jacek75

Jak byś kupował nowy sprzęt i kupiłbyś wzmacniacz za 3tys, a kolumny za 1000zł to raczej tak, bo zwykle robi się odwrotnie. Niemniej pamiętaj że wybierasz sprzęt używany, więc ceny są ustalane przez sprzedających, zasady popytu i podaży, więc to żadna głupota bo wtedy takie dysproporcję mogą być i są czasami. Wzmacniacz z linka wygląda na serię po 2002 roku ( chyba wtedy była zmiana logo firmy), niby nie stary, ale mocarzem nie jest, ale powinien dać radę. Może uda zbić się parę złotych, jak sam odbierzesz od sprzedawcy ? Generalnie kupując wzmacniacz do 200zł to trzeba się cieszyć jak nie trzeszczy ze starości, a nie wybrzydzać że ma takie czy inne brzmienie. Niestety. Młodsze i w nieco lepszym stanie, a także nieco mocniejsze bywają amplitunery stereo, jednak też raczej bliżej 300zł.

To jakiś no-name, głośnik bardzo duży, ale magnes już niekoniecznie. Nikt nie wywróży jakie on ma parametry, musiałbyś pomierzyć. Może nie miał się czym chwalić, skoro producent nie podał nawet swojej nazwy i modelu produktu;) Na konstrukcje kolumn masz o jeden za mało, a na głośnik od suba jakoś nie wygląda, bo zwykle mają większe i solidniejsze zawieszenie.

W duże zestawy w przypadku pokoju 3 na 3 metry nie ma co się ładować. W ogóle jest z takimi pokoikami duży problem, mam na myśli zestaw kolumn 5,1 do takiego małego pokoju, akustyka pokoju, jakieś brumienia w filmie od basu, drugim problemem jest odsłuch muzyki. Nie jestem jakimś fanem takich kolumn jak wspomniane HKTS, ale trzeba patrzeć przez pryzmat twojego małego pokoju, jednak dość często gra to w MM koło mnie i gra ok, fakt nie ma wielkiego rozmachu w muzyce jak przy droższych konstrukcjach( większych monitorach drewnianych), ale jest dobre zgranie całości, kontrola brzmienia, to taki mały zestaw ale z klasą. inna rzecz to taka, że piszesz że głownie do filmu i gier, a w tym radzą sobie dobrze, a sub robi swoje. Z zestawów 5.1 monitorów poczytaj jeszcze o Magnat supreme 202 ( plus 102 na tył i centralnym c252), te 202 to spore monitory o przyjemnym brzmieniu, dają radę i w większym pokoju ( przykładowy link, bo sklepu jako takiego nie polecam http://allegro.pl/magnat-supreme-202-102-c...6479242693.html ) Mógłbyś popisać do kilku sklepów audio z zapytaniem o cenę takiego zestawu, może urwiesz parę złotych ( zresztą zawsze warto tak zrobić) do tego jakiś średni subwoofer i gra muzyka.

10 metrowy kabel to akurat nie problem w Twoim planie...bo 4 kolumny, nawet takie same to jest problem, tu są różne itd.

Nie zauważyłem wtedy linku do strony tego twórcy. Głośniki, Scan-Peak są cenione przez producentów i konstruktorów, oczywiście są różne serie. Niemniej w przypadku użytego np. samego jednego głośnika nisko średnio tonowego i jego ceny (280zł) w relacji do ceny gotowych kolumn to widać że jest to relacja uczciwa . ( tzn pewnie jest wiele popularnych kolumn w podobnej cenie , ale gdzie głośnik jest niestety sporo tańszy, gorszy, a koszt produkcji zakład ma pewno mniejsze jak to w przypadku produkcji wielkoseryjnej). Oczywiście sam dobry głośnik to nie wszystko, reszta to wiedza, wiedza umiejętnie zastosowana. Sam wygląd skrzyń też ładny, taki skandynawski, świeży, a co najważniejsze solidność użytej sklejki jest bezdyskusyjna.

Jak 30 km (tylko) to warto się przejechać ocenić te dzieła tak od strony brzmienia jak i wykonania. Przy wyborze zadecydujesz że brzmienie ma być w stylu ...i tu wskazać jakiś ukończony projekt kolumn, a ewentualnie pewnie są opcje zmian, np. że chcesz inną okleinę, czy wejścia na przewody głośnikowe, pisząc inne mam na myśli różne półki cenowe.

Taki zakup traktował bym w kategoriach poznania wzmacniacza i swoich potrzeb. To co kupisz będzie miało swoje dobre strony-poznawcze, aby lepiej wybrać docelowe kolumny za pół roku. Jednak przy tym wzmacniaczu i muzyce możesz szukać czegoś bardziej miękko i plastycznie grającego, nawet z deilkatniejszą górą, acz w miarę obfitym basem. Z używanych np. bardzo solidne i dynamiczne Mission m32i, lub ciut mniejsze m31i, z nowych w swej cenie niezłe są Magnat supreme 202, spokojnie w 16 metrach dadzą radę.

Arko, chyba jednak kolega chce wykorzystać wejście optyczne w swoim wzmacniaczu. Ja jednak wykorzystałbym wejście optyczne tego wzmacniacza. Tak więc musiałbyś poszukać takiego DACa który przyjmuje sygnał tak jak piszesz z USB kompa, a wypuszcza optyczny dla tego ciekawie wyposażonego wzmacniacza. Czyli dac ma wejście sygnału usb a wyjście optyczne ( i może jeszcze jakieś). Cóż musisz powetować aukcje i uważnie czytać opisy. Pewnie łatwiej będzie kupić Dac typu wejście po usb ( dla sygnału z PCta) a wyjście RCA do wzmacniacza, a wejście optyczne zostawisz sobie dla np TV. Lub jak w propozycji Arko, ale jak masz w PCcie wyjście coaxial, a chcesz podpiąć po RCA, a optyczne w soniaku zostawić dla TV.

Masz kilka opcji, ale rysują się dwie główne 1) grasz dalej z komputera, a dokupujesz jakiś wzmacniacz stereo i kolumny, a pomiędzy Pcta a wzmacniacz przydałby się dac. 2) szukasz jakiegośniedrogiego amplitunera sieciowego tzn yamaha as500, Onkyo tx 8130 ( poczytaj o nich są testy na stronie ) , odpada więc podpinanie PCta jako głównego źródła muzyki z sieci i pików bo masz to w tych amplitunerach. Plus cyfrowe wejścia pozwalają podpiąć bez problemu TV, czy użyć dvd, jako napędu dla Cd przy połączeniu coaxial z ampl. Pozostają do zakupu jeszcze kolumny . Czy po wieży technicsa i jego kolumnach jesteś faktycznie gotowy na wzmacniacz bez żadnej korekcji tonów ? Jesteś pewny jakości nagrań, wiedz że połączenie kompa z wzmacniaczem po taniości( przez wyjście słuchawkowe) może obnażyć sporo niedoskonałości na takim purystycznym wzmacniaczu. Przy tym budżecie i potrzebach musisz sporo się zastanowić, kupując nowe " elementy" wybierz jeden sklep -dostaniesz pewnie zniżkę . Co do wyboru kolumn "bo polskie" warto się zastanowić i jak zawsze posłuchać. Niestety bywa że zachodnie firmy są w stanie zaproponować w danej cenie często wyższą jakość ogólną,zwłaszcza w tych niższych klasach sprzętu..

Lepiej wykorzystasz potencjał Dali 7 ze sprzętem stereo, choćby np. sieciowym amplitunerem stereo onkyo, niż tańszymi amplitunerami kinowymi. Trafienie amplitunera kinowego 5, 7 kanałowego, aby był w cenie sprzętu stereo i aby grał tak jak on , hmmm... no może , ale częściej bywa że amplituner kinowy nie ma szans przy duużo, duużo tańszym od siebie wzmacniaczu stereo. Czy amplituner kina ma tu sens jeśli planujesz słuchać muzyki, cóż nie bardzo. Czy planujesz dokupić resztę kolumn (centralny i tyły i sub ) do tego kina i zamienić zainteresowania z muzyki na film, jak tak, to kup amplituner kinowy. Według mnie Dali 7 dobrze zgra się z piecykiem o równej , lub o twardej charakterystyce brzmienia, takimi są poniekąd wymienione i Onkyo stereo i te amplitunery kd, biorąc pod uwagę styl tych Dali 7, ale oczywiście wszystko jest kwestia tak gustu jak i subiektywnej oceny .

Jeśli już ustawiasz taki korektor, to nie ma jednej recepty, bo to jak zagra zależy od konkretnych kolumn( każda marka ma swój styl) i gustu właściciela. Jednak jak już kolega napisał jak grasz głośno i długo ( imprezy) suwak high trzymaj raczej na poziomie zero.

Najpierw kup ( a nóż widelec docelowo) coś niedrogiego, ale w miarę solidnego, czysta miedź 2x2,5mm 9-18zł metr. Tak aby się osłuchać z systemem. Jak posłuchasz, przyzwyczaisz się do brzmienia, to może pożycz jakiś inny przewód głośnikowy( innej klasy, budowy etc), lub poradź się w która stronę te zmiany miały by iść , oczywiście subtelne. Bardziej chyba gustu i potrzeb względem posiadanego zestawu.

Masz sporo ograniczeń. Także błędnych założeń. Mam nadzieje że wybór sprzętu nie wynika tylko z faktu że masz szpary między meblami;), bo upychanie kolumn w takowe jest słabe.Dodatkowo ograniczonych małym rozstawem( pewnie ze 120-150cm) i ograniczeniem bocznych ścian mebli- kolumny grają jakby we wnęce meblowej. Nie trzeba mieć dobrego słuchu, aby stwierdzić że będzie bardzo przeciętnie. Kolumny powinny mieć trochę wolnej przestrzeni wokół ( nie chodzi o np. 2 cm) aby dobrze grały, inna sprawa szukanie kolumn bardziej wedle szerokości, niż ich brzmienia też ogranicza. Jeśli planujesz słuchać muzyki wybierz wzmacniacz stereo, a nie amplituner kinowy , a będzie lepsza dynamika, bas, kontrola brzmienia. Trzeba ratować brzmienie które będzie miało ograniczenia w postaci tanich źle ustawionych kolumn. Amplituner kinowy spełniający te wymagania jest sporo droższy od budżetu. Chyba że jakiś z nieco wyższej półki, ale używany np. 3-4 letni. Tak więc wzmacniacz stereo( nowy, używany) plus DAC dla tv, kolumny podłogowe wąskie (na dwu 13kach), lub monitory (na 16tce). Jakiś odtwarzacz płyt pewnie masz, chociaż proste dvd na początek. Bardzo szkoda że większym ograniczeniem od budżetu jest ta cholerna mała szerokość ??: można by wtedy polecić bardzo dobre i w dobrej cenie Monitor audio bx2, Magnat quantum 673, czy jakieś używane mission m32, Canton. Z podłogówek wąskich przychodzi mi namyśl Jamo 426, ale... Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Firmy które robią tylko i wyłącznie tanie zestawy kolumienek 5.1 pod kino domowe ( typu prismy, hjundaje, m-audio itp) to cienizna. Oczywiście niemal 95% markowych firm produkujących kolumny też do swoich nawet bardzo drogich kolumn stereo oferuje kolumny efektowe i centralne. Jasne że w tym budżecie daleko nie polecisz z jakością, ale można szukać , szkoda że ta szerokość ogranicza jak i budżet . To na pewno, bo na plastikowych zestawach kinowych all in one odsłuch muzyki to zadanie niemal nie możliwe.

Przecież to nowe kolumny, więc daj im popracować, aby się zawieszenia gumowe, karkasy, cewki rozruszały. Tydzień, dwa, czasem trochę więcej i zagrają inaczej, czasami zmiany są naprawdę więcej niż duże. To normalne procedura, np. niektórzy włączają radio na średnią głośność i wychodzą do pracy, aby przyśpieszyć dotarcie się kolumn. Kolejna rzecz poeksperymentuj z wpięciem kabli, quantumy sa na to podatne, pisali o tym użytkownicy. Wpięcie kabli w sekcję LOW może nieco łagodzić górę, a wpięcie w sekcję High nieco ją poprawia, tak wiec nieco zmienia się balans tonalny kolumn. Oczywiście możesz blaszane zworki zastąpić fragmentem posiadanego, ale odizolowanego bardziej ( z 4-5cm ) przewodu. Poeksperymentuj też z ustawieniem kolumn, akustyką pokoju, ale raczej poczekaj co do punktu 1. Co do ustawień w karcie muzycznej PCta to jestem sceptyczny, jednak osoby które grają z PC i znają się na tym często mają ustawione korektory na zero, a głośność sygnału na full. Choć oczywiście jeśli ma to zastąpić wydatek na sub i problemy z jego ustawieniem można tak się wspomóc. Jednak ja korektor karty ustawiłbym bym na razie na zero-flat, aby móc zaobserwować zmiany w w kolumnach. Zachodzą one stopniowo , więc bardziej zauważy je ktoś kto słuchał twoich kolumn teraz , a potem za np. 3 tygodnie, jednak ty też zauważysz zmianę barwy basu i średnicy, lepszej głębi, miękkości.

Tannoy M2 a "jakieś" Monitor Audio, czy magnat quantum bardzo dużo różni. Jak nie masz opcji odsłuchać to nie ryzykuj. Z Monitor audio dobre są BX2(dość uniwersalne), bo nowsze bronze 2, czy drogie silvery są nieco twarde, analityczne, mogą nie podejść jak chcesz ciepła. Z drugiej strony Tannoy M2 są ciepłe i przyjemne, ale są przeciętnie dynamiczne, dynamiczniejsze(cięższe) od nich są Mission m32i ( używane ok 600zł), a też mają ciepłe brzmienie. Magnat quantum 673 są dynamiczne i bezpieczne w brzmieniu, nie ma tam jakiś skrajności (swoją drogą niezła promocja... niby obniżka z 900zł na 740zł za sztukę, tylko że po 900zł to są największe podłogowe 677. Cena średnia na 673 to tak 920zł za parę, MA bx2 ciut drożej). Oczywiście warto też brać pod uwagę styl brzmienia wzmacniacza.

Z tyłu głośnika wchodzą do niego przewody -plecionka. Jak głośnik ma duże wychyły to plecionka trze,puka o membranę. Trzeba je bardzo delikatnie odgiąć w stronę przeciwną od głośnika. Oczywiście może coś trzeć na cewce, wew. zawieszeniu, czy być jakiś luz w sensie niedokręcona śruba i wibruje.

Bierz pod uwagę jak różnią się brzmieniem Onkyo 8150 , a Yamaha 602 to co wspomniał sklep. Onkyo gra jakby twardziej, analityczniej, nieco technicznie i parowanie z takimi kolumnami jak MA silver, czy MA bronze może dać nawet obiektywnie nieco odchudzony dźwięk, z dużą ilością góry. Tu nieco lepszym byłby raczej wspomniany Dynaudio, a mój kolega słuchający metalu wybrał Dali zensor 3. Yamaha gra dynamicznie, jednak nie ma mitycznej ostrości i suchości, bas schodzi nisko, ale ten wyższy bas jak i średnica ma przyjemne wypełnienie, ciepło, góra jest w sam raz, jest nieco napowietrzona, całość jest dokładna, ale nie ma tu ostrości, cykania i innych historii. Tak więc przy niej Monitor Audio, jakieś Focale arie, czy inne dokładniej grające kolumny konkretne modele coś od Cantona gle, chrono, Elac 63, AE

Zależy czy z większą ilością basu z takiego suba prezentacja muzyki jako całości Tobie by się podobała. Najlepiej wypożyczyć i sprawdzić , posłuchać . Inna rzecz, że są różne suby, jednak ważniejsze jest to czy muzyka z subem pasuje, bo nie każdemu.

Łot i mądrego i miło posłuchać, jak mawiał Kazimierz Pawlak . Ale jak ma jednak całą dyskografię, to raczej kupujesz u jednego ?

Wybór padł na Tannoy Revolution dc6t SE kiedy grały z jakim wzmacniaczem ? Bo ta odpowiedź jest chyba kluczowa przy rozterce między Nadem , a Marantzem. Nad podbija wyższy bas, muzyka gra bardziej jakby potężniej, Marantz natomiast gra równiej, bardziej analitycznie, czysto, z lepszą górą.

Tylko inne kolumny też są wymagające, zeusy nie są wyjątkiem. Jest sporo niedużych kolumn z impedancją poniżej 4 ohmów. Przecież grając głośno, czy imprezy, czy w ogóle aby dobrze wysterować duże kolumny potrzeba b mocnego wzmacniacza/wydajnego, lub końcówki mocy- na te zarobkowe długie imprezy. Słabym wzmacniaczem, a więc odkręconym na full łatwo wpaść w wysokie thd i spalić kolumny.

Aż szkoda pisać ( z perspektywy tej szafy i imprez ).... Ad8. za 2 tys można oczekiwać od kolumn by grały dobrze, a od używanych nawet bardzo dobrze...zależy co się kryje za słowem dobrze;) Bo jak wrzucisz nawet kolumnę za 6-7 i więcej tys tys na szafę to dobrze nie będzie. Jak one mają stać /leżeć na szafie i grać na imprezach zarobkowo, to szkoda dobrze grających kupować. Z dostępnych bardzo dobrą, dużą ( także efektywną) za 2tys kolumną jest np. Magnat quantum 677 tylko musi stać bo jak leży to się będzie bujać ( kształt boków ) pytanie, czy wytrzyma kilkugodzinne granie na maksa, raczej nie - bo nie do tego jest i szkoda go . Zresztą inne które można by tu zaproponować też szkoda. Odpowiedniejszą alternatywą mógłby być używany Klipsch, lub zrobione pod imprezy Cerwin Vega ( bardzo wysoka efektywność) i jak na zabawę to Tonsil zeus. Po kosztach supreme 2002.

Też dość podobnie odebrałem duet Nad z Klipschami, także z Denonem. jakoś wzajemnie się uzupełniają, korygują- jeśli oczywiście tego oczekujemy. Bo Klipsch z elektroniką np. nowych Pioneerów, czy Cambridga mógłby zagrać faktycznie twardo, ostro i mocno konturowo.

Bo od komisu na Manhatanie masz rzut beretem na plac Reymonta . Rzgowska 14 komis audio, miedzy Zarzewską, a Uniwersalem ( za komisem z płytami ).

Ograniczeniem takich zestawów są zazwyczaj firmowe kolumny w Ceolu też tak jest. Oczywiście ceol z markowymi kolumnami podstawkowymi też nie zagra jak klasyczny wzmacniacz, ale zagra sporo lepiej niż tymi firmowymi pudełeczkami. Muzyka każda, a zwłaszcza dynamiczna jak rock, czy jakieś "dubstepy" na malutkich kolumienkach brzmi jak pukanie w kartonik z soczkiem Czasami można kupić samą jednostkę "sterującą" np. Marantz melody różnych serii, Denon m39, te firmy oferują je jako nowe, czasami Yamaha pianocraft, widziałem też na OLX używane Pioneera takiego all in one, bez kolumn. Pytanie czy musisz mieć koniecznie te funkcje sieciowe, cyfrowe, bo w tym budżecie to spore , a nawet ogromne ograniczenie jakości. Do tego jakieś kolumny typu Magnat quantum 673, Monitor audio bx2, Jbl studio 230, Indina line nota 260( czyli 900-1100zł) i masz kolumny grające w każdym aspekcie lepiej, pełniej , dynamiczniej, lepszym dołem, głośniej, dające radę w dużym pokoju.