RoRo

Drogie Koleżanki, Drodzy Koledzy, z okazji Świąt Wielkanocnych - życzę Wam i Waszym rodzinom zdrowia i pomyślności, Wiary, Nadziei i Miłości, spokoju i pokoju w sercu, rychłego powrotu normalności (i normalnych Świąt przy najbliższej okazji) i by spotkanie z innym człowiekiem było przyjemnością - a nie ryzykiem. Do tego suto zastawionego stołu, radości mimo ciężkich czasów - ze spotkania w rodzinnym (choć prawdopodobnie mocno okrojonym) gronie i z tego, że żyjemy. Oraz by audio łączyło, a nie dzieliło! Pozdrawiam

Wspominałem o najprostszym multimetrze (woltomierzu), za kilkanaście złotych - bo uważam,że takie urządzonko powinno być u każdego (lub bardziej profesjonalne - w zależności od potrzeb). Jak już jesteśmy w Castoramie - to np. takie za 14,98zł https://www.castorama.pl/w-uniwersalny-miernik-cyfr-v12-id-1058203.html albo trochę bardziej rozbudowany za 24,98zł https://www.castorama.pl/miernik-cyfrowy-dt830d-buzzer-id-1058206.html Za trochę solidniejszy i lepszy trzeba zapłacić 54,98zł https://www.castorama.pl/miernik-cyfrowy-dt33d-buzzer-id-1058207.html A do tego - najprostszy próbnik (tester napięcia) do sprawdzenia gdzie w gniazdu jest faza za kilka złotych (na targowiskach trafia się za 1 - 2 złote) https://allegro.pl/oferta/orno-probnik-tester-napiecia-100-250v-140-mm-8969551424 Jeśli chodzi o miernik wpinany w gniazdko - to już napisał o tym MobyDick. Masz wtedy jeszcze m.in.informację o poborze mocy oraz ciągły pomiar. Nie wspominałem o składowej stałej - a o pomiarze napięcia 🙂 To akurat chyba każdy jest w stanie zrobić (mając miernik i odrobinę rozsądku - by go nie "kopnęło") Pozdrawiam

Sprawdzenie napięcia jest chyba prostszym i szybszym wyjściem niż zakup czy wypożyczenie DC Blockera 🙂 Pozdrawiam PS. "Cuda" były celowo w cudzysłowiu....

Wątpię, by wszystkie recenzje były aż tak rewelacyjne i podejrzane...i raczej tu na Forum nikt nie wciska Atolla na siłę. Większość użytkowników jest zadowolona, co nie znaczy, że wszyscy - bo słusznie zauważyłeś że są problemy. Ale problemy raczej "zdarzają się" niż "są". Jakoś nie zauważyłem, by Atoll aż tak się sypał. Wzmacniacz (a właściwie wzmacniacze - bo odnosi się to do średnich i wyższych modeli, raczej od "100" w górę) jest wymagający pod względem zasilania - przy dobrej nie ma problemów (albo problem znika po zastosowaniu kondycjonera). Poza tym - jeżeli coś brzęczy w trafie (czy ogólnie we wzmacniaczu), to zazwyczaj od razu się to pojawia. Jak będziesz w salonie audio który ma Atolla - to wystarczy poprosić o chwilę ciszy i sprawdzić, czy coś brumi... Pozdrawiam PS. Ideałów to raczej nie ma ... a jak są, to kosztują tak dużo, że gdy uwzględnimy ich cenę - to przestają być ideałami 😞

??? Ja do tej pory zetknąłem się tylko z jednym rodzajem tego złącza (jest jeden standard gniazd RCA, czyli inaczej cinch). Wtyczki RCA mogą mieć różną konstrukcję (budowę), ale średnica wtyku jest jedna... Jeśli masz wyjście optyczne w TV - to FIIO D3 D03K TAISHAN może być. O tego typu DAC'u pisał już Mkk. Pozdrawiam PS. Proszę - jak odpowiadasz na post poprzednika, to nie cytuj jego całej wypowiedzi.

Temp Przede wszystkim - zmierz sobie napięcie w sieci w różnych godzinach (wtedy gdy jest OK praz gdy się wyłącza) i z taką informację możesz zadzwonić później do serwisu. O problemach z napięciem pisał już Kamil00, a jeszcze na to nie zareagowałeś 😞 Warto też spróbować podłączyć Twojego CXA60 pod zasilacz UPS - jak nie masz, to może pożyczysz od kogoś? Idealnego napięcia nie będzie (bo porządne UPSy które to zapewniają kosztują duuużo), ale przynajmniej powinny być mniejsze wahania napięcia i stabilniejsze napięcie, no i będziesz miał kolejną informację. Poza tym w obecnej sytuacji (koronawirus) trudno bez pomiarów określić, kiedy zużycie energii w Twojej okolicy jest najwyższe (w normalnej sytuacji - w nocy raczej jest mniejsze niż w dzień) i kiedy napięcie odbiega od standardowego. Co rozumiesz przez "listwę zasilającą"? Listwę komputerową z filtrami przeciwzakłóceniowymi czy po prostu rozgałęziacz/przedłużacz? Pozdrawiam PS A dopiero później jest sens bawić się w różnego rodzaju "cuda" jak DC Blocker

Darek, to Twoja przeprowadzka trochę chyba się przeciągnie z uwagi na bieżącą sytuację... Jaką będziesz miał powierzchnię do grania? Pozdrawiam - Roman

Button mi się podobał - i chyba tylko tyle jeśli chodzi o wirtualne zawody. Więc kolejne wirtualne wyścigi sobie odpuszczę (nie przymierzając - jak pewien kierowca F1 który w wyścigu stanął na starcie, ale nie udało mu się wystartować - bo ale program nie dał mu szans na dokończenie wyścigu ). Poza tym program firmy Codemasters jest równie dobry jak bolid Williamsa w ubiegłym sezonie. Z dużo większą przyjemnością oglądałem powtórki wyścigów - zarówno wygraną w Kanadzie (choć już kilka razy oglądałem ten wyścig - bo miałem nosa i nagrałem go sobie w 2008 roku na nagrywarce z HDD 🙂i potem na płytę DVD) jak i pierwsze jego GP na Węgrzech. Fajnie się słuchało niektórych komentarzy z punktu widzenia roku 2020 - np. że Pedro De La Rosa w McLarenie ma małe szanse na wyścigi w następnym sezonie, bo Ron Dennis przygląda się utalentowanemu kierowcy z F2 - Hamiltonowi. Albo że Button po wielu latach wygrał dla Anglii zawody F1 i ciekawe kto z Anglików i kiedy wygra kolejny wyścig i kiedy wreszcie sięgnie po mistrzostwo. Jak widać w 2008 Louis to zrobił - przy wydatnej pomocy władz F1 i angielskiemu lobby (zresztą ta pomoc była widoczna od pierwszych wyścigów w 2007 roku). Było to dla mnie równie wkurzające jak wyczyn innego produktu angielskiego sportu 11 lat później i "ciężarówki" w której się męczył Robert Kubica. Tak samo jak bardzo ciekawe dla mnie są spotkania z czołowymi kierowcami F1 w ramach cyklu "Legendy F1". Pozdrawiam

Lukilik - proszę nie cytuj wypowiedzi poprzednika. Jest to niepotrzebne i tylko przedłuża czytanie, a w dodatku dodaje roboty Administratorowi i Moderacji. Po napisaniu postu możesz go przez pewien czas edytować i poprawić... Już tydzień temu edytowałem większość Twoich postów i usuwałem cytaty, miałem nadzieję że to wystarczy. Pozdrawiam

Ja na szczęście nie dostałem żadnego maila - nie kupowałem nic od nich, więc przynajmniej nie dostaję propozycji które by mogły mnie lekko zdenerwować z uwagi na wysokie ceny. Jak bym policzył wszystkie Cyrusy i miał kupić to w salonach, to ... bym kupił niezły wzmacniacz i CD zacnej i uznanej japońskiej formy. Faktycznie z cenami nowych urządzeń przesadzają. Wygląda na to, że najmniejsza strata jest na najtańszych modelach - czyli zwykłym One lub One HD. Potem chyba PSX-R2 (roczny da się sprzedać za połowę ceny) i dopiero odtwarzacze i wzmacniacze. O dzielonkach się nie wypowiadam, bo jest na to bardzo mały rynek w Polsce. Wg mnie po prostu wyższe modele Cyrusa (integry i dzielonki) kupują ludzie, którzy już mieli z tą firmą kontakt i robią sobie zakup na lata. Tym niemniej Cyrusa lubię (nie tylko za małe wymiary, ale i za to jak gra) i jakoś nie wyobrażam sobie w najbliższej przyszłości, by mój stan posiadania spadł do zera. Pozdrawiam

Wyścigów nie ma - ale np. w Eleven Sports1 jest sporo ciekawych programów dotyczących historii F1 - zawodników oraz wyścigów. Np. cykl "Legendy F1", w ramach tego cyklu przestawiani są zawodnicy (w niedzielę 5.IV od 8 do 9 - Gerhard Berger, od 11 do 12 - Eddie Ervine, 18-19 Niki Lauda, 19-20 Ayrton Senna)), ale także szefowie zespołów (np. ostatnio - Frank Williams). Inny ciekawy cykl to "Opowieści ze skarbca F1" - dziś będzie o Monaco (powtórka w niedzielę 5.IV od 10 do 11). Oraz dla przypomnienia: "Najlepsze wyścigi Roberta Kubicy": 5.IV od 15.00 do 18 "GP Węgier" Warto obejrzeć - świetnie zrealizowane, są rozmowy z głównym bohaterem oraz fragmenty wyścigów. Kierowcy wypowiadają się wyścigach, ważnych momentach swojej kariery,bolidach - i również o swoich przeciwnikach i partnerach z zespołów. Np. Gerhard Berger opowiedział o tym, że był w szpitalu gdy umierał Ayrton Senna ( po kilku okrążeniach od wypadku jego Ferrari miało awarię zawieszenia i musiał się wycofać z wyścigu, potem zaczęło dochodzić informację o Sennie, zdecydował się polecieć śmigłowcem do szpitala - mógł wejść do sali gdzie leżał Ayrton - i gdy zobaczył kolor jego stóp zrozumiał że źle się dzieje i to już koniec...). A Senna na początku tego weekendu powiedział do Bergera, że za tydzień lub dwa trzeba zrobić spotkanie zawodników na temat bezpieczeństwa w F1. A 5 lat wcześniej miał wypadek w tym samym miejscu i później poszli z Senną zobaczyć, czy da się coś zrobić z tym miejscem by było bezpieczniejsze - niestety nie było możliwości odsunięcia ściany dalej od toru. Dowiedziałem się też, że Berger był największym kawalarzem wśród kierowców F1 - m.in. zrobił numer Ronowi Dennisowi gdy wspólnie nurkowali: na 15 metrach zakręcił mu zawór w butli, a Ron wystrzelił w stronę powierzchni bo mu się zaczął tlen kończyć (na szczęście robił też trochę mniej ekstremalne dowcipy). Poza tym - ma też dystans do siebie (np. po wypadku - miał trochę paliwa na sobie i to go swędziało, pielęgniarka mu pomaga... ale najwięcej paliwa miał między nogami i zrobiło się wesoło). W 1990 przeniósł się z Ferrari do McLarena - w którym startował Senna. Pytanie: Zdecydowałeś się na najgorętszy fotel w F1, na miejsce obok Ayrtona Senny. Czy traktowałeś to jako wezwanie, zmierzenie swoich możliwości? Odpowiedź Bergera: To bardzo dobre pytanie. Bardzo miło zadałeś to pytanie. Mogłeś zapytać wprost: czy byłem głupkiem? ... Nie dostrzegałem wtedy by Ayrton był dla mnie jakimkolwiek problemem. Kompletnie niedoszacowałem poziomu jego możliwości i wyników.... Z ludzi których spotkałem w tym czasie był po prostu najlepszy. W 1985 (Arrows) i 1986 (Benetton) Berger łączył starty w F1 ze startami w wyścigach samochodów turystycznych (chyba BMW serii 6). Pozdrawiam

Theissen -dawny szef zespołu F1 BMW Sauber nie zmienił zdania odnośnie sezonu 2008 (i zmarnowanej szansy na mistrzostwo , a przynajmniej na podium dla Roberta oraz zespołu). https://powrotroberta.pl/2020/04/theissen-kubica-potrafi-wycisnac-maksimum-z-tego-czym-dysponuje.html "Mario Theissen, były szef BMW Sauber w Formule 1, w rozmowie z meinsportpodcast.de przyznał, że jego ekipa widziała w Robercie Kubicy potencjał na mistrza świata. Nie zgodził się jednak z Polakiem, że w 2008 roku zaprzestano rozwoju bolidu i przez to forma ekipy z Hinwil spadła w drugiej połowie sezonu. Zapytany, co było atutem Roberta Kubicy w okresie jazdy w BMW, Theissen odpowiada: „Z jednej strony był to jego format jako kierowcy, choć ten mają wszyscy zawodnicy, którzy dostają się do F1. Kubicę wyróżniała bardzo silna wola. Wiedział dokładnie, skąd trafił do F1, że jest to dla niego ta jedyna szansa i skupił się na tym w pełni. Jest kimś, kto potrafi sobie narzucić bardzo surową dyscyplinę i zmuszać się do konkretnego rygoru. Bardzo dobrze to widzieliśmy. Jest kimś, kto potrafi wycisnąć maksimum z tego, czym dysponuje. Widzieliśmy w nim potencjał na mistrza świata. Theissen jest świadom pretensji Kubicy, że BMW Sauber odpuściło rozwój bolidu w 2008 roku i skupiło się na kolejnym sezonie. „Wtedy nie podzielałem jego zdania i nie podzielam go również dziś. W 2008 rozwijaliśmy się w trakcie sezonu tak samo, jak w sezonie 2007. Oczywiście, patrzyliśmy już w kierunku 2009 roku, gdy miała nastąpić ważna zmiana przepisów, ale tak samo czyniły inne ekipy. W drugiej połowie sezonu nie udało nam się po prostu utrzymać prędkości, którą mieliśmy. A to zależy od wielu czynników” – powiedział były szef BMW Sauber. Theissen w tej samej rozmowie mówił również o stanie obecnej Formuły 1 w dobie kryzysu spowodowanego koronawirusem. Według niego możliwy jest kolejny odpływ zespołów z tej serii. „Mamy do czynienia z zupełnie nową sytuacją i musimy poczekać i zobaczyć co się stanie i jak duży będzie wpływ tego kryzysu. Wyobrażam sobie jednak sytuację, w której zespoły znikają z F1” – dodał." Jak wiadomo - zespół "dał ciała", odpuścił drugą część sezonu przygotowując się do sezonu 2009. Wyniki były kiepskie - nie dość że stracili (medalowo, wizerunkowo i finansowo) szansę na sukces w 2008 roku, to jeszcze w 2009 byli daleko od czołowych miejsc (choć nie tak daleko jak Williams w 2018 i 2019 roku). Najdziwniejsze jest to, że chyba wszyscy obserwujący wyścigi w drugiej części sezonu 2008 widzieli co się dzieje w BMW Sauber - poza szefem zespołu (no dobra : szef wiedział, ale nie powiedział). Bolid nie był rozwijany i tyle 😞 a konkurencja robiła poprawki i odjeżdżała Robertowi. BMW chciało pierwszego PP i zwycięstwa - i na tym poprzestali. Pozdrawiam

Ciekawe rozmowy Roberta Kubicy i Bartosza Zmarzlika https://powrotroberta.pl/2020/04/kubica-i-zmarzlik-na-live-relacja-live.html https://twitter.com/powrotroberta Trochę do pooglądania na temat historii Roberta Kubicy w sportach motorowych W najbliższych dniach (wideokonferencje zaplanowane na 6 kwietnia) odbędą się rozmowy odnośnie zmniejszenia budżetu zespołów F1 (propozycja "biedniejszych" ekip - na poziomie 100 milionów dolarów). "FIA, F1 i zespoły serii rozpoczną rozmowy w sprawie dalszych ograniczeń wydatków w Formule 1 od 2021 roku. Najmniejsze ekipy chciałyby zmniejszenia ich do nawet $100 mln. Od sezonu 2021 ma wejść ograniczenie wydatków w F1 do $175 mln na sezon. Pomoże to mniejszym ekipom pozostać w walce w F1. Zasada ta ma jednak wiele wyłączeń i wyjątków, co sprawia, że nadal wiele ekip nie będzie w stanie osiągnąć tego pułapu. Zamrożony został również rozwój wielu elementów bolidów, a rewolucja techniczna została opóźniona o rok. Nie bez znaczenia w tych rozmowach jest obecny kryzys związany z koronawirusem i możliwe jego skutki ekonomiczne dla ekip oraz ich sponsorów." Pozdrawiam

Faktycznie jak na wielokanałowy system - 2.1 to trochę mało. Więc wątek może zostać na razie tam gdzie jest - w stereo. Luke Honkisz według mnie jest problem nie tylko z doborem kolumn na taką powierzchnię... Ten model RX-V450 nie należy do mocarzy i liderów dźwięku - więc zastanów się, czy nie lepiej wymienić amplituner na lepszy i mocniejszy i połączyć to z nowymi kolumnami. Albo kupić wysoki model amplitunera kina domowego sprzed np. 5-10 lat, albo poszukać amplitunera stereo. Przy nowszych modelach mógłbyś również zwiększyć funkcjonalność sprzętu - np. o funkcje sieciowe. Co będziesz podłączał (z czego słuchasz - np. odtwarzacz CD...) pod ten sprzęt? Pozdrawiam

Nie żyje Krzysztof Penderecki -umarł dziś w nocy, miał 86 lat. Pozdrawiam

Niedziela w TVP Kultura - programy poświęcone zmarłemu dzisiaj wybitnemu polskiemu kompozytorowi Krzysztofowi Pendereckiemu. Od 13.05 w TVP Kultura koncert - Krzysztof Penderecki "Pasja wg św. Łukasza" oraz Sinfonia Varsovia. Pozdrawiam PS. Nastąpiła zmiana w programie w związku ze śmiercią kompozytora - bo miał być Zbigniew Wodecki z zespołem Mitch & Mitch.

Ja bym spróbował Shibatę 🙂 Gramofony są porównywalnej klasy - jak kupisz Philipsa to możesz potem sprawdzić działanie wkładki w gramofonie JVC, bo chyba mocowanie jest takie samo (ale trzeba zdjąć wkładkę z headshella) Pozdrawiam

Nie chodzi o Ciebie - tylko głównie o wpisy OT (i to nie tylko w tym wątku) - np. Więc wpisy dotyczące np. BitPerfect nie przeszkadzają mi, ani Redze. Tym bardziej że parę osób ciekawie wypowiadał się na ten temat 🙂 Pozdrawiam PS. Dla jednych to może być "sztywne trzymanie się tematu", a dla innych - troska by nie było sporów które prowadzą do nieciekawych sytuacji i np. ucieczki z naszego Forum osób, którym przestało się chcieć ...

Jak będą stały na podłodze - to tak 🙂 a na poważnie - nazwa modelu kolumn (ostatni symbol - "s") wskazuje, że to są podstawkowe kolumny. Wykorzystywane często jako tyły w kinie domowym. Dobrze, że głośnik nisko-średniotonowy ma 13cm (a nie 10cm jak w mniejszych modelach - już typowych "tyłach" do kd). Więcej na ten temat kolumn - choćby tutaj https://www.emag.pl/koda-kf-225-s-wisnia-pl-337643-kf-225swinia/pd/DRLTNMBBM/ Pozdrawiam

W sprzęcie stereo zmiany modeli są dużo wolniejsze - to kino domowe wymaga zmian ... albo tak myślą producenci i co rok zmieniają modele, gdyż podobnie czyni konkurencja. A czasami skala zmian między aktualnym a ubiegłorocznym modelem jest niewielka. Zaś co do zamykania salonów audio - to chyba nie ma wyboru i trzeba zamknąć na czas pandemii. Natomiast jeśli się nie mylę, to wg przepisów firmy mogą dostarczać zamówiony towar (również przez pocztę i firmy kurierskie). Ale warto zostawić kartkę z telefonem jak ktoś konkretny się znajdzie - i wtedy zrobić "indywidualny odsłuch" lub wysyłkę. Choć niby wiadomo, że w Internecie można znaleźć namiary i zazwyczaj jest tam również numer telefonu komórkowego - co w obecnej sytuacji znacząco zwiększa szansę na skomunikowanie się ze sprzedawcą. Skoro sporo ludzi siedzi (z konieczności) w domu i ma wolne pieniądze które chcą przeznaczyć na przyjemności (czytaj: zakupy audio) to trzeba im to ułatwić - oraz dać sobie szansę na sprzedaż. A kupującym uprzyjemnić czas spędzony w "zamknięciu". Tym niemniej ryzyko zarażenia się wirusem jest - a czy to będzie na spacerze, w komunikacji miejskiej czy na zakupach (pieczywa albo sprzętu) to już mniej ważne gdy coś się stanie. Zdrowie psychiczne też jest ważne! Pozdrawiam PS. Swoją drogą - pare dni temu (gdy jeszcze nie było tak źle z ilością chorych) przeszedłem się po mojej okolicy i widok salonu audio zamkniętego na cztery spusty (i spuszczone rolety - niestety już zapaskudzone farbą w sprayu) podziałały na mnie przygnębiająco. Tym bardziej, że nie było żadnej kartki z informacją - czy nawet nazwy sklepu. Na szczęście sklep istnieje nadal (przynajmniej w Internecie), a ja spokojnie mam na czym grać jeszcze przez kolejnych pare..dziesiąt...lat (pewnie nawet więcej). Bo zakładam, że prądu mi nie wyłączą skoro wojny nie mam i rachunki opłacam w terminie.

Jak widać - dość szybko wpisy zeszły z tematu wątku "DAC – przetworniki dla zaawansowanych, w cenie powyżej 2 tysięcy zł" na tematy poboczne:-( To niestety dość częste i tworzą się nawet kilkudziesięciostronowe wątki których 3/4 to powtarzanie się lub OT (podobno - dla ożywienia wątku). Karolkos - gratuluję fajnego DACa 🙂 Rega - w pełni popieram Twoją wypowiedź. Czekałem już trochę czy dyskusja wróci na główne tory (DAC powyżej 2 tysięcy), ale jak widać - nie wróciła 😞 Pozdrawiam PS. Janusz Duryn - jesteś już kawał czasu na Forum, więc powinieneś pamiętać o tym by nie cytować niepotrzebnie wypowiedzi poprzednika! Mam przez to niepotrzebną pracę z usuwaniem niepotrzebnych cytatów 😞

Audio Autonomy - ładny "kawał" gramofonu... oraz krótka droga sygnału 🙂 Co to za pomysł na headshell? Pozdrawiam

Aktywność jest cały czas, nie tylko w ostatnim okresie. Gorzej z tym, że oprócz sensownych postów są też takie, które zostały napisane tylko po to, by się pokazać na liście najświeższych wpisów 😞 Albo "odgrzewanie starych kotletów"... Ale żeby nie wylewać dziecka z kąpielą: dobrze, że na naszym Forum jest "branża", firmy się udzielają i często są pomocne. A że często jest to w ich interesie, to już inna sprawa 🙂W każdym razie sporo osób skorzystało z porad, sporo też kupiło coś od nich... no i się kręci. Pozdrawiam PS. Forum żyje - najwyżej będzie trochę mniej postów, ale przynajmniej bardziej na temat... Ratownicy medyczni potrzebni są gdzie indziej!

Nie uważam, że CD Mohikanin to ostatni CD - no chyba że myślisz tylko o firmie Hegel. Bo jednak na rynku sporo jest nowych odtwarzaczy CD z każdego przedziału cenowego. Problemem jest raczej dostępność laserów do starszych modeli oraz znikoma paleta nowych (i wykorzystywanie np. rozwiązań z komputerowych napędów). Wg mnie - od DJ więcej płyt kupowali normalni użytkownicy gramofonów. Przecież sporo osób nie rozstało się z gramofonem gdy w latach osiemdziesiątych pojawiły się płyty CD (tym bardziej, że na początku asortyment płyt CD był niezbyt duży, a odtwarzacze - drogie) i winylom są wierne do dzisiaj. Pozdrawiam

Sporo narzekań na straty spowodowane koronawirusem - a dla równowagi bardzo rozsądne podejście Krzysztofa Skiby z Big Cyca: Skiba pisze na FB że już nie może czytać utyskiwania koleżanek i kolegów z branży artystycznej. "Jęczą jak stare baby u lekarza, że odwołano im koncerty czy spektakle. Stękają jak dziady kościelne, że stracą pieniądze. No trudno WSZYSCY (oprócz producentów maseczek ochronnych i płynów dezynfekujących) STRACĄ. Nie tylko artyści, są w tej trudnej sytuacji". Skiba uważa, że podstawowa przyzwoitość każe, aby w ciężkich czasach nie myśleć tylko o sobie. Pisze: "Wielu innym JEST i BĘDZIE o wiele gorzej. Wy po prostu zarobicie w tym roku MNIEJ kasy". Członek zespołu Big Cyc zwraca się do kolegów z branży: "życie nie polega tylko na fajnej imprezie z kokainą pod nosem i bentleyem pod pachą". Artysta porównuje zarobki artystów i zwykłych ludzi: "Minęły zaledwie cztery dni kwarantanny, a już polskie GWIAZDY cierpią i skarżą się, że nie będą miały za co płacić rachunków. Gdyby to byli jeszcze jacyś młodzi wykonawcy na dorobku, debiutanci, artyści niszowi. Nie! Do chóru narzekających zapisali się wykonawcy, którzy za jeden koncert biorą po 60 tys. zł i więcej. Kobieta z dyskontu pracuje na takie honorarium przez rok albo i dłużej. Co robiliście przez całe życie? Czemu nie odłożyliście pieniędzy jak wszystkie kurki z monetą były odkręcone? Po cholerę kupowaliście drogie auta i braliście kredyty jak idioci? Wiewiórka jest mądrzejsza od was, bo wie, że trzeba sobie schować orzeszka na zimę". W rozmowie telefonicznej z WP Skiba tłumaczy, że miał już dosyć wypowiedzi i wpisów artystów, których nazwisk nie będzie wymieniał: - To są ludzie, którzy za występ, koncert, biorą po kilkadziesiąt tysięcy – mówi. – Te gwiazdy będą miały na rachunki i z głodu nie umrą. No może nie kupią sobie kolejnej torebki wysadzanej diamentami, nowego telefonu i kolejnej wypasionej fury. Może nie pobiegną znów z balangi na balangę. Ale czy to jest teraz istotne, gdy dziennie we Włoszech umiera 300-400 osób? - A co mają powiedzieć fryzjerki, pracownicy biur turystycznych, stewardesy? Wszyscy poniesiemy straty. Big Cycowi też odwołano 12 klubowych koncertów w marcu. Potem dojdzie kwiecień i maju, więc to może być w sumie 30-40 odwołanych koncertów. Ale czy ja narzekam? Nie! To jest jałowe. Podziwiam za to harcerzy, że robią zakupy osobom starszym i samotnym. Podziwiam lekarzy i pielęgniarki. Skiba śmieje się też z celebrytek: - Oczywiście gwiazdki mają teraz ciężko, o zamiast o nich, o ich skandalach, o ich życiu, mówi się o koronawirusie – mówi Skiba. – Nikt nie pisze chwilowo, że były gdzieś w skąpej bieliźnie. To musi być dla nich ciężkie, że świat nie interesuje się chwilowo ich pośladkami, tylko testami i ewentualną szczepionką. Na koniec zwraca się z apelem: "Damy wszyscy radę. Wytrwamy! Tylko już bez tego fałszywego jęczenia proszę. I pomóżcie tym, którzy mają w życiu mniej szczęścia niż wy. To was uskrzydli". Całość jest tutaj: https://gwiazdy.wp.pl/skiba-nie-da-sie-sluchac-jeczenia-artystow-ze-nie-zarabiaja-6490230517729409a Pozdrawiam