MobyDick

Weź go, posłuchaj i opowiedz jak wrażenia . Pewnie będzie bardzo doby.

Generalnie z tego co wiem wiele dobrych wzmacniaczy pracujących w klasie AB podlega zmuleniu brzmienia gdy próbuje się w nich uzyskać większą moc w klasie A. Dotyczy to z tego co wiem ogólnego charakteru brzmienia. Najwięcej na ten temat dowiesz się od speców od Sansui. Z drugiej strony czytałem że ktoś podniósł prąd spoczynkowy w którymś z Xindaków i uzyskał duża poprawę brzmienia jak pisał. Myślę że wzmacniacze do pracy w klasie a lub gdy mają pracować w taki sposób musza być do tego odpowiednio zbudowane. Wzmacniacze oparte o tranzystory bipolarne gdy się rozgrzewają mają większe tendencje do wzbudzania się.

Nie chodziło mi o sama szerokość pasma przenoszenia. Kształty charakterystyk pasma przenoszenia rożnych modeli słuchawek są bardzo odmienne. Bardzo często ich charakterystyki są pełne zajadłości i pików, dlatego każde będą grały inaczej.

Dobrze skonstruowany wzmacniacz uzyskuje optymalny dźwięk gdy jego podzespoły uzyskują parametry stabilne przez dłuższy czas. Kiepsko by było gdyby grał dobrze tylko przez chwilę po włączeniu. Z tego co wiem wiele dobrych wzmacniaczy pracujących w klasie AB gra gorzej gdy podniesie się im prąd spoczynkowy i zmusi do grania z większym zakresem mocy w klasie A.

Jeśli popatrzy się na wykresy pasma przenoszenia nawet bardzo dobrych słuchawek, to są one zwykle dość dalekie od idealnej liniowości. Te które maja być uzywane przy dużym hałasie musza mieć inną charakterystykę niż te do odsłuchu w zaciszu domowym.

Nie jest wykluczone że w międzyczasie wprowadzono w nim zmiany które podniosły ten parametr.

Albo jest taki dobry , albo polubiłeś jego zniekształcenia wskrośne które słychać głównie przy niskich poziomach głośności. Powodują one wyostrzenie dźwięku.

Większość wzmacniaczy pracujących w klasie AB oddaje bardzo niewielkie moce w klasie A, niezbędne tylko do przejścia sygnału przez 0 . Trudno tu wtedy mówić że przy cichym graniu wzmacniacz który oddaje kilak miliwatów w klasie A gra w niej. Za to wzmacniacze które oddają już pierwszych kilka watów nawet przy dość głośnym graniu pracują w klasie A. Zdarzają się takie konstrukcje.

Niekoniecznie. Są normy określające moc przy pewnych częstotliwościach i takie które określają moc w pewnym pasmie, takie które dopuszczają podawaną wartość zniekształceń. Pomiar zniekształceń może być robiony w różny sposób. Czasem podaje się zniekształcenia dla jednej częstotliwości a wg innych norm podawane są 2 częstotliwości równocześnie o określonych proporcjach. Niekoniecznie ma to służyć lepszym wynikom. Często własnie w pewnych specyficznych pomiarach wychodzą pewne sprawy których brak przy innych pomiarach. Niektórzy producenci podają moc przy której ich wzmacniacz ma jeszcze bardzo małe zniekształcenia a inni dopuszczają sporą ich wartość. Istotne dla mnie jest to czy taki producent podaje warunki w jakich został zmierzony dany parametr. Bardzo podoba mi się w jaki sposób podaje wyniki Audio, czyli na wykresach.

Nie mam 1More H1707. Mam spokrewnione z nimi słuchawki 1 More produkowane dla Xiaomi. Te są mniejsze i lżejsze. Grill przykrywający membranę bierną jest w nich również mniej agresywny. Mimo że kosztują dużo mniej to również sam metal i skóra na wierzchu. Tyle że to słuchawki głównie do smartponów i sprzętu mobilnego. Niska impedancją pozwala łatwiej napędzać słuchawki sprzętem przenośnym, dlatego często nie za bardzo warto iść w wysoką impedancję. No chyba że ma się typowo stacjonarny sprzęt lampowy do ich napędzenia. Sennheiser hd 25 zbudowano nie do celów mobilnych tylko do monitoringu estradowego w terenie. Do tego celu zdaje się również dobrze nadają się AKG K175.

No to widać od tej pory powstało więcej norm . Świat idzie do przodu.

Często jest to własnie kwestia różnych norm i różnych warunków w których są przeprowadzane pomiary. Bywa ze jeden producent podaje pewne parametry równocześnie dla dwóch norm. Czasem właśnie istotne są informacje jak wykonywane były pomiary. Bywa ze te szczegóły znikają w materiałach reklamowych.

Poczytaj o 1More H1707 Triple Driver Over-Ear.

SAP 8 jest tylko wzmacniaczem słuchawkowym i to droższym od M3 DAC/Ampa słuchawkowego. Po SAP 8 jako po wzmacniaczu należy spodziewać się więcej. Tyle że chcesz sprzęt mobilny w cenie jak na początku założyłeś niższej od samego wzmacniacza. Inaczej raczej nie będzie. Może ten M3 bardziej przypadnie Ci do gustu. Jeśli masz coś sprzedawać to raczej fx audio fx01. M3 możesz zawsze użyć jako DAC dla SAP 8, gdy możesz używać sprzętu mniej mobilnie.

Jest SMSL M3 powinien jakość dać radę. Jeśli nie wyrobi z zasilania kablem z laptopa to zawsze można podłączyć dodatkowe zasilanie drugim gniazdem USB. Szczególnie to może być potrzebne gdy używa się do bardzo głośnego słuchania słuchawek o niższej impedancji. Przy słuchawkach o wysokiej impedancji ograniczeniem będzie niska moc która będzie na nich oddawana. On wg danych producenta powinien pociągnąć słuchawki 300 ohm. Generalnie jednak jeśli nastawiasz się na słuchawki wysokoomowe to powinieneś zakładać również dość stacjonarny sprzęt do podłączenia do nich.

Myślę że tak.

Do czego będziesz podłączał ten DAC ?

Jeśli karta zewnętrzna jest lepsza niż układ dźwiękowy w laptopie to użyj jej.

To stereotyp dotyczący starych wzmacniaczy pracujących w klasie D. Domeną dobrych wzmacniaczy domowych impulsowych są własnie niskie moce gdzie ich zniekształcenia mogą być niższe niż wzmacniaczy w klasie AB. Obecnie ten potencjał również może zostać zmarnowany gdy na wejściu jest kiepski preamp w klasie AB. Dlatego lepiej nie kierować się statystykami tylko oceniać konkretne konstrukcje.

Jeśli DAC wbudowany w wzmacniacz zapewni lepszy dźwięk niż ten który masz w karcie dźwiękowej to tak. Często tak własnie jest. Niektóre wzmacniacze posiadają wejścia USB do podłączenia np. komputera. Wtedy ta karta dźwiękowa stała by się zupełnie niepotrzebna.

Te Pylony są raczej przewidziane do ustawienia dość blisko tylnej ściany. Większym problemem będzie tu bliskość ściany bocznej. Gdyby stanęły na standach trochę dalej od ścian, na pewno by im to nie zaszkodziło. Inaczej mówiąc nie stoją teraz idealnie, ale skoro tak musi być to jest jak jest.

DT 990 250Ohm nie słyszałem, jednak z tego co wiem kupuje się je w dużej mierze dla ich basu. Myślę ze jeśli komuś on nie odpowiada to powinien wybrać po prostu inne słuchawki. HP151 mają dość liniową charakterystykę lecz średnie są w nich lekko wycofane. Maja miękki i potężny nisko schodzący bas i do tego dość wyraźną górę pasma naznaczającą się wyraźnymi wyostrzeniami. To bardzo dobre słuchawki do muzyki rozrywkowej. Najbardziej neutralne wydają się być Snaby Overtone. Teoretycznie one również mają leciutko wycofany środek pasma, jednak słuchając ich odnosi się zupełnie inne wrażenie. Może dlatego ze bas mimo ze schodzi nisko jest bardziej zwarty. Góra pasma w tych słuchawkach jest wyraźna i na początku może wydawać się ze jest jej nieco więcej niż być powinno. Z czasem ten efekt ustępuje. Sporo tu zależy od sprzętu do którego podłączy się słuchawki. Z ciepłym DF Black powinno być dobrze. Trudno mi powiedzieć jak gra laptop który masz. Z opisu wynika ze chyba bardzo mocno gra basem i wtedy wskazane były by do niego słuchawko oszczędnie go podające a nie takie dla basshedów.

LS50 są nie tylko ciekawe wizualnie. One naprawdę zasługują na miano kolumn hi-end. Q350 grają dość podobnie i są taką tańszą opcją dla tych których nie stać na LS50, choć są od nich większe. Obecnie można kupić LS50 za około 3 tyś, jeszcze do niedawna to był poziom około 5 tys za parę. LS50 były od początku projektowane do tego aby mogły nie tylko stać na standach lecz również jako monitory bliskiego pola. Nie wchodzą one w zasadzie do żadnej serii. Jeśli już to można by je umieścić z niekonwencjonalnymi kolumnami takimi jak Blade tego producenta. R100 to najmniejsze kolumny z serii wyższej niż Q. Jest to też model starszy i niższy od R300. Nowy model R300 to R3. R100 nie doczekał się kontynuacji którą były R1. Q150 , R100 i LS50 mają głośniki tej samej wielkości lecz inne.

W przypadku plików .mp3 bardzo istotny jest stopień kompresji. Gdy bitrate jest wysoki wtedy trudno je odróżnić od plików skompresowanych bezstratne czyli np. .flac.

Z dragonfly black myślę że góra pasma nie powinna być kłopotliwa. Dodatkowo w tych słuchawkach z czasem góra ulega poprawie i staje się łagodniejsza.