Angel

Dobra rada Majtka2013. Tym bardziej, że te kabelki mam, testowałem z właśnie tym wzmacniaczem i tymi kolumnami. Pasują, dobrze grają. Dodadzą fajnej miękkości zestawowi. A są na tyle dobre, ze nie zdegradują brzmienia. Grałem na nich nawet jakiś czas podłączając swój główny zestaw i naprawdę dało się słuchać. Grało mniej rozdzielczo niż z kablami za 2600zł para ( ), ale nie wiem, czy nie muzykalniej? Standy nie są bardzo drogie. Ale tu rzeczywiście musiałbyś kupić nie za wysokie, bo monitory są spore. A głośnik wysokotonowy powinien być na wysokości Twoich uszu gdy siedzisz i słuchasz. Maskownice raczej zdejmij, zazwyczaj psują trochę dźwięk. Dobre używane standy można nieraz kupić w granicach 200 zł. A na standach, jeśli będą masywne, stabilne (dodatkowo podkleisz kolumny do nich Blu Tackiem), powinno zagrać jeszcze lepiej.

Jak pisałem wcześniej, poszukaj takich, które będą w Twoim guście, wklej tu linki a my postaramy Ci się wybrać najlepsze.

No właśnie do bi-wiringu Podłączasz dajmy na to 1i2 do góry prawej kolumny, 3i4 do dołu prawej kolumny, 5i6 do dołu lewej kolumny a 7i8 do góry lewej kolumny. Możesz to zrobić (góra i dół - parami) zupełnie innymi kablami. Przy pojedynczym okablowaniu, albo mając kable do bi-wiringu ale od strony wzmacniacza konfekcjonowane pojedynczo (rozwijające się dopiero w podwójne od strony kolumn) proponowałbym podłączyć kable jednak pod zaciski 3, 4 oraz 5, 6. Bo jedną z nielicznych nie tyle wad, co niedogodności konstrukcyjnych tego wzmacniacza jest gniazdo sieciowe znajdujące się zbyt blisko zacisków głośnikowych. A lepiej aby było to bardziej od siebie oddalone. Ze względu na ewentualne zakłócenia, przydźwięki. Nie musi się tak zdarzyć, ale lepiej dmuchać na zimne. Co do gniazda sieciowego, to pomyśl za jakiś czas o jakimś niedrogim a w miarę dobrym kablu sieciowym. U mnie ten wzmacniacz mimo potężnego zasilacza reagował na zmianę kabli. A wzmacniacz bardzo ładny. Wróciły wspomnienia

A jaka to różnica, czy kupisz w miarę nowe kolumny czy w miarę stare? Kolumny do wzmacniaczy czy odwrotnie dobiera się nie wiekowo ale brzmieniowo. Nie ma obaw. Ja gram na bez mała 20 letnich kolumnach podłączonych do 4 letniego (czyli całkiem współczesnego) wzmacniacza. Co do Altusów, to uwierz mnie i kolegom. Znamy te kolumny. Słuchaliśmy ich w wielu zestawieniach. Jeśli ktoś twierdzi, że grają dobrze, to znaczy że nie słyszał niczego naprawdę dobrze albo choćby przyzwoicie grającego. Jedyną "zaletą" Altusów jest ta, że przy swoich gabarytach kosztują bardzo mało i potrafią zagrać dość głośno. Co z tego jeśli kiepsko, dość znacznie zniekształcając dźwięk. Czy kupujesz duże tescowe piwo w plastikowej butelce tylko dlatego, że jest tanie i duże? Myślę, że za 800 zł kupisz dobry zestaw. 20 m2 to nie jest tak duży pokój, by go nie można było dobrze nagłośnić średniej klasy zestawem stereo. Tu znów podam swój przykład. Dysponując 15 watowym wzmacniaczem na ogół nie przekraczam głośności ustawionej na godz. 10:00 (analogia do tarczy zegara wskazówkowego). Na 12:00 jest już naprawdę głośno. Pomieszczenie mam ok. 21 m2 o wysokości 281 cm. A kolumny podstawkowe.

Odpowiedź jest krótka. Tylko i wyłącznie interkonekty Monster Cable. Od modelu Interlink 400 w górę. Nie znam nic z mocniejszym, bardziej podkreślonym dołem w tej cenie. Tu widzę Monster Interlink Reference 2. Więc i góra będzie lepsza niż w Interlinku 400 (choć też ma ją całkiem niezłą). http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/45/176617.php O ile starczy Ci 0,5 metra. Ja nie lubię takich długości, bo często później okazują się niepraktyczne gdy się chce inaczej ustawić sprzręt.

Czy te kolumny JBLa z Twojego linku, to zacne podłogówki, śmiem wątpić. Żeby nie było "zamienił stryjek siekierkę na kijek". I tu zapytam. Po co Ci kolumny podłogowe, co chcesz uzyskać? Czego oczekujesz od dźwięku nowych kolumn, co jest dla Ciebie priorytetem? Na pewno możesz niżej schodzące niskie tony albo większy wolumen dźwięku. Ale obawiam się, że stracisz przy tym może więcej niż przypuszczasz. Poza tym większe podłogówki w Twoim pokoju mogą okazać się ryzykowne. Taka rada. Jeśli Cię bardzo pili do podłogowych, to wyszukaj w pobliżu swojego miejsca zamieszkania i mów się na odsłuch. Jeśli Ci się spodobają, to najlepsza opcja byłaby gdybyś je porównał z Grundigami w swoim pokoju. Na pewno ich nie sprzedawaj przed porównaniem z innymi, bo możesz już tych kolumn tak łatwo i tak tanio nie kupić.

A swoją drogą, to ciekawe, że niektórym kolumny standowe kojarzą się jedynie z kolumnami efektowymi do kina domowego. Oczywiście jeśli ktoś jest nastawiony jedynie na wielkie pierdyknięcie, to nie przemówią do niego najlepiej grające monitory. Choćby miały dobre i mocne jak na podstawkowe niskie tony. W sumie, to Cię podziwiam, że wytrzymujesz te wszystkie "ataki" rodziny i znajomych. Chciałbym, by im szczeny opadły gdy posłuchają jak grają Twoje monitory. Gdy popłynie z nich muzyka a nie kakofonia dźwięków jak z ich dużych zestawów do kina domowego.

No to od razu Ci napiszę, że Nordost Red Dawn, to nie jest na pewno kabel który cokolwiek ociepli czy spowoduje, że dźwięk będzie pełniejszy. Są to szybkie, dość chłodne, precyzyjne i raczej jasne kable. Tylko aspekt czytelności dźwięku może Cię tu zadowolić.

A ja bym jednak proponował podać maksymalny budżet na kolumny. Bo szkoda by utrącić jakieś dobre kolumny, które ewentualnie byłyby w Twoim zasięgu. Nie wiem jak podchodzisz do sprawy, ale ja zawsze staram się kupować najlepsze na co mnie stać. Kilka razy chciałem zaoszczędzić i kupiłem tańsze, ale bardzo szybko tego żałowałem. Musisz też pamiętać, że wzmacniacz do tych kolumn, by było adekwatnie musi kosztować mniej więcej 2/3 ich ceny. No, co najmniej połowę, jeśli będzie to wybitny wzmacniacz. Ale często bywa tak, że dobry drogi wzmacniacz super gra z tańszymi nawet kolumnami. Jedno jest pewne. Nawet najlepsze kolumny nie zagrają dobrze z byle jakim napędem. Szkoda, że nie szukasz kolumn z tylnym b-r. Bo mnóstwo bardzo dobrych kolumn ma go właśnie z tyłu. A gdzie będą stały kolumny, skoro pytasz o przedni b-r? Mam nadzieję, że nie gdzieś na biurku czy wciśnięte w regał? Najlepiej by było, aby stały na masywnych standach odsunięte od ścian na co najmniej kilkadziesiąt centymetrów.

Moim zdaniem za podobne pieniądze mogłeś kupić lepsze kolumny. Na przykład takie: http://allegro.pl/kolumny-dali-505-stan-ko...4782137678.html Ale tragedii nie ma. Na początek Polarisy będą dobre. O ile nie za duże do 18m2 ? Ale to trudno przewidzieć dopóki się nie posłucha. Co do wzmacniacza i szafki, to ja miałem 150 W wzmacniacz w szafce , gdzie po bokach było po 3 cm, od góry 10. Ale z przodu oraz z tyłu (wyjąłem tylną płytę w komodzie, zostawiając kilkunastocentymetrowe trójkąty w rogach jako usztywnienie konstrukcji) była wolna przestrzeń. Jeśli wzmacniacz będzie miał przynajmniej 5-6 cm luzu od góry a szafka nie będzie zamknięta, to nie ma obawy. Czy ma zabezpieczenie przeciw przegrzaniu, nie wiem. Nie wykluczone, bo przeciwprzeciążeniowe ma. raz gdy odkręciłem gałę głośności bardzo w prawo wyłączył się a gałka wróciła do pozycji minimalnej. Wyłączyłem wzmacniacz przyciskiem, włączyłem ponownie i wszystko grało. Pamiętaj o przyzwoitych kablach głośnikowych i interkonektach do źródła.

Jeśli nawet kupisz takie kolumny: http://allegro.pl/kolumny-magnat-monitor-1...4760810810.html http://allegro.pl/sprzedam-kolumny-glosnik...4765873245.html http://allegro.pl/kolumny-glosnikowe-heco-...4774797477.html http://allegro.pl/kolumny-infinity-el-40-i4784779490.html http://allegro.pl/rewelacyjne-kolumny-jbl-...4790468086.html I taki choćby wzmacniacz: http://allegro.pl/kenwood-ka-5090r-okaz-i4792671823.html To i tak będzie niebo a ziemia w stosunku do tego co zaproponowałeś. Choć ja wolałbym coś w tym stylu. Będzie mocno z dobrym basem ale i muzyki posłucha się już na dość wysokim poziomie. Kolumny: http://allegro.pl/kolumny-dali-505-stan-ko...4782137678.html Wzmacniacz: http://allegro.pl/wzmacniacz-yamaha-ax-500-i4792099348.html Mimo, ze gałka głośności nie wycisza do końca. Pewnie da się to jakoś poprawić. Albo może być też powyższy wzmacniacz Kenwooda.

Jasne, na pewno trzeba wyważyć ile chce się wydać na kable. Jeśli system się podoba i jest szansa, że zostanie na dłużej, dobre kable pozwolą maksymalnie cieszyć się jego dźwiękiem. Ostatecznie przy zachowaniu preferencji kable mogą zostać do lepszego/droższego systemu. Tu już każdy decyduje sam, czy jest sens wydawać na lepsze kable. Z drugiej strony, to co zaprzepaszczą czy zdegradują słabsze kable jest nie do odzyskania poprzez regulacje. Zmienisz tylko równowagę tonalną. Oczywiście możemy się jeszcze porozglądać za sporo tańszymi a dobrymi interkonektami. Może trafi się jakaś okazja?

Jak najbardziej, to bardzo dobry wzmacniacz. Z Twoimi kolumnami powinien zagrać jak trzeba. Mocno, dynamicznie, barwnie z dobrze wybudowaną przestrzennością dźwięku.

Pan prezentujący Altusy miał tam świetny wzmacniacz lampowy Rogue Audio Cronus Magnum podesłany przez dystrybutora a grał na jakimś średniej klasy wzmacniaczu Marantza. zapytałem czemu nie podłączył lampowca? Stwierdził, że grał wcześniej na nim, ale niskie tony były zbyt miękkie . Poza tym jego zdaniem to chyba niezbyt dobry wzmacniacz, bo ma 100W a przecież taki wzmacniacz powinien mieć najwyżej 40-50W . No jeśli takich prezentujących ma firma i takie podejście (choć dystrybutor chciał dobrze), to rzeczywiście trudno będzie o sukces. A, że kolumny będą w cenie ok. 5 kzł, to nic dziwnego. Weźcie pod uwagę ile muszą kosztować wypasione kolorowe obudowy.

Ja bym jednak poczekał na jakąś fajną okazję używanego preampu. Musi być nowy? Dlaczego?

Nie widzę nic ciekawego, jak dla mnie. Lepiej poczekać i kupić coś lepszego niż cokolwiek, bo chce się już coś mieć. Na razie od biedy możesz podłączyć odtwarzacz DVD.

Niestety masz rację. W Polsce te wzmacniacze były bardzo mało popularne. A szkoda, bo słuchałem kiedyś i bardzo mi się podonało jak grały. Ale za dużo czasu minęło by pisać o konkretach. U nas zdecydowanie bardziej popularne były odtwarzacze CD, choć i tak tylko w krótkim okresie wiele lat temu. Co do cen musiałbyś znaleźć ile kosztowały jako nowe i założyć, że do 40 - 50% ceny pierwotnej można by wziąć. Albo obserwować rynek angielski po ile tam można kupić. Choć oczywiście najważniejszy będzie tu odsłuch. W ciemno odradzam, bo w razie czego nie łatwo będzie Ci taki wzmacniacz sprzedać.

To może nie będziemy Ci odbierali dobrej zabawy. Poszukaj takie, które Ci się podobają. Ja raczej proponuję wzmacniacze nie amplitunery, bo na ogół lepiej grają, ale jak chcesz. A my Ci tu podpowiemy, które byłyby najlepsze.

Poczytałem jeszcze Twój wątek od nowa i tak mi się rzuciły w oczy pewne sprawy. Pierwsza, że jeśli chciałeś zestaw TEACa, to był tam wzmacniacz, CD, Tuner, deck. Czyli trzy źródła. No jednak do monitorów aktywnych tego nie podłączysz na raz. Chyba, że przez jakiś przedwzmacniacz pasywny (wiem, to oksymoron ), czy coś w rodzaju rozdzielacza źródeł. Ale może warto trzymać się pierwotnej wersji klasycznego zestawu stereo plus kolumny? Z tym, że może niekoniecznie typowej wieży jednej firmy. No chyba, że Ci na tym bardzo zależy. Bo ja poszukałbym dobrego wzmacniacza. CD, tuner i deck dałbym jakieś przyzwoite a do tego najlepszym chyba elementem byłyby kolumny. Tylko bardzo mnie martwi, że chcesz je postawić przy samej ścianie. Bo już Ci miałem zaproponować genialnie grające maluchy, które by się chyba wpasowały w Twój gust. A mianowicie RLS Callisto. Tu sobie poczytaj o różnych wersjach: https://www.google.pl/search?q=rls+callisto...AUoAA&dpr=1 Ja również słuchałem kilka razy. Szczena mi za każdym razem opadała nisko Super grały ze wzmacniaczem NAIM. Niestety mają port b-r ulokowany z tyłu obudowy i dociśnięte do ściany się "uduszą". Tak patrzę na ustawienie mebli w Twoim pokoju. Zakładając, że będziesz słuchał muzyki siedząc na narożniku, to czy nie dało by się biurka przesunąć z pół metra (albo więcej) w prawo a kolumny ustawić po obydwu jego stronach na standach. Dodatkowo mógłbyś je nieco wysunąć do przodu i byłoby super! A ten mały prostokącik po prawej, to co to za mebel? Wysoki? Musi tam stać? Jedno jest pewne. Czas na odsłuchy. A może znajdziesz je gdzieś w salonie. Sprawdź gdzie mogą być dostępne. Oczywiście to nie muszą być RLSy. To tylko propozycja. Może lepsze będą np. Xaviany z obudową zamkniętą albo b-r w przedniej części obudowy. Chyba był taki model? Może RoRo podpowie? Zresztą możliwości wyboru dobrych kolumn jest więcej.

Koledzy (i przede wszystkim koleżanki jeśli jakieś tu są i czytają). Słucham właśnie TAMTAM PROJECT/SUNU MUSIC i jakieś figle mi tu wyprawia . Dźwięki rozlazły się po całym pokoju, nie chcą siedzieć między kolumnami. Z Makiem nieśmiało tylko czasem zapuszczały się w dalsze rejony. No i przełączyłem teraz na impedancję 8 omową, bo dotychczas słuchałem na 6 omowej. Jakby lepiej. Ale muszę dłużej posłuchać, posprawdzać w takim i takim położeniu, bo to w sumie różnica na granicy sugestii. Czyli u RoRo słuchaliśmy na 6 omowym. Na pewno to nie jest tuzinkowy wzmacniacz i dobre opinie o nim mają swoje uzasadnienie. Na razie się poznajemy. Wróciły pewne rzeczy w brzmieniu znanych mi utworów muzycznych, które pojawiały się na wzmacniaczu Ayon Spirit a zniknęły pod wodzą McIntosha. I jakoś nie brak mi większej dynamiki czy mocniejszych niskich tonów. Może to przez muzykę jakiej słucham? Belfer54, chyba poszukam jakiegoś bezpiecznika. Ja tam zaliczam się nie tyle do wierzących w te rzeczy, co do słuchających. Jeśli nawet nie usłyszę poprawy, to na pewno się nie pogorszy. Myślę, że pewnie koło świąt założę zapasowe Sovteki (komplet) i posłucham jak na nich gra. Podobno gorzej, ale dobrze samemu to usłyszeć. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spotkamy się ze swoimi wzmacniaczami i posłuchamy, pogadamy.

Jako drugi zestaw do monitorków oraz gramofonu, to może być bardzo ciekawa sprawa. Uważaj tylko, bu drugi zestaw nie stał się pierwszym . Ja kupiłem Maca, bo to było moje marzenie z lat młodzieńczych. Ale wróciłem do lampy i już chyba nie ma odwrotu. Tym bardziej, że ten wzmacniacz który mam mogę jeszcze bardzo zmodyfikować. A już teraz gra tak, że mi się podoba. A lampy w preampie podobno nie jakieś cudo (choć mocne, militarne). W dodatku niewygrzane.

Jasne. Technics, to nie koniec sprzętowego świata audio. Są rzeczy znacznie lepiej grające. Może popatrzysz za jakimś takich firm jak: Sansui, Luxman, NAD, Dual, Scott, Rotel, Kenwood, Marantz i wielu innych dobrych firm.

No właśnie. Nic nie napisałeś do jakiego wzmacniacza to podłaczyłeś. Jeśli rzeczywiście pod wzmacniacz suba, to masz szczęście, zę czegoś nie spaliłeś. Altusy jaki bas (jak mi jeszcze raz bass napiszesz, to Ci oko podbiję jak Cię spotkam bass to co innego, sprawdź w Wikipedii) mają, to mają. Wyższy, nienaturalnie podpompowany, ale jest go dużo. Mission M32 jak na kolumny standowe ma go bardzo dużo. W pokoju nawet do 25m2 powinno być nie najgorzej. Ale jak kolumny nie dostały prądu, bo czerpią go z gównianego (sory za szczerość) subka, to co się tu dziwić. Adrianosisko, proszę Cię nie kombinuj, tylko posłuchaj tego z dobrym wzmacniaczem a później wyciągniesz wnioski. Jasne, że charakter Missionów może Ci nie odpowiadać i będziesz wolał coś ostro, natarczywie grającego w kierunku Altusów. Ale to już zupełnie inna para kaloszy.

Jak widzisz z pilotem w tym sektorze cenowym trudno. Odtwarzacze jakoś do mnie nie przemówiły. Może grundig na zasadzie sentymentu. powinien grać dobrze, choć tego konkretnego modelu nie znam. Szukałbym raczej Fine Arts'a modeli CD 1, CD 2, CD 11 itp. Najlepiej CD 3, ale chyba za te pieniądze będzie trudno. Kable powinny być równej długości. Myślę, że 4 mm przekroju będzie ok. Grubszy byłoby chyba trudno podłączyć bez końcówek. Interkonekty minijack-RCA rzeczywiście na początek daj Prolink Futura. Może nie będzie rewelacji, ale nie zdegraduje sygnału.

Ja bym się nie zastanawiał ani chwili, tylko reklamował towar. Nie gra dobrze jak powinien, są trzaski, zniekształcenia itp. Napisz albo najlepiej zadzwoń do sprzedającego i się dogadajcie. Niech Ci wymieni ampli na inny albo odda pieniądze, bo sprzęt nie gra jak trzeba. Tyle.