunami, a nie ogólnym bum bum. W elektronice (Massive Attack - Angel, Hania Rani - 24.03) bas stał się potężniejszy, donośniejszy niż dotąd ale zarazem był twardszy, tj nie tyle dudnił co grzmiał. Potęga! Z kolei na Return To Forever (płyta No Mystery), dotąd zastanawiałem się gdzie się podział Stanley Clarke ze swoim basem.... No może bez przesady ale dziś go naprawdę usłyszałem. On oczywiście jest bardzo melodyjny i nie ma mowy o schodzeniu do piwnicy ale pojawiła się taka pełna podstawa basowa i to bardzo dźwiękowo różnorodna. Zatem ogólnie basu przybyło ale nie kosztem jakości - przeciwnie, jest on wyraźniejszy, bardziej zróżnicowany, a tym samym bardziej słyszalny i w tym sensie jest go wiecej. Jeśli chodzi o tony wysokie to tu dużo krócej. Złagodniały, ale żeby było wiadomo o co chodzi podam przykład. Na Angel Massive Attack gdy pojawiają się riffy gitarowe, to musiałem wczoraj lekko przyciszać, bo drażniły uszy (z kolei bas momentami aż dudnił). Podobnie na No Mystery, dzie klawisze Chicka czasem aż kłuły w uszy. Teraz tego nie było ale znów nie kosztem wrażeń. Najwyższe dźwięki są lepszej jakości a nie w mniejszej ilości. Co do średnicy i wrażeń scenicznych to sama scena uległa powiększeniu choć może bardziej powinienem powiedzieć, że stała się bardziej realistyczna. To za sprawą z jednej strony pełniejszego obrazu w głąb i co ciekawe w górę ale chyba też bardziej klarownego brzmienia nie tylko pojedynczych instrumentów co nawet bardziej poszczególnych planów. Nalezaloby zatem powiedzieć, ze scena ulegla nie tyle powiększeniu (rozciągnięciu) co wypełnieniu za sprawą calej średnicy lepeij podanej tez za sprawą lepiej jednak brzmiacego basu. Bardzo dobrze to słychać w Man-child Hancocka, gdzie pierwszy utwór jest aranżacyjnie przebogaty (sekcja rytmiczna, smyczki, dęciaki, klawisze fortepianu i elektro, gitary - no sporo tam się dzieje) i to jest wszędzie, a zarazem na swoim miejscu. I co ważne, zarówno w tym utworze jak wspomnianych Massive i Hani Rani słychać było, że dźwięki wyraźnie i celowo związane z jednym kanałem wychodzą do przodu wraz ze środkiem sceny. Czasem miałem u siebie wrażenie, że np solista jest dużo bliżej niż grajace z boku instrumenty, co czasem jest uzasadnione ale czasem nie. Teraz słucham jeszcze Man-child i dopiero teraz słyszę, że ta płyta jest de facto bardzo funky do czego potrzeba lepiej podany bas i równą średnicę, czego dotąd jak się okazuje mi brakowało. Oczywiście pomijam tu charakterystykę brzmienia samych wzmacniaczy itd, chodziło mi tylko o znalezienie różnic. Czy warto było? Tak, zwlaszcza, że znalazłem okazję na ex-demo więc wiadomo... Ponieważ ogólne brzmienie zestawu dotąd mi pasowało (mam na myśli ogolny kierunek) to ne chciałem istotnych zmian a jedynie odczuwalnej poprawy ale idącej w tym samym kierunku. No i chyba się udało. Poprawiło mi się na tyle, że odkładam decyzję o zmianie kolumn do przyszłego roku.... Jak ktoś ma podobne doświadczenia to zachęcam do podzielenia się a jak ktoś może zastanawia się nad podobnym ruchem, to może skorzysta. Ps. Jeszcze plusy ujemne. Teraz tylko jeden - zrobiło się naprawdę gorąco w moim pokoju bo grzeją te piece to niemiłosiernie.
      • 5
      • Lubię to
  17. Kolego @pairtick celowo nie użyłem Twojego nicka,ale skoro już się ujawnileś... . Odpowiadam. Z pewnością nie była moim celem żadna manipulacja,co najwyżej podgrzałem nieco posta tą wrzutką o Berlinie i Lechu,to taka cecha mojego z pewnością niedoskonałego charakteru,staram się akcentować swój przekaz. Jeśli uraziłem,przepraszam. Mój wiek nie ma tu chyba nic do rzeczy,jeśli mówimy o wypowiadaniu się na temat zdarzeń, które miały miejsce przed 89' . Dobiegam 50-tki, raczej trudno posądzić mnie o niedojrzałość. Historycy żyją z opowiadania o czasach,których nawet nie widzieli😁. Sam post był w założeniu nieco złośliwą,ale humorystyczną wariacją na temat działalności, którą Kolega od jakiegoś czasu uprawia w tym wątku. Mam na myśli niepotrzebnie agresywne boksowanie się z rzeczywistością i innymi użytkownikami w naszym hobbystycznym,jakby nie patrzeć, forum. Wybory za nami,wynik znany,choć nie wszystkim się podoba. Ludzie znacznie bardziej wpływowi od Kolegi nie potrafią,lub nie chcą, powsadzać się nawzajem do więzień. My, którzy mieszkamy tu w Polsce, musimy z tym żyć,przynajmniej na razie 😁. Pozwolił też sobie Kolega nazwać niektórych użytkowników zdrajcami. Sam organicznie nie znoszę PiS ,ale nie znając kogoś bliżej , byłbym ostrożniejszy z podobnymi epitetami. Jeśli Kolega uważa ,że przesadzam, sugeruję przejrzeć swoje posty w tym wątku. To tyle ode mnie. Życzę więcej spokoju i pogody ducha. Wracam do słuchania,moja Lepsza Połowa na firmowym party,Beata Kozidrak śpiewa tylko dla mnie😁.
  18. Na tym dywanie (ściana za tv) są kaczki ? Pytam, bo nie wiem czy polubić.
  19. Mieszanka wybuchowa https://tidal.com/playlist/5e1dadf9-e09f-4818-b93a-46450412004a
  20. Robię małą powtórkę tego co słucham ostatnio najczęściej, bo wjechała dzisiaj druga końcówka mocy i przeszedłem na monobloki. Muszę przyznać, że brzmi to obiecująco. W utworach gdzie basy sobie pomrukiwały nagle okazało się, że jest jakieś zróżnicowanie, sprężystość struny, a stopa nagle odkleiła się od linii gitary basowej/kontrabasu. To z dziedziny faktów. A to, że jakby klarowniej wszystko brzmi, to juz może z dziedziny autosugestii😁. No ale skoro wpływa na odbiór....znaczy, że działa 😉.
  21. Łubudubu łubudubu mamy dwóch prezesów klubu.
  1. Załaduj więcej aktywności


  • Dzisiejsze posty

    • Trzeba lubić wstęgę. Inne granie do jedwabnej , aksamitnej kopułki. Jak daleko siedzisz od głośników ? Może nie potrzebujesz podłogówek
    • Jarosław Kaczyński znowu zostanie prezesem PiS. Niby zero zaskoczeń i nie ma o czym mówić, a jednak jest to informacja, która wpływa na całą scenę polityczną. W PiS bardzo wielu polityków czekało aż prezes ustąpi i tak samo wielu odetchnęło z ulgą, że jednak nie ustąpi. Bo prezes jest osią polskiej polityki niezależnie od tego, czy ktoś się z nim zgadza, czy nie. Prezes odchodził już tak wiele razy, że chyba nikt poza kompletnymi amatorami nie bierze tych jego zapowiedzi poważnie. Kiedy prezes zapowiada, że nie będzie już startował w wyborach na szefa partii, w PiS odbywa się swoisty rytuał. Spora część polityków partii z uniesieniem zaczyna odgrywać rolę zmartwionych porzuceniem sierotek, które proszą prezesa, żeby ich nie zostawiał. Lamentom nie ma końca. Pojawiają się listy i błagania. Na biurko prezesa trafiło wiele relacji Część kompletnych żółtodziobów politycznych wyskakuje przed szereg i zaczyna kombinować, co by tu zrobić, skoro prezes właśnie się zbiera na emeryturę. Tych prezes sobie bardzo dokładnie zapisuje. Tak będzie teraz z Andrzejem Śliwką, który przestrzelił i sądził, że może zaatakować ulubionego rzecznika partii. Śliwka chciał zastąpić Rafała Bochenka, ale ten ma jeden atut, prezes zwyczajnie go lubi, a nie lubi, kiedy coś wokół niego się zmienia. Śliwka natomiast ma jeden mankament, jest kojarzony ze środowiskiem Morawieckiego, a były premier popełnił już błąd i kiedy za którymś razem prezes zapowiedział swoją emeryturę, zgłosił, że bardzo chętnie zostałby prezesem PiS w przyszłości. Prezes to sobie zapamiętał. Teraz było identycznie. Jarosław Kaczyński zgłosił, że chyba tym razem odpuści i od razu pojawiły się listy, prośby i deklaracje. Nikt co prawda nie zgłosił swojej kandydatury na nowego prezesa, ale za to prezes dostał na biurko na Nowogrodzkiej bardzo wiele relacji o tym, kto się mało zmartwił, a kto wyrażał choćby po cichu nadzieję, że tym razem to na poważnie. Prezes jednak przecież nie mógł odejść, bo oto 1 czerwca uwierzył, że może dokonać ostatecznego rozrachunku z Tuskiem i za dwa lata pokonać go definitywnie. To jest wizja, która musiała prezesa przekonać, że emerytura nie jest dla niego. Co to zmienia w polskiej polityce? Właściwie wszystko. Koalicja 15 października mogłaby po cichu liczyć, że prezes tak jak już wielokrotnie zapowiadał, odejdzie, a pisowskie frakcje wezmą się za łby, wyrywając sobie schedę po prezesie. https://www.newsweek.pl/polska/polityka/to-wszystko-zmienia-jaroslaw-kaczynski-wie-ze-czeka-go-ostatnie-starcie/xtjq97k – Oczywiście (rzucałem koktajlami Mołotowa – red.), ze skutkiem pozytywnym. Rzucaliśmy przede wszystkim w Nyski policyjne i działka armatnie, które jeździły podczas demonstracji i bardzo zimną wodą rozpędzały demonstrantów. To był nasz główny cel. – powiedział podczas wywiadu na żywo na Facebooku Mateusz Morawiecki.  A nawet nie wiedział, że to były 'suki' i 'polewaczki' 🤦  https://natemat.pl/299313,morawiecki-rzucal-molotowami-w-policyjne-nysy-zapytalismy-o-to-historykow  Poza tym - jak każdy kłamca - podaje zbyt wiele szczegółów (dla, wg siebie, uwiarygodnienia konfabulacji). – Uciekałem razem w kolegą po takich rachitycznych rusztowaniach przed milicjantami, bo tak się wtedy nazywali policjanci. I w końcu nas złapali na tych rusztowaniach na czwartym czy piątym piętrze. Próbowali szarpać się z nami, grożąc, że zrzucą nas stamtąd. I mnie konkretnie również – wspominał premier. I dodał z grozą: – Trzymałem się takiej rachitycznej rurki, która chyba ocaliła mi życie, bo udało się przetrwać tamtą scenę.
    • Owszem, tylko nie każda na taką skalę, jak robił to PiS wespół z ojcem dyrektorem. Oj tam, nikt nie miał takiego wkładu jak Morawiecki, który wieku 11 lat działał w podziemiu, a w wieku 13lat brał udział w akcjach opozycyjnych.  🤦🏻😆😆😆 Aha, czyli wiarygodni nie są, bo jak opowiadają o Bitwie pod Grunwaldem, albo o Westerplatte z 1939r. to kłamią i manipulują, bo nie mogło ich tam przeca być 🤭 No piękny argument panie wysunąłeś.
    • Cześć, przyszła pora na zmianę sprzętu. Zastanawiam się nad zmianą obecnego Yamaha 803d + Indiana Line Diva 5 który stoi w salonie, pojedzie w inne miejsce, aktualnie też zmienił mi się gust, jest więcej cieplejszych rytmów, mieszkanka od rocka, rnb/soul po muzykę filmową. Zestaw tez będzie spięty z TV - weekendowy film must have dla rodzinki 🙂 myślałem nad czymś co zagra bardziej detalicznie, ciepło ale zachowa szczegóły i tu myślę że lepszą opcja będzie wzmacniacz niż ampli.  Co sądzicie o CREEK 4040A + Elac Carina FS247.4 ? czy lepiej wydać więcej na Rotel S14 albo coś podobnego? Po odsłuchu mam wrażenie że Elac to dynamiczne brzmienie z jasną górą oraz ogólnie troszkę chudą prezentacją dźwięku - czuć że to kawał solidnej roboty brzmi przyjemnie i dobrze byłoby mieć ten sprzęt u siebie, jednak czy przy zastosowaniu do bardziej rytmicznych gatunków muzyki, filmów będzie ok? Nie jestem pewny czy da się połączyć chęć uzyskania precyzyjnego brzmienia, detalicznego jednocześnie ciepłego potrafiącego zejść niżej zachowując klasę, przyjemne do odsłuchu muzyki jak i uzyskania przyjemnych efektów oglądając film z dobrym dźwiękiem - trzymając się max 15k   TopHiFi łączy Rotel S14 + Indiana Line Tesi 5, indiana gra bardziej ciepło ale mniej detaliczne i mam wrażenie że Elac to troszkę inna liga ogółem mam mętlik i przyda mi się Wasza wszelka pomoc żeby na odsłuchy pójść z konkretami 
    • To przykre, iż uważasz biorących udział w tym wątku, za osoby nie kojarzące kontekstu.  No to, jeszcze raz. Jak oceniasz swój wkład w upadek komuny?  Pomijając pomawianie mnie o agresję, to oczywiście przepraszam, zupełnie zapomniałem że nie wszystkim wolno 😛  Pierwsze słyszę, to ile głosów zdobyli kandydaci w II turze?  PiS i Konfederacja to ruska agenda w Polsce, czyli zdrajcy - to nie epitet, tylko nazwanie rzeczy po imieniu.  I znowu mylna ocena, a mnie to bawi. Cała ta sekta Kaczyńskiego.   
    • A fazy masz prawidłowo podłączone? 😉  I płyta też musi być odpowiednia 😀 
    • W dalszej części pomieszczenia jest przestrzeń otwarta?
    • Dobry kabel warto mieć, nawet do subwoofera. Możemy Ci wypożyczyć za kaucją, potsetujesz sobie. Audioquest Blacklab https://www.tophifi.pl/audioquest-black-lab.html  
    • Koledzy z Tophifi Łódź, informowali że byłeś w salonie i słuchałeś kilku modeli B&W. Chcielibyśmy zapytać, czy udało Ci się coś dobrać pod Twoje preferencje?
    • Cześć NIe będzie to możliwe, połączyć pełnowymiarowy wizerunek, z funkcjonalnością o której piszemy w tym budżecie.  Pozostają małe skrzynki... Ale dlaczego się ich bać ? Tutaj zarzucam Blueosounda Powernode Edge, który jest w stanie zawstydzić nie jedną, pełnowymiarową konstrukcje... https://www.tophifi.pl/bluesound-powernode-edge.html  
    • U Nas, za kila stówek więcej udałoby się załatwić nawet nową sztukę  
    • Dzięki, ale nie chcę używanych gratów. Interesuje mnie tylko nowy sprzęt. Zaczynam sobie robić listę do sprawdzenia...
  • Dzisiejsze tematy

×
×
  • Utwórz nowe...