Skocz do zawartości

jacek75

Uczestnik
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek75

  1. Generalnie nieco mało kasy na fajne kolumny podłogowe, chociaż z te 200-400 zł więcej to można poszukać, pogrymasić nad ciekawą używką. Inna rzecz że w 12 m podłogówki nie potrzebne, kupisz duży badziew za 600zł który dodatkowo i tak poddusi się w 12 metrach. Druga rzecz to ten kinowy amplituner Technicsa, wybacz ale ani z niego amplituner kinowy, bo nie te wejścia i kodeki, ani tym bardziej stereo, bo gra jak to Technics z tego okresu, czyli nieco sucho , chwilami "technicznie" . Tak więc takim modelem amplitunera nic nie zyskujesz, nad wzmacniaczem stereo, a tracisz brzmieniowo, bo w nowych ampli. czasem kartą przetargową są dla niektórych wejścia . Jbl nie zawsze jest grzeczny w górze pasma, czy ciepły w dole i średnicy... W 12 metrów lepiej jakieś dobre, czy po prostu pasujące brzmieniem większe monitory, jak na takie z klimatem, miękko w dole, ciepła średnica, łagodniej w górze polecę Mission m32i, lub coś od Quadrala np. Dauphin, starsze Cantony. Oczywiście monitory też należy dobrze ustawić, czyli standy, a nie przysłowiowy regał, czy półka( inna rzecz że solidne monitory i tak nie wejdą w takie miejsca).
  2. Całkowicie się zgadzam. A rzeczy z prawem "pierwszego dotyku" to tylko tu ;)... Wiele osób kupuje świadomie już otwarte sprzęty, bo są sprawdzone, bo jak by miało coś wyskoczyć (słaba kontrola jakości) to by wyszło właśnie w czasie tych pierwszych prób. Decydując się na nowe-dziewicze i tak przed zabraniem do domu odpala w salonie, więc poniekąd już nie są nowe. Granica sprzęt nowy, a używany chyba nie przebiega w salonie po podłączeniu jednym, czy drugim...:) Czy przebiega? Tak więc nie bądź aż tak małostkowy, bo zaczyna się to robić nieco dziwne... abyś nie zastanawiał się kto pakował w fabryce kolumny do styropianów, pan z wąsami, czy modelka Victoria's secret Tak, kupując auto w salonie każde ma nabite kilkanaście, do kilku dziesięciu kilometrów, ( i jest wyszarpane w fabryce )co gorsza odpalane na krótkie dystanse, co zużywa silnik (kolumną wychodzi to akurat na dobre), fakt niekoniecznie robili to inni zainteresowani, ale co za różnica. Nikt nie powie, że odliczy klientowi za każde z 10-20 odpaleń po tysiaku, no i co ważne, nikt o to się nie upomina i nie dochodzi ile razy było. Bardziej boli, czy może niepokoić przymierzanie butów, czy spodni w salonie bo nie wiadomo kto wcześniej przymierzał, a zapłacić trzeba jak za nowe. Przerażać i budzić niesmak może, że budowlańcy przed oddaniem domu, lub mieszkania chodzą w używanych uniformach, depczą parkiet, korzystają z naszej nowej toalety i wylewają brudy do brodzika itd. Mnie bardziej przeraża kasjer i sprzedawca w jednej osobie np. wędlin, lodów, wyrobów cukierniczych( choć bardziej przerażają mnie inne rzeczy, postawy, ale to nie miejsce na to ). Mateo zacznij się cieszyć sprzętem, bo może budowa Cię stresuje : )?
  3. W kontekście ustawienia ich w obecnym pokoju tam nic dobrze , czy też poprawnie nie zagra,(mam na myśli słuchanie muzyki w stereo). Jedna kolumna w rogu. Druga ma nieco miejca, ale jest zasłonięta szafą i stołem. Jedna ma dywan druga, nie. Każda gra w zupełnie innych warunkach choć obie w złych. Dobrego stereo nie będzie, czy też dobrej sceny i głębi, bo kolumny się nie widzą( szafa), dalej nie ma co wymieniać. Obyś w nowym pokoju i domu urządził takie miejsce z głową, tak aby wykorzystać jakość i duży, a zaprzepadzczony potencjał zestawu.
  4. Czasem działa, zależy od konstrukcji, tylko po co pisać tak autorytarnie takie rzeczy ? Polecane często przez was quntumy ponoć tak mają i były z 3 tematy na forum kiedy to osoby napisały że przepięcie pod zworki "low"-basowe" mocno zmieniło brzmienie, względem zworki "high". Widać kiepskie zworki. Kabel należy przewlec przez otwór terminala kolumny i dokręcić, bo niektórzy tak nie robią łapią dociskiem z brzega za symboliczne dwa druciki kabla i to nie gra... Sam w monitorach missiona mam sytuacje, że kiedy podepnę pod sekcję high graja szczupło, a jak pod sekcje "low" membrana wychyla się z 2 mm bardziej i jest więcej dołu. Więc nawet jak ktoś zarzuci że mam zły słuch, czy że sobie sam coś wmawiam, to nie mogę sobie wmówić że jedne membrana wychyla się widocznie bardziej, a druga mniej. Przy okazji sprawdzenia i poprawiania mocowania kabli w terminalu kolumny, można wywalić dołączone zworki-blaszki, a odizolować 4 cm więcej kabla głośnikowego i przewlec go na wylot przez obie sekcje high i low. Mateo Ode mnie kończąc temat MA silver 10 ( jeśli kwestię poprawności podłączeń kabli wyeliminowałeś na 200% ) to postaw je tuż koło siebie, puść muzykę i popatrz czy membrany nisko tonowe wychylają się w obu kolumnach tak samo mocno. Jak nie to zamień potem je kablami i zobacz czy nadal ta sama kolumna gorzej pracuje, jak tak to masz uszkodzona kolumnę i wiesz co jest. Jeśli równo i nadal czegoś Ci brakuje znaczy że kolumny są za dobre, czy zbyt wysublimowane do takiej muzyki, klimatów i DJki ( nie dziwię się) i należało kupić jakieś w typie Corwin vega.
  5. Odpowiedź jest dość prosta. Wzmacniacz jest stereofoniczny, to że ma wyjścia na 2 party głośników nie znaczy że można grać jednocześnie, bo nie ma tam kolejnej końcówki mocy. Wyjście A i B jest np by podpiąć sobie inna parę kolumn i przełączać guzikiem dla wygody, a nie kablami , ale nie żeby grać jednocześnie. Zresztą jaki sens odtwarzać muzykę stereofoniczną na 4 kolumnach?, pytanie bez komentarze... Kolumny są zapewne 4 ohmowe, może nawet mniej , odtwarzając niskie pasmo ( nie żaden bass) i podłączając te dwie pary kolumn masakrycznie obciążasz wzmacniacz, zasilacz nie może wykrzesać siły by dać prąd dla zaspokojenia niskich tonów, wynik przy 4 kolumnach basu mniej niż przy dwu. Może jakbyś miał jakimś cudem cztery kolumny stricte 8 ohmowe (duża rzadkość) czy 16ohm, takiej sytuacji by nie było, co nie znaczy, że byłby nadal sens tak słuchać. Masz napisane na wzmacniaczu co i jak( A or B, lub A+B), przecież już prościej nie można.
  6. Napiszmy przy okazji tego tematu jasno i wyraźnie taka konwersja nic nie wniesie i nie zmieni w kwestii jakości. Pół biedy jak taki zabieg ktoś robi bo np. sprzęt odtwarza mu tylko flac i musi i zrobi sobie dla siebie z Mp3 320 kb/s takiego Flaczka, ale normalnie nie ma to sensu. Przerabianie np. Mp3 128 kb/s na Flac nie ma sensu , bo zwyczajnie z g..na bata nie ukręcisz. Inna sprawa ileż w sieci funkcjonuje zrobionych Flaczków z tych kiepskich Mp3 64, czy 128...
  7. Zgadzam się z Kraftem i Q21, bo to co piszesz jest nieco kuriozalne, skoro osoby średnio osłuchane,( bo nawet nie pisze o audiofilach, audiolubach itd) słyszą wyraźną różnicę w stylu brzmienia czasem nawet już pewnej innej, lepszej klasie wśród sprzętów z danego koszyka-półki cenowej, bo przecież są produkty lepsze i gorsze( mniej, bardziej udane, źle dobrane) to pisanie że sprzęt za 6k gra bardzo podobnie jak ten za 12k jest tym bardziej kuriozalny. Pewnie kluczem do obrony jest słowo "bardzo podobnie", bo można się wykręcić, że chciało się powiedzieć np. dobrze, albo że w obu targetach można być już zadowolonym. Niestety kluczem jest dopasowanie kilku czynników i faktem jest że można złożyć lepszy zestaw za 7k niż za 15k, niemniej piszemy chyba o ludziach kupujących z głową( czy nie?), a nie tylko oczami. I inna sprawa, że zestaw który opisujesz gra wyjątkowo dobrze, (choć Heco 1000 nie są jakieś super i można lepiej za podobną kasę) co nie znaczy że nie można w ogóle całościowo lepiej, czy jak kto woli inaczej. Kraft...jesteś bardzo poprawny politycznie...też tak miałem do niedawna, ale czas to skończyć, bo to chyba więcej szkody przynosi niż pożytku. Bądźmy też szczerzy i nie mylmy paru spraw, mam wrażenie że sformułowanie "dawniej robili dobre, lepsze, solidne rzeczy" zostało zrozumiane bardzo i zbyt dosłownie. Albo powtarzane czasami zdania, że teraz wszystko z Chin, więc takie jakieś nie bardzo, a dawniej to Panie było hoho...no tak można mówić jak ktoś ma 19 lat( tylko skąd wie jak było dawniej), albo dopiero co się obudził ze snu, a wiedzę czerpie z dodatków z pr. TV. Owszem taka, czy podobne wieże były marzeniem 15-20lat temu jak się miało np. Kasprzaka, czy jak ktoś miał biedniejszą midi Diorę, a miał ciąg na wyświetlacze i diody itp, no ale kubeł zimnej wody, takie Sony, Technicsy to nadal midi wieża to zwykły zestaw i masówka wtedy dla bogatszej młodzieży z np RFNu. Jakie tam kolumny były w tych "zestawach", jaki bas, jakie brzmienie o czym piszecie ? Zestaw ustawiony by jak gra zestaw to ma być wow jak gra "Dieter Bohlen" Takie zestawy ma czasami jeszcze pokolenie moich rodziców, teściów gdzieś na działkach, lub sorry samotne ciocie w podeszłym wieku w swych segmentach a'la gierek, przecież to ma tyle wspólnego z dobrym graniem co impreza w ogródku nagłaśniana z auta i suba w bagażniku, najlepiej VW golfa II, III, bo pewno z racji wieku i montowni w Niemczech, lepszy niż jakiś nawet nowy Passat, czy Insygnia Hiszpanii, czy Chin. Wychodzi na to, że teraz to faktycznie wszystko co ma 15 czy 20 lat+ to albo vintage i hifi, albo już hi end
  8. Ten Pioneer sx gra dość twardo precyzyjnie, więc z doborem kolumn ostrożnie, żeby nie przesadzić. Żebyś nie wyszedł przypadkiem z dźwiękiem zbyt technicznym, twardym , czy tnącym uszy, więc musisz poczytać, potem posłuchać paru kolumn podstawkowych, aby wiedzieć co chcesz. Muzyka z lat 80, 90 to dość szerokie pojęcie, bo jedni słuchali metalu, new romantic, czy rocka progresywnego, polskich ballad, a jeszcze inni disco. Pomijając co słuchali każdy ma swój gust brzmieniowy. Nota 260 jest niezła, ale nie gra jakoś ciepło, miękko, tak trochę analogowo, może będzie ok, tzw bezpieczny wybór, a może nie i musisz szukać czegoś innego, bardziej ciepłego, czy z inna dynamiką. Inna sprawa że 16 m kw to już nie tak bardzo mało, więc jeśli monitory to też nie za małe( 15ki-16ki), ale najważniejsze odpowiednio brzmiące. Poczytaj też o poprawnym ustawieniu kolumn, także właśnie takich podstawkowych.
  9. 1) Co do polepszenia sobie odsłuchu muzyki względem obecnego zestawu PC nie trzeba bardzo wiele, już mini-wieża pokroju pianocrafta, czy Denona m, Marantza mcrz markowymi kolumnami podstawkowymi zagra w muzyce lepiej. W ogóle porównywanie sprzętu audio komputerowego z audio( tym typowym) nie ma sensu. Ten audio komputerowy jest fajny, ale cóż do gier, filmiku, czy aby muzyka sączyła się w tle, ale nie by posłuchać, czy dać sobie frajdę, to zupełnie inny level , używając porównań ze świata gier, tu le levele bardzo skrajne. 2)Niemniej duża uwaga, zestaw jak masz gra w sposób bardzo efekciarski tzn jest bardzo podbity wyższy bas, wycofana średnica, sporawo góry, taki umc, bumc i cyk...muzyka metalowa brzmi atrakcyjnie, podobnie popowa/disco i wiele osób przesiadając się na coś ze świata audio PC na audio prawdziwe, co gra bardziej liniowo na początku była nieco zniesmaczona, że owszem słychać nowe dźwięki, szczegóły, jest scena, głębia, dynamika pasma, ale czasem jakby niema efekciarskiego wow, bum. Na pewno zaskoczeniem będzie odsłuch muzyki "z wokalistą" bo na logitech to porażka. 3) Zdanie że nie potrzebujesz amplitunera bo słuchasz radia internetowego jest wobec amplitunerów sieciowych bez sensu, bo mając takowy amplituner masz dostęp do tysięcy stacji muzycznych i typowo tematycznych bezpośrednio, więc nie musisz odpalać komputera by słuchać muzyki i łączyć go z innym sprzętem( więc prościej i lepiej). Kolejna rzecz w taki amplituner wpinasz duży pendriv z plikami, płytami i tez nie musisz go podłączać do kompa ( i to też nowa jakość i prostota- a jedno wynika z drugiego ). 4) Kolumny Indiana lina są naprawdę warte uwagi w swej cenie, ale np. Nota to inne brzmienie od Tesi, Tesi nieco bardziej miękkie , plastyczne, Nota nieco bardziej charakterne, precyzyjne, nieco twardsze. Rodzi się pytanie czy nie za małe na 24m kw , plus taki że potem piszesz że jednak siedziec będziesz blisko. 5) Akustyka pokoju i rozstaw kolumn. Pokój 24 m kwto dużo, a problem z ustawieniem jakby było 12m kw... Pomijając ich rozmieszczenie w pokoju względem ścian ( też ważne) najważniejszym jest byś Ty siedział maksymalnie centralnie między nimi, by te były też w miarę szeroko 2-2,5m podczas gdy Ty jesteś od nich też te 2-2,5m . Kolumny L i P wzajemnie bliżej siebie to węższe stereo, szerzej od siebie- szersze, odpowiednie dogięcie kątem do miejsca odsłuchu, warto eksperymentować. Kiedy kolumny są blisko siebie i Ty blisko nich każdy cm odstępstwa robi różnicę ( burzy się stereo), siedząc dalej i kiedy kolumny są szerzej ten margines dla nie symetryczności siedzenia robi się nieco większy. Siedząc jak należy tworzy Ci się efekt stereo, wirtualna scena, głębia, efekt dźwięku 3D. Nie można siedzieć z boku kolumny, czy mieć je za plecami, lub cały zestaw mieć gdzieś z boku, to jakbyś swój dobry tv powiesił u sąsiada na balkonie, albo na sąsiednim bloku i spoglądał za firanki, także Twego opisu rozmieszczenia nie bardzo rozumiem. 6) Pamiętaj najważniejsze, mając upatrzony wzmacniacz, amplituner , aby dobrać do niego odpowiednie brzmieniem kolumny, aby finalnie brzmienie całości pasowało Tobie. A czy lepsze będą te, czy tamte trudno stwierdzić, akurat te Indiany to różnice brzmieniowe nie tak duże, jednak są. Wybór kolumn jest bardzo duży więc można grymasić, doszlifowywać niuanse i można naprawdę sobie dogodzić. Pamiętaj też, że w kolumnach jest dużo większy potencjał, te są niezłe, ale jak będzie niedosyt warto szukać dalej czegoś lepszego, innego, droższego. I wspomniana wcześniej w pkt5, akustyka, jak jest zła to nawet zestaw za 20 tys za gra gorzej niż taki za 5 ustawiony dobrze.
  10. Co do połączenia, czy tez wyjścia sygnału audio przez usb właśnie po to tak się z kompa wychodzi żeby było najlepiej...w każdym razie dużo lepiej niż po minijacku z wyjścia słuchawkowego kompa. Nie wiem czemu tak promujesz Tagę, raz że ta Taga nie tak tania jak na starcie parę lat temu, (relacja jakość cena już nie taka dobra) dwa to raczej nie brzmienie jakie opisujesz, no chyba że z bardzo łagodnym wzmacniaczem. Co łagodnego wzmacniacza poczytaj testy o wszelkich wzmacniaczach marki Advance Acoustic, było tego sporo i są różne, ale niemal wszystkie mają ciepłe niemal lampowe brzmienie i łagodną górę, (oczywiście używany ) do niego kolumny mogą być z tych nawet bardzo detalicznych. Co do kolumn to mogą być monitory, ale dwa małe ale: kolumny podstawkowe winny mieć standy(stojaki) a w tym budżecie to byłoby kosztem czegoś bo minimum 300zł, bo takich kolumn na regał, czy między książki się nie stawia. Dwa jak monitory w 18m kw to na głośniku 6-6,5" czyli 16tce, bo 13cm, czy tym bardziej na 10tce to mało( te 10tki to bardziej efekty tylne do kina domowego. Jak koniecznie monitor i Taga to model Taga Harmony Platinum B-40 za 1tys kupisz. Z pasujących w Twój gust brzmieniowy kolumn podstawkowych poszukaj jeszcze Mission 332i plastyczne brzmienie, mocny gęsty bas,średnica, łagodna góra, do tego więc wzmacniacz może być z tych precyzyjniej grających typu Pioneer A30. Co do kwoty może i nieduża, ale dająca już możliwość pewnych wyborów. Czasami ważniejsze niż budżet większy o 200- 500zł to to aby z głową wybrać.
  11. Może pogratuluj sobie czytania ze zrozumieniem? Gdzie tak napisałem i dlaczego bezczelnie wkładasz w czyjeś usta coś czego nie powiedział, czy nie napisał? Jak to nazwać ? Przecież napisałem wyraźnie, a sprawa dotyczy kolumn, a nie kabli ! PS. Pogrubiłem Ci fragment o kablach, aby odróżniał się od tego o kolumnach. Szkoda że wprowadzasz taki ferment i atmosferę...jak nazwać wkładanie w czyjeś usta coś czego dana osoba nie powiedziała i potem wyszydzanie , krytykowanie tego? Na co dzień staram unikać takich ludzi, tu niestety znajdą zaczepkę, ehh szkoda słów, nie piszę więcej żeby nie napisać dosadniej i zbliżyć się do poziomu takich uwag- bruku . Życzę Ci zdrowia w nowym roku.
  12. Dap-drag bez urazy, ale to trochę tak jakby napisać " mam świetny wzrok odróżniam konia od zebry, a tego od sarny". No wybacz, ale żeby nie słyszeć takich różnic o których piszesz to trzeba być, albo niemal głuchym, albo zupełnym ignorantem. Co do tego, że nie zawsze można odróżnić flac od Mp3 320, czy odróżnić kabel taki od innego, to się zgodzę się, bo ja też nie zawsze faktycznie wyłapuje różnice, inna sprawa, że najzwyczajniej w świecie nie zawsze muszą być różnice, czy też materiał muzyczny pozwalać ( z racji jakości realizacji) na usłyszenie tych różnic. To samo tyczy się kabli. Plus taki dla Ciebie, że napisałeś w pierwszej osobie, bo przeraża mnie jak ktoś ogłasza światu " Wy głupcy, różnic między X, a Y nie ma, ponieważ JA nie słyszę/ nie widzę" Mój syn jak zaczął oglądać " 2001 odyseja kosmiczna" , też stwierdził, że to nudy itd i że nowe "Star Warsy" lepsze , ale ma 10 lat, więc mu jeszcze wypada tak powiedzieć, zresztą nie ogłosił tego wszem i wobec całemu światu, tylko mnie.
  13. Nie musisz od razu za 100zł, bo kabel wykonany już jak trzeba od strony technicznej (budowa) kosztuje mniej, kup chociażby prolinka exclusiv, ma dosć solidną budowę i jest ekranowany. Inna sprawa skoro to laptop to większość tych nowych ma już w jeden dziurce i wyjście na sygnał słuchawkowy i dodatkowo mikrofon... Mam w domu trzy laptoki, absolutnie nie sa źródłem muzyki, ale czasem nagrywając muzykę do auta, czy na dysk hdd dla odtwarzacza sieciowego podłączam słuchawki i stwierdzam że "przypadkowo" ten laptop z 1 mini jackiem dla słuchawek i mikrofonem gra najgorzej.
  14. Trochę poszedłeś w las, zaskoczyłeś mnie i to niekoniecznie pod kątem jakości, czy brzmienia jakie oczekujesz... nawet budżetu. Dodatkowo kolumny Taga hmm...Bo te kolumny to 3 tys( a za tę kasę to można lepiej poszaleć) i tyci wzmacniaczyk za 1200zł razem grubo ponad 4tys, to jaki jest ten budżet. ??? 2k a 4 k to różnica 100%;) i już inne wybory, ale też oczywiście nie zawsze dobre Wracając do starego budżetu, czy w ogóle wracając do wyboru zwróć uwagę by bądź to kolumny, lub wzmacniacz miały taka sygnaturę brzmienia jak lubisz. Znaczy, albo sam wzmacniacz, lub same kolumny były np nieco cieplejsze, nie grały ostro w górze. Bo wybór i wzmacniacza i kolumn grających tak samo np. analitycznie da nieciekawy efekt. Tak jak wybór wzmacniacza grającego ciepło i łagodnie i takich samych stylem kolumn, da efekt zbyt karykaturalny i nieciekawy. Tak z głowy w starym budżecie np Pioneer A30 i kolumny nieco łagodnie grające w górze Magnat supreme 802 to zestaw który dobrze się uzupełni, lub cieplej i bardziej miękko grający Denon pma720 i używane( 2 latki) bardzo melodyjne, charakterne i na prawdę dobre kolumny Indiana line nota 550. Przy okazji to modele które możesz odsłuchać niemal wszędzie. Zawsze mieścisz się w 2 tys, jak masz zapasik to kup odpowiedni DAC( typem wejść i wyjść ).Ciekawymi kolumnami dla Ciebie mogą też być Mission m34i, dobre wykonanie, głębokie brzmienie, bez wyostrzonej góry.
  15. Warto poczytać by wiedzieć, czy jest potrzebny, czy nie, ale tak zwane kolumny aktywne, czyli takie z wbudowanym wzmacniaczykiem, raczej dobrej jakości nie dają, nawet w tym budżecie. Tak więc potrzebujesz klasyczny wzmacniacz stereo i dwie kolumny, zestaw taki który nie zagra razem za ostro. Ale jak napisałeś odtwarzać muzykę będziesz z komputera/laptopa...kolumnom wszystko jedno jakie próbkowanie dostaną;) . Myślę że tak czy siak powinieneś od razu lub z czasem zapatrzeć się w odpowiedni DAC między laptopem a wzmacniaczem. Sygnał audio z wyjścia minijack laptopa bywa bardzo kiepski, a tak wychodzisz sygnałem audio po usb ( z pominięciem słabej karty laptopa) do DACa i dalej do wzmacniacza.
  16. Ok. Widzę że do tematu podchodzisz poważnie, czy nie myślałeś aby gdzieś podjechać do salonu i je porównać. Niby czasem parę godzin tracisz w sytuacji dojazdu, ale masz klarowną i komfortową sytuację, czyli wiesz co kupujesz. Przy okazji porównać coś jeszcze... Szkoda że Polk nieszczególnie popularny, ale w partu salonach jest jednak. Można też umówić się na zakup dwu z opcją zwrotu nie pasującej pary (zresztą kupując przez net zawsze można zwrócić towar bez podania przyczyny)
  17. Uważam że rabaty są ok. Sam czekałem na moje kolumny jak będą jako ex-demo, dwa targować się zawsze można i trzy , rabaty bywają w sytuacji wejścia na rynek nowego modelu... wszak nowy musi być "lepszy", a więc "musi być" droższy i wtedy też widać ile wcześniej się przepłacało za "nowość " i warto czasem kupić model który z rynku pomału znika. Powyższego proszę nie mylić z efektem kupowania "niskiej ceny" -na zasadzie "coś obniżyli to kupuję, albo "im taniej tym lepiej" , tylko świadomego kupowania wcześniej upatrzonych dobrych i konkretnych, pasujących produktów . Jak już uważać to, uważać trzeba na tzw "gotowe zestawy "...bo faktycznie bywa często, że produkt dobry, czy sprzedający się niemal sam i na pniu sprzedaje przy okazji coś co salonom zalega z różnych przyczyn na magazynie. Pół biedy jak razem taka para jakoś współgra i wpisze się w gust kupującego, ale nie ma co liczyć na ślepy los i szczęście, kupować trzeba świadomie.
  18. Ten model ma wylot BR w dół i nie powinien mieć problemów z bliskością ścian jak teoretycznie niektóre kolumny z tylnym BR. Wielkość tych drugich 55 nie dyskwalifikuje je w tym pokoju, co nie oznacza, że model mniejszy będzie zły, czy za mały.Faktycznie szkoda że nie możesz ich wypożyczyć. Dół pasma też będzie się różnił, model mniejszy może mieć bas szybszy, a model większy bardziej rozłożysty, czy bardziej miękki. Nieraz mniejszy głośnik kontra nieco większy, ale w obudowie tej samej wielkości potrafi dać dobry efekt, zależy co się oczekuje. Tylko czemu tu piszesz że różnica pewnie dość znaczna, a potem że je porównywałeś, słuchałeś z pylonami ?
  19. Powyższe zestawy od Logitecha będą lepsze, ale to żadna rekomendacja, bo gorzej być nie może. Te zestawy KD z linków to raczej podstawowa opcja dźwięku przestrzennego w filmach, ale bez żadnego efektu wow, od takie pykanie i cykanie za głową przy efekciarskim filmie. Dziwię się że przy 20 m pokoju nie masz szans by dać na front choćby małe, ale już klasyczne kolumny typu monitor, jak choćby tanie Magnat supreme 202 (chociaż 102), czy Heco victa 301, plus dedykowany centralny ( a na tył możesz dać jakieś plastiki wielkości kostki rubika). Amplituner też jak budżet mały to tani , ale chociaż normalnej serii RX-V, (a nie htr ) np Yamaha RX-V383. Cena nie dużo wyższa , a jakość brzmienia dużo lepsza. Jakoś też można by na tym muzyki posłuchać , bo na tamtych zestawach z linków zwłaszcza z tymi mydelniczkami, to raczej plumkanie o jakości radyjka turystycznego na baterie.
  20. Zaskakujące, albo masz wyjątkowo beznadziejny kabel, albo wyjątkowo podłej jakości sekcję wyjścia analogowego na urządzeniu z którego odtwarzasz muzykę. Zapewne dwie te sprawy jednocześnie. Dotychczas nie spotkałem się aby połączenie bth było lepsze jakościowo, zazwyczaj jest słyszalnie gorsze od kablowego.
  21. Już przeskok między RN500, a RN602 jest bardzo duży, różnice brzmienia, cechy jest w każdym niemal aspekcie inna, lepsza. Przeskok pomiędzy 602, a 803, aż tak duży już nie jest, choć różnice nadal pewne są. Oczywiście nie chcę oceniać, czy warto dołożyć 900-1000zł zł do modelu 803, względem 602, bo jeśli te 900zł nie jest problem to warto kupić 803, niż np. zastanawiać się przy 602 potem co by było jak bym dołożył do 803. Niemniej jak ktoś ma wykosztować się na RN803 i kupić potem przypadkowe kolumny za 2 tys to już nie warto. Co do Twoich kolumn to kiedyś ich słuchałem, bo polowałem na większy model, niestety nieco mnie rozczarowały, mimo niezłej ceny za używki, choć poniekąd pewnych cech się spodziewałem. Oczywiście jeśli Tobie odpowiadają to ok, niemniej do do tych yamah 602, czy tym bardziej 803 możesz spokojnie podpiąć coś wyższej klasy. Co, nie ma co dywagować zależy jakie brzmienie lubisz, niemniej do pewnej kwoty kolumn, brzmienia yamaha raczej nie będzie ograniczać.
  22. Ha, pytanie nie co prowokacyjne, miejmy nadzieję że nie odstraszy przyszłych miłośników ...ale faktycznie czasami te tematy z gramofonami to jakby moda. Napisze z pozycji osoby która świadomie nie ma gramofonu, tak, tak, a słyszała tu i tam parę systemów z gramofonem. Jak dla mnie kupno gramofonu ma sens w dwu, góra w trzech wypadkach...1) odziedziczyłeś kolekcję winyli i chcesz je sobie posłuchać 2) masz sporą kasę na sprzęt i płyty i miejsce na to kosztowne hobby, 3 ) ..moda, chcę zestaw, nieważne jak zagra, no ale jest gramofon. O ile brzmienie płyt na dobrze dobranym systemie z faktyczną synergią, czyli gramofon, wzmacniacz, kolumny jest zwykle zaskakujące czarujące, dobre i to ma jak najbardziej sens, o tyle podpięcie gramofonu do przypadkowych urządzeń, ba nawet nieraz drogich ( tak!) , daje nieraz brzmienie nieciekawe. Oczywiście wydatek na "gramofonową przygodę" rzędu 1200-1600zł nie jest niczym ryzykownym w skali innych wydatków, ale finał wrażeń może być jak marzenie o wycieczce i przygodzie w Amazońskiej dżungli, a finalnie wybranie się w traperach do miejskiego parku. Czytając opis tegoż gramofonu AT, powinien uzupełniać się brzmieniowo z tymi nieco jasnymi i niestety w kontekście reszty mocno budżetowymi kolumnami.
  23. Odwrotnie, podłączając odtwarzacz Cd poprzez RCA " do amplitunera swój "styl " pokazuje odtwarzacz CD, zaś łącząc go przewodem coaxialnym , lub optycznym pierwsze skrzypce zagra DAC amplitunera/wzmacniacza. Różnicę przy tych typach połączeniach są zazwyczaj słyszalne i jak jest możliwość można podłączyć właśnie na dwa sposoby. Przy połączeniu RCA warto by postawić kropkę "nad i" i wybrać odpowiedni stylem przewód RCA. Przy połączeniu cyfrowym brzmienie w większej mierze zdefiniuje amplituner i jego DAC, a CD będzie napędem, choć i tu można czasami wyłapać niuanse różnic. Co do tabelki to po tych technicznych parametrach po pierwsze wyłonisz lepiej grającej konstrukcji( lepiej często znaczy dla każdego coś innego), po drugie nie określisz jakiego typu brzmienie ma odtwarzacz, to nie możliwe. Czy aby nie za bardzo przeceniasz rolę, lub spodziewasz się dużych zmian po odtwarzaczu CD, różnicę są , ale... czy aż tak duże?, kolumny nie zaczną nagle grać nawet o 90 stopni cieplej, czy o tyle lepszym basem. Pewnym pocieszeniem jest fakt że teraz komputer jako CD gra Ci beznadziejnie, tak więc każdy odtwarzacz CD będzie tu sporą ogólną poprawą jako taką ! Mała korekta do Twej listy odtwarzacz yamaha cdn301 to odtwarzacz cd + odtwarzacz sieciowy w jednym, względem klasycznego odtwarzacza yamaha cds300 ma mniej rozbudowany tor audio, kosztem płytki z układami sieciowymi w twoimi przypadku to dublowanie funkcjonalności amplitunera, kosztem jakości. Co do brzmienia muzykalnego i ciepłego dobrym i niedrogim wyborem jest Denon dcd720, (tutaj produkty Pioneera grają jakby na drugim końcu tej skali) interesującym jest też dobry Marantz cd 6005(nadal w ofercie),6006.
  24. Wszytko zależy od dobrania pasującego im i słuchaczowi odpowiedniego piecyka. Swoją drogą wolę taką "beznamiętność " od Castle niż namiętność np. Klipscha. Faktycznie muzyka poważna to ...poważna sprawa, odsłuchy i porównania .Swoją drogą muzykę rockową i śpiewaną też bym zabrał na odsłuchy. Pytanie jak bardzo zafiksujesz się na odwzorowanie rzeczywistości ( typu brzmienie fortepianu, kontrabasu etc) czy dasz sobie wolą rękę na nieco własne brzmienie i relaks przy muzyce.
  25. Napisz nieco więcej o preferencjach brzmieniowych, bo muzykę każdą można słuchać w swoim stylu, a nie jakimś utartym przez kogoś schemacie. Napisz też jaki budżet. Co do pary Onkyo i Klipsch to para o brzmieniu nieco ostrym, chwilami analitycznym, twardym z nieco wycofaną średnicą, nie mnie sądzić czy dobrą. Na razie słuchałeś Onkyo i Paradigm niedużo, mało, bo powinno być jako minimum chociaż druga para kolumn, jako punkt odniesienia, ale powinieneś już coś napisać co na tak co na nie ...Proponuję jeśli chcesz funkcje sieciowe posłuchać tego amplitunera z innymi kolumnami, potem konkurencyjnego amplitunera sieciowego Yamahy i wcześniej odsłuchanych kilku kolumn. Podobny zabieg z klasycznym wzmacniaczem stereo, lub z wzmacniaczem lampowym, a odtwarzacz sieciowy jako oddzielny element. Konfiguracji można rzec robi się nieskończenie wiele... Dobrze, że zwracasz uwagę nad akustykę salonu , nieco niepokoi róg salonu z prawej strony.Co do przedniego BR dobrze kombinujesz, niemniej br zwykle można zamknąć i tak się robi, a brzmienie , dobre brzmienie powinno być punktem wyjścia a nie to gdzie jest BR. Można przecież wybrać konstrukcję zamkniętą lub z BR w dół linię transmisyjną typu Castle Knight 4 ( swoją drogą ciekawa propozycja ). Co do Technicsa jesteś pewien że to seria z lat 80 ? Może późniejsza ?, raczej nie ma czym się ekscytować , zawsze możesz zabrać do salonu podpiąć pod kolumny. CD, jeśli działa można na początek zostawić, zwłaszcza jak nie masz zbyt dużo oryginalnych płyt CD. Kubakk Czy onkyo 8270 z MA silver 6 ma super cenę (6,2k), w sumie normalnie MA silver 6 są po 3,4tys a 8270 za 2900zł, więc tu łaski nie ma, pytanie czy autor ma chęć dopłacać kupując 8270 (względem modelu 8150) za zbędne w sprzęcie stereo hdmi...Kwestia też odsłuchu, czy lubi takie dość specyficzne brzmienie tej pary, no ale posłuchać trzeba zawsze, nie ma czegoś takiego jak zakupowy pewniak, czy sprzęt dla każdego .
×
×
  • Utwórz nowe...