Skocz do zawartości

jacek75

Uczestnik
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek75

  1. Opis że są to kolumny Sony też nie wiele mówi...oby nie jakieś z miniwieży, czy od kina domowego, bo faktycznie gorzej być nie może I faktycznie jakieś zadbane krajowe z epoki mogą być od takowych lepsze, choć za 600-800zł można zapewne kupić sporo lepsze zachodnie paru zacnych marek. Co do ich 6 ohm może tak, może nie, raczej nie, pewnie to impedancja nominalna, czyli średnia, czyli wahająca się od 4 do 8 ohm. Przy niższych rejestrach spadająca do 4 i powodująca niedomagania w tej kwestii i grzanie się wzmacniacza.
  2. Jak masz sklep z produktami Tonsila, powinni Ci wypożyczyć i sam oceń w salonie u siebie. Niemniej według mnie Zeusy to rąbanka na "dyskoteki" i tego typu klimaty, owszem basu jest sporo, pytanie tylko co z resztą pasma, zresztą jakość basu i ilość to też dwie różne sprawy. Przecież muzyka której słuchasz nie składa się samych basowych pomruków. S4Home poruszył kwestię np jasności i precyzji brzmienia bo np. Pioneer/Onkyo gra dość twardo, precyzyjnie i tutaj z podobnie grającymi kolumnami , wspomniane Quantumy, byłbym ostrożny. Oczywiście to wszystko kwestia gustu, dlatego trzeba przed kupnem robić odsłuchy, to co dla jednych jest ostre i precyzyjne dla innych może być w sam raz, dla kogoś bas będzie dominował i zacierał resztę, dla innego będzie go mało itd..
  3. Zgadzam się z audiowit-em w poście nr #4. Swego czasu zrobiłem taki test, w nowym wind (10?) i jego WMP nie ma problemu ze zgraniem płyty do wybranego przez siebie formatu ( nie potrzeba dodatkowych programów). Przy okazji zgrywania płyty zrobiłem potem jeszcze kopię bodaj 3 utworów w formacie FLAC, MP3 64kb/sek i MP3 320kb/sek. Dobrze nagraną i zrealizowaną płyta jest płyta Grzegorza Ciechowskiego "Selekcja" , dodatkowo jest tam dużo fajnych brzmieniowych smaczków, utwory "Podróż do ciepłych krajów" i " Piosenka dla Weroniki", a także Dire Straits " Once Upon a Time in the West". W przypadku flac, a mp3 320kb/sek wyłapanie różnic czasami nie jest łatwe, rezultat "trafienia" , czy też bycia pewnym na 100% niesie czasami pewne trudności, to niuanse o których wspomniał audiowit i trzeba uważnie słuchać. Co do różnic Mp3 64kb/sek, a mp3 320kb/sek i flac różnice są już mocno słyszalne i nie ma co dyskutować. Trzeba też zaznaczyć inna sprawę, jak dla mnie np mp3 320 zgrana z dobrze zrealizowanej płyty, jest lepsza, przyjemniejsza do słuchania niż flack z płyty która na etapie realizacji w studio była już świadomie, lub nie, spartolona, a takich beznadziejnie nagranych płyt jest niestety coraz więcej. I tu pytanie czy można oddać płytę cd do sklepu bo zwyczajnie męczy, jak podchodzą do tego sklepy ? Wiadomo wymiana na inny egzemplarz, bo pewno będzie taka propozycja sprzedawcy, nic nie da. Wymienione piosenki wykorzystałem też w teście porównawczym "wpływ źródeł na jakość" bo takie pytania się co chwila pojawiają(https://forum.audio.com.pl/topic/47167-spotify-premiumtidal-jakość-dźwięku-a-żródło-odtwarzania/#comment-188899 i jak dla mnie utwór nawet flac czy, mp3 320kb/sek odtworzona z usb TV, czy dvd poprzez TV gra gorzej niż MP3 64kb/sek odtworzona bezpośrednio w np. amplitunerze sieciowym. Zabawne zatem są według mnie zapewnienia niektórych, że słuchają muzyki bardzo dobrej jakości poprzez TV-jako odtwarzacz-źródło, czy w smartfonie na dousznych słuchawkach , bo mają tam pliki Flac, a nie mp3 ( oby jeszcze na prawdziwych flacach, a nie tych przerobionych z mp3ek 64kb/sek). Kraft co do tego że na droższym systemie łatwiej wyłapać różnice, ogólnie niby tak... Jeśli weźmiemy pod uwagę mini-wieże, poustawiane gdzieś na szafach dziwne wieże i drogie hi-fi, to na 100%. Jednak jeśli weźmiemy już tylko pod lupę normalne elementy hi-fi, oraz tego droższego hi-fi, czy nawet topowego, to jednak nie do końca się zgodzę, wyjaśniam, łatwiej wyłapać różnicę na systemie po prostu przejrzyściej, dokładniej grającym, dobrze ustawionym, a ten może być nawet bardziej popularnej marki, czy być produktem z tzw średniej półki, niż wyłapać te różnice na systemie grającym ciepło, miękko i bez chirurgicznej precyzji, choćby był z wyższej półki cenowej, czy zacniejszej marki. Nieraz te drogie systemy, mają dawać przyjemność z słuchania, nie męczyć na długim odsłuchu i nie rozbijają muzyki na czynniki pierwsze.
  4. Tematów i pytań tego typu było na Forum tym i innych już sporo, lukasz można zrobić jeszcze prościej co też odpowie na Twoje pytanie, mianowicie zrobić sobie z np. 4 kopie kilku piosenek i umieścić je właśnie w smartfonie, w usb TV, czy jak piszesz z PC do TV(po co po drodze TV?) i jakoś tam dalej do wzmacniacza/amplitunera, tablecie, itd., oraz w dedykowanym ( do muzyki) czy to odtwarzaczu sieciowym, odtwarzaczu CD, amplitunerze stereo z opcją usb i porównać puszczając w tym samym czasie. Przełączasz tylko źródło i od razu słyszysz, słyszysz różnicę Gdyby nie było słychać różnicy, byłoby to dziwne, jednak rzeczywistość jest jaka jest. W Twoim wypadku najlepsza jakość spotify będzie z amplitunera, opcje z PC poprzez TV i dalej, czy z tel. będą gorszej jakości.
  5. Nikt nie odpowiada, bo twoje pytanie nie ma istotnych i potrzebnych informacji, aby coś mądrego doradzić...bo chyba czytałeś co musi zawierać pytanie ( tzw Pierwsze Posty). Takie dane jak metraż pokoju, gust muzyczny, oczekiwania brzmieniowe, inne źródła itd to takie minimum, bo wróżek tutaj niema. Jak miałeś amplituner kinowy za 2,5-3k to amplituner stereofoniczny, jak np. te będzie grał lepiej. O tych dwu amplitunerach jest sporo opisów na Forum, jaki testów porównawczych fachowców w prasie branżowej. Niemniej na podstawie informacji, że chcesz grać z Zeusami, można wnioskować, że na jakości Ci nie zależy i że masz spory salon. Więc równie dobrze możesz popatrzeć na tańsze, niższej klasy amplitunery, Zeusy są słabym ogniwem systemu audio, chyba że celem jest robienie Łubudubu.
  6. Monitory za 4 tys to już spory wydatek i ryzyko, zwłaszcza jeśli jest się zadowolonym z obecnych, mających dobra opinię. Trzeba mieć też na uwadze, że o ile sprzęt wyższej klasy owszem jest lepiej wykonany, ma najnowsze i droższe rozwiązania i w skali bezwzględnej gra lepiej to nie zawsze takie granie jest optymalnie dopasowane do przeciętnego Kowalskiego ( sorry za kolokwializm, każdy jest przecież niezwykły) , bo brzmienie takich lepszych klocków bywa zazwyczaj ( nie zawsze) bardziej liniowe, naturalne. Nieraz słychać opinie " takie to drogie, a gra bez życia" . Opticonów 2 nie słuchałem słuchałem mniejszych 1 i podłogowych bodaj 8, drugich nie ocenię bo na AudioShow w sali Dali i marantza coś było z akustyką i puszczaną muzyką- coś mi do końca nie grało jak na drogi sprzęt, natomiast model 1 grał właśnie nieco nijako. Być może nie dorosłem do liniowości i neutralności w brzmieniu i lekkie wybrzuszenia w okolicy dołu i góry jak i ocieplenie średnicy wywołuje mój nieco większy uśmiech niż w wypadku linii poziomej charakterystyki i tzw muzyczna prawda, bo cóż to znaczy? Ja np. mało słucham muzyki poważnej, nie rozróżniam fortepianu marki Steinway od Yamahy, czy Kawai , choć cenię brzmienie instrumentów akustycznych, a z gitarami idzie mi już lepiej, bo lubię rocka, dobre wokale. Ty zaś piszesz, że sporo słuchasz trance, electro house i disco, więc czy jest sens szukać tam muzycznej prawdy, liniowości i naturalności, ktoś ją tam słyszał, widział ? Jak chcesz dołożyć kasę ( choć nie musisz, bo się zmieścisz) to zamiast optikonów 2 i marantza pm 6005 i sieciowego NA6005 , zostań przy zensorach 3 i kup tylko nieco droższy, a lepszy model wzmacniacza Marantz pma 7005, plus sieciowy NA6005. Entuzjazm nie powinien Ci spadać, podłącz zwyczajnie te Dali 3 pod jeden, drugi i trzeci lepszy wzmacniacz, tzn w ogóle wzmacniacz jako taki bo teraz to jak pisałem 511 to dobra mini wieża, ale wciąż mini wieża. Różnica będzie duża i w dobrym kierunku, zapewne większa i z lepszą relacją cena /poprawa niż z optikonami. Żeby nie było uważam, że kolumny są bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym elementem systemu, jednak największe braki do nadrobienia masz w kwestii ogólnie nazwijmy to "piecyka". Po drodze tańszymi i może odpowiedniejszymi kolumnami do takiej muzyki byłyby jakieś monitory Focala , Cantona serii chrono, Monitor Audio silver/RX , kto wie, chyba Ci się nie spieszy bo masz na czym grać, jak się trafi to posłuchaj.
  7. Przerzucać można, bo fizycznej bariery niema, jednak warto zachować zdrowy rozsądek. Bo kupowanie drogiego gramofonu ( oby jeszcze pasującego brzmieniem), czy też drogiego CD, do taniego, gorszego klasą wzmacniacza może nie być najlepszym pomysłem na mądre wydanie pieniędzy, czy upragnione brzmienie. Oczywiście tutaj nie ma jakiegoś wielkiego mezaliansu klas, pomiędzy kwotami na gramofon i wzmacniacz, niemniej należy w takim razie zwrócić uwagę na coś innego... Piszesz że Zarekomendowanego....a nie bierzesz po uwagę że ktoś woli tabasco, a ktoś inny szarlotkę Dostosujesz czyjąś rekomendację do swojego może innego gustu ? Jest parę gramofonów w cenie 1400-1800 zł , nawet ładnie opisanych, każdy ma jednak nieco inne brzmienie i inaczej tworzy klimat winyla, ku czemu się zatem skłaniasz w kwestii brzmienia gramofonu ? Czy też jakie brzmienie wzmacniacza ? O te prawdziwie finalne nie pytam, bo w sprawie kolumn milczysz, a i o słuchawkach też nic nie wiadomo Można złożyć nieźle grający zestaw tak za "małe" pieniądze jak i za "duże", w pierwszym wypadku jednak duużo bardziej trzeba pochylić się nad mądrym doborem składników, poświecić sporo czasu na ich dopasowanie, choć tak na prawdę w drugim wypadku też, bo wymagania zwykle rosą Miłośnicy winyla stwierdzą może, że na nowy w tej cenie nie ma co wydawać kasy i pewnie mają rację. Można kupić lepszy używany i sporo taniej, dokupić dobrą nową wkładkę, bo to raczej taki standard. Aha uważam jak chyba wszyscy inni koledzy, że sprzęt należy odsłuchać by najtrafniej kupić, owszem można posłuchać sugestii ( jeśli wcześniej ujawni się swoje preferencje brzmieniowe). Umówić się na odsłuch kilku no gramofonów i wzmacniaczy , zresztą wysyłanie gramofonu , kolumn jest mocno ryzykowne. Ludzie żeby kupić coś fajnego nawet nie koniecznie drogiego, jadą nieraz autem 100-200km a Ty mieszkasz w sporej aglomeracji
  8. Za około 500zł można poszukać Tannoy M2, lub nowszych o nieco lepszej dynamice Mission m32i , czy m31i , a to przyjemnie i ciepło grające kolumny. Może też coś z Grundiga, MB QUART.
  9. Za 6 tys nie zrobisz zmiany całego systemu audio, nie ma też co robić tego na siłę. Owszem warto myśleć o wzmacniaczu i odtwarzaczu sieciowym, ale nie o nowych kolumnach w zastępstwie Dali 3 , racjonalniej do tego Marantza 511 kupiłbym jakieś używane monitory, albo nowe, ale tanie pokroju Magnat supreme , Koda, Wafle, itp., ale Dali 3 ciężko będzie przeskoczyć w tym budżecie. Policzmy odtwarzacz sieciowy to jakieś min 1,6-2,2 tys, wzmacniacz z wejściami optycznymi i coaxialnymi kolejne 1,7-2,4 zł i zostaje Ci około 1500zł na kolumny, a gdzie kasa na odtwarzacz CD. Zachęcam by wypożyczyć i porównać coś w stylu Marantz pm 6005, plus sieciowy Marantz NA 6005, razem jakieś 4,2 tys zł , będzie sporo lepsza dynamika, przestrzeń, względem mcr 511, niemniej kolumn lepszych za 1500 nie kupisz niż Dali zensor 3, są ok. Można posłuchać i porównać także Yamaha a-s501, plus sieciowa NPS Yamaha 303 ( szkoda że nie ma już modelu sieciowego z odtwarzaczem CD, mianowicie cdn 500 miał wi-fi, usb itd, bo jedyny sieciowy z CD czyli model cdn 301 niema bezprzewodowego wifi i usb (kiepsko), a modele cd-nt 670, 470 są mniejsze gabarytowo), ciekawy model to też Yamaha MusicCast WXC-50 jest całkiem minimalistyczny. Wzmacniacz Yamaha zagra nieco drapieżniej i dynamiczniej niż Marantz 6005, jednak przy kolumnach Dali 3 będzie to jeszcze granie nie z tzw męczących, bardzo ostrych. Oczywiście możesz rozglądać się za lepszymi kolumnami od Dali 3, ale wtedy raczej już używane. Wspomniane Monitor Audio z serii silver2 / RX 2 są dobre, pytanie tylko czy odpowiednie do danej elektroniki i gustu, bo nie z każdym wzmacniaczem, pasują raczej do tych ciemniej grających. Zaś jak koniecznie nowe inne kolumny niż te co masz to wzmacniacz używany- tylko czy będzie miał no wejście optyczne( może będzie, bo bywają czasami w sumie używane 2, 3 latki ) Możesz też spróbować amplitunerów sieciowych stereo typu Onkyo TX 8150, Yamaha RN 602, Pioneer sxn 30, przeskok i tak będzie bardzo duży, do Twojej muzyki raczej nie polecam, (choć może masz inny gust) Onkyo i bratniego Pioneera bo grają nieco detalicznie i szybko, Yamaha 602 ma lepszą plastyczność średnicy, dociążenie dołu, i przestrzeń w górze pasma ( przynajmniej jak tak to odebrałem). Oczywiście możesz spróbować innych opcji wzmacniaczy, także używanych, plus innej marki odtwarzacz sieciowy. Będąc w salonie np yamahy popatrz na ciekawie wyposażony model np. NAD C338.
  10. Ciężko poradzić ponieważ 1) Raczej mało osób zna głośniki Rotel RL 810,( Rotel 810 to bardziej wzmacniacz chyba jest ) Ten Soniak też mało popularny... 2) Skoro jednak idealnie się zgrywały te elementy czyli Soniak i kolumny, to znaczy według Ciebie jak , jak grały, jakie brzmienie lubisz ? 3) Jak a to jest przystępna cena według Ciebie ? Tak ogólnie to należałoby szukać kolumn niezbyt wymagających, czyli bardziej 6-8ohm i o w miare dobrej efektywności dB, ponieważ ten wzmacniacz nie jest ani wydajny, ani wyjątkowo mocny (https://www.hifiengine.com/manual_library/sony/ta-ax35.shtml).
  11. To zestaw typowo do efektów kinowych i do pokoju powiedzmy do max 20m z nastawieniem 99% filmy, ale nie muzyka . Mając spory salon i wymagania także muzyczne to koniecznie musisz posłuchać jakiś zestawów w salonie audio i oby miał podobna powierzchnię...Taka muzyka ma swoje wymagania co do np dynamiki, szybkości zejścia niskich tonów, hmm (nie znamy Twoich potrzeb , Ty chyba też nie do końca) i może być tak że zadowoli Cię jakiś zestaw dużych tanich kolumn za np. 4000zł , a może bardziej wyrafinowanych ciut mniejszych ale za 5000zł, ale na 99% nie będą to kolumny naścienne(nie przy muzyce). Może jednak trzeba będzie i lepszych i większych kolumn, a może do amplitunera KD konieczne będzie podpięcie wzmacniacza stereo by nadał dynamikę muzyce?
  12. Atutem technicsów z tamtych czasów ( ogólnie początek lat i koniec lat 90) względem ówczesnych krajowych Unitr i Dior była bezawaryjność, wykonanie i tylko nieco lepsze brzmienie. Patrząc jednak na twoje potrzeby w Technicsach basu jest niewiele, bo to raczej "techniczny dźwięk", podobnie jest w altusach. Będziesz miał kartonowy, wcale nie niski bas i dużo natarczywej góry. Dodatkowo popatrz na te Altusy z linku głośniki są nieoryginalne i powgniatane. Rozglądałbym się za jakimś wzmacniaczem Denona pma, Yamahy, czy może też Onkyo, Akai, Sony niezależnie od modelu( bo są różne) tak czy siak będzie o niebo lepiej niż z takim Technicsem. Co do kolumn to pokój masz duży, niemniej coś w stylu Quadral w stylu starszych Odin, Missionm74, czy Magnat. Środki podziel powiedzmy około 400zł piecyk, a reszta 600 na kolumny, np. za 400-450 dostaniesz w miarę nowego (z nowej linii)Denona pma 520 który jest wydajniejszy i gra dynamiczniej od technicsa, lub jakiś starszy lecz wyższej serii 5 , lub 8, plus jakieś konkretne kolumny.
  13. Kupno nowego CD przy napiętym budżecie na zestaw audio jest średnio roztropne i sugestia poszukania używanego jest mądra i na miejscu. Owszem używanych kolumn nie jest strach kupić, raczej nie ma się co w nich zużyć, zepsuć, z resztą zestawu bywa różnie, no ale jeśli chodzi o używane wzmacniacze i odtwarzacze to mniejszym ryzykiem jest kupno używanego CD, nie trzeba też dodawać, że też mało ryzykownym finansowo (mówimy raczej o popularny sprzęcie). Mając do wyboru nowe CD za np. 1500 zł , a używane starsze za 150-200zł, świeższe 400-500 zł nie tracisz na jakości bo to ta sama półka, owszem poszczególne marki mają swój sznyt, ale wybierając jak wspomniałem cd denona, czy yamahy za 1500zł a używane tych marek wciąż jesteś w tym samym kręgu jakości. Natomiast zaoszczędzone w ten sposób 1000zł inwestując w kolumny przeskakujesz zwykle na półkę wyżej w danej marce. Zresztą już Ci o nowym CD w tym budżecie wcześniej pisałem. Jak koniecznie chcesz papier do CD( ok rozumiem) poszukaj jakiś używanych CD jeszcze na gwarancji, bywają za 50-60% ceny . PS. Parafrazując Twe słowa z postu #20, sugestia kolegi była słuszna , a propozycji zapewne nie było żadnej , bo Forumowiczów sprzedających swoje zabawki na forum jest mało, a handlarzy sprowadzanym sprzętem nie widziałem.
  14. Pewnie podałeś sygnał po minijacku z PC z za dużą głośnością, a dodatkowo podkręciłeś jeszcze głośność tych aktywnych "edi coś #@$" i coś jak pisze salon uszkodziłeś. W każdym razie to nie są kolumny do głośnego słuchania i basu w nich, ani niskiego, ani w dużej ilości, nie ma ( a bassu na 100% ;)). Zdarza się też że przy dużym wychyleniu membrany, jej wewnętrzna strona uderza o plecionkę-kabelek idącą od magnesu.
  15. Jak nie masz w pobliżu jakiegoś salonu audio odwiedź nawet coś sieciowego na M, czy S ;). Raz, że poznasz jakie lubisz brzmienie, dwa rozróżnisz jak bardzo różnią się nawet popularne kolumny w podobnej cenie 2 tys, a różnią się bardzo, przykładowo Magnat quantum 677, a Wharfedale diamond 230, Canton Gle, Yamha ns 555( wiem Yamaha to nie kolumny, ale) Heco style, lub chociaż victa 701 itd, może parę innych, a ile jest kolumn w cenie 1700-2300za parę wiesz sam. Niech Ci podepną pod jedne i drugie zaproponowaną Yamahę a-s501/701, Pioneera A30, czy inne, a może amplituner sieciowy, ale stereo za ok 2 tys, bo i tak wyprzedają jakością i obsługą amplitunery kinowe sporo droższe. W przypadku tych amplitunerów ( i w sumie kinowych też) odpada Ci włączanie komputera jako źródła muzyki, bo zgrywasz muzykę na pendriwe, lub dysk hdd i wpinasz w usb amplitunera. Puszczanie muzyki z komputera to średnia wygoda, a jak dodatkowo chcesz puścić przez komputerowego minijacka to degradacja jakości. Jak nie zdecydujesz się na amplituner kinowy, czy stereo sieciowy, tylko na klasyczny wzmacniacz stereo, w przypadku kolekcji plików muzycznych warto kupić potem nawet jakiś używany niedrogi odtwarzacz plików jak sieciowy Denon dnp 720(najtańszy firmowy), zgrywasz pliki i już nie włączasz kompa, masz też Vtuner itd. PS. Nie wiem czy te Altusy to sentyment, czy jakiś lokalny patriotyzm, niemniej jak chcesz nasze krajowe kolumny to dobrych firm nie brakuje (choć jest drogawo. Bardzo dobrym niedrogim modelem jest STX electrino 250, czy model Pylon Saphire 25, Altus się nie umywa. Stx 250, tak jak wafle diamond 230 łączył bym z dynamiczniej i precyzyjniej grającym piecem jak np Yamaha a-s501,701, choć w zasadzie dobór klocków to kwestia gustu słuchacza.
  16. Rozumiem, że Twoje pytanie jest z tych lekko ironicznych, niemniej nie powinno, bo równie dobrze można by zapytać, a jak chcesz słuchać muzyki na amplitunerze kinowym i na takich kolumnach ? Pewnie odpowiesz, że kinówka ta nie jest taka najgorsza, czy najtańsza, niby tak, ale to tylko jako amplituner do filmów, wierz mi gatunki muzyczne typu mocny rock, metal, bardzo stracą na dynamice względem nawet niedrogiego wzmacniacza stereo. Napisałeś też , że chcesz dobry sprzęt, ale Altus i ampli kinowy to taki sam "mądry wybór" do słuchania muzyki , jak kupno dostawczego auta aby zabrać dziewczynę na samochodową wycieczkę i zrobić wrażenie...wrażenie pewnie będzie, tylko pytanie czy o takie chodzi Pewnie ciężko będzie Cie odwieść od pomysłu rezygnacji z tych wybranych elementów, ale zrezygnuj chociaż z Altusów, szkoda kasy i muzyki. Amplituner kinowy, zamiast wzmacniacza stereo, czy amplitunera stereo, też jest jak pisałem dużo słabszy i mniej wydajny, a jak grasz z kompa, to i tak podasz mu z PC-ta pliki i inne tidale, spotifaje, S4Home zaproponował Yamaha a-s701 ( z wejściami cyfrowymi i wyjściem na sub), niemniej wydajnościowo i jakościowo nawet model a-s501 pogoni kinówkę do 3,5 tys., inne wzmacniacze też. Jednak wtedy też widział bym inne kolumny bo przy cenie altusów, a także ich wielkości to niskich tonów niewiele i kiepskie, średnica słaba, góra męcząca i jednostajna. Chcesz zostać przy ampli kinowym wybierz zamiast altusów chociaż Magnaty quantum 677/675 są dużo lepsze, a w swej cenie nawet bardzo dobre kolumny, a posłuchasz ich niemal wszędzie, zachęcam do posłuchania przy okazji innych marek . Jak myślisz nad zmianą ampka kinowego na coś "stereo", a także na normalne kolumny to staraj się mądrze dobrać styl brzmienia wzmacniacza i charakter kolumn, aby dobrze dopasować sobie finalne brzmienie do gustu. Co do wyjścia z PCta , jakościowo najlepiej byłoby wyjść cyfrowo, tak by ominąć zwykle słabe obwody audio PCta, więc nie po mini jacku, standardowo najlepiej po USB do DACa lub odpowiedniego wejścia już a wzmacniaczu, amplitunerze. Nie wiem jaki masz komp, można by też coaxialem, lub optykiem do amplitunera/wzmacniacza, ale to na marginesie. Jak kupisz altusy sposób wyjścia z sygnałem audio z pcta raczej nie ma już znaczenia ;).
  17. Więc nie jesteś w stanie zrobić, bo pojęcie masz blade ;), inna rzecz, to zbudowania nawet "średnio poprawnie" grających kolumn potrzebna jest według mnie duża wiedza i umiejętności, a dwa to i tak są spore koszty ... W każdym razie w tej samej cenie, czy może i taniej kupisz markowe używane kolumny, zagrają przewidywalnie i zapewne dużo lepiej od samoróbek. Kolumny konkretnej marki wiadomo jakim dźwiękiem zagrają, każdy ma swój gust, a więc można doradzić jakie wybrać, a budując samemu kolumny poniekąd kreujesz sobie audio- niespodziankę , a jako amator pewnie niestety nieciekawą. Warto też napisać o co chodzi dokładnie z tym zestawem stereo ... a jak , to poczytaj zakładkę pierwsze posty na forum Bardzo istotnym jest wielkość pokoju, czy preferencje brzmieniowe, bo nawet jeśli wiadomo, że słuchasz rapu, a nie jazzu, to gatunek jednak nie przesądza o preferowanym stylu brzmienia tym samym wybieranych np. kolumn. Czy np. co będzie źródłem ? Jeśli komputer to statystycznie lepiej kupić wzmacniacz, bo zagra lepiej, niż podobny cenowo amplituner, a muzyczne stacje z Vtunera, czy zwykłe FM, lub serwisy muzyczne i tak puścisz pewnie z PC, bo za 1 tys nie kupisz amplitunera z Vtunerem . Warto może pomyśleć nad DACkiem jeśli muzyka z kompa.
  18. jacek75

    Onkyo TX nr656

    Wybierając kolumny, bo amplituner już masz, kieruj się najważniejszym, czyli jak brzmią dane kolumny. Oczywiście biorąc pod uwagę jaki charakter brzmienia ma dany amplituner. Tak by finalnie dźwięk był taki jak oczekujesz. Wybieranie kolumn poprzez pryzmat podwójnego wejścia do bi-wiringu, czy bi-ampingu, to trochę jak kupno jakiegoś tam auta dlatego, że ma felgi na 5 śrubach, a nie na 4. Bi-amping jest ciekawy jak ktoś ma wyrafinowany sprzęt , dwa wzmacniacze pod daną sekcję kolumn, słyszy niuanse, a sprzęt nie ma już słabych stron i właściciel zaczyna eksperymentować, choć oczywiście wybór takich kolumn też robiony jest pod kątem brzmienia, ale tutaj to przerost formy nad treścią.
  19. Dużo lepiej zagra np Pioneer A30, udany niedrogi wzmacniacz, problem tylko z cd bo poprzedni model pd-30 mimo usb bardzo słabo sobie z plikami radził ( plus to sacd) a najnowszy pd30ae w ogóle go niema, co by niebyło jeszcze takie złe gdyby cieszył się super opinią, jest raczej przeciętny, co nie znaczy zły. Do mini-wież nie odniosę się, niemniej mini czy midi wieża z markowymi kolumnami warta posłuchania, bo z tzw firmowymi (tej samej marki co centralka) już nie. Warto by poszukać Marantza pm6005 i cd 6005 oba klocki oferują dużo lepszą jakość i wyposażenie od serii pm5005, lub chociaż pm6005 i cd5005. Może yamaha as 500, lub Onkyo A9050, ? Generalnie musiałbyś , nawet powinieneś, posłuchać ...bo wymieniany przez Ciebie Denon, a Marantz to sporo inne brzmienie i inne bieguny stylu .Jak jedno, to raczej nie drugie. Onkyo też gra analityczniej, chłodniej od denona, yamaha, pioneer gdzieś pomiędzy, oczywiście w dużym uproszczeniu, bo nie czas na elaboraty pisane przez telefon.
  20. Indiana line nota 550 do 15m nie będą za duże, ale dobrze bierzesz ten fakt pod uwagę. Ich bas jest ciekawy niski schodzo, jest jędrny i dość precyzyjny, nie ma w nich podmuchów -co jest zaletą zwłaszcza w 15m. Góra i średnica też jest udana. Według mnie to sporo lepsza kolumna i propozycja od ...Dali 5, a znam oba modele. Lepiej pasuje też do charakteru rn602. Co do modelu Dali zensor 3 to dobry duży monitor i według mnie lepszy wybór od modelu zensor 5, a do 15m sprawdzi się lepiej niż monitor nota 260. Natomiast marantza pm 5005 nie polecę bo jest przeciętny w swej cenie. Monitory winny stać na standach , a jak już komoda to solidna i kolumny powinny być raz, że szeroko rozstawione( min 2,2m, a nie 1,2m czyli bo bokach TV), dwa być nieco odsunięte od ściany- przy płytkiej komodzie to czasami problem. Czy wybrać odtwarzacz sieciowy, amplituner sieciowy, czy wzmacniacz i cd zależy ile myzyki masz na plikach flac, a ile na cd. Czy słuchasz stacji muzycznych tematycznych itd. Generalnie "lepiej" zagra wzmacniacz niż amplituner, natomiast najpierw wzmacniacz musi mieć jakiś poziom i jakość, a marantzowi 5005, czy denonowi 520( mimo że grają.xupełnie inaczej) do jakości amplitunerów sieciowych typu onkyo 8150, czy yamaha rn602 jest jeszcze bardzo daleko.
  21. Jak najszybciej musisz posłuchać kilku marek wzmaniaczy i kolumn, bo z samego czytania , kiedy to nie masz punktu odniesienia( odsłuchy) wybacz, ale bardzo niewiele to czytanie teraz ci daje. Co do twych propozycji z linka czyli bodaj onkyo A-9030 plus pylon pearl 25 kontra potem znaleziony zestaw.marantz pm 6005(czy 6006) i Dali zensor 7 to jak porównanie przepraszam za kolokwializm ku...py do twarogu;). Z tym onkyo A9030 miałbyś nieco chłodny, techniczny dźwięk ze średnim wypełnieniem, PP25 też by tu średnio pasowały, być może tak lubisz podany blues i rock, kto wie, ale to zestaw jakbyś miał 2k ,a nie 5k. Kolumny Pylon,(aby nie było że naguje markę)to od serii Opal, a najlepiej Saphire 25. Ciężko radzić skoro nie masz punktu odniesienia, bo to co dla jednych jest np graniem precyzyjnym, chłodnym i twardym dla innych może być wciąż miękkim, neutralnym itd. Taka rada pomijając wybór konkretnej marki, bo to teraz twój ruch, najwięcej da Ci poświęcenie czasu i pieniędzy na odpowiednie kolumny i piecyk, bo np wydawanie 1,5 czy 2 tys na CD przy budżecie 5k mija się z celem. Już zwłaszcza jak wybierzesz jakiś amplituner sieciowy odtwarzający wszystkie rodzaje plikiów z usb to wydawanie na CD z usb (tylko dla mp3) nie ma sensu, bo wtedy odtwarzacz CD za 200-400zł załatwi sprawę. 28 m kw monitorami nie nagłośnisz dobrym brzmieniem, nie w tym budżecie, nawet niektóre podłogowe mogą mieć tu problem. Warto też brać pod uwagę styl brzmienia wzmacniacza i kolumn. Ich cechy powinny się uzupełniać, a nie koniecznie dublować. Czyli np. precyzyjne twardo grające kolumny plus wtedy muzykalny cieplejszy piecyk itp. Chyba że lubisz skrajności wtedy piecyk i kolumny w jednym kierunku i stylu brzmieniowym.
  22. Co by nie mówić "przedpiszcy" mają rację. Powiem więcej np kolumny pokroju yamahy f 50 to wymieniają na lepsze właściele amplitunerów kinowych z poziomu 1500 zł typu Denon 500, czy Pioneer serii vsx329, 4&&, bo f50 są kiepskie. Taga harmony to też mezalians do tego amplitunera;) i słuchania muzyki jako takiej jakości. Branża nie zauważyła jednak istotnej rzeczy w Twym opisie, bo pytasz jakie kolumny na front... ja odpowiem..., a takie jak na tył i centralny. Chciałeś inaczej? Taki misz-masz kolumnowy słychać już przy tańszych zestawach KD, a co dopiero przy solidnym amplitunerze i tych najnowszych systemach-kodekach dźwięku kinowego. To jakbyś to fajnej fury zamontował koła od taczki, a na tył inne od malucha, nonsens. Takie miniumum uwzględniając prefetencje brzmienia to jakieś Dali zensor 7, efekty na 1, centralny i sub, lub taniej też takie jakościowe minimum dla tego amplitunera Warfedale diamond 240, efekty na 210 lub 220 plus centralny i sub. Zestaw na bazie Indiana line diva też pasuje co do klipsch moze być efektownie acz ostro. Quantum 677 który podałeś ok ale to precyzyjne brzmienie. Używany mission m74 też ok ale do tego efekty z tej samej serii. Masywniej i łagodniej w górze gra Mission m34i lub m35i plus efekty mission m30i z centralnym i jakiś sub.
  23. Powiedzenie, że źródło nie ma takiego wpływu na resztę brzmienia systemu( jak kolumny i wzmacniacz), czy może bardziej, że źródło(a) nie bardzo różnią się od siebie utarło się w czasach panowania odtwarzaczy CD. Są to urządzenia na tyle doracowane, czasem zunifikowane , że różnice bywają bardzo subtelne. Teraz źródeł muzyki może być więcej i sporo ludzi nawet nie bierze pod uwagę, że np TV to nie jest dobre, ba nawet średnie źródło muzyki dla plików z usb-HDD, podobnie dekoder tv, lub smartfon. Także, że PC podłączony po mini jacku, a usb to nie to samo co stworzony plików odtwarzacz muzyczny-sieciowy- multimedialny,.a które też nawiasem mówiąc różnią się.
  24. Matko czyli tak jak myślałem . Słucha się A lub B ( wiele osób ma dwie pary kolumn i sobie przełącza guzikiem) ale nie jednocześnie... niby jest możliwość, co nieznaczy, że tak się robi, bo skutki są fatalne o czym pisałem. Wymiana na super mocny i wydajny wzmacniacz niewiele tu zmieni...owszem nie wyłączy się ( może) , ale kolumny zagrają na powiedzmy połowę możliwości, a jakość muzyki stereo pogrążysz już na starcie.
  25. Faktycznie problem , czy temat osób które "zakładają na siebie dwie pary butów sądząc że będą szybsi, czy że będzie im wygodniej "przewija się niepokojąco często...widać szukanie i czytanie boli bardziej niż pisanie;) Żarty na bok sprzęt mogłeś uszkodzić, ten, a nawet mocniejszy. Czytałeś kiedyś o impedancji kolumn , jbl są raczej 4ohmowe( patrząc na ich efektywność )więc sumarycznie łącząc 80ki i 3ki stworzyłeś sytuację jaką opisałeś. Natomiast pomijając aspekt wydajności piecyka, pracy z daną impedancją kolumn tych czy, innych to granie jednocześnie na 4 kolumnach jest ( powiedzmy to wyraźnie i głośno ) bez sensu. Tracisz wiele rzeczy...pogarsza się jakość dźwięku i możliwości każdej z kolumn(.nawet najlepszych) i kolejna rzecz, najważniejsza, tracisz stereo, scenę, głębię. W zasadzie masz rąbankę , a nie dobrze podaną muzykę. Chcesz mieć 5 kolumn i sub to kup amplituner kina domowego do filmów, bo muzykę nawet na nim odtwarza się jak już w stereo-dwie kolumny.
×
×
  • Utwórz nowe...