RoRo

Co do przeniesienia obu kablowych tematów Simsona -to po wejściu nowej postaci Forum damy radę! Coś wymyślimy, by wszyscy byli zadowoleni (a przynajmniej ci, którzy powinni być zadowoleni). Simson, Daj mi znać na PW jakiś tydzień wcześniej i nie ma problemu, podeślę kable USB (oprócz tego Belkina również metrową Suprę-bo przez chwilę pewnie coś wymyślisz z rozstawieniem i wytrzymasz z krótkim kablem). Zresztą przy okazji jakieś zacne RCA też możesz dostać na próbę. Nawet mogę nie mówić ile kosztowały... No bo wszak jak w innym Twoim wątku mógłbyś źle zareagować "liczby 4 cyfrowe wpływają na placebo większości ludzi i poprawiają im słuch ;] " A nie chciałbym mieć Ciebie na sumieniu. Pozdrawiam PS. Kable RCA będą miały wartość 3cyfrową, ale może to przeżyjesz - bo nie potrzebujesz poprawy słuchu... (to taki żarcik powyżej z tym cytatem - ale rozumiesz co i kogo mam na myśli).

Komputer możesz podpiąć pod dowolny wzmacniacz lub amplituner kablem minijack-2 cinch. Bo zapewne głośniczki komputerowe masz podpięte do gniazda minijack w kompie. A jeśli masz w kompie wyjście cyfrowe i chcesz z niego skorzystać, to musisz mieć amplituner (wzmacniacz ) z wejściem cyfrowym-jak ta Yamaha. Pozdrawiam PS. Wrzuć w wyszukiwarkę "Yamaha RX-V663" i będziesz widział jakie ma wejściowe gniazda cyfrowe (optyczne oraz koaxialne-czyli pojedynczy cinch). Porównaj jakie masz gniazda dźwięku w komputerze-tylko analogowy minijack, czy coś jeszcze?

RX-V663 to amplituner kina domowego a nie wzmacniacz. Więc nie stereo, a kino domowe. Plusem jest to, że ma wbudowany DAC (przetwornik cyfrowo-analogowy), więc jak masz w TV wyjście optyczne, to kupisz za kilkanaście złotych kabel optyczny i podłączasz nim TV i tę Yamaszkę-możesz wtedy puścić na kolumny dźwięk z TV. Minusem jest to, że w porównywalnej cenie amplituner (lub wzmacniacz) stereo zagra lepiej od amplitunera (wzmacniacza) wielokanałowego. Kolumny są duże i ... i to wszystko co można dobrego o nich napisać. Mocne, ale do wysokiej jakości (a nawet średniej) to im brakuje... Na pewno rewelacji nie będzie, ale amplituner to całkiem niezły i mocny model. A duże kolumny pozwolą skutecznie nagłośnić Twoje pomieszczenie. Więc jeśli nie masz zbyt wysokich aspiracji to jest szansa, że będziesz zadowolony. A gdybyś chciał lepiej, to wydasz po 500 zł na wzmacniacz stereo i kolumny (oczywiście używane), ale DAC już się w tej cenie nie zmieści... W ogłoszeniu na OLX jest informacja o kolumnie centralnej a nie o subwooferze, więc jak to jest naprawdę? Pozdrawiam

Już rozszerzyłeś - Pepa na mapie poza granicami Polski! A w jaki sposób można zamieścić fotkę (i czy można to zrobić później, jako edycja)? Pozdrawiam PS. PioOss - witam Ciebie w Warszawie

Simson, ten kabel jest dobry nie tylko wg testu w AV Jest kilka wersji Belkina - szukaj "Hi-Speeda" (jak napisał Jarek). Nie testowałem zwykłego Belkina... Wersja 3m spokojnie daję radę - nie trzeba się przejmować tym, że to właśnie 3m. Innych 3m nie mam, ale porównując do 1metrowych nie było jakoś specjalnie gorzej (zagrał trochę inaczej, ale jak najbardziej prawidłowo). Natomiast rzadko się pojawia w sieci (ostatnio był w wersji "micro" po stronie komputera). Ale jak będziesz chciał taki 3metrowy kabelek Belkina sprawdzić u siebie, to daj znać - mogę Ci wysłać na np. 2 tygodnie "zabaw". Natomiast argument w teście "że jest niepowtarzalny" (a właściwie: może być niepowtarzalny) jest dla mnie dziwny, bo nie spotkałem się by ktoś testował od razu kilka sztuk tego samego kabla. Pozdrawiam

No to już pare osób poleca Wireworlda... Z kablem USB Supra LoRad (jasnoniebieski) jest taki problem, że najczęściej są dostępne 1m, a z dłuższymi jest gorzej. Pozdrawiam

No to następnym razem nie pisz takimi ogólnikami! A "ciągle" to ja nawołuję do spokojnych wypowiedzi i to właśnie bardzo często sugeruję. Oraz będę sugerować gdy będzie taka potrzeba Twoim zdaniem... Jednak ja (i nie tylko ja) twierdzę, że w dobrych systemach (a przynajmniej poprawnie dobranych) da się uzyskać porównywalny efekt, również gorszy... Ale najważniejsze jest to, że szukając i testując można również uzyskać dużo lepszy efekt kupując lepsze kable, zazwyczaj niestety płacą kilkaset złotych (niekoniecznie 1500zł) zamiast przykładowych 129zł. Ale jeżeli Simson będzie miał ochotę wypróbować kable Melodika to Jego sprawa - drogie nie są. Tym bardziej że nikt nie pisze że są słabe - oczywiście ich kategorii cenowej. Bo są warte tych pieniędzy. Dodatkowo napiszę, że w przypadku zasilających kabli Melodika - to lepiej zrobić sobie samemu kabel (są dostępne przewody tej firmy o przekroju 1,5 i 2,5mm) niż kupować gotowe, wyjdzie sporo taniej! Pozdrawiam

Na to, że żółtodzioby czasami wpisują prowokacyjne i nieprzemyślane teksty można ewentualnie spuścić zasłonę milczenia-ale że tego typu wpisy robi zaawansowany w postach forumowicz to już przesada. Sugestia o placebo nie była miła, niezależnie od tego do kogo ją skierowałeś. A ponieważ była pod postem Belfra54 to tym bardziej jest bzdurna (również "bez urazy" - ale przesadziłeś i należy o tym wspomnieć, tym bardziej że nasze Forum ma spokojny i pokojowy charakter, a każde odstępstwo od tego jest upominane!). Sprawdzałeś srebrne kable i znane marki??? Czy próbowałeś i porządnie przetestowałeś droższe kable w takim systemie jak ma (będzie miał) Simson albo przynajmniej u siebie że wypowiadasz się w ten sposób? Poza tym raczej nie ma uniwersalnych kabli które będą pasowały do każdego systemu. No chyba że ktoś mówi o przeciętnej miniwieży i kabelkach do niej za kilkanaście-kilkadziesiąt złotych (bo już za dużo się kablami nie poprawi ani nie pogorszy), bo już w lepszych miniwieżach można sporo poprawić okablowaniem. Simson, podobnie jak F1angel sugerowałbym używane kable IC - tym bardziej że można je trafić w salonach, a nie tylko w ogłoszeniach prywatnych (jeżeli miałbyś obawę co do kupowania używanych z niesprawdzonego źródła, bo czasami można trafić na podróbki). No a jak będziesz pytał o kolejne kable (np. głośnikowe), to może nie zakładaj kolejnego wątku jak w tym przypadku tylko pisz w tym (możemy zmienić tytuł Twojego wątku, tak by było w tym o USB). Pozdrawiam

Na początek (i może nie tylko na początek) warto spróbować podkładek korkowych (takich jak pod kubki czy gorące szkło/garnek itd). Są dostępne o różnych grubościach, a przy okazji jak ciut wzmacniacz pójdzie wyżej to będzie lepsze chłodzenie od dołu (przewiew). Pozdrawiam PS. A swoją drogą: czasami stawiamy CDki, wzmacniacze i gramofony na stożkowo zakończonych kolcach (i do tego podkładki), a innym razem na czymś miękkim (jak korek) i dobrze tłumiącym drgania. Życie nie jest łatwe !

Faszi, No to się wyjaśniło. A w trakcie są kolejne modyfikacje nowego Forum Niewątpliwie jest nowocześniejsze i atrakcyjniejsze graficznie - i nie tylko graficznie... Pozdrawiam

Mariusz, tę nową 607 dla wspólnego znajomego też będziesz ulepszał? No i Witek ma rację: po co takie wpisy, skoro nic nie wnoszą? Napisać post by zaistnieć w tym wątku??? "Być mapa czy nie być, oto jest pytanie" - to nie Hamlet ! PioOss ma ciekawy pomysł i już Pozdrawiam

A skąd jesteś (uzupełnij tę informację w swoim profilu), bo warto poszukać i kupić taki zestaw osobiście. W używanych gramofonach często wkładka (a przynajmniej igła) jest do wymiany. Pozdrawiam

Panowie z "branży" - PONOWNIE prośba o sprawdzanie co napisaliście i poprawienie błędów!!! "dalem nawet taka możliwość jednemu uzytkownikoei" "Zasilanie więcej zmienia. W a usb żeby miał solidne końcówki." W mojej opinii kable USB mają wpływ - i jest trochę więcej kategorii niż 2. Bo są różnice np. w budowaniu sceny i detaliczności. Oczywiście nie odnoszę się do szumiących i zakłócających kabli! Tańsze modele Wirewold i SupraLoRad to niezłe propozycje. Pozdrawiam

Faszi, kilka wcześniejszych postów to były ironiczne podsumowania lenistwa niektórych żółtodziobów i innych nieopierzonych użytkowników - generalnie tych, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem (lub mają problem ze zlepieniem literek w słowa, o zlepienie słów w zdania nie wspominając). Bo wtedy taki odsłuch byłby dla nich może łatwiejszy do zrozumienia Ironia jak widać jest zachowana A Tobie o co chodziło ??? Pozdrawiam

O ile wiem, to "300" występuje tylko jako przedwzmacniacz (od ładnych paru lat) oraz integra IN300 - od roku). DR 300 nie ma (albo jeszcze nie ma, bo może firma planuje taki model... - o czym nie wiem, ale wątpię w to) o czym już napisał Marek. Czy zrobią CD300 - też wątpię, bo jest już CD 30/50/80/100/200/400 i siódmy odtwarzacz CD to już by był chyba nadmiar (a jeszcze są przecież transporty i model mini). Natomiast w żadnym z tych modeli nie ma chyba złącza AES/EBU. Integra IN300 ma natomiast cyfrowe wejścia koaxialne oraz optyczne - więc może to miałeś na myśli... Dla mnie DR200 jest wysokim i bardzo dobrym modelem, który powinien mieć lepsze wyposażenie - czyli oba zarówno optyk jak i koaxial. Bo nietrudno sobie wyobrazić sytuację, że (potencjalny) nabywca ma dobry DAC ale tylko jedno wolne wejście - akurat optyczne, a koaxialne jak w DR200. A koszt tego nie powinien być wysoki i na wydatek 100 czy 200zł osoba która kupuje ten model mogłaby sobie (zapewne) pozwolić. Pozdrawiam PS. Przy okazji - DR200 ma już CD-TEXT, a tego mi czasem brakuje w moim CD100...

W nocy z 19 na 20.01.2017r: w TVP 2 w godzinach 2.15 – 3.25 będzie koncert Vaya Con Dios „Thank You All! (Belgia 2014r, około 56 minut). Pozdrawiam

Mnie akurat Witek nie zaskoczył Po pierwsze była długa gadka 10 dni temu przed (ewentualnym) zakupem "potwornych bliźniaków" i raczej odradzanie jeśli nie zejdą z ceny - tudzież szukanie czegoś innego i "Lorka" na tapecie. A następnego dnia jeszcze Marek dołożył swoje (czytaj" kropkę nad "i") i zakończył etap poszukiwań... ... a po drugie "jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one". Piękna i skromna - może i tak, bo nie ma w sobie blichtru i błyskotliwego wyglądu wzmacniaczy Ayona. Natomiast ten czarny kolor i napis (ładnie uwypuklony na zdjęciach Witka - od razu widać fachowca i bardzo mi się Jego fotki podobają!) są pociągające Ale tez Lorka jest jak mocarna kobitka która przyłożyć potrafi (np. Anita Włodarczyk) i wszystkich pozytywnie zaskoczy (tzn. nie zaskoczy, bo fachowcy wiedzą, do czego jest zdolna!). Pozdrawiam

Gdy piszę z telefonu nie mam żadnego problemu by stosować polskie znaki: wolę napisać 9 postów poprawnie, stylowo i z sensem - niż jeden więcej bez polskich znaków i z wątpliwym stylem. Więc po raz kolejny powtarzam: to nie jest argument. Ale również powtarzam: wolę już post bez polskich liter, ale starannie i sensownie napisany! Jednak taktyka taka jest czasochłonna i pracochłonna - bo taki "gębokrzykacz" istnieje na Forum przez pare dni, bo ciągle dajemy mu szansę by się poprawił. A on poprawić się nie zamierza (w 99 przypadkach na 100). Więc warto by taki proces upominawczy przyśpieszyć! Pozdrawiam

Simson. Akustyka będzie w dziale o podstawach połączeń - albo w DYI. Już ten temat był dawno temu ruszony w rozmowach z Olą Jeśli chodzi o informację użytkownika "o mnie" to najlepszym wyjściem by było, gdy najeżdżając myszką na nazwę użytkownika w wyskakującym okienku będzie się pojawiała taka informacja. Ale chyba będzie możliwe coś takiego... Pozdrawiam

O rrrrany - tragicznie wyglądają te pudła. A jakoś często się zdarza, że jak coś wygląda strasznie, to i strasznie gra. Być może te "kolumny" (wybaczcie ten sarkazm wyrażony cudzysłowem) lepiej grają niż wyglądają, ale i tak są niekompletne i raczej nie wstawiłbym takie wynalazku do swojego pokoju (nawet jakbym je dostał za darmo)! Być może krzywdzę ich autora i właściciele - ale jak ktoś sprzedaje coś niekompletnego to nie jest dobrze... Założeniem jest by w ogóle nie podawać cen - niezależnie od tego czy jest to cena realna, zawyżona czy zaniżona. Bo cóż z tego że w tym roku cena XXXX zł jest ceną normalną - gdy rok czy dwa lata temu normalną ceną była 1/2 XXXX zł A jak już wspomniano o wątku SONY - to byłoby dobrze by Twój kolega przymierzył się do stosowania polskich znaków diakrytycznych (co od pewnego czasu omawiane jest m.in. w wątku "Zmiany na Forum"). Oczywiście prośba o poprawę nie dotyczy Ciebie - bo Ty je stosujesz. Tym niemniej i tak wolę gdy ktoś pisze spokojnie i merytorycznie, w sposób umożliwiający bezproblemowe czytanie (mimo iż bez polskich znaków) od osoby której jakoś udaje się pokonać meandry ortografii ale już sensu w wypowiedzi nie uświadczysz Natomiast jako ciekawostka allegrowa - ogłoszenie o sprzedaży końcówki mocy Rotel Michi RHB-10 ... ale tylko samego kartonu za ciężkie pieniądze http://allegro.pl/rotel-rhb-10-michi-sam-o...6671420597.html Potencjalnym klientom Rotela raczej odradzam, lepiej te pieniądze wydać na coś ciekawszego (choćby bilety na koncert czy kilka płyt...). I pomyśleć, że za (teoretyczną) cenę kilkunastu takich pudeł można kupić rzeczywistą końcówkę mocy Rotel Michi Pozdrawiam

No i dobrze - wymienimy się... A szczególnie korek raz użyty - czyli przesiąknięty zapachem wina Bo zdjęcie nie może mieć więcej niż 1MB (w dodatku w 1 poście nie może być więcej niż 1MB, więc jak chcesz dać 2 po 0,6MB to też się nie da. Można choćby z zwykłym windowsowym Paincie dać edycję (zmień rozmiar - np. 50% i zapisać) i już masz fotkę którą będziesz mógł zamieścić. Pozdrawiam

Ale ciekawostki w tym wątku są zarówno jako coś fajnego i za dobrą cenę... jak i idiotycznie wysokie ceny i durnowate opisy. Pozdrawiam

Pomysł jest nierealny (choć ciekawy), gdyż korzystamy z nazw firm i modeli których nie ma w słowniku i raczej nie jest możliwe by były. Poza tym taki system może kwalifikować jako błędne linki do aukcji czy różnych stron www. Swoją drogą niestety wielu osobom nie chce się sprawdzić, czy poprawnie ortograficznie napisały swój post. A argument że piszą z komórki i nie widzą błędów (niby edytor nie podkreśla błędów) zazwyczaj jest po prostu wciskaniem kitu: bo błędy są podkreślane, ale użytkownikom się nie chce. A chyba jeszcze gorsi są ci, którzy piszą jednym ciągiem bez ładu i składu - i bardzo trudno się zorientować co chcieli napisać. Więc co z tego, że nie popełnią (przez przypadek chyba...) żadnego błędu, skoro wychodzi "siara"? Albo ktoś przeoczy - napisze "Poprostu" zamiast "Po prostu"... Wspominałem też by wrócić do meritum-a jak ktoś ma propozycje zmian to niech również przejrzy wcześniejsze posty i co już było zgłaszane, bo ponownie nie odkrywał Ameryki. Pozdrawiam PS. Poza tym - mówiąc krótko jest pare osób na naszym Forum które piszą ciekawie i w sposób czytelny, ale zdarzają się im błędy.

Poza tym cały czas przypominam: należy określić zasady postępowania z "pyskaczami" w celu zachowania właściwej kultury wypowiedzi oraz błyskawicznej reakcji na tego typu incydenty (co zaoszczędzi nam czasu i nerwów). Pozdrawiam

W sumie to chyba musisz, a nie "mógłbyś" Co do kabli to "przez przypadek" jest tam MIT (głośnikowy oraz IC), RESON i oczywiście hybrydowy wiaterek VdH (czyli głośnikowe z każdej wymienionej firmy). Pozdrawiam