jacek75

Cena atrakcyjna, więc jak kupujesz nie bezpośrednio ( a przez net ) to poproś o zdjęcia, czy stolarka cała i przetworniki całe ( zawieszenie, kopułki). Pamiętaj też, że brzmienie starszych tannoy m jest dość gęste, a góra słodka, wygładzona,( trochę przeciwieństwo np. Klipscha). Tak więc partnerem do nich wzmacniacz/amplituner raczej szybki i analityczny, aby rock metal miał pazur i dynamikę, także nośną górę. Bezpieczniejszą opcją byłby ( co nie znaczy, że idealną, bo obiektywnie nie ma czegoś takiego) byłby dość popularny Mission m74, może też nieco gęstszy w brzmieniu od m74 nowszy m34i, dali np. 450. Przeciwieństwem tannoy m mogą być Acoustic Energy Evo 3są na aukcji, a test ( http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/46-acoustic-energy-aegis-evo-3 ) . O czywiście do nich nieco łagodniejszy piec niż do Tannoy M.

Również gratuluje pokazanych tu dzieł, a przede wszystkim wiedzy i pasji. Co do obudów ( brzydkie słowo) tych własnych surowych, czy po wykorzystaniu starych sprzętów całkiem fajnie to wygląda. Także " poprawki " odtwarzaczy CD wyglądają ciekawie, ech też polutowałoby się podmieniło coś, ale trochę wiedzy brak, także brawo Janusz44. Edit . Pozwolę sobie też na pewną naukę z tego dla innych w większości młodych osób ( chyba czytają ?), mianowicie uderzyło mnie pewne zdanie cyt: "Kolumn DIY samodzielnie nie wykonam, trzeba siedzieć w temacie, następnie brak fachowych meblowych stolarzy, raczej monterzy wiertarka + wkręt. ". Młodzi ludzie i takie zdanie pisze facet który elektronikę ma w małym palcu, sam tworzy i realizuje złożone projekty. Nie pisze też tego pewnie z wrodzonej skromności, ale faktu, że budowa kolumny to nie tylko fakt zakupu 4 głośników, desek, wikolu i zrobienia,( czy nie daj Bóg kupna zwrotnicy w sklepie), a często mamy do czynienia z sytuacją kiedy to młody człowiek pisze "kupię wzmacniacz ale kolumny zrobię sam bo mam płyty mdf, głośniki kupię w sklepie elektronicznym a zwrotnica z altusów bo mocne" .

Czyli bas bardziej dominujący...a zamiast słowa dudniący... może lepiej jędrny Problemem widzę bezie DAC, a wręcz DACki ... Bo dla TV potrzebny byłby taki z wejściem optycznym, a dla muzyki z komputera z wejściem usb(kwadratowym asynchronicznym). Boję się że monitory z basem jak piszesz i odporne na zniekształcenia przy głośnym słuchaniu mogą być trudne do znalezienia, lub z pewnym kompromisem, ja stawiam na Mission m33i, plus np Pioneer A30, lub yamaha as301(wejście optyczne i coaxial), te wzmacniacze mają szybki twardy bas, który ci się nie rozleje w buczenie). Do kolumn podłogowych z "dobrą " podstawą basową i cieplej grających Quadrale, Mission m33i/34i, starsze M74, Tannoy m4, Dali, jest tego sporo poszukaj po cenie i po swoim województwie, przedstaw propozycje może inni też doradzą . No i pisałem o pisaniu spostrzeżeń, aby trafniej wybrać, co u kolegów gra że Tobie się nie podoba (ucz się na cudzych błędach).

Często większą przeszkodą od kasy jest brak możliwości, lub częściej niechęć do podjęcia własnych kroków, mam na myśli odsłuch, porównanie(aby mieć punkt odniesienia). Potem napisanie jakie ma się spostrzeżenia i oczekiwania . Opis że "zależy na dobrym basie", przypomina opis , "mam porządne auto", albo "dobrą dziewczynę" . - Napisz coś więcej jaki ten bas ma być, jakie brzmienie lubisz co do reszty pasma? - Kupujesz klasyczny wzmacniacz stereo, ale pewnie też jakiś dac do TV, dvd(jeśli jako odtwarzacz) też byś chciał ? Wzmacniacz z DACkiem ( np Yamaha as301, Marantz 6005), czy DAC oddzielny. - Co z odtwarzaczem CD ? - Jakieś inne funkcje ? Za 2tys to nie dużo, ale wbrew pozorom można kupić za to bardzo różnie grające kolumny i wzmacniacze, finalnie różnie grające systemy ! Jeśli sprzęt używany to budżet proponuje rozłożyć tak ok.900-1300 kolumny, 500-700+ na wzmacniacz, 120zł jakiś DAC(jeśli chcesz) i kable głośnikowe. Chyba celowałbym tu w solidne większe monitory ( na 6-6,5"), używane, choć nie duże podłogówki też czemu nie. W tym budżecie raczej tylko używki. Jeśli chciałbyś jednak coś nowego to raczej wzmacniacz (Pioneer A20/A30, Denon 720, yamaha a-s301), lub amplituner sieciowy(yamaha r-n 301), bo kupowanie nowych kolumn zwłaszcza podłogowych za 800-1000 zł w małym budżecie jest czasem ryzykowne. Wybór używanych kolumn na portalach jest spory, wzmacniaczy w sumie też, ale trzeba wiedzieć co się chce. Wpisz skąd jesteś, tak samo zacznij szukać filtrując oferty po okolicy, aby móc samemu np. odsłuchać, ocenić stan itd. Jak chcesz amplituner z DAC ( dla TV ), a płyty będziesz grał z odtwarzacza DVD pomyśl o Yamaha as301 ma tez radio internetowe, a do tego nie duże podłogówki typu Mission m33i, lub jakieś nieduże Quadrale. Sporo niskich tonów, choć miękkich mają Missiony m32i to duże monitory

301 to model zdecydowanie niższej klasy niż 602, a jest jeszcze po drodze 402, 500..Wyższa cena 602 nie wynika że ma bth bo to mają telefony za 49zł ale 602 to zupełnie inne brzmienie, wykonanie, podzespoły itd Co do usb w 602 to kluczowa sprawa wpinasz HDD, pendriva i grasz bezpośrednio, a nie np z pcta, a Dac jest dobry. Ta 301 to nawet obudowa i ,,dizajn,, od naniższej serii 200, tanie podzespoły...szkoda kasy. Jest w dziale stereo temat o amplitunerach sieciowych , popatrz i poczytaj Co do kinówki Denona w muzyce to duży kompromis, słaba dynamika, bas, jaki bas? Wsparcie, czy brak co z.tego;/ Co do odcinania średnich tonów to w muzyce o której piszesz są kluczowe. Lubię Riverside, ale co by było bez tzw średnicy(300 hz- 2500hz) lepiej nie myśleć, chyba że techno;/ Lepszą propozycją od modelu rn 301 byłby o Onko tx8150( tañsze od rn602), ma lepsze wyposażenie i brzmienie od 301. Ma sporo góry i twardy bas, a wyższy bas i średnica nieco chłodna. Generalnie jak masz 30m i odpukać surowo urządzone wnętrze, probemem może być akustyka. Nie pomoże wzmacniacz, czy kolumny za 2 razy więcej $.

1) Elac słynie ze swych przetworników np. Jet, co nie znaczy że wszystkie Elac miały, czy mają wstęgę jeta. Wstęga wstędze nie równa tak jak "standardowa wysoko-tonówka" nawet nie każda wstęga, czy zwykła kopułka w elacu gra tak samo, to zależy od modelu. 2) Gdzie naczytałeś się , że jak kolumna ma np. 120W wzmacniacz musi mieć tyle samo ? Tyle samo kiedy, przy 4 ohm czy 8 ohm , bzdura jakaś. Jakich to kolumn szukali i słuchaliby miłośnicy "słabych "lamp , czy jakich wzmacniaczy i za ile walizek pieniędzy musieli by kupować wzmacniacze właściciele dużych kolumn ? Popatrz, że producenci kolumn zwykle piszą "wymagany wzmacniacz np. 30-200W" , co też stanowi uproszczenie, ale może ma za zadanie rozwiać zabobony, co do zbieżnych " mocy" elementów zestawu. Moc kolumn to poniekąd ich wytrzymałość na podaną moc( poniekąd) ale nie np. głośność. Ze spraw technicznych inna sprawa, że moc wzmacniacza to nie wszystko, jest też wydajność itd, a nie doszliśmy jeszcze do brzmienia... 3)Yamaha rn 602 gra zupełnie inaczej od Onkyo 8150. Krótko, Onkyo 8150 gra ogólnie twardziej , chłodniej w basie i średnicy, ostrzej w górze, jakby przez to precyzyjniej, Yamaha 602 plastyczniej w średnicy, bardziej namacalny mięsisty bas, góra nadal zróżnicowana, ale jakby oszlifowana. To Onkyo bardziej do uspokojenia nieco ocieplonych w brzmieniu kolumn typu ogólnie Dali, Yamaha bardziej muzykalnie, ale w obu przypadkach trzeba przemyśleć dobór kolumn by nie przesadzić z czymś. Elac ogólnie rzecz ujmując gra w basie i średnicy łagodnie, nie agresywnie, czy ofensywnie, panuje nad emocjami, a góra bywa różna słuchałem paru Elacków i bywa od bardzo analitycznego wręcz sypiącego informacjami, po lekko wycofane, co nie znaczy niedokładne. Z Onkyo miałbyś przekaz bardziej analityczny, nieco techniczny, szczuplejszy, a z Yamahą lepiej wypełniony w wyższym basie i średnicy, cieplejszy.

To z czym porównywałeś Klipsche, że inne są suche, nudne ? Owszem klipsche są prostym rozwiązaniem na efektowne granie, głośne nawet ze słabym wzmacniaczem, czy mało wydajnym amplitunerem kinowym . Owszem do muzyki metalowej są nawet niezłym rozwiązaniem za małe pieniądze, ale nie są czymś wyjątkowym. Fiio D3 przy wykorzystaniu go jako konwerter sygnału optycznego z TV na analogowy przy grach, filmach nie będzie słabym ogniwem, bo i jakich to fajerwerków spodziewać się po źródle jakim jest TV, obojętnie czy nagłaśniasz film, czy grę ? Jeśli włożysz pena w Tv i użyjesz TV jako odtwarzacza muzycznego, zagra to słabo, ale winny będzie Tv, a nie Fiio. Jak cenisz jakość muzyki to przesył przez bth też sobie daruj, po co płacić za coś co gra słabo, a kabel jest lepszy i tani. Kupno klasycznego wzmacniacza, aby zmieścić się w budżecie jest mało prawdopodobne, ale może jakiś Marantz 6005 za 1300zł ( bywają), Najlepszą opcją byłaby używana Yamaha rn 500, Onkyo tx8150 miałbyś usb na pendriva i grałbyś bezpośrednio , bez karkołomnych połączeń, miałbyś dostęp do tematycznych internetowych stacji radiowych . Kupno Canton gle 426 za 800pln jest ciekawą opcją za te kasę, dobrze, że planujesz stojaki to poprawia odbiór w wielu aspektach brzmienia . Wpisują się też poniekąd w styl słuchanego repertuaru. Gle 426 nie zatrzęsą domem, czy 24 m pokojem, ale do słuchania muzyki warto rozważyć. Z niedrogich podłogówek można popatrzeć też za Mission m73, m74 dość żywe granie .

Chcesz podłączyć żeby jakiś element naprawić , sprawdzić? Swoją drogą napięcie w gniazdku jest 230V a nie 220, a czy zasilacz z PCta pomoże to zależy ile ma potem na wyjściu, owszem zwykle może 12V, ale nie zawsze ... Granie car-audio w domu nie ma sensu, dlaczego zastanów się. Pomyśl jaką kubaturę ma wnętrze auta, a jaką mieszkanie... Głośniki niskotonowe, średnio tonowe, tak w home audio jak i car audio, muszą być w jakiejś stabilnej skrzyni(zasady akustyki), w aucie są to drzwi, jak to rozwiążesz w domu? Co z głośnikami wysoko tonowymi ? Luźno położone głośniki jakaś tuba narobią tylko hałasu, kakofonii dźwięków, ale z jakością, nie będzie mieć to nic wspólnego. Jest tyle informacji w necie odnośnie braku sensowności pewnych rozwiązań, pomysłów jak ten, że szkoda podnosić kolejny raz temat. Popatrz tak, czy zamontowałbyś sprzęt estradowy w aucie, lub na odwrót, podobnych absurdów można podać wiele .

Nowe ustawienie jest poprawniejsze, rodzi się jednak pytanie o aleternatywny zestaw KD bo wszystko ustawiłeś na planie prostokąta o bokach 2 na 3, 5 metra, nie... nawet mniej 2m na 2,5m bo tu gdzie jest TV jest ściana wysunięta do przodu, a trzeba brać pod uwagę że kolumny mają też swą głębokość ! To powierzchnia łazienki, odsłuch mocno ograniczony. Kolejne pytanie , poniżej, wydaje się nieco bez sensu... ale pzrecież chciałeś kino ? Kino domowe to zestawienie 5.1, 7.1 subwoofer lub jego brak nie jest odpowiedzią na metraż, ale elementem ścieżki dźwiękowej filmów, ponadto dosztukuje czasem brakujący bas amplitunera /kolumn. Równie "niedobrze" można zrezygnować z centralnego , albo jakiegoś surandu. Nie widzę sensu tu kupowania kina za 13 tys, sugerowane amplitunery( widełki 1800-2400zł) mogą zostać , ale zamiast "wyrzucać jakiś kanał, kolumny przednie mogą być monitorami( niekoniecznie tymi najmniejszymi), a tylne z tych malutkich efektowych. Oczywiście możesz kupić monitory wyższej klasy tak by wydać te 13 tys , bo muzyki będzie przyjemniej słuchać na czymś innym niż Klipsch w duecie z amplitunerem Onkyo. Kwota 13 tys to kwota gdzie można pogrymasić a efekt końcowy może być skrajnie różny. Jak dla mnie plan z obrazku Sturka był z tych 3 najrozsądniejszy.

Przefiltruj sobie aledrogo w temacie -wzmacniacze stereo- po cenie od 300 do 450zł , a potem zobacz, czy nie ma czegoś ciekawego w pobliżu miejsca zamieszkania. Czasem się zdarza, że jak odbierasz samemu to sprzedawca coś Ci opuści z ceny, dwa sprawdzasz, czy działa i nie charczy, oraz oszczędzasz na wysyłce co w tym budżecie ma znaczenie. Planowanie Technicsów i Altusów z myślą o np. basie to trochę mission impossible.

Miśki m33i to solidnie wykonane nieduże podłogówki, brzmienie ładnie wypełnione, nieco podgrzane w górnym basie, nieagresywne w górze pasma. Bardziej klimatyczne niż starsze miśki z serii np. Mission m73. A z czym będą współgrać dobrze, zależy co znaczy dla Ciebie dobrze, te kolumny nie cykają góra pasma, nie mają twardego impulsowego basu. Oczywiście jakimś już konkretnym i odpowiednim wzmacniaczem , amplitunerem coś nieco skorygujesz w brzmieniu w jedną, lub drugą stronę, kolumny kreują dźwięk w bardzo dużej mierze , ale nie w całości.

Fakt Tonsil przy nich to jak g...o przy twarogu Alton, czy 140 rewelacyjne granie, bas? , a słuchałeś czegoś innego ?

Czy chcesz słuchać muzyki, czy tylko nagłaśniać coś...bo to jest różnica. Może napisz pytanie jak należy je napisać aby ktoś mądrze doradził : Altusy- Tonsile to baaardzo przeciętne kolumny, chyba trzeba mieć pecha by kupić gorzej;) Dlaczego 300ki masz saaalon ? Jak byś miał więcej kasy to jest sporo krajowych firm z lepszymi korzeniami, które naprawdę pięknie grają, albo przynajmniej bardzo dobrze dla słuchacza ( każdy ma inny gust)

Zależy jakie brzmienie Ty lubisz, niby napisałeś czego słuchasz, ale gatunek muzyczny nie musi determinować jak się lubi, jak się słucha;). Kierowałbym się ku kolumnom z dobrym timingiem, szybkich, z dobra kontrolą, wbrew obiegowym opiniom ta yamaha nie gra ostro, czy twardo ( poczytaj np. porównanie na łamach AV test Yamahy rn602, a pioneer sxn 30), choć absolutnie nie jest miękko czy z wycofaną górą. Propozycje kolumn wydają się ciekawe, choć zalecałbym odsłuch zwłaszcza Klipscha, zresztą odsłuch jest zawsze konieczny konkretnego piecyka z konkretnymi kolumnami, jak chcesz być zadowolony i maksymalnie wykorzystać potencjał i cechy elementów systemu. Pewnym problemem jest też duży metraż. Szkoda e nie podałeś budżetu do listy dopiszę coś tańszego np Magnat Quantum 677, także Canton chrono 508 lub nieco drożej Monitor Audio silver 10 (lub starsze 4 letnie RX 10), może jakiś używany Focal.

Za 1500 zł jak zaczekasz upolujesz np. używanego Marantza pm 6005 ma wejście optyczne i coaxial, całkiem sympatyczny wzmacniacz , a jak gra to jest sporo testów, choć możesz posłuchać najnowszego pm 6006. Amplituner KD musiałby być z wyższego poziomu cenowego, aby tak ładnie zagrać. Rozwiązaniem dylematu pomiędzy wzmacniaczem stereo, a amplitunerem KD jest zakup używanego , ale jeszcze na gwarancji Yamaha r-n 500, Onkyo tx-8150- masz wtedy więcej cyfrowych wejść i źródeł, wtedy jakościowo jesteś jeszcze po stronie sprzętu stereo. Co do obecnych kolumn ciężko mi się wypowiedzieć, owszem te soniaczki nie wyglądają jak pierwsze lepsze z jakiejś wieżyczki, niemniej trzeba mieć świadomość, że większość takowych mini zestawów jak na fotce lepiej zagra z klasycznymi kolumnami podstawkowymi, lub mało wymagającymi podłogowymi ( jeśli wieżyczka w miarę wydajna, a pokój nie duży) . No właśnie co jeśli pokój ma metraż bliższy 20m. Tak więc jeśli kupisz wzmacniacz stereo to te kolumienki będą słabym ogniwem, akustyka też mało przyjazna, choć widać tylko fragment całości.

Taki maluszki i kolumny za 2 tys? Już nawet obojętne czy mają być nowe, czy używane, choć używane za 2 tys to byłby już bardzo duży mezalians. Jak dla mnie trochę postawienie sprawy na głowie, bo jak widać trzeba mimo wszystko uważać z impedancją, a zasilanie impulsowe niesie pewne minusy nawet w dużych wzmacniaczach z takowym (D) rozwiązaniem, a zabezpieczonych filtrami etc . Mam na myśli przeciętną dynamikę, a w przypadku słabej mocy bardzo słabą i słaby s/n, a tu będzie tylko gorzej. Obyś znalazł kolumny mało wymagające prądowo i grające analitycznie i dynamicznie ( bo tak chyba chcesz), ale co z tego jak bród z impulsówki przy wymagającej muzyce wyjdzie na wierzch ? Myślałeś o czymś bardziej klasycznym ? Owszem od komputerowych mydelniczek będzie lepiej, ale co do rozłożenia obecnego budżetu mam wątpliwości , możesz poszukać niedrogich monitorów z drugiej ręki, grających dobrym timingiem typu Arcus, AE, B&W.

Po pierwsze ten amplituner KD Denona jako nowy kosztował ponad 5 tys, a ta yamaha 301/303 kosztuje powiedzmy 1200zł. Tak wiec mamy do czynienia z dobrej klalsy amplitunerem KD i najtańszym amplitunerem stereo, przy takiej różnicy cen i "klas" różnice zacierają się i nie powinno to dziwić. Druga i o wiele ważniejsza sprawa to sytuacja kiedy sprzedawca może nas łatwo zmanipulować, sprawić, że coś gra lepiej. Czasem wystarczy zrobić kreskę głośniej, a konkretny piecyk i kolumny ożywają, robi się dynamika i wow. Zaś o sytuacji kiedy jeden piecyk gra w pozycji "pure direct" , lub tony są na zero, a drugi ma choćby bas na +2, a nie daj boże loudnesik już nie wspominam, bo tak można pogrążyć nawet dużo lepszy sprzęt dla kogoś niezorientowanego. Yamaha której słuchałeś ( pytanie jak ustawionej) to owszem skromny początek, pytanie, a czy z tym Denonem Kd nie było jak pisze Fafniak. Wiedz też, że amplitunery KD szybko się starzeją ( nieaktualne kodeki filmowe, nie te wejścia hdmi) nowe modele pojawiają się co 2-3 lata-wymogi rynku, dodatkowo utrudniona codzienna obsługa . Do kolumn się nie odniosę bo je mając konkretny piecyk trzeba dobrać indywidualnie... nie można podejść tak, że mam dobry piec kupie już cokolwiek, albo jak słaby tani to też nic nie pomoże, trzeba tylko chcieć. Co do Onkyo vs Yamaha to się nie zgodzę, podstawowe modele Onkyo typu Onkyo A-9010, A-9030, A-9050 mają dość daleko w wielu kwestiach do cenowo podobnych modeli Yamaha a-s300, czy a-s501, o a-s701 nie wspomnę, a topowy Onkyo A9070 osadzony jest gdzieś pomiędzy yamaha a-s801, a a-s1100, bliżej 801. Modele kilkuletnie od Onkyo typu onkyo A9155 też były bardzo skromne i są tanie, lepszą renomą cieszą się dopiero stare Onkyo linii 8XX- fajnie że tanie. Wyższe i bardziej poszukiwane są np stare Yamahay ax700. Onkyo ma skromną względem Yamahy ofertę wzmacniaczy i amplitunerów stereo, bryluje bardziej w kinie domowym, ale chyba też nie bardziej od Yamahy(szersza oferta, także końcówek mocy dla wymagających). Furorę i odpowiedź na potrzeby rynku zrobił niedrogi model amplitunera sieciowego Onkyo tx8150( zbudowanego niestety na "bazie ampli kd), gra nieźle, choć niestety mniej muzykalnie od analogicznych Yamah np. pierwszego amplitunera sieciowego Yamaha rn 500( choć Onkyo mocniejsze a niektórzy kupują na zasadzie jest moc jest zabawa), czy Yamaha rn602. Najnowszy model tx8270 z wyposażeniem w hdmi (mimo że to sprzęt stereo) wskazuje że marka gra pod publiczkę i potrzeby klientów bez konkretnie sprecyzowanych potrzeb.

Ciekawy temat, przyszłościowy, bo ta forma się rozwija, czy tego chcemy, czy nie... Zastanawia mnie czy firmy mają za sprawą jakiejś dyrektywny obniżać pobór energii swych wyrobów, chyba raczej nie. O ile lodówka chodzi cały rok i klasa oszczędności B , względem A++ jest namacalna, to co ( dla mnie) za różnica czy amplituner bierze mi 300W, czy 40W ? Ciekawym byłoby gdyby oferowano ten sam model w wersji zasilacz standard i opcja zasilacz impulsowy, wtedy klient mógłby porównać brzmienie i podjąć decyzję co chce i czy warto teoretycznie zaoszczędzić na prądzie kwartalnie te 2 zł A tak , lipa. Można odnieść wrażenie, że na siłę producenci eksperymentują na kliencie oferując dość często nie do końca dopracowane rozwiązania. Tak jak piszesz klasa D, może być zaimplementowana w różny sposób, krótko rzecz biorąc pełny lub, okrojony. Nie wdając się w techniczne zawiłości, na efekt końcowy, a więc to czy wzmacniacz gra lepiej, lub gorzej ma jak sądzę klasa/jakość zasilacza impulsowego, jak i oczywiście reszty elektroniki tego urządzenia. Często wspólnym mianownikiem zasilaczy impulsowych jest mało korzystny S/N. O ile zasilacz impulsowy w mikro wieży nie jest jego główną pięta achillesową, bo jest tam cała masa innych kompromisów. Zasilacze impulsowe z racji swej małej wielkości są wręcz świetne do mini wież, czy midi wzmacniaczy typu Cyrus, Marantz HD-AMP1, gdzie z racji lepszej jakości sprzętu są też lepiej filtrowane, ale co do sensu użycia ich w dużych wzmacniaczach mam wątpliwości. Miałem styczność z wzmcniaczem Pioneer A50 ( swego czasu 1990zł.) grał dość przeciętnie, teraz do modelu dołożono nawet niezły jak wynika z opisu DAC i mamy model Pioneer A50dac za niemal 3800zł , gra jednak nadal tak samo, średnio nawet jak za 2 tys. Według mnie temat klasy D lepiej zaimplementował już HK w modelu sieciowym, bo gra przyjemnie i dynamiczniej. Za cenę Pioneer A50 można kupić także doposażonego w daca Nad 356 , Yamaha a-s801 z dackeim sabre, CA cxa60, Marantz pm 7005,( a w promocji modele wyższe) a A50 gra cóż gorzej. Z chęcią posłucham nowych wzmacniaczy w klasie D od Nada model 368 i 328, ciekaw jestem. Co do Hiendu który wspominasz to chyba czołowym prekursorem zasilaczy impulsowych od lat jest Davialet.

Ważne aby Tobie się podobało, a że ktoś zanegował, a Ty już szukasz dalej, okay no niby dobrze, że szukasz bo można zawsze lepiej, ale kieruj się głownie słuchem. To że głośnik wysoko tonowy jest " metalowy" nie determinuje w 100% jego brzmienia, bo może być łagodny, a jedwabny ostry. Owszem poniekąd zgadzam się z slawas2001, że Kef i Yamaha as może dawać nieco męczący dźwięk, ale są regulatory tonów no i ....każdy ma inny gust. Ja zasugerowałbym bym posłuchanie do Yamahy as Dali zensor 3 to spory monitor na 17tce, (br z tyłu się nie przejmuj), według mnie będzie mieć lepszy dół o Kefa i nieco mniej ostrości w górze ( co nie znaczy mniej precyzji). Jak przedni br stanowi wciąż ważny element to może warto posłuchać Focal chorus ? Jednak łatwiej byłoby kupić w 30 m podłogowe kolumny.

Oczywiście że zdarzają się na aukcjach produkty wciąż na kilku miesięcznej jeszcze gwarancji, sporo producentów oferuje nie tylko 2 letnie , ale 3 a nawet 5. O ile w przypadku elektroniki, czyli amplitunera gwarancja jest hmm, czymś miłym , to w przypadku kolumn zbytek łaski. Powiem tak, jak kupujesz kilkuletnie kolumny od normalnego Kowalskiego, nie ma ryzyka, a upieranie się że kolumna ma mieć gwarancję to trochę jak upieranie się by castorama wystawiła ci takową gwarancję na kombinerki, lub młotek;) Uszkodzenie kolumn, jak kombinerek(jeśli następuje) to w 99% z winy użytkownika, a wyegzekwowanie gwarancji jest wtedy niemal niemożliwe. Sam mam ( a wcześniej też miałem inne) kilkunastoletnie kolumny i wyglądają jak z pudełka, a mam dziecko, psa, a więc można dbać Co do zaproponowanego zestawu Yamaha rn303 i Indiana nota 550 , cena fajna, ale całościowo trzeba się zastanowić i posłuchać, bo seria 301/303 gra dość twardo, jasno, funkcjonalność niepełna( brak usb dla dysku,pendriva), kolumny nota 550 mimo że świetne w swej cenie, grają też nieco twardo, razem może być "specyficznie" nieco sterylnie i płasko. Choć chyba pisałeś że lubisz precyzyjnie brzmienie. Lepiej poszukać używanego modelu klasy wyższej RN 500( widziałem po 1200zł) gra dojrzalej od rn 301/303 do tego nota 550 nowa lub np. z drugiej ręki za tysiąc parę (wtedy stosunek jakość cena genialny). Albo jak koniecznie model rn303 to inne kolumny oczywiście z drugiej ręki z dźwiękiem bardziej dociążonym, cieplejszym typu Mission m34i, Dali, może Quadral możesz wybrać się do Myślenic - komisu posłuchać co bardziej Tobie gra.

Ważne jest też z czym grały i gdzie, że było przyjemnie. Z czym porównywałeś je ? Przyjemnie dla Ciebie, wszak każdy ma inne oczekiwania i gust. Owszem kolumny w dużej mierze kreują styl zestawu audio, ale jak kupisz wzmacniacz który jest skrajnie inny brzmieniowo od tego co słuchałeś może tak pięknie już nie być.

Najlepiej jak sprzęt ma to czego faktycznie potrzebujemy - Wejście internetowe sugeruje, że sprzęt może ( nie musi) mieć radio internetowe, zawsze należy przeczytać czy jest np. Vtuner. -Jeśli ma wejście coaxialne to na na 99,9% wejście optyczne bo Dac zajmuje się konwersją sygnału "cyfrowego na analogowy, wiec jak już włożą go to masz full opcję. Wystarczy że popatrzysz nawet na tylną ściankę wzmacniaczy typu Marantz pm 6006, Yamaha as501. -USB(prostokątne) w amplitunerach ( czasem odtwarzaczach CD) pozwala na odtworzenie katalogów z pena i hdd z różnymi formatami zapisu flac, mp3 itd. USB kwadratowe czasami występujące w klasycznych wzmacniaczach pozwala tylko na podpięcie np. komputera jako źródła muzyki, sterujesz komputerem bo np we wzmacniaczu nie ma wyświetlacza. Audionet rozumiem, że chciałeś wytłumaczyć sprawę bardzo obrazowo, jednak żeby ktoś nie wpadł przypadkiem w pułapkę, czy nie uwierzył w coś czego nie ma Żartobliwie napisałbym, że amplituner Kina D to "samotny zasilacz obsługujący pięć kanałów" .

Każdy rodzaj kaset np. chromowe, metalowe mają odpowiednie zagłębienia które uruchamiają specyficzny dla modelu sposób nagrywania-automatyczny. Są też magnetofony z ustawianiem ręcznym( przycisk). Co do głowic o których pisze Rega, cóż z mojej praktyki pamiętam, że głowice najbardziej leciały na tanich taśmach żelazowych, były szorstkie( w uproszczeniu ) z przeciętnie naniesioną "warstwą magnetyczną", którą widać było potem na głowicy jako brunatny nalot (Brutal od taty na palec i była zaraz czysta;) . Oczywiście głowice leciały w sensie po parunastu tys przesłuchań...ale szybciej leciały z jakością same kasety żelazowe Głowicę zmieniałem kila razy w Kasprzaku, Diorze itp. na np. alpsy faktycznie o różnym kształcie głowicy, ale grając już później na Pewexowskich deckach np. Technicsach, Sony, nie musiałem ( już lepsze kasety, zapewne głowice też ) Kolejna rzecz użycie kasety czy to żelazowej, chromowej , czy metalowej nie wiąże się z jakimś tam ustawieniem głowicy nagrywającej, ale dobraniem automatycznie ( czasem ręcznie )do taśmy odpowiednich prądów podkładu, czasami pasma i głośności( często poprzedzone paro sekundowym automatycznym nagraniem testowym) . Co do informacji, że mając kasetę chromową ustawiamy magnetofon na chrom...no nie koniecznie. Bo ja lubiłem chromówce zalepić otworek ją identyfikujący, " oszukując" system decka i wtedy kaseta grała bardziej górą...oj robiło się eksperymenty:) Mam parę metalowych kaset i niedawno żona przecierała oczy, że cd zgrane na kasetę chromową, gra jak niemal jak Cd ( sama kupowała kasety gotowe które miały się do chromówek , czy metalowych kaset jak kupa do twarogu). Oczywiście piszę tu o deckach, a nie magnetofonach przenośnych - przy nich za taki efekt różnic nie ręczę. Sorry za offtop;)

Tu może być różnie, wszak są różne Tv i nie można uogólniać. Natomiast jeśli sygnał dochodzący do Tv poprzez hdmi ( czy do innego urządzenia po np. coaxialu) a wychodzi zeń optyczny to jest przekształcany, jak to nazwałeś konwertowany. W urządzeniu nadawczym,( tu TV) następuje zmiana z formy "elektrycznej" na optyczną (światło), a w urządzeniu odbiorczym zmiana z tegoż światła na elektryczną. Jeśli amplituner stereo ( lub oddzielny odtwarzacz sieciowy) ma radio internetowe, spotify i inne takie serwisy to jest jedna rzecz. To że ma , lub nie, DACa, czyli wejścia cyfrowe typu coaxial, optyczne to druga rzecz, niezależna od pierwszej. To że ma, lub nie, możliwość odtwarzania muzyku z usb z pendriva to to też coś innego.

Kraft, brawo za fajne opisy i Seasowe wycieczki. Poza konkursem powiem, że podstawkowe Diapasony na AS w 2016 powaliły mnie na łopatki i zbierałem się z podłogi, a potem znów wracałem:) Co do Pylon Diamond to ciekawe i dobre kolumny, ale faktycznie to czego oczy nie widzą producent traktuje z gluta... mocowanie zwrotnicy na gluty i "artystyczny nieład" kabli nawet więcej niż przeraża, nawet niepokoi. Kiedyś ktoś pokazywał glutowe mocowanie wysokotonowca w innym modelu. Co do kolumn drogiej Unitry, jestem zaskoczony ruchem marketingowym. Dlaczego? Produkują już drogie gramofony w Łodzi, w marketach sprzedają tandetne słuchawki ze srebrnym logo znanym nieco starszym z minionej epoki. Ruch z drogimi kolumnami marki Unitra na skandynawskich głośnikach jest zaskakujący, chyba dość specyficzna grupa docelowa...ale pewnie ktoś zbadał rynek.