Zawsze zachodziłem w głowę dlaczego u Czubsi gra tak zjawiskowo ?
Dopiero po długich doświadczeniach z różnymi konfiguracjami , podmianą przewodów i ustawieniem sprzętów na różnych „ścianach” , platformach itd. zrozumiałem że nie tędy droga .
Paweł jest perfekcjonistą . Doskonale rozumie schematy urządzeń, wie jak to działa i dlaczego, rozumie ten sprzęt jak mechanik pracę samochodu . Dzięki temu wie jak dbać o to by wyciągać z niego maksimum możliwości .
1. Ustawienie punktów pracy wzmacniacza .
2. Przewody które grają od lat . Srebro złocone . Czym więcej gra tym lepiej brzmi . Te kable dają dynamikę a przede wszystkim mikrodynamikę, która pozwala oddawać najdelikatniejsze sygnały co przy okazji daje kopa tym najgłośniejszym i pierwszoplanowym.
3. Nie rusza i nie grzebie non-stop przy kablach. Jak podłączy to pracują miesiącami .
To wszystko daje efekt pełnego zespolenia. Tak jakby połączenia między urządzeniami wrosły w siebie korzeniami.
Wtedy słychać że muzyka gra bez najmniejszego efektu nerwowości, podskórnie czujemy ukojenie zmysłów. Jest mnóstwo informacji, kapitalnie poukładana scena . Przestrzeń która wydaje się nie mieć końca . Coś jakby otaczała Nas aura dźwięków . Czujemy całym ciałem że jest obecna w każdym zakamarku salonu .
Oczywiście zależy to od jakości nagrania ale te zrobione na poziomie mistrzowskim pozwalają cieszyć się z posiadania tak wyjątkowego sprzętu .
Wing0
Sansui lubi się z japońskimi kablami a najbardziej z tymi z najwyższych serii .
Czym lepsze tym więcej odda z nawiązką w postaci jeszcze piękniejszego grania.
Szkoda że wielu użytkowników gra na słabszych przewodach bo nigdy nie słyszała ( chyba że u wybranych Klubowiczów ) ile da się wyciągnąć jakości z tej bazy sprzętowej .
Czym lepszym towarzystwem obudujesz system tym większe przyrosty jakości uzyskasz .
U mnie w zasilaniu do trafa 230-100 i do źródła gra Acoustic Revive, to samo na IC i głośnikowych .
Podobna filozofia dźwięku dobrze współgra z harmonią wzmacniacza .
Jeżeli cytuje się wypowiedź, w której już były cytowane wypowiedzi innych użytkowników to czasami może się to nakładać. A wtedy nie wiadomo czyj to był cytat.
Dlatego (o czym często pisałem) warto po napisaniu posta sprawdzić czy jest wszystko w porządku (jest na to kwadrans, więc w zupełności wystarczy) i edytować błędy, a poza tym nie ma sensu cytować całej wypowiedzi poprzednika gdy się odpowiada bezpośrednio po nim.
Pozdrawiam
PS. Usunąłem zdublowany post i niepotrzebne cytaty