jacek75

Temat ważny, wręcz kluczowy, a mimo, że przypominany traktowany przez wielu jak coś wydumanego. W kontekście planowanego odsłuchu i porównania sprzętu, to brak odpowiednich nagrań jest jak wyjście na egzamin, czy biznesowe spotkanie bez przygotowania i spodni. Ja od paru lat mam nagrana płytę CD i pendrive, około 16-20 utworów, które w zasadzie są stałe, niby mało, ale zazwyczaj wystarcza z racji różnorodności. Są to nagrania raz że dobrze mi znane z różnych systemów, dobrze zrealizowane, nagrania przedstawiające i stawiające przed systemem pewne trudności itd. Realizacje takie które mogą dobrze ukazać głębię i scenę nagrania, zróżnicowanie różnych instrumentów, ich spiętrzenia, dynamikę, radzenia sobie z trudnymi niskimi tonami, średnica i górą itd. Mam nagranie które z racji specyficznych niskich tonów paru instrumentów, potrafi wzbudzić nieraz brumienie i snucie basu inne gdzie głos wokalistki może łatwo przejść w natarczywy pisk . Inne gdzie głos wokalisty powinien ładnie umieścić się centralnie pomiędzy kolumnami, a gitarki otulać boki sceny. Kolejne gdzie męski głos jest niemal namacalny, gęsty organiczny, czujemy jakby śpiewał przy naszym uchu, słyszymy jak oddycha, przełyka ślinę. Nagrania gdzie dynamika musi być dynamiką, mocna gitara, perkusją tą że, a nie pukaniem, czy brzdąkaniem w żyłkę. (Co do propozycji Bogusława K. do końca się nie zgodzę, cóż mi po referencyjnych wydaniach płyt redaktora skoro nie mam np.doświadczenia i osłuchania, odniesień z innych odsłuchów tych zwykle płyt z muzyka poważną, jazzem, czy muzyką z lat 50 itp )

Kupując ,,duży,, amplutuner, (zamiast pianocrafta)typu rn803 wybrałeś dość przeciętne kolumny do klasy amplitunara i metrażu. Dali 5 nawet bardzo ...dodatkowo w kontekście ich ceny i możliwości w tym metrażu. Wybrałbym model rn602 plus wtedy zostaje nieco kasy na lepsze kolumny, po prostu lepiej przełoży się to na ogólną jakość brzmienia Zamiast Castle3, model 4(skoro lubisz Castle) . Zamiast średnio udanych Dali 5 ,Indiana line coś z serii tesi. Lub pasujące w tych muzycznych klimatach świetne Audio Academy phoebe III ( Dali 5 to przy nich kiepski uczniak). Świetne muzykalne kolumny, dobrze grające także przy cichym odsłuchu.

No właśnie w testach porównawczych 4 aut , redaktorzy potrafią konkretnie wytknąć danemu modelowi auta wpadki w jakimś aspekcie i je nazwać. Nawet opisując jeden model, wskazują, że coś jest do poprawki, że mogło być lepiej. Z tym, że w testach sprzętu audio wszystko jest super do końca się nie zgodzę, owszem najczęściej są to laurki, niemniej w testach, opisach sporo jest między wierszami Tam nie używa się konkretnych przymiotników, jakie większość społeczeństwa przyswaja... Czasami to jak dyskusja nad wierszem i " co poeta miał na myśli ". Wiem, że opisać brzmienie, porównać z drugim, jest trudno, ale czasami przydałoby się więcej konkretów, mniej pieszczenia Wszystko co złe jest wtedy "owinięte w bawełnę" i ubrane w cechy, ale bez negatywnych skojarzeń, typu odnośnie kolumn "góra delikatna, relaksująca, nieofensywna" , lub " góra pasma sypie iskierkami, informacjami, czujemy się jak na koncercie", czy " wzmacniacz nie są demonem dynamiki, ale muzyka zeń płynie i wygładza wszystkie nagrania" .Trzeba umieć czytać, lub wiedzieć jak i mieć odniesienie.

Wstępnie wybrane po odsłuchach, czy tak w widełkach ceny ? Bo jednak te kolumny grają inaczej. Może opisz czym zrobiły na tobie wrażenie dane kolumny, a co było do poprawy ? Może wymyślimy inne ? Mam chyba wrażenie, że chcesz kupić w pewnej ( nic nie mam do tej sieci, kupowałem) sieci salonów ten amplituner z kolumnami, a to jednak bardzo ogranicza Ci wybór. Gdzie indziej też kupisz "zestaw" i też ze zniżką, a mają zazwyczaj sporo większy wybór np. kolumn. Zresztą powiem wprost, nie bądź leniwcem ( sorry ) posłuchaj sam...chyba że wydatek 8-10tys to dla Ciebie "tygodniówka" pracy i jak kolumny nie podejdą, kupisz sobie zaraz inne itd. Co do sugerowanych Audio Academy Hyperion IV to świetny duet z RN 803, Monitor Audio silver 6 się chowają w każdym aspekcie, zresztą do 25m MA 6 mogą być ciut za małe.

Od chwili naciśnięcia pilota ( przy całkiem wyłączonym amplitunerze) do usłyszenia muzyki z jakiejś stacji radia internetowego upływa około 7 sekund, zaś kiedy już gra zmiana stacji z A na B kwestia 2-3sek. Dane przy wifi. To według Ciebie wolno ? Pomijając stacje tematyczne (muzyczne) których są tysiące, masz także te stacje znane z eteru FM. Jakość jest zaskakująco wysoka, według mnie sporo wyższa od tych "FM" i nie chodzi o sam brak "eterowych szumów".

Fajny temat. Uważam, że nikt nie stoi na straconej pozycji, nikt czyli "zielony laik" i tym bardziej sklepy, salony audio (wprost przeciwnie). A z tym " im więcej czytam i szukam, tym mniej wiem" to do końca się nie zgodzę, bo w narodzie z czytaniem słabo, a z rozumieniem treści, chyba niestety też gorzej" . Zgadzam się z chłopakami w ich uwagach, dodam swoją. Młodzi ludzie tak od gimnazjum do obecnych 30to latków, są wychowani inaczej w innej rzeczywistości, od tych starszych. Wiele z tych młodych osób nie ma pewnej ciekawości poszukiwania, odkrywania, czytania ( to chyba widać) , chcą mieć podane na tacy, na już, gotowe rozwiązania. Tutaj dochodzi kolejna interesująca sytuacja , którą ze znajomymi zauważyliśmy...Nawet jak rozwiązanie (sprawy, problemu) jakie dostaną nie jest, czy nie będzie optymalne, to łatwość z jaką "młodym"przyszła, czyli bez osobistego zaangażowania ( np czasu) zrekompensuje pewne niedociągnięcia. Do bardzo wielu rzeczy, w tym zakupów, młodzi podchodzą bardzo powierzchownie, po łebkach, na zasadzie jakoś to będzie, albo łatwo przyszło łatwo poszło itd. Ceny sprzętu zwłaszcza popularnego( acz już dobrej klasy) ws do zarobków są niższe niż kiedyś, dodatkowo towar można kupić na raty, więc mniej boli i jakoś to będzie jak nie wyjdzie w 100% jak się chciało. Niektórzy zostaną przy nietrafionym zakupie, rozwiązaniu, niektórzy czegoś się nauczą, może wyciągną wnioski, salony zarobią . Pytanie czy salon powinien dokładać wysiłku i coś uczyć laika, czy liczyć na to, że niech kupi w ciemno, albo co mu wcisnę...i może będzie ok, albo wróci za rok i kupi znów coś innego ( pytanie czy w tym samym salonie) .

Oczywiście B&W to zacna firma, acz ma brzmienie specyficzne. Topowe modele typu Nautilius to legendy, ale pewnie mówimy o innej klasie. Nie jest tylko moją opinią, że ma takie brzmienie, a z modelem amplitunera który preferujesz, da dość jasne i analityczne brzmienie, na dłuższy czas, może męczący. Może coś cieplejszego, podłogowe Indiana line nota 550 lub tesi, Stx electrino 250 ,Wharfadale diamond 230, poszukać okazji na Dali zensor 7, że z tych popularych.

Technics jest wart i to sporo względem poziomu brzmienia, bo jest jakaś moda na yong vintage, nawet jak to w tym wypadku nie czasy PRLu, czy pevexów, a tylko końcówka lat 90tych, przełom wieków. Szkoda że nie słuchałeś klipscha z czymś innym, bo to popularne kolumny. Ciężko radzić co masz kupić , skoro nie piszesz co chciałbyś zmienić, co Ci coś niegra. Nieźle klipsch zgrywa się z Nad'em, Denonem, w tym wypadku musiałbyś nabyć wzmacniacz i odtwarzacz sieciowy, ale to moje zdanie, sam posłuchaj. Do onkyo( znam np A9050, tx 8150, tx8270, tego co piszesz nie) widziałbym inne kolumny niż klipsch, ale skoro są klipsch i chcesz coś sieciowego porównaj z yamaha rn 602, rn 803 są według mnie bardziej dojrzałe, co ważne raczej bardziej tu pasujące, mają lepszy pełniejszy bas, cieplejszą średnicę, mniej wyeksponowaną górę.

Dobre większe monitory na standach jak najbardziej. Podłogowe też jak najbardziej, a dlaczego z br z przodu?, a wprost przeciwnie. Tu jest idealne miejsce do wstawienia takich z tylnym br (brak tylnej ściany której niektórzy się boją). Oczywiście wybierz te grające jak trzeba nie kieruj się czasami tylko miejscem BR. Subwoofer do monitorów, hmm można, ja nie jestem fanem( ale to ja ), ale jasne można, zwłaszcza do filmów.

DENON DA-S1, niedrogi, czy jedyny ;)?

Albo nagrywając sobie parenaście piosenek, ale odpowiednich piosenek na CD, lub pendriva i odsłuchując w salonie raz jeden, a raz drugi piecyk ( na tych samych ustawieniach rzecz jasna) i czas skracamy do godziny. Ja jak słuchałem rn301 to już w pierwszych taktach uderzyło mnie ( może wadliwy model, ale podobnie było z jakimś rs201) pewien szum tła w cichych fragmentach utworów, a przy tzw czarnym tle -ciszy jest odpowiednia głębia, dynamika, a to dopiero początek różnic. Agnieszko, ale skoro Ty nie słyszysz różnicy po co przepłacać, niemniej chyba B&W nie kupujesz. GleNinja oczywiście też ma rację, bo różnice, a wtedy nawet drobne niuanse najlepiej widać, słychać po tzw dłuższym osłuchaniu, przyzwyczajeniu się do pewnego brzmienia, a na który składa się bardzo dużo aspektów, elementów, których nie można wyrazić liczbami, czy wykresem. Po takim okresie przyzwyczajenia, można zauważyć niejednokrotnie wpływ zamiany np. kabli, lub to że ktoś z domowników przesunął nam kolumnę.

Opiniami można się kierować będąc na etapie wybierania sprzętu/ów i z 15 kandydatów po poczytaniu paru opinii robi się np 5. Po cóż Ci czyjeś osądy, opinie skoro jesteś w komfortowej sytuacji, masz dany model, uszy i chyba też swoje zdanie. Jakby pojawiła się opinia, że jest dynamiczny, ciepły, a Ty słyszysz że z Klipschami jest sucho, ostro i jałowo zmieniłbyś zdanie że jest inaczej ? Dochodzimy do sytuacji jak z pewnego serialu...byłeś na pochodzie gdzie widziałeś 50tys ludzi, a dowiadujesz się że było 5 tys, zmieniasz zdanie?, widzisz, że pada deszcz, ale pogodynka mówi, że jest słońce, ale czy wtedy dasz się przekonać że słońce tak Cię oślepia, że nie widzisz deszczu?;) Tak zupełnie na poważnie, warto zmienić ten wzmacniacz, na lepszy, ale chyba też innym balansem tonalnym i innymi cechami pasującym lepiej do Klipscha, chyba że uważasz, że teraz jest doskonale. Co do tego Onkyo posłuchaj sam, tak najlepiej, nie będzie wszak problemu by sparować go w jakimś sklepie z Klipschem, amplituner ciekawy, czy pasujący do Klipscha...niektórym tak. Chwalony i polecany zapewne, bo dlaczego nie, ale czy zawsze, ze wszystkim ? Zresztą dobre opinie i laurki najczęściej wystawiają użytkownicy którzy już kupili ( bo co mają napisać), często w ciemno, dobrze jak wcześniej dokonali paru odsłuchów i porównań, ale to margines. Mało osób pisze opinie o sprzęcie którego nie kupiło, bo coś było nie tak. Mało też jest opinii gdzie ktoś pisze konkretnie słuchałem paru pieców i paru kolumn, tu było tak, a tam inaczej.

Rokers z pewnością wymiana monitorów na inne prawdziwe- firmowe to duży krok na przód. Dodatkowo jak wymiana będzie na coś przemyślanego, w konkretnym kierunku i udanego jako konstrukcja to różnica będzie dzień do nocy, inny wyższy poziom każdego mini systemu audio. Twoje propozycje Quantum 673, Shadow 203 ( nie znam, słyszałem większe ), może JBL 230 , Monitor Audio bx2 ( byle nie bronze2, bo tonie to samo, choć i tak lepiej), to krok w dobrym kierunku. Lepsza dynamika, dociążenie dołu, szczegółowość , itd. Ciężko radzić co do tych trzech pierwszych jak dobrze się zakręcisz to znajdziesz pod jednym dachem marketu, czy salonu , MA bx 2 raczej z drugiej ręki. Ciekawymi są też Taga B-40 v2( https://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/423-taga-harmony-platinum-b-40-v2 ). Jak masz okazję posłuchaj Dali zensor 3 , może trafi się używany, to bardzo udany monitor nawet, (a może przede wszystkim) z droższą i dużą elektroniką jest w stanie dużo zaoferować. Może coś z Indiana line nota 260, droższych już nie proponuję. Pędrak a po co ogłaszać całemu światu, że wysłałeś wiadomość na priv , przecież kolega dostał powiadomienie

300W a, a propos czego te dane ?;) tego Sony ? To że pragniesz większego " tupniecia "nie neguję, głośniej też być nie musi, żeby było lepiej to zrozumiałe. Moim zdaniem nawet 100-200W, będzie ok, ale uczciwe "Waty" nie jakieś muzyczne, sumaryczne, rmsowe, czy pmpo i solidna konstrukcja. Jak chcesz jakiś lepszych doznań dźwiękowo, jakościowo, muzycznych to nawet najprostszy amplituner , czy wzmacniacz stereo tylko co ważne z wejściem optycznym dla sygnału TV i wyjściem na sub, do tego subwoofer aktywny, ale wymiarowy i prawdziwy z regulacją i do tego dwie kolumny podstawkowe. Nawet dość podstawowe modele tychże elementów ( przykładowo Yamaha a-s301, Magnat supreme 202, czy Heco victa 302, plus Magnat sub 202A, 302A) razem wyniosą około 2 -2,2tys a względem sounbara będzie dużo lepiej w każdym aspekcie.

Pisząc Denon vs Marantz masz na myśli porównanie siostry i modele Denon M39 / M40 konta Marantz mcr 511/611. No cóż marantz jest nieco droższy, a może nawet więcej niż nieco. Ja wybierając dodatkowy zestaw audio do sypialni też porównywałem te zestawy powyżej także tańsze pianocrafty. Jako że radia internetowe i Yamahy mam w salonie skupiłem się na łatwym odtwarzani plików z pendriva, odtwarzaczu CD, wejściu usb , klasycznym odbiorze radia fm. Wybrałem Denona M. Oczywiście bez firmowych kolumn. Ładne plastyczne brzmienie, spora przestrzeń i zarazem zróżnicowanie instrumentów jak na taką konstrukcję. U mnie grają z Mission M31i bardzo lubię te monitory, grają zaskakująco dobrze i przyjemnie, nasycony bas, nienatarczywa góra. Moc denonek ma uczciwą bo grając na połowę skali volume jest więcej niż wystarczająco głośno. Z monitorami typu Magnat quantum 673 ( wiec większymi) , grającymi bardziej detalicznie i dynamiczniej( od moich) pewnie byłoby dla Ciebie tylko lepiej. Nowego Denona M 40 z odczytem mp3/flac, płytami cd i 2wejściami optycznymi kupisz za 810zł do tego fajne monitory typu Magnat quantum 673. Denona m z klasycznymi monitorami posłuchasz nawet w sieciówkach. Z używanych kolumn do 800zł polecam Monitor Audio bx2, Dali zensor 3. Warto dobrać dobre, czytaj odpowiednie monitory by wycisnąć i zyskać oczekiwany dźwięk. (M39 ma mp3/wma , CD, radio i 1 wejście optyczne, a M40 odtwarza dodatkowo też flac i ma 2 wejścia optyczne. Ceny około 800-830zł bez kolumn, jest też wersja M40 D czyli z radiem DAB+ płatne dodatkowo około 100-150zł. Model M41 nie ma już USB tylko BTH- jak dla mnie bez sensu, ale każdy ma inne potrzeby. Używane, nie stare, tak, z drugiej ręki, bywa że i na gwarancji jeszcze. Choć gwarancja w kolumnach mało potrzebna . Chyba że bawimy się w zestawianie dużych elementów, wzmacniacz , (plus dac dla TV), odtwarzacz CD, tuner , oraz kolumny ,hm jak wolisz ?

Zestawy typu Marantz 511/ 611, czy nieduże Denon M39, 40 grają spektakularnie lepiej niż wszelkie zwykle świecące plastikiem i diodami "wieże " znanych koreańskich producentów, czy nawet sporej ilości Sony Panasonic, Philips, czy inne firmy powstałe nagle z popiołów( pewnie kupione przez Chińczyków). Grają tym bardziej lepiej jak mają dołączone kolumny dobrej firmy produkującej kolumny, a nie jakieś firmowe. Dali spektor 2 są niezłe, choć w kontekście ceny już średnio, można dobrać coś lepszego, a jeśli używane nawet za połowę ich ceny. Jeśli funkcjonalnie marantz 611 był ok można by popatrzeć za czymś podobnym ( chyba że musi mieć koniecznie oddzielne elementy, tylko ten budżet;/) plus dobrać odpowiedniejsze kolumny. Mając 2 tys na wszystkie frykasy i super jakość nie ma co liczyć, tym bardziej nowe. Niemniej ważny jest odpowiedni dobór elementów. Nie napisałeś co jest ważne dla Ciebie w zestawie , czy musi być np. : CD, wejście USB na pendriv z plikami, radio klasyczne, czy Vtuner, wejście optyczne dla TV, może jeszcze coś innego ? Bo jak pisałam za 2 tys wszystkiego nie kupisz, według mnie z 800zł zostawiłbym na używane( ale świeże) dobre monitory na 15-16tce. Tak więc zostaje Ci 1200zł na resztę...

200 Bardziej 2 tys, czy 20 tys, bo 2000 tys to chyba 2 mln ;/ Co do brzmienia , masz jak piszesz jakiś mały punkt odniesienia (siostra), to może opisz co podoba Ci się w brzmieniu Marantza i Dali ( a jakie konkretnie modele ) co było na tak , co na nie, bo może ktoś wpasuje się z innymi markami i propozycjami, bo tak się właśnie szuka "swojego brzmienia". Co do tej czystości dźwięku, hmm to mnie kojarzy się z czystym odbiorem analogowego radia, czy dawnej TV( że nie szumiało;)), a w brzmieniu zestawu audio ...co masz na myśli , że detaliczne, twardo, wrażenie głębi itp może inne aspekty ? Dobrze, że masz dobrą i przemyślaną akustykę w pokoju, to bardzo ważne przy każdym systemie audio. Masz już, czy zarezerwowałeś parę zł na używane standy do tych monitorów ? Bo regał, boki tv na rtvce, czy podłoga nie są dobrymi warunkami dla monitorów( bo niektórzy tak sądzą ).

Agnieszka różnic które znalazłaś jest znacznie więcej i piszę tu nadal nawet tych różnicach wizualnych i wyposażeniowych. Oczywiście różnicą najważniejszą jest inne brzmienie. Wizualnie inna obudowa rn303 i rn602, 303 ma przyciski, 602 wygodne pokrętła i ma obudowę/design z wzmacniaczy ( design top-art). Dużo gorsze są komponenty elektroniczne użyte do budowy rn 303, także różnice w budowie poszczególnych sekcji amplitunera. Co do różnic mocy to różnice są raczej symboliczne w rn 602 jest 2 x 110 W przy 8 ohm , a w 303 2 x 119 W, będąc przy parametrach to np. S/N jest mniej korzystny w 303. W 303 Dac jest marki texas instrument , a w 602 Burr browna. Waga 303 to 7 kg , 602 ok 10 kg. Mimo że model 303 jest mniej głęboki to i tak wewnątrz dość pusty( jpg). Mniejsza ilość wejść w 303. Patrząc na foto mam wrażenie że miejsce, czy wielkość samego przedwzmacniacza w 602 jest wielkości całości układów w 303. Różnica jest w brzmieniu serii 303(301, 303, 402 ) to to że gra jaśniej, nieco agresywniej, 602 zwyczajnie lepiej, bardziej kulturalnie, cieplej. rn303 to rn301 z paroma dodatkami( czy ważnymi, każdy ocenia sam) o ile 301 kosztuje 1150zł i to dobra cena to 1650 za 303 już dużo, bo dopłacając 500 zł do modelu 602 masz zdecydowanie lepiej grający sprzęt i np. usb które w tym wypadku jest świetne. Mając wydać 1650zł na rn 303 wolałbym lepiej wyposażony Onkyo tx8150( gra bardziej technicznie i chłodnej od yamaha 602). Albo wydał 1200zł na model 301, czyli w uproszczeniu 303 bez radia Dab i bth, ale brak DABa w sytuacji kiedy jest na pokładzie radio www(vtuner) jest w sumie bez znaczenia. Według mnie kupując Yamahę niższej serii czyli 301, 303 ( lub Onkyo) powinnaś wybrać ( wcześniej oczywiście posłuchać ) kolumny grające cieplej, bardziej miękko, plastycznie,( z popularnych Indiana line tesi, Wharfadale ) w przeciwnym wypadku może być zbyt ostro, twardo, technicznie. RN602 gra bardziej naturalnie, przyjemnie tutaj z kolumnami możesz iść w różną stronę wedle upodobań, ale w każdym wypadku powinnaś odsłuchać co chcesz kupić. To jak kupowanie sukienki, garnituru, czy butów bez przymiarki.

Mocno dziwne, że nie słychać różnic, choć zgodzę się ze Focale mocno narzucają swój styl brzmienia, ale że aż tak ? Dziwne w kontekście dalszych porównań i kilku zdań .... bo jednak ( chyba świadomie) opisujesz różnice obu amplitunerów grających też pod charakternymi MA silver 6... Wygrzanie, czy bardziej dotarcie kolumn czasami jest odczuwalne, niemniej jeśli zmienia się coś to w kwestii nie ilości jakiegoś pasma, a jeśli już to stylu prezentacji i to w niepełnym zakresie, czasem wyższego basu, czasem średnicy, ale minimalnie, kosmetycznie. O dotarciu wysokich tonów raczej nie może być mowy, bo i jak. Te amplitunery sporo różni, po prostu niskie tony są w RN602 bardziej dociążone i plastyczniejsze, średnica ma bardziej naturalna, przyjemniejszą barwę, a góra zawiera dużo powietrza i informacji , ale bez ostrości i wyeksponowania.

W przedstawionej sytuacji to raczej Ty mógłbyś podzielić się informacją, wiedzą z forumowiczami i napisać jak grają kolumny JPW z Denonem, lub co ciekawsze porównać małe Dali i JPW.

Poniekąd sam sobie odpowiedziałeś, bo skoro twierdzisz że funkcje są podobne, to różnica musi być i jest w brzmieniu. Kinowe Pioneery (zwłaszcza te nowsze) grają sporo górą, bywa że ostrą i nieco podbitym wyższym basem, Yamaha bardziej równo, zresztą testów porównawczych tych serii,( lub z przed roku/dwu ) nie brakuje, tak jak wyższych , czy niższych, poczytaj sobie. Co do mocy, faktycznej, to z danych technicznych jej nie wyczytasz, bo spece od marketingu mocno manipulują danymi, o ile w trybie dwu kanałowym mocy niby sporo, to bywają ograniczenia w wydajności zasilacza i amplituner może mieć problemy z dobrym wysterowaniem trudnych kolumn, w trybie 5 kanałowym realna moc w tej klasie spada zwykle do 5x 35-50W. Różnice mogą i zapewne są kilkunasto watowe na kanał i chyba nie są tu najważniejsze. Co do kolumn Taga 606 w kinie dadzą radę, a w muzyce słabo, zresztą budżet masz bardzo napięty. Co do koloru się nie odniosę, bo nie wiem o kolor czego chodzi...ścian , podłogi, obić, czy TV ;), zresztą kupując nowe kolumny wybrać można wśród koloru obudowy. Mimo, że to kino domowe to dywan będziesz musiał położyć na podłogę, bo pokój bardzo zły akustycznie , gołe ściany, gołe podłogi ( w panelach), a sufit pewnie karton gips.

Warto i należy posłuchać, bo po pierwsze masz jak na razie masz nie za duże doświadczenia, a punkt odniesienia w postaci brzmienia STX electrino 250 mimo że jest ( to dobrze) to może być trochę mało. To abyś odsłuchiwał i porównywał różne kolumny ze swoim obecnym wzmacniaczem jest chyba oczywiste. Warto słuchać i precyzować oczekiwania bo jak piszesz "czysty dźwięk" mało mówi, bo mnie czysto bardziej się kojarzy z odbiorem radia czy kiedyś TV, czysto czyli bez zakłóceń. Czy Tobie bardziej chodzi o to, aby brzmienie było precyzyjne, dokładne , z góra pasma pełną informacji ?- być może. Tak samo duże głośniki niskotonowe, o ile w dobrych konstrukcjach kolumn i średniej wielkości pokojach( do 25m ?) głośniki do 18cm dadzą niskie zejście i dynamikę i będą wystarczające, to w salonach 30 m kw mogą mieć już pewne problemy. No ale to tak jak z wysokimi tonami, zależy od oczekiwań i punktu odniesienia .

S4Home ja tu widzę nawet dwa tematy bo o relacji cena / jakość ostatnio sporo jest pisane w wielu poważniejszych tematach, czy nawet w jakiś luźnych pogaduchach. Inna sprawa, że o tych relacjach najwięcej wiedzą salony audio i Ci co już coś więcej "lizneli" audio...kolega dał przykład kolumn za 3k i za 5k że jest skok jakości, ok zwykle tak bywa, ale co jak te za 3k zostały przecenione z 5k, a te za 5k są nowością więc są droższe( jak to nowość) i za pól roku będą za 4k, jak wtedy odbierze wcześniej odbierany przeskok jakościowy ? Jakość warto odbierać faktycznym porównaniem, bo przez pryzmat ceny może być różnie, zwłaszcza jak relatywnie niewiele je cenowo dzieli. Krótko, aby nie wyszedł elaborat, w każdej grupie cenowej ( półce?) są produkty lepsze i gorsze, te bardziej grające i te bardziej wyglądające, te z ogromnym marketingiem, lub niezwykłymi technologiami i te grające bo są zwyczajnie zrobione jak trzeba. Ważne jest też , a może najważniejsze by "sprzęty " zestawu dobrze dobrać do siebie, to już nie kosztuje kasy, tylko czas i wiedzę ( dla wielu niestety, dla wielu stety ). A dwa tematy tu wiedzę, bo jeden to temat relacja cena / jakość, a drugi temat widzę (przynajmniej ja ) ile można przeznaczyć racjonalnie podchodząc do tematu chcąc mieć radość z muzyki, a nie rujnując budżetu, czy innych pasji , czy potrzeb;)

Zdecydowanie odłożył, kolumna taka, czy dwie -jak należy, raczej służyłyby do robienia hałasu niż słuchania, bo to widać nie po parametrach , a nawet po konstrukcji. Poczytaj jak pisałem te "pierwsze posty" jak pisać, zastanów się sam dla siebie nawet, bo chaotyczne podchodzenie do każdej sprawy ( tu zakupów sprzętu grającego) nic dobrego, nie daje. Zastanów się co chcesz mieć, co może już masz itd, do czego ma służyć i gdzie -planowanie.

Pieniądze są ważne jak planuje się jakikolwiek zestaw( nie ma się co oszukiwać) niemniej o wiele ważniejsza jest wiedza i osłuchanie. Można złożyć coś przyjemnie (subiektywnie) grającego do pokoju za np. 1300-1500 zł ( kolumny, wzmacniacz, cd ), a umoczyć mając 3 razy więcej kasy. Domyślam się, że nie, niemniej taki sens ma jedna kolumna... Co do "cienkiego" portfela i zestawów audio, sprzęt audio nigdy nie było tani, 20-30 lat temu było nawet mniej dostępny, bo relatywnie droższy niż teraz. Kupno plyty winylowej ( zachodniej) to był ogromny wydatek. Obecnie biorąc pod uwagę inne koszty życia jest w sumie tani, ale oczywiście musi coś zostać by odłożyć na jego kupno. O obcowaniu z muzyką w telefonie, jak to jest teraz, nikt nie mógł marzyć, więc mam nadzieje że chociaż tak będziesz miał kontakt z muzyka. Życzę Ci aby jak piszesz zainteresowanie ( to złe słowo), pasja słuchania dobrej muzyki w Tobie nie umarła, bo to cudowna rzecz.