MobyDick

Naciągając trochę budżet: KEF Q350 : https://audioplaza.pl/products/26675-kef-q350-kolumny-podstawkowe-salon-poznan SMSL Q5 pro: https://pl.aliexpress.com/item/4000429329144.html

Chyba tylko Ty sam możesz to ocenić.

Zapewne basu będzie więcej i może się okazać ze te z których basu nie ma za wiele będą pasowały dobrze , a te które basują dobrze w 20 m² będą sprawiać problemy i trzeba będzie przymykać tunel br.

Pioneery A 656 czy 676 grają dość specyficznym dźwiękiem, łagodnym i dość potężnym, niezbyt szybkim.

Kolumny Pylon znane są dobrej relacji jakość cena, jednak nie wszystkim musza się podobać zarówno ze względu na dźwięk jak i wygląd. NAD-a i Pioneera które chcesz kupić koniecznie sam powinieneś porównać z tymi samymi kolumnami. To inne granie i wrażenia finalne mogą być inne na Pioneerze niż te z NAD-em. Już chyba pisałem że do Q5 pro dobrze jest wybrać zupełnie inne kolumny niż te które będą optymalne do NAD-a.

Prosty i tani odbiornik bluetooth można kupić za kilkadziesiąt zł: https://allegro.pl/oferta/baseus-odbiornik-dzwieku-bluetooth-adapter-aux-usb-8380139502

Jeśli nie zamówisz go w ilościach hurtowych to cło z całą pewnością cło nie grozi i tak jak pisze phini vat wprawdzie może zostać naliczony, ale jest to bardzo mało prawdopodobne. Przesyłka powinna dotrzeć w ciągu 2 tygodni +/- tydzień. Nie śledzę zmian cen tego wzmacniacza na Aliexpress. Spadek cen musiał być chyba ostatnio przy okazji jakichś obniżek w tym serwisie. Niedawno był tam za około 450zł i teraz jest jeszcze mniej. Gdy cena była tam o kilkadziesiąt zł niższa wtedy nie warto było sprowadzać z stamtąd. Gwarancja w naszym kraju ma też swoją wartość. Gdy tam jest za około połowę ceny, to myślę że warto zaryzykować . Moim zdaniem to znacznie lepszy wzmacniacz ni Cambridge A1 V3. Jest jednak zupełnie inny i lepiej dopasowany do współczesnych realiów. Jest osobnym układem dźwiękowym dla PC-ta. To sprawia że można go używać przesyłając na niego muzykę niezależnie od tego co gra w głośnikach komputera.

Nie mam doświadczenia w tej dziedzinie w tym zakresie cenowym. Sporo tu zależy od preferencji jakie masz co do dźwięku. Myślę że przy 4 tyś można myśleć obecnie o dwóch osobnych urządzeniach. Wybrałeś niewłaściwą kategorię. Ten temat bardziej pasował by do słuchawek. Zapewne administrator mógłby go tam przenieść.

Statystyka może dawać nieprzewidywalne wyniki. Już kiedyś rozmawialiśmy na temat specyficznych rozwiązań wzmacniaczy impulsowych ( niekoniecznie w klasie D ). Sposób pomiaru zniekształceń i SN ma tu spory wpływ na wyniki. Początkowo wzmacniacze w klasie D umożliwiały budowę wzmacniaczy o dużych mocach przy niezbyt dużych kosztach. Miały spore zniekształcenia i wysoki SN. Sprawiało to ze nadawały się do napędzania dużych i dość ciężkich membran głośników w subwooferach. Potem upowszechniły się w sprzęcie estradowym gdzie istotna okazuje się ich niska waga szczególnie gdy wyposaży się je w zasilacze impulsowe. Od jakiegoś czasu ich rozwój poszedł w znacznie niższe zniekształcenia i ogólnie lepsze parametry dźwięku. Jeden z nurtów to budowa małych i tanich wzmacniaczy o zaskakująco dobrym dźwięku, inny to budowa wzmacniaczy o dobrych parametrach i bardzo dużych mocach niekoniecznie do wykorzystania w warunkach domowych. Charakterystyczne dla nowych konstrukcji są zwykle dość niskie zniekształcenia przy niewielkich mocach gdzie wzmacniacze w klasie AB radzą sobie gorzej. Można im jednak zmierzyć niskie wartości zniekształceń przy mocach tuż przed przejściem w przesterowanie. W domu jest to zwykle mało użyteczne. Ostatecznie najważniejsze jest to jak dany wzmacniacz gra i jak go odbieramy.

Spotkałem się z przypadkiem gdy ktoś kupił go własnie do sypialni i potem okazało się ze gra lepiej niż duży wzmacniacz z głównego systemu. Małe wymiary i niska cena predystynują go do tego. To zupełnie poważnie grający wzmacniacz, którego jakość dźwięku jest na poziomie wzmacniaczy do kilku tys. Jego zakup za niewielką cenę pozwala na użycie droższych kolumn niż gdyby miał być kupiony droższy o bardziej konwencjonalnej konstrukcji z tanimi kolumnami. Wtedy szczególnie jego wybór ma sens. Można go też użyć z zupełnie tanimi małymi kolumnami, które można rozszerzyć o subwoofer. Najtaniej można go kupić chyba obecnie na Aliexpress. Nie tak dawno był tam w cenach porównywalnych do tych w naszym kraju. Kilka lat temu był własnie w cenach takich jak teraz. Niepełne 370 zł z dostawą https://pl.aliexpress.com/item/4000429329144.html

20 lat temu wzmacniacz o mocy około 50 W na kanał uchodził za mocny i podłączanie do niego kolumn podłogowych było zupełnie normalne. W przypadku tego wzmacniacza producent zaleca go do niewielkich kolumn, chyba głównie dlatego że jest wiele wzmacniaczy niekoniecznie lepiej grających lecz oferujących większą moc która może być wykorzystana z dużymi kolumnami. Może wtedy dojść do nieporozumienia gdy ktoś porównuje wzmacniacze gdy jego duże kolumny grają ekstremalnie głośno. Wtedy faktycznie można uznać ze wypada kiepsko, bo też nie do tego go zbudowano. Na pewno gdy ktoś che w domu posłuchać muzyki, nie powinien narzekać że gra zbyt cicho lub mało dynamicznie. Gdy ktoś chce obserwować jak mocno mogą wychylać się membrany jego głośników, gdy ma go słyszeć cała nawet nie najbliższa okolica może okazać się że nie gra zbyt czysto. Jego zakres niskich zniekształceń przypada na mniejsze moce. Tam z kolei gorzej wypada większość wzmacniaczy pracujących w klasie AB, w tym te znacznie droższe i o dużo większych mocach.

W przypadku wzmacniaczy bywa ze ich parametry wyglądają nawet lepiej niż mierzone przez Audio. Np. Audio podaje moc wzmacniaczy tranzystorowych dla 1% zniekształceń. Jeśli producent podaje ją dla wartości znacznie mniejszej wtedy zwykle przez niego podawana moc jest mniejsza. Bywa również ze jakaś konstrukcja jest rozwijana i poprawiana, wtedy parametry często pozostają z ulotek z okresu gdy powstał a w rzeczywistości może być lepiej ( lub gorzej jeśli wprowadzano zmiany uwzględniające konieczność użycia zamienników części które są już niedostępne, a te są gorszej jakości ).

A8 jest wzmacniaczem impulsowym i niewskazane było by jego używanie bez podłączonych kolumn. Zapewne gdy używa się słuchawek to wyjścia głośnikowe są odłączone, jednak może wtedy dochodzić do chwilowego ich włączania. Ponoć też nie najlepiej sprawdza się z kolumnami ustawionymi bardzo blisko.

Bardzo możliwe ze rynek wymógł taki wygląd. Jeśli klienci mówią że kupili by takie kolumny ale gdyby wyglądały jak innego producenta , to trzeba było coś takiego wypuścić.

Niski poziom zniekształceń powyżej pewnej wartości może już nie być odczuwalny. Ciekawe jak wypadł by w pomiarach w Audio ten SMSL ze zniekształceniami deklarowanymi na poziomie 0,008%. To już jest poziom zbliżony do DAC-ów. Pomiar zniekształceń powinien być tu przeprowadzany dla toru symetrycznego.

Tyle że te serie są technologicznie dość blisko i mogą ją zbliżyć. Wzrost kosztów materiałowych nie jest tu duży.

Spodziewał bym się że na początku cena będzie znacznie wyższa od wyjściowej wersji. Jeśli nie będą się dobrze sprzedawać to spadnie z czasem.

NAD M10 swoją charakterystyką zniekształceń przypomina do pewnej niezbyt dużej mocy wzmacniacze tranzystorowe AB. Potem jego zniekształcenia rosną do niezbyt dużej wartości dochoddząc do przesterowania jak typowy wzmacniacz w klasie AB. NAD C338 to znacznie tańszy wzmacniacz i w zakresie użytecznych mniejszych mocy jego zniekształcenia są niewielkie w stosunku do wzmacniaczy w kalsie AB. Przy większych mocach jest podobnie jak w M10. Wyraźnie zaznacza się niedobór wydajności zasilacza. W przypadku wzmacniaczy typowo cyfrowych pewną niedogodnością jest chyba to że aparatura tego czasopisma podaje wyłącznie sygnał na wejście analogowe.

SMSL A8 to bardzo dobry wzmacniacz do podłączenia głośników. Jest wyposażony w wzmacniacz słuchawkowy, lecz jego parametry wskazują na to ze jest on przewidziany do dość typowych i niezbyt wymagających słuchawek. Bardzo podobny do niego z zewnątrz jest SMSL M10. Ten jest DAC/Ampem słuchawkowym i preampem symetrycznym. W jego przypadku wskazane jest użycie słuchawek z kablem zbalansowanym.

Wzmacniacz jest wprawdzie gównie przewidziany do niedużych kolumn podstawkowych lecz podłogowe również można do niego podłączyć, szczególnie gdy są niewielkie. Nie chodzi tu o możliwości wysterowania co ograniczona moc wyjściowa, co może skutkować tym że przy bardzo wysokich poziomach głośności w dużym pomieszczeniu kolumny wypadną lepiej z wzmacniaczem o większej mocy. Do słuchania muzyki jego moc powinna być zupełnie wystarczająca nawet w dość sporych pomieszczeniach mieszkalnych. Jego charakter jest dość neutralny połączenie dobrej dynamiki z niezłą szczegółowością i lekką tendencją do ocieplenia. Bas daje dynamiczny lecz nie jest on podawany w nadmiarze przy neutralnych ustawieniach. Jego charakterystykę można zmieniać wprowadzając regulacje barwy i korekcje z poziomu DSP. Myślę że powinien się sprawdzić z Melodikami BL40.

Jeśli podłączysz kable do górnych zacisków poprawa powinna być jeszcze większa. Głównie góra pasma powinna na tym zyskać. W sumie to od tego należało zacząć z próbami.

Nie wiem na jakie głowy pasują te słuchawki ale na pewno mają regulację która pozwala dostosować je do rozmiaru głowy. Tu masz przykłady znacznie lepszych słuchawek w cenie około 100 zł: Meizu HD 50 za 134,49 zł Bloody M550 za 104,45 zł z outletu Oneodio A71 za 96,35 zł z Aliexpress

Wiele współczesnych wzmacniaczy impulsowych trochę na siłę można nazywać pracującymi w klasie D. Gdy taki wzmacniacz zmienia amplitudę pracy impulsów to już klasa T, dochodzą do tego zmieniające się częstotliwości powtórzeń impulsów ... Dla nich klasa D to już pewne uproszczenie. Do tego wiele z nich pracuje z pętlą sprzężenia zwrotnego obejmująca sygnał wyjściowy. Ta technika pozwala tanio budować zarówno wzmacniacze o bardzo niskich zniekształceniach o mniejszych mocach i relatywnie nie bardzo dużo drożej wzmacniacze o bardzo wysokich mocach do celów estradowych.

U płci pięknej ważniejsza jest broda, jak mawiają krasnale .

Nawet jeśli nic nie dają to wąsy są zawsze słuszne .