-
Zawartość
12 579 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MobyDick
-
W przypadku tych koncertów stawiał bym zdecydowanie na wpływ pracy dźwiękowca. Wielu z nich nie chce się posłuchać jak brzmi nagłośnienie więcej niż w jednym miejscu. Nawet bardzo dobry sprzęt będzie grał kiepsko przy złej akustyce pomieszczenia. Obecnie wiele naprawić może użycie odpowiedniego DSP do tego celu.
-
Wymienne przewody w lepszych słuchawkach dokanałowych staja się coraz bardziej powszechne. Jednak niektóre stwarzają z tym problemy. Te które tu wymieniłem wymagają standardowych przewodów z wtyczkami 2pin lub MMCX . JadeAudio EW1 to bardzo udane moim zdaniem słuchawki TWS. Są niewielkie i na żywo wyglądają lepiej niż na zdjęciach reklamowych. Wszystko w nich działa bez zarzutu. Szkoda tylko że nie wyposażyli ich w złącze USB-C do ładowania. Są stylowe i minimalistyczne. Obsługują kodeki aptX i AAC. Do poprawy brzmienia użyto w nich DSP które nie daje niekorzystnych efektów dźwiękowych jak u niektórych producentów tego typu sprzętu. Dość specyficzne jest w nich to że dioda sygnalizująca ładowanie i stan naładowania jest pod magnetycznie zamykanym wieczkiem. Trzeba je otworzyć aby ją zobaczyć. Nie trzeba w nich czekać aż się połączą przed wyjęciem z etui. Samo otwarcie wieczka niczego nie uruchamia. Dopiero wyjęcie jednej ze słuchawek sprawia że można sprawdzić stan naładowania etui ładującego.
-
Normalnie , to znaczy tak głośno jak zwykle to robimy . Nie trzeba do tego robić specjalnych pomiarów . Jeden słucha dość cicho a inny bardzo głośno. Do wygrzewania nie trzeba się zmuszać do jakichś specjalnie określonych poziomów głośności . Po prostu chodzi o ich normalne użytkowanie.
-
Które słuchawki już kupiłaś ? Kossy ?
-
Osobiście nie jestem zwolennikiem słuchawek dousznych. Zdecydowanie wolę słuchawki dokanałowe. W każdych słuchawkach da się zerwać przewód. W jednych jest łatwiej a w innych nieco trudniej. Moim zdaniem najlepiej jeśli słuchawki mają wymienny przewód. Wtedy po jego uszkodzeniu można go zmienić i po problemie. Z naprawdę bardzo dobry zakup uważam repliki Shure 215 https://pl.aliexpress.com/item/32886004366.html . Warto wybrać wersję z mikrofonem i pilotem na kablu. Ich pilot sam rozpoznaje położenie pinów mikrofonu i masy. Można je podłączać do obu systemów gniazd jack 4-ropolowych bez przejściówek. Inne warte uwagi tego typu to JadeAudio(FiiO) EA1 https://pl.aliexpress.com/item/4001250741576.html . Te już tylko w opcji bez mikrofonu. Można jednak do nich dokupić tanio kabel w niego wyposażony. Jedne i drugie służą do zakładania ich z kablem przebiegającym nad uchem i są stosunkowo niewielkie. Trudno o dokanałówki z kablem biegnącym w dół który były wymienny i były by godne polecenia. Ze stałym kablem poleciłbym takie słuchawki Xiaomi https://www.morele.net/sluchawki-xiaomi-mi-pro-hd-4005065 . Są bardzo dobrze wykonane. Jeśli już musza być douszne to warte uwagi są tanie i naprawdę dobre w swojej formie Venture Electronics VE Monk Plus https://pl.aliexpress.com/item/32417311324.html . Mają solidny kabel i zapewniają dobry dźwięk.
-
Mnie ten temat dość zdziwił z interpretacją procesu wygrzewania głośników. To że w tym czasie zmienia się do pewnego stopnia ich brzmienie nie ma nic wspólnego z możliwościami przyjęcia określonej mocy. Fakt że na początku nie grał bym nimi zbyt głośno ( poziom maksymalnej mocy ). Jednak to kwestia pierwszych minut od ich pierwszego uruchomienia. Już przez pierwsze kilka godzin mogą grać dość głośno i nie powinno im to zaszkodzić. Uważam że teraz możesz ich normalnie używać. Proces tzw wygrzewania najlepiej jeśli przebiega przy normalnym używaniu kolumn. Można go przyspieszać dostarczając do nich szum. Gdy grają głośniej ( do pewnego stopnia ) proces ten następuje zwykle szybciej.
-
Wokółuszne słuchawki są jednak zwykle wygodniejsze od nausznych. Nie naciskają tak na małżowiny. Nauszne są zwykle nieco mniejsze, ale zestaw ich wad jest dość podobny. Ja z zasady wolę wokóuszne niż nauszne. Te Meizu nie są zbyt duże. Za to są solidnie wykonane i w komplecie jest dołączone do nich dobre etui. Można je używać również przewodowo. Najwygodniejsze są zasady duże słuchawki wokółuszne o budowie otwartej, jednak takich słuchawek z zasady się nie produkuje jako bezprzewodowe. Niewielkie, bardzo lekkie bezprzewodowe słuchawki nauszne otwarte jedyne jakie znam które to Koss Porta Pro Wireless. W nich jest mechanizm redukujący siłę nacisku na uszy. Te słuchawki są jednak dość delikatne.
-
A ja sądzę że w zasadzie każdy kto opisuje tu na forum i gdziekolwiek wrażenia z tego co usłyszał, dzieli się swoją subiektywną oceną i tak już jest i musi być. Każdy też słyszy inaczej, bo różne są chociażby krzywe jednakowej głośności dla różnych ludzi i inaczej odbieramy wrażenia dźwiękowe. W tej sytuacji ten test ma taki sam sens jak każdy inny. Nie różnimy się jako ludzie aż tak bardzo i nasze wrażenia są zwykle dość podobne. Sporo zależy też od pomieszczenia i ustawienia sprzętu o czym Kraft wielokrotnie pisał.
-
Wybór słuchawek to temat rzeka . Słuchawki wokółuszne i nauszne zwykle lepiej sprawdzają się gdy używa się ich nie poruszając się zbyt intensywnie. Douszne i dokanałowe zazwyczaj lepiej nadają się do tego aby zabrać je ze sobą ze względu na mniejsze rozmiary i wentylację. W słuchawkach nausznych , a szczególnie wokółusznych potrafi być bardzo ciepło i wilgotno. Wiele osób zupełnie nie akceptuje słuchawek dokanałowych. Trudno jest im w nich wytrzymać dłużej niż chwilę. Innym to w ogóle nie przeszkadza. Słuchawki TWS sprawiają zwykle więcej problemów z łącznością. Częściej dźwięk przerywa i zrywa połączenia. Każde słuchawki da się zgubić . Te większe trudniej. Pozostają jeszcze kwestie wielkości i kształtu w przypadku słuchawek dokanałowych. Moim zdaniem najlepiej jest mieć 2 pary słuchawek różnych na różne okazje. Poleciłbym wokółuszne MEIZU HD60 https://pl.aliexpress.com/item/1005001610796815.html i TWS-y JadeAudio(FiiO) EW1 https://pl.aliexpress.com/item/4000144336824.html . W przypadku Meuzu myślę że ANC można sobie odpuścić, choć moze być przydatne, ale znacznie podnosi ich cenę. W przypadku TWS-ów JadeAudio istotne jest to że dodają do nich zestaw dodatkowych tipsów o bardzo dobrej jakości, co podnosi bardzo ich komfort używania. Szczególnie w przypadku pań wiem że często problem może sprawiać obecność pałąka w słuchawkach, ze względu na pewne fryzury. To też jest nie bez znaczenia.
-
Do tego te Castle się nie nadadzą
-
Ja bym jednak nie przesadzał . Jeśli rozdzielenie urządzeń ma uzasadnienie w dźwięku, to ma sens i oczywistym jest że wiąże się z tym pewien wzrost ceny. Urządzenia zintegrowane są zwykle tańsze i tak powinno być. Wyższa cena modelu o wyższym stopniu integracji w tym przypadku wynika ze specyficznego zapotrzebowania rynku na coś takiego i pewnym nonsensem jest tłumaczenie że tak jest lepiej. Dla producenta tak jest taniej i trafia na odpowiedniego klienta. To daje większy zysk. Grunt aby nie było gorzej, a przynajmniej znacząco gorzej.
-
Ja bym jednak brał pod uwagę inne rozwiązanie. Do grania i czasem na zewnątrz słuchawki otwarte o bardzo dobrym pozycjonowaniu w grach Koss UR40. Są znacznie tańsze, ale w takim zastosowaniu mogą mocno zaskoczyć. Nie można mieć do nich jednak zbyt dużej głowy. Za jakiś czas możesz się rozejrzeć za słuchawkami typowo domowymi o dużych gabarytach.
-
Brał bym pod uwagę jeszcze Brainwavz HM5 lub brandowane jako Snab Euphony. Obecnie trudno je jednak kupić jako nowe.
-
Nazwijmy rzeczy po imieniu . Gdy przedwzmacniacz i końcówka mocy są w osobnych obudowach i maja osobne zasilacze, to zwiększa koszt ich wytworzenia. Jeśli wzmacniacz ma wbudowany streamer i jego cena jest wyższa niż samego wzmacniacza i osobnego streamera to nie jest wynikiem wyższych kosztów, tylko tego że są klienci skłoni zapłacić więcej za ich integrację i do nich jest skierowany taki sprzęt. Gdy komuś to nie przeszkadza, moze sobie kupić osobne klocki.
-
Chyba się wygłupiasz . Dobry wygląd przydaje się w dzisiejszych czasach audiowizualnych mediów Internetu. Jednak właśnie wszystko poza tym jest u niej ważniejsze.
-
A ja tu mam nowy kawałek naszej ulubienicy .
-
Osobiście nie sprawdzałem, ale w specyfikacji przystawki LAN do Chromecastów było napisane że ma działać z CA.
-
W padach słuchawkowych wszystko ma wpływ na dźwięk. Grubość padów, objętość przestrzeni w której jest ucho i w dużej mierze przepuszczalność materiału który okala ucho. Również to czy skóra jest jednolita, czy perforowana. Zmiana na pady skórzane bez perforacji powinna zapewnić większa szczelność i dać więcej dołu. Na izolację akustyczną również powinna mieć wpływ.
-
Raczej ciepła izolacja, żeby mu nie było zimno.
-
Z tym że to złącze jest tylko do zasilania, wydaje mi się mało prawdopodobne, skoro w Chromecast Audio może służyć do podłączenia również modułu LAN.
-
Dla porównania i uściślenia. Po lewej masz wtyczkę miniUSB , a po prawej microUSB. Obie są typu B. To gniazdo w Chromecascie 3 zdecydowanie nie wygląda na miniUSB.
-
Mnie to gniazdo wygląda bardziej na microUSB typu B
-
Podejrzewam że pewnie jak w Chromecast Audio, to wejście microUSB służy nie tylko do zasilania, ale zapewne pozwala podłączyć moduł umożliwiający podłączenie do sieci przewodowo.
-
Czy Chromecast 3 ma swoje wyjście optyczne ? Czy trzeba użyć wyjścia cyfrowego TV? On ponoć ma wejście micro USB.
-
Zamiana Audiolaba na klasycznego NAD-a z zasady nie da efektu zdjęcia zasłony. Właśnie należy się spodziewać odwrotnego efektu.