A to jest chyba bardziej skomplikowane (xy) paradoksalnie niż abx. W ABX słuchasz sobie na luzaku próbki A, słuchasz, patrzysz oceniasz poszukujesz "stałych punktów" brzmienia charakterystycznych dla tej próbki (np. Lekki bas z szeroką sceną)
Następnie ponownie tym razem z próbką B (tutaj dla odmiany dociążony bas ale też szkliste soprany)
Po wszystkim dostajesz tylko jedna niewiadomą próbkę nazywaną X. Tutaj oczywiście nie masz świadomości która to próbka. Ale wiesz ze należy "szukać" lekkiego basu z szeroką sceną, lub dociazonego basu z sopranami szklistymi. To takie łatwe.
Natomiast w Twojej procedurze startujesz z dwiema niewiadomymi XY. To znaczy że tak zaczynasz bez uprzedniego zapoznania sie z dźwiękiem?
Chcąc zapoznać sie z dźwiękiem uprzednio potrzebujesz czterech prób łącznie. Dwóch prób rozpoznania i dwóch oceny co w prostym liczeniu daje cztery odsłuchy, a nie tylko trzy jak w wypadku testu ABX. Dla mnie to nie logiczne🤔
Gdyby chcąc w ten sposób przeprowadzić test XYZ według Twojej propozycji, jeszcze bardziej zwiększa sie ilość odsłuchów na tzw. Sesję...
Jednym słowem ABX szybsze.
Był w fajnej cenie na portalu model 1700, ale się zgapiłem. Kupiłem wtedy Lumina a CD zszedł na dalszy plan.
Znam ten kanał, masz rację, że raczej u niego nie ma lipy.
Do Hegla h95 raczej nic nie może być za jasne. Pylony Diamondy też mają trochę góry.
Myślisz, że Denon 1600/1700 mógłby się zgrać z heglem h95?
Jest jakaś alternatywa dla takiego denona w podobnych pieniądzach?
Cześć Advance Paris to ogółem przygaszone granie, po ciemniejszej stronie. Według niektórych jest to spokojniejsze granie, a przez to nie aż tak melodyjne. Niemniej, warto posłuchać Wrto też sprawdzić Vincenta SV-237, który też gra spokojniej, ale nie aż tak. Jest przez wielu często wybierany, a my omawiamy go m.in. tutaj: