Angel

Myślę, że DACa powinieneś poszukać używanego. Co znajdziesz, trudno przewidzieć. W tej cenie na pewno nie będzie wyrafinowany ale i tak lepiej to zagra niż połączenie przejściówką z komputera do wzmacniacza. Ważne jest aby miał takie wejście jakie masz wyjście cyfrowe w komputerze. Np. HDMI, USB albo Toslink (optyczne) I taki wówczas kupisz kabel. Z DACa do wzmacniacza najczęściej będą wówczas 2xRCA - 2xRCA. Kable głośnikowe to samo. Nie wiem jak zagra ten zestaw, więc konkretnych nie polecę. Na początek kup jakieś tanie, z miedzi OFC. Mogą być nowe. Jeśli chcesz droższe, to Supra (pełniej grające) albo Chord (chłodniejsze). Te nie powinny niczego w dźwięku zepsuć. Oczywiście gdybyś się zdecydował na te droższe, to kup używane. Odpisując naciśnij przycisk Odpisz na dole strony a nie ten bezpośrednio pod ostatnim postem, bo wówczas niepotrzebnie cytujesz to co napisałem. A przecież wiadomo na co odpowiadasz.

No oczywiście będą potrzebne kable głośnikowe. Jak piszesz masz takie. Przecinasz na pół (powinny być równe do obydwu kolumn) i podłączasz lewy L wzmacniacza do jednej (stojącej z lewej strony) kolumny a prawy R wzmacniacza do prawej kolumny. Plus kolumny do plusa wzmacniacza a minus kolumny do minusa wzmacniacza. Nie wiem czy zaciski we wzmacniaczu się odkręcają i przyjmują gołe kable. Ale jeśli nie, to musisz kupić głośnikowe wtyki bananowe i zakonfekcjonować nimi kable od strony wzmacniacza, abyś mógł te kable podłączyć. A komputer, to zależy jakie ma wyjścia. Analogowe jest pewnie tylko wyjście słuchawkowe. Dlatego kupujesz przejściówkę minijack - 2xRCA (cinch) i minijack dajesz do wyjścia słuchawkowego komputera a wtyki RCA odpowiednio do wejść we wzmacniaczu. Na ogół R to czerwony. Jeśli kiedyś zechcesz poprawić jakość dźwięku z komputera, to kupisz przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC) i podłączysz między kompem a wzmakiem. Mam nadzieję, że wzmacniacz w miarę dobrze wysteruje kolumny. A pomieszczenie jest nieduże.

Odpowiedź teoretycznie powinna być prosta, że ten droższy model jest lepszy. Ale dużo zależy do czego się Hyperiony czy Mimasy podłączy. Ze wzmacniaczem klasy X-i60 te kolumny zagrać mogą dość podobnie. Więc szkoda przepłacać. Lecz jeśli myślisz rozwojowo i za jakiś czas zamierzasz zmienić wzmacniacz na lepszy, to kup wyższy model. Tak czy inaczej w jednych i drugich kolumnach drzemie duży potencjał. Jak widzę możesz mieć wzmacniacz AA i kolumny AA. Ale do klubu AA nie należysz?

Cześć. Na razie tak ogólnie napiszę, że jeśli jakość dźwięku jest ważna albo wręcz najważniejsza, to zdecydowanie proponuję rozejrzeć się za sprzętem z drugiej ręki. A wejście USB (do czego ma służyć?) zastąpić nawet niedrogim (na razie) przetwornikiem cyfrowo-analogowym, czyli DACem. Fajnie, że piszesz o dźwięku jakiego szukasz. Z tymi niskimi tonami może być różnie, bo co to znaczy fajnie rozchodzący się bas? Ale przyjmijmy, że chodzi Ci o dobrej jakości niskie tony w miarę mocne, w miarę szybkie. Czyli co najmniej poprawne. Tak? Jak się takie niskie tony rozchodzą, oraz jak się rozchodzi, jak słychać dźwięk w pomieszczeniu, w dużej mierze zależy od akustyki pokoju oraz ustawienia w nim kolumn. Jeśli nie znasz tematu, poczytaj: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm A po więcej ew. napisz do mnie na PW, podając adres mailowy, to wyślę Ci ciekawe materiały. Bez dobrej akustyki nawet najlepszy zestaw audio może zagrać nieciekawie albo wręcz źle. Zastanów się czy i jak możesz poprawnie ustawić kolumny i usiąść w odpowiednim miejscu, zachowując zasadę trójkąta równobocznego. Pomyśl jakie kolumny byłyby dla Ciebie lepsze. Podłogowe (proponuję raczej nieduże) czy monitory (potrzebne będą dobre, solidne, stabilne i ciężkie standy). EDYCJA: Na razie szukałem tylko kolumn, ponieważ do konkretnych modeli trzeba będzie dobrać elektronikę. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/199986.php (Paradigm Studio 20) http://allegro.pl/castle-richmond-3i-w-zes...5644504947.html No cóż. Paradigm są jak dla mnie dość kontrowersyjne, raczej tylko do mocniejszych klimatów. Mogą eksponować górę, niskie zresztą też. A średnica trochę schowana. Poza tym nie wiadomo która to wersja. Castle natomiast grają bardzo przyjemnie, barwnie, muzykalnie, ale nie są demonami dynamiki a niskie tony są dość delikatne. Zazwyczaj można znaleźć dużo więcej ciekawych kolumn w tym budżecie. Nieraz trzeba po prostu poczekać. To już kolumny podłogowe jakie znalazłem bardziej się wpisują w Twoje założenia, no i nie trzeba standów: http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/199799.php (AA Mimas II) http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/31/197859.php (Dali 505) http://allegro.pl/dunskie-kolumny-dali-400...5627397597.html AA są dość naturalnie i rzetelnie grającymi kolumnami. Ty potrzebowałbyś dość miękko a na pewno cieplej grającego wzmacniacza firm takich jak Advance Acoustic, Musical Fidelity, Xindak, Luxman. Dali 400 zagrać mogą również z nieco chłodniejszymi wzmacniaczami takich firm jak Rotel, Yamaha, Audiolab (byłoby super), ale nie tylko. Trzeba by poszukać, co ciekawego się trafi. Dali 505 też fajne, ale to niższy model, mniej wyrafinowany, choć wciąż dobrze grają.

Pewnie, że koledzy dobrze radzą. Te pieniądze możesz dołożyć do lepszego DACa. Ale z drugiej strony można zrozumieć jeśli ktoś chce, lubi posłuchać radia z tunera. Ja np. mam taki w kuchni wraz ze wzmacniaczem i kolumnami. Lubię sobie rano włączyć jakąś muzyczkę. To proste i nie wymaga odpalania komputera, szukania radia internetowego itp. Jakbyś jednak stwierdził, że chcesz taki tuner, to kup jakiegoś Fine Artsa do kompletu. Naprawdę nieźle grają i są tanie.

Przyczyny mogą być różne, ale widać i słychać, że chodzi o zasilanie. Komputery i inne urządzenia, mające zasilacze impulsowe bardzo "sieją" zakłóceniami do sieci. Taki komputer należałoby włączać przez listwę antyzakłóceniową. A sprzęt stereo też lepiej by było nie bezpośrednio do gniazdka w ścianie, ale do czegoś z filtrami. Idealnie by było podłączyć komputer pod inną linię niż zestaw audio. Inna sprawa, to uziemienie. Jeśli masz w domu poprowadzone takowe, to możesz spróbować podłączyć wzmacniacz do takiego uziemienia poprzez gniazdo GDN z tyłu urządzenia. Ale dobrze by było, abyś był pewny, że to linia uziemiająca a nie coś innego, bo może być nieszczęście.

Myślę, że u Celdura taka możliwość jak na razie (i chyba długo jeszcze) nie wchodzi w grę

Jeśli to co napisałeś w punktach jest w tej kolejności dla Ciebie ważne, to trochę źle rozplanowałeś budżet. Najważniejsze dla jakości dźwięku, jego brzmienia są kolumny. Oraz oczywiście akustyka, ustawienie tych kolumn. Znasz temat? Jeśli nie, koniecznie poczytaj. Mogę pomóc, wysyłając Ci materiały. Pisz w tej sprawia jakby co na PW. Dlatego nie możesz w takiej opcji wydać więcej na amplituner niż na kolumny. Rozumiem, że ampli będzie miał dużo funkcji, ale sam musisz zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze. Dobry dźwięk, czy elektronika naszpikowana gadżetami. Takie amplitunery nie grają zresztą najlepiej. Dużo lepszym pod względem jakości dźwięku byłby wzmacniacz stereo a do dekodowania sygnału cyfrowego osobny DAC. Spotify jak i radia internetowego możesz słuchać z komputera a DAC poprawi jakość sygnału. Mój kolega tak słucha i jest bardzo zadowolony a ma spore wymagania co do dźwięku. Oczywiście trzeba by sięgnąć wówczas po sprzęt z drugiej ręki, jeśli chcesz mieć szansę na dobrą jakość dźwięku. Nowe zagra co najwyżej poprawnie.

Rozumiem, że budżet się nie zmienił i masz na wzmacniacz oraz kolumny 3 kzł? Zazwyczaj lepiej najpierw kupić kolumny, wydać na nie więcej i dopiero do nich dobierać wzmacniacz. Ale to gdy się ma w domu na jakim wzmacniaczu ich posłuchać, lub kupuje "w ciemno". Oczywiście możesz najpierw kupić wzmacniacz i dopiero szukać kolumn. Pod warunkiem oczywiście, że będziesz jeździł z tym wzmacniaczem i słuchał. Bo jeśli kupisz bez odsłuchu, to byłoby trochę bez sensu. Masz tyle cierpliwości? Co do wzmacniaczy, to Copland jest dobry, choć nie każdemu się spodoba. Tobie chyba nie, biorąc pod uwagę to co napisałeś, jaki chciałbyś dźwięk. Copland gra dynamicznie, dość szybko, przestrzennie, ale trochę chłodno, czasami beznamiętnie. Z nieodpowiednimi kolumnami może nawet zagrać dość ostro. AA X-i60 jest ciekawym urządzeniem. Na ogół odradzałbym nowy wzmacniacz w takiej cenie. Tu polecam się zastanowić. Zalety tego wzmacniacza, to bardzo przyjemny, powiększony, naturalny i muzykalny dźwięk z niemęczącą, stonowaną górą, dużą średnicą i ogromnymi niskimi tonami. Dodatkowo ma bardzo bogate wyposażenie, wraz z DACem. A jego minusy właśnie wynikają z tego samego, tylko jeśli inaczej na całość spojrzymy. AA ma duży, "zrobiony" dźwięk. Co prawda bardzo przyjemnie pokombinowany, ale daleki od neutralności. Trzeba uważać z doborem kolumn. Powinny być dość neutralne albo nawet lekko schłodzone, szczuplejsze i szybsze na dole. A dźwięczniejsze na górze. DAC owszem ma kilka wejść, ale jest 16 bitowy i niezbyt wyrafinowany. Za kilka lat byle budżetówka będzie grała lepiej. Taka nówka za jakiś czas przy odsprzedaży traci silnie na wartości ( od 20 do 50 procent). Musical Fidelity. Na pewno bardziej poprawny w wielu aspektach, bardziej wyrównany w skali częstotliwości a nie mniej muzykalny. Ocieplony, płynnie grający. Na pewno będzie to także dźwięk wyższej klasy niż AA. Oczywiście z A3 będzie jeszcze lepiej. DAC? Można dokupić osobno. Tylko by nie stało się tak, że wzmacniacz "pożre" większą część budżetu i na dobre kolumny (a to przecież podstawa) zostanie już zbyt mało środków.

Ok, rozumiem. Co do podbicia średniego podpasma niskich tonów, to akurat wątpię. Dywanik nie jest w stanie tego zrobić. Po prostu wytłumił nieco wysokie tony. Sprawił, że stały się mniej nerwowe. Nie angażują już tak Twojej uwagi, słuchu. I teraz lepiej słychać, że ten zakres niskich tonów masz trochę wyeksponowany.

Na pewno są różnice we wzmacniaczach. Ale podejrzewam, że charakter brzmienia pozostaje podobny. Ja bym posłuchał. A Twoje kolumny, jeśli nawet za mało wyrafinowane w stosunku do Abrahamsena, to z jednej strony są na tyle dobre w swej stosunkowo niewielkiej cenie, że nie zepsują dźwięku. Poza tym taka elektronika może być przyczynkiem do rozwoju zestawu stereo. Będziesz miał motywację, by zbierać na lepsze kolumny.

Obydwa wzmacniacze niezłe. Chyba wolałbym Rotela. Albo jeszcze coś innego...

No lepiej chyba? Ale to Ty musisz ocenić, bo chodzi przecież nie o wygląd, choć jak dla mnie ok. Podstawowa sprawa, czy słyszysz jakąś zmianę? Jeśli nie bardzo, za jakiś czas przywróć stan poprzedni i posłuchaj. I nie kładłbym niczego na wzmacniaczu. Jak widzisz ma tam otwory wentylacyjne. Położysz czegoś za dużo i przy mocniejszym graniu, szczególnie przy takim upale wzmacniacz się wyłączy albo nawet coś się może spalić.

Moim zdaniem Arcam jest lepszy. Bardziej barwny, przestrzenny, zróżnicowany, angażujący. przy tym może nawet bardziej dynamiczny. Ale oczywiście co kto woli. Nad jest dość neutralny, ale trochę beznamiętny.

Długość postu nie przeraziła, tylko raczej wymagania za tak niewielkie pieniądze. Funkcja sleep, to raczej jakieś mini. Pilot, zawęża wybór, ale można coś znaleźć. Jeśli możesz, to jednak pojedź posłuchać tego Nakamichi. Możesz także szukać Fine Artsa V 3 albo V 4. Pilot ewentualnie można dokupić oryginalny (bywają na Allegro) albo uniwersalny.

Posłuchanie tego zestawu z własnymi kolumnami wydaje się najrozsądniejszym wyjściem w tej sytuacji. Ciekawe jakie kolumny sprzedający podłączał pod tę elektronikę?

Kolumny nie mogą przede wszystkim stać zbyt blisko ścian. Nawet te z otworem b-r umieszczonym z przodu obudowy. Może zrobisz jakieś wysięgniki, ale bardzo mocne stabilne, dobrze przykręcone do ściany by nie drgały a odsunęły kolumny choć na 30 - 40 cm od niej. No i głośniki wysokotonowe powinny się znaleźć na wysokości Twoich uszu, gdy siedzisz słuchając. Zresztą poczytaj o akustyce, ustawianiu kolumn. Kolumna leżąca na boku może grać gorzej. Choć nie musi. To zależy od konstrukcji. Możesz spróbować i sam ocenić. Kable na początek mogą być. Choć to niestety nic szczególnego. Ale póki nie poznasz swoich potrzeb co do dźwięku bez sensu polecać Ci inne. Ważne są też interkonekty, czyli kable połączeniowe łączące np. źródło dźwięku z amplitunerem. Ale jak nie spełnisz podstaw w których prawidłowo słucha się w stereo, to nie ma co się martwić o kable. Akustyka, złe ustawienie kolumn bardziej niekorzystnie wpłynie na jakość dźwięku niż kable.

Jeśli chcesz coś innego w takiej cenie, to poszukaj Fine Artsa V 3 lub V 4, czy rzeczywiście wyższe modele Rotela, NADa. Albo dołóż 150 zł i kup tego Arcama Alpha 9. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/198963.php To udany model i masz szansę na poprawę dźwięku w pewnych aspektach, choć w innych może się pogorszyć. To jeszcze nie taka zmiana, gdzie poprawie uległoby wszystko. Oczywiście dużo łatwiej byłoby coś podpowiedzieć, gdybyś wiedział w kierunku jak brzmiącego dźwięku chcesz się zwrócić. Może po następnym wzmacniaczu będziesz wiedział?

Rzadko coś takiego piszę (może nigdy?) ale sprawdź jakie mają patrametry. Są to tunery od jednego producenta, więc najwyższy model powinien mieć najlepsze parametry i... najlepiej grać. Poza tym powinien mieć funkcje, które chcesz, jakie są Ci potrzebne.

Nie napisałeś jak Ci Pioneer grał z Tannoyami. Co Ci się podobało a co jest powodem chęci wymiany? Trudno się domyślić i Ci coś doradzić. Pewnie do 500 zł da się znaleźć inaczej grający wzmacniacz. Czy lepszy? Kwestia gustu właśnie.

Co chcesz montować do ściany?

Kable dobiera się na końcu, gdy już znasz brzmienie swojego systemu i chcesz coś skorygować lub nie. Tu masz propozycje, ale spójrz i weź pod uwagę ostatnie dwa zdania w tym poście. Możesz kupić najtańsze takie interkonekty jak proponujesz lub ociupinkę lepsze Prolink z serii Exclusive albo Futura. Kable głośnikowe takie, z czystej miedzi 6N (2,5 lub 4 mm przekroju) http://allegro.pl/przewod-glosnikowy-excel...5460070036.html http://allegro.pl/przewod-glosnikowy-excel...5463521236.html Albo lepszy używany Monitor Cobra http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/30/197266.php Z którego można zrobić odcinki: 2x5 metrów, 2x3 metry lub 4x2,5 metra do bi-wiringu. Pamiętaj, że kable do lewego i prawego kanału muszą być równej długości. I nie dłuższe niż potrzeba. Ale jest opcja kupienia trochę droższych i dużo lepszych. Np. Audioquest Copperhead (o ile starczy pół metra?). http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/198860.php Albo takie: http://allegro.pl/qed-qunex-2-i5629591137.html http://allegro.pl/cable-talk-monitor-i5618007976.html A głośnikowe, to najtańsza opcja Alphard DaVinci np. SL-10. Ale nie pamiętam gdzie ostatnio któryś z kolegów je kupował, bo trudno dostać. Proszę o namiary jeśli ktoś wie. Albo droższe Van DenHul http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/34/199561.php Czy WireWorld Orbit 5 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/199071.php Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że te kable będą prawdopodobnie do wymiany, bo trudno przypuszczać, że się w pasują w Twój gust. Choć czasami przypadkiem...

Jak już zdecydujesz się na jakieś kolumny i wiadomo będzie ile pieniędzy zostanie na wzmacniacz, to na pewno coś dobrego Ci polecimy.

Tu masz bardzo dobre wzmacniacze: http://allegro.pl/musical-fidelity-elektra...5627732851.html http://allegro.pl/arcam-alpha-9-brytyjski-...5632374874.html http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/198963.php http://allegro.pl/rewelacyjny-wzmacniacz-m...5622599786.html http://allegro.pl/yamaha-ax-900-przedsione...5612507699.html Ja wybrałbym w kolejności raczej takiej jak podałem.

A ja proponuję jednak takie kolumny: http://allegro.pl/quadral-phonologue-shogu...5611678812.html Powyższe, to jednak niższa liga. I rzeczywiście zestaw 2.1 to zły pomysł. Zresztą jak posłuchasz tych kolumn z dobrym (koniecznie dobrym) wzmacniaczem, to prawdopodobnie stwierdzisz, zę żaden subwoofer nie jest potrzebny. No chyba, że gust masz zryty używaniem mocnego suba w samochodzie. Ale o zboczeniach tu nie piszemy, tylko o dobrym dźwięku.