Skocz do zawartości

Fafniak

Uczestnik
  • Zawartość

    8 840
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fafniak

  1. Dla mnie to są bajki o żelaznym wilku ale jak bardzo chcesz poczytać teorie.... http://www.audiomatus.com/kable_sieciowe.pdf
  2. W bezpośrednim odsłuchu cieżko mi wyłowić konkretne roznice pomiędzy graniem z komputera + NFB 1.32 a graniem z CD poprzez NFB 1.32. Co nie zmienia sytuacji że wolę zestaw CD+NFB. Dlaczego? Nie potrafię sprecyzować.
  3. Ty masz szukać takiego http://www.cypeurope.com/store/store/app/product/AU-D21/2-Way-Digital-Audio-Switcher edytka: http://www.pol-audio.com.pl/Polaudio.htm chyba od nich kupowałem. wystarczylo wejść na oficjalna stronę CYP i kliknąć "where to buy" serio -istnieje świat poza alledrogo zadzwoń i sie dogadaj
  4. Owszem i działa to w przypadku tego przełącznika w sposób bardzo przyzwoity. @MobyDick-przecież zacytowałem fragment do którego sie odnosiłemm. A jeżeli bardzo się uprzesz to postaram sie poszukać rozgałeziacza który ma dwa wejścia i jedno wyjście i jest pasywny. Też miałem i używałem. Ale znalezienia nie obiecuję bo jak nastał u mnie CYP to chyba wywaliłem ten pasywny... chyba.... CYP mam i jest według mnie bardzo ok. O reszcie sie nie wypowiadam.
  5. @Barry http://mbaudiocable.pl/interkonekty-analogowe/
  6. Nieprawda. Poniżej przedstawiam bardzo fajnie zrobione urządzenie które potrafi bardzo ładnie przełączać
  7. u mnie coax bardziej sie sprawdza ale są to różnice minimalne
  8. Eee raczej stare w dobrym stanie. Nowe wydania są dość...dziwne. I podobno lecą z tej samej matki co Cd.
  9. Dopytaj się o realna cenę, czasem wystawiający robi cenę zaporową żeby zmniejszyć liczbę głupich (według sprzedającego) propozycji kupna. Ostatnio właśnie spotkała mnie taka sytuacja.
  10. No właśnie widziałem ten przełącznik, ale przełączanie go w ten sposób jak to opisałeś zbyt wygodne nie jest a i przy człowieczym roztrzepanie może być średnio bezpieczne. No ale i tak lepsze niż przecinanie kabelkow. A sa jakieś chyba kable RCA-xlr , nie mam pojęcia czyt to sensowne rozwiazanie
  11. @Angel co do awatara to niestety jestem znacznie starszy i brzydszy niż mój awatar ale zdjecie jest mojego autorstwa. Co do kabli. Zdaję sobie sprawę że traktować można je jako taki "pasywny filtr" i że od tego co mogłyby przytłumić zależy końcowe brzmienie. W ten sposób można by kształtować brzmienie. O to mi chodziło. Co do montowania w sprzęcie dobrych przewodów, to jestem jak najbardziej za, natomiast wersje "upgrade" w sprzęcie za 10 tysięcy złotych to jest sięganie po dodatkową kasę i to mi się w baltlabie bardzo nie podoba. Jeszcze wracając do tych właściwości kabli. Mam właśnie w domu kabelek od jakiejś instalacji elektrycznej ( za śmieszne pieniądze postanowiłem spróbować tego co na sąsiednim forum poleca imć "audioburak") Wiec może za jakiś czas wejdę pod stół i odszczekam. Co do twojej propozycji kupna tego monstera... to może inaczej. Co mam wypożyczyć żeby dostać większa kontrole niskich tonów bez ich uwypuklenia a wysokie mogą być lekko podbite. Widzisz... i jak wyjaśniasz to zaczyna to normalnie brzmieć a nie jakbyś w autokarze rozpoznawał czy facet gra z CD czy z mp3. Swoja droga ciekaw jestem czy rozpoznałby mp3 VBR od płyty Cd
  12. Myśle ze w tej chwili znacznie poważniejsze zagadnienie to kwestia podłączenia gramofonu. obejrzyj instrukcję mpower... bo według mnie wynika z niej że te dwa typy gniazd wejściowych funkcjonują zamiennie.
  13. Jeżeli dobrze widzę to końcówka mocy ma 2 wejścia pracujące zamiennie....? Upewnij sie w instrukcji, bo jeżeli tak jest to możesz podłączyć tylko jedno urządzenie.
  14. Dobra płyta. Warto posłuchać. Nie znałem , dziękuje.
  15. Za brzmienie w aktualnej sytuacji odpowiada głownie DAC zaszyty w twoim amplitunerze. analogowe podłączenie 770D technicsa może być fajnym doświadczeniem o ile nie musisz kupować nic więcej oprócz kabelkow. akurat ten model technicsa grał przyzwoicie ale czy będzie zmiana to cieżko wyrokować. Ja z ciekawości bym podłączył.
  16. @1Ender akurat ten fragment twojej relacji przykuł moją uwagę. Nie raz podróżowałem busem i autokarem i samochodem osobowym. Miałem radia czytające cd, mp3. Jak czytam że w busie rozpoznajesz że disco polo nagrane jest mp3 to mnie to po prostu "zadziwia"
  17. Kolumny, wzmacniacz, zródło i pomieszczenie na równi z tym wszystkim
  18. Uporządkowana scena... to wcale nie jest jakieś głupie określenie. Ale zacznijmy od tego że akustyka pomieszczenia to jest absolutna podstawa. Gołe puste pomieszczenia które dominują na zdjęciach sprzętu audio to jest gigant bujda. W takich pomieszczeniach chocbys wsadził sprzęt z pierdylion dolarów to zawsze coś będzie źle. sa poradniki gdzie opisane jest prawidłowe ustawienie w pomieszczeniu i jak pomieszczenie należy zaadaptować. Oczywiście to wszystko w miarę możliwości bo wiadomo że nie każdy ma szanse swój ołtarzyk ustawić w swoim pomieszczeniu i mieć to pomieszczenie tylko dla siebie. Jak porozgladasz sie na forum to znajdziesz porady. Warto ich posłuchać bo zbliżając sie do "ideału" zaczniesz dostrzegać że tworzy ci sie scena i w dobrych realizacjach jesteś w stanie "znaleźć" instrumenty/muzyków na tej wirtualnej scenie. wracajac do kabli... masz optyczny kabel - to na początek wystarczy Rozumiem że ten Mnet łączy sie z siecią i wysyła dane do Qdac? Czyli te sprzęty połącz optykiem. dalej z QDac masz wyjście analogowe do mpower... kupujesz kabelek 2xRca potem potrzebny jest kabel głośnikowy. Tu dochodzi kwestia rozstawu kolumn i gdzie sam sprzęt będzie stał. natomiast nie ma pojęcia jak chcesz do tego wszystkiego podłączyć gramofon?
  19. I nic dziwnego. "Profi" jest pojęciem dość ogólnym ale w tym przypadku odnosi się zwykle do kabli używanych przez studia nagraniowe, na koncertach itp. Co do inżynierów "bez tej iskry poznawczej" to może po prostu mają na tyle duże doswiadczenie w połączeniu z wiedzą, że nie przyjmują teorii o kablach? Jest cała masa ludzi którzy czytają i chłoną te opowieści niczym gąbka. Za chwilę okazuje się że słyszą absolutnie wszystko, maja pamięć fantastyczną i odróżniają słabe mp3 w autokarze (do tego na jakimś discopolo) Naprawdę??? Serio??? Potem wizyta w salonie.... Panowie z błyskiem w oku, "...ten sprzęt jest bardzo wrażliwy na okablowanie.." Potem wpada na forum "niesłyszący" i mówi że to bujdy... No to zwykle słyszy, masz za słaby sprzęt, nie osłuchany jesteś itp. Ale jak sie okazuje że sprzęt jest całkiem ok. może nie z najwyższej półki, ale coś tam już powinno być słychać, to okazuje się że wypożyczał za słabe kable. Że te za 400-1500 to nie dają takich różnic. Ale jednoczesnie w wątku "obok" w najlepsze trwają rozprawy o wpływie tych samych budżetowych kabli na dźwięk w systemie zbudowanym w oparciu o amplituner i kolumny do kina domowego. To obserwacja z innego forum ale nie sądzę aby "tutaj" było diametralnie inaczej. Zasada pozostanie ta sama. To po prostu "nie trzyma się kupy" edytka... Należę do grupy ludzi która chciałaby żeby kable dawały mozliwosc kształtowania brzmienia
  20. Są dwie szkoły.... Jedna wyznaje zasadę że każdy ( No prawie każdy) przewód wnosi jakieś tam roznice. Co prawda ci którzy wyznają taki pogląd, w obliczu wizji tzw. ślepych testów gwałtownie zaczynają mieć szalenie dużo do zrobienia w tym czasie, lub okazuje się że pogoda nie ta... system nie taki itd. itp.. Druga, wyznaje że solidny kabel, poprawnie zrobiony, to jest to i wystarczy. A bajki o przewodach nawijanych w świetle księżyca i polerowanymi przez japońskie dziewice to lekuchna przesada supra, klotz, melodika to pierwsze z brzegu alhphard da vinci
  21. Tutaj masz instrukcje - tam wszystko jest rozpisane http://www.audiolab.co.uk/manuals.php?all=1&
  22. expo 1010 - (jak dla mnie) jest odtwarzaczem bardzo kulturalnym , bez faworyzowania któregoś z podzakresów. Natomiast "melodyjności" ...to wolałabym original 2008F
  23. Źle mnie zrozumiałeś. Chodzi o to że prawie każdy przechodził podobne fascynacje ale najczęściej warunki lokalowe rozbijają całe plany. Wiem bo tak miałem.... Jak masz warunki do adaptacji pomieszczenia na kino, to bardzo fajnie. Musisz teraz sobie sam odpowiedzieć co wolisz. Jezeli jednak zdecydujesz sie na kino to polecam kupować kolumny tej samej firmy i serii. I tu powstaje problem, bo zakup frontów to pierwszy etap i należałoby je wybrać z takiej serii którą potem można rozbudować do kina. A to z kolei (przy założeniu że fronty kupujemy jak najlepsze) zaczyna windować cenę.
  24. Miałem do odsłuchu któryś z odtwarzaczy Onkyo kosztujący ok 2-2,5 tysiąca. Bardzo mnie drażniła taka "zapiaszczona" góra pasma. To było w salonie przy odsluchach kolumn. Zamieniłem go na Exposure.... Spójny i dość muzykalny jest taki wynalazek: http://allegro.pl/original-cd-2008-special-version-i6700322205.html#thumb/3 ale cena jest absurdalna. Max 1500 zł. Ja na twoim miejscu szukałbym jednak atolla
×
×
  • Utwórz nowe...