MobyDick

Sporo zależy od skuteczności słuchawek i tego jak głośno chcesz słuchać. Jeśli takie napięcie jest w stanie utrzymać przy słuchawkach 32 ohm to jest w stanie oddać na nie 125 mW. Wg danych innego wzmacniacza powinno to wystarczyć do słuchawek 600 ohm , w praktyce 100 ohm to jest już dość sporo.

Ja bym nie powiedział że wygląda archaicznie. Nie przypominam sobie CD vintage który były by do niego podobne. Taki mieli wtedy pomysł na design swojego sprzętu. Miał przez to chyba wyglądać bardziej nowocześnie i wyróżniać się od innych bardziej typowych CD innych producentów .

W przypadku wzmacniacza takiego jak SMSL Q5 pro najlepiej kupić CD jakiegoś Philipsa z wyjściem cyfrowym. Są dość trwałe i w miarę mało awaryjne, do tego lasery do nich zwykle nie są bardzo drogie. Im nowszy tym lepiej. Jak kiedyś sprawdzałem dało się zupełnie niezły taki kupić za około 100 zł. Oczywiście można drożej. Do maliny potrzebna była by jakaś karta rozszerzeń z wyjściem cyfrowym. DAC nie jest tu do niczego potrzebny. Raczej nie uda się jej podłączyć przez USB, choć może jakieś oprogramowanie może to ominie. Ewentualnie potrzebny były jakiś konwerter USB/SPFIF. CD Philipsa mają tą fajną cechę że od pewnego czasu często obsługiwały CD-text i dzięki temu można na wyświetlaczu zobaczyć informacje o płycie i utworze. Za konwerter USB/SPFIF może posłużyć np. Topping D10. Sam nie sprawdzałem, ale widziałem na Youtube ze działa z maliną.

To jest ogólny trend w masteringu nagrań, który ma sprawiać że lepiej wypadają na małych głosikach przenośnych urządzeń typu bumboxy i głosniczki bluetooth.

Kompresji dynamiki w takim samym stopniu dotyczy nagrań na płytach CD i nawet na winylach. Trzeba by słuchać nagrań audiofilskich zamiast popularnych wykonawców. Gdy będziemy je słuchać z sieci usłyszymy zwykle to samo. CHROMECAST AUDIO może służyć również do słuchania muzyki z plików w sieci lokalnej. Ponadto pozwala korzystać z radia internetowego. Jest jeszcze możliwość przekazywana dźwięku ze smartphonów z Androidem.

Spotify jak najbardziej można używać w wersji darmowej. CD jeśli ma być używany okazjonalnie, można kupić jakiś używany i sprawy lub jeśli masz do czego podłaczyć do złącz cyfrowych, wtedy może do tego celu posłużyć bluray lub DVD.

Ciekawe że wielu producentów wprowadza wzmacniacze impulsowe lub przynajmniej zasilacze tego typu do wzmacniaczy w klasie AB w drogim sprzęcie, pozostając przy konwencjonalnych rozwiązaniach w najtańszych konstrukcjach, których sprzedaje się zwykle najwięcej. Z drugiej strony można kupić bardzo tanie wzmacniacze impulsowe które grają zupełnie nieźle i własnie ich niska cena sprawia że podchodzi się do nich z dużą rezerwą. Często to co najdroższe w sprzęcie to duża obudowa która będzie efektownie wyglądać, aby klient wiedział za co płaci.

Własnie jeśli kogoś stać na Ferrari to i zwykle go stać na dobre paliwo do niego. W tym wypadku nie mówimy o zakupie sprzętu hi-end. Dla większości samochodów które jeżdżą po ulicach LPG nie jest żadną ujmą i jest to bardziej ekologiczne.

Nie mówię że nie warto do LS50 podłączyć lepszy wzmacniacz. Jednak jeśli ograniczymy budżet na tyle że starczy on na nie i Q5 pro to takie połączenie ma więcej sensu niż zakup tańszych kolumn i droższego wzmacniacza, a ten kiedyś można kupić lepszy. Do tych kolumn warto podłączyć wzmacniacz wielokrotnie droższy od nich samych. No i ten lepszy wzmacniacz będzie jednak dużo droższy niż bohater tego tematu.

Maja jakieś odtwarzacze plików, ale do strumieniownia z sieci chyba nie. Wypuszczają ciągle coś nowego. Chyba zakładają że najwygodniej jest używać muzyki z sieci przy użyciu komputera.

Nie podłączysz zasilania z portu USB Q5 pro bo to port micro USB typu B bez OTG jakie można spotkać chyba tylko w smartphonach. Możesz teoretycznie podłaczyć zasilanie chromecasta do dowolnego portu USB typu A. W praktyce dobrze jeśli jest to jednak pewny zasilacz USB. Ten z zestawu dobrze się do niego nadaje. Nie słyszałem o podróbkach Chromecastów, bo to dość tanie urządzenia i z dość zaawansowaną miokroelektroniką. Czemu ma być za miesiąc ? Z Aliekspress jeśli wybierasz wysyłkę ASS, to dochodzi zwykle w 2 tygodnie czasem trochę szybciej, czasem troszkę dłużej.

Np. KZ AS06 + kabel bluetooth do nich z aptX HD ewentualnie zamiast KZ AS06 KZ Zs10 Pro

Myślę że w stosunku do Q5 pro to może być krok do tyłu jeśli chodzi o dźwięk.

Myślę że jeśli chodzi o słuchanie muzyki to sprzedawca miał sporo racji. Do winyli trzeba mieć po prostu pewną pasję i wymaga to sporych nakładów na nowy sprzęt, aby można było mówić o dobrej jakości. Przy starym sprzęcie często trzeba się dobrze na nim znać aby nie kupić sprzętu w złym stanie i potem często trzeba sporo wydać na naprawy, które mogą okazać się kłopotliwe. Jeśli masz trochę starych płyt to zawsze można ich posłuchać na czymś niedrogim co podłączysz do sprzętu który niekoniecznie jest do tego przeznaczony.

Myślę że jeśli takie problemy robi ten mi-box to oznacza że trzeba się go pozbyć jako źródła dźwięku. Zapewne Chromecast Audio lepiej by się tu sprawdził. Próbowałeś ujmować wysokich regulacją barwy, gdy jest ich za dużo ?

Jakie ?

Nie znam wszystkich słuchawek bt, ale wydaje mi się że wszystkie słuchawki z ANC mają możliwość jego wyłączenia. Zwykle taką funkcje włącza się i wyłącza przeznaczonym do tego przełącznikiem. Czasem niektórzy producenci aby ograniczyć ilość przycisków wprowadzają taką opcję np. przez równoczesne przyciśniecie jakichś 2 przycisków lub inaczej. Często potem ich użytkownicy są przekonani że nie da się w ich słuchawkach wyłączyć tej funkcji. Z zasady są to ci którzy nie mają zwyczaju zaglądać do instrukcji obsługi.

Słyszałem że czasem można kupić za dopłatą sparowane komplety tranzystorów. Nigdy tego nie robiłem i nie znam szczegółów. Jeśli ktoś kto je sprzedaje wie jak sparować to za dopłatą można coś takiego zamówić. Może odezwie się ktoś kto wie więcej na ten temat.

Z tym bym nie przesadzał .flac ze źle nagranego utworu może zagrać gorzej niż .mp3 do dobrego nagrania mimo jego dość niskiego bitrate. Kiepskiego wykonawcy również nie naprawi plik o ultra wysokich parametrach a dobry wykonawca będzie słuchany z chęcią nawet i z radia kuchennego. Tyle że to już inny temat ...

To raczej świadczy o dużym prądzie spoczynkowym tranzystorów mocy, a ta wiąże się z większą mocą oddawaną w klasie A.

Mam nadzieję że to nie szydercze uśmieszki . Jeśli nie to dobrze wróży.

Głośniki szczególnie te małe nawet gdy są skierowane równolegle do podłogi grają również w innych kierunkach niż na wprost. Kilka stopni pochylenia w niewielkim stopniu wpływa na odbicia od sufitu, za to w podobnym stopniu lub nawet nieco większym wpływa na odbicia od bliżej położonej podłogi.

Nigdzie nie jest powiedziane ze głośniki zawsze musza być skierowane na wprost na nas.

Pliki .mp3 zawsze będą się różnić do bezstratnych plików np. .flac . Powodem tego jest to że dla uzyskania mniejszej ilości danych usuwa się z nich przebiegi które są niesłyszalne dla człowieka w trakcie ich słuchania lub przynajmniej mało istotne. Im mniejszy kbps tym więcej transformat usunięto. Przy pewnym niskim stopniu kompresji trudno odróżnić plik .mp3 od bezstratnego .flac lub nieskompresowanego. Gdy bitrate jest niskie wtedy bardzo łatwo można rozpoznać plik .mp3 . Bez porównania nie da się określić czy jest to plik skompresowany stratnie czy wina kiepsko nagranego dźwięku.

Warto zdawać sobie sprawę z tego że określeniem kompresja w odniesieniu do zapisu obrazu lub dźwięku określa się zamianę danych podanych w sposób spróbowany na szereg transformat cosinusowych. Kompresja stratna wiąże się z ograniczeniem ich ilości do niezbędnych aby odczucia odbieranej muzyki lub obrazu dawały wrażenie dobrej jakości przekazu. Dlatego kompresja bezstratna nie powinna wiązać się jakąkolwiek utratą jakości.