Angel

To trzeba się przenieść na lepsze forum, nie ma co

Odpowiem Ci na razie tak ogólnie. Pierwsza sprawa, to dlaczego chcesz powiesić dodatkowe głośniki pod sufitem? Czemu ma to służyć? Bo na pewno nie dobremu brzmieniu ani poprawnemu odwzorowaniu sceny stereo itp... . Takie sztuczki stosowała kiedyś m.in. Yamaha w niektórych zestawach kina domowego 7.1. Ale jak wiadomo KD to nie stereo. Wzmacniacz i owszem, ale po co equalizer? By psuć sobie dźwięk dodatkowym "opornikiem" i "zaśmiecaczem" w torze audio? Większość audiofilskiej braci i nie tylko nawet kijem nie tyka equalizerów. A tylko nieliczni używają potencjometrów barwy (pokrętła niskich i wysokich tonów, laudness). W dobrze skonfigurowanym zestawie jest to niepotrzebne. Najlepszy dźwięk, to zazwyczaj jak najkrótsza droga sygnału. Niemal co drugi nowicjusz w świecie audio pisze, że zależy mu na dobrym basie i czystych wysokich tonach/dźwięku. Czyż to nie symptomatyczne? Tu zwracam się raczej do koleżeństwa na forum. W sumie niewiele mi to mówi o Twoich upodobaniach brzmieniowych, ale jakaś podstawa jest I nie piszemy bass, (bo to oznacza http://pl.wikipedia.org/wiki/Bass ) tylko niskie tony w ostateczności bas. Muzyka odtwarzana z laptopa nie wróży wysokiej jakości. Chyba, że po drodze wepniesz w tor audio przetwornik cyfrowo analogowy tzw. DAC. Poza tym mam nadzieję, że te pliki w lapku są chociaż w formacie Flac czy WAV a nie mp3? Oczywiście sprzęt z drugiej ręki da Ci w tym budżecie wyraźnie lepszą jakość dźwięku niż nowy. O ile zależy Ci na dobrym dźwięku.

Jeśli się zakochałeś to bierz. Prawdziwa miłość nie zna kompromisów. A Polarisy odpowiedników nie mają.

Może wieczorem, późnym raczej. Bo wyjątkowo nie mam czasu. A te STXy chciałeś wpakować do 15m2? Powodzenia. Nawet gdyby dobrze grały, ale to nie ta seria.

Taniej, ten wzmacniacz to dopiero podstawa do lepszych kolumn i jeszcze lepszego grania A teraz jakie masz kolumny, przypomnij bo nie pamiętam? Rutektu. Audiofile wiedzą to nie od dziś, że kino domowe i stereo nie bardzo się lubią. Choć dla niewtajemniczonych wydaje się dziwne, dlaczego KD mając amplituner, kolumny i odtwarzacz DVD nie za bardzo sprawdza się w stereo. Przecież odtwarza, ktoś zapyta. Tak, ale równie dobrze można traktorem wybrać się na przejażdżkę. Jedzie się? Jedzie. Ale taki ciągnik jednak służy do czegoś innego a podczas przejażdżek najlepiej sprawdza się samochód osobowy. Nie mówiąc o kabriolecie. Pablo1964 w innym wątku pisał, że amplituner do kina domowego za 3kzł zagra tak jak wzmacniacz stereo za 1kzł. Ja nie jestem takim optymistą. Dopiero taki za 4-6kzł będzie grał na poziomie wzmacniacza za tysiaka. Poza tym nie podałeś prawie żadnych informacji o pomieszczeniu, sprzęcie jaki masz, muzyce itp. Co należy napisać i jak pytać znajdziesz w co drugim niemal wątku na tym forum. Dopiero można Ci będzie rzetelnie odpowiedzieć.

Napisałem Ci jak grają te i te. Nie wiem jaki masz gust brzmieniowy? Ty wybierasz. Niskie tony raczej większe będą miały STX'y, ale nie zagrają tak muzykalnie jak Tannoy'e. Poza tym oprócz kolumn Tannoy a STX jest jeszcze mnóstwo produktów innych marek. Co to znaczy czuć czystą muzykę, tylko chyba nieliczni wiedzą. A używane proponuję jak zawsze. Niemal w każdym budżecie można lepiej, kupując sprzęt z drugiej reki.

Do Twojego pokoju ze względu na wielkość proponowałbym rzeczywiście kolumny standowe. Tannoy grają dość miękko, łagodnie, spójnie, z pełną średnicą, muzykalnie, nie drażniąco. STX'y na ogół grają bardziej ofensywnie, agresywniej, ale mogą i męcząco. Na jakie STX'y będziesz sobie mógł pozwolić, nie wiem (nowe, używane)? W zależności jakie kolumny wybierzesz trzeba do nich dopasować odpowiedni wzmacniacz, bo na pewno taki sam nie zagra dobrze z jednymi i drugimi.

Ok, po kolei. Widzę w gramofonie jakieś inne gniazda. Czy jedno z nich to nie jest wyjście? Może jest opisane jako OUT? Choć w starszych sprzętach DINy służyły chyba jako OUT i IN (o ile się nie mylę, jakby co proszę mnie poprawić). Jeśli to takie gniazdo/gniazda, to trzeba by zmontować (kupić) przejściówkę, która wyprowadziłaby sygnał z gramofonu do wzmacniacza. Bo to wzmacniacz jako taka centrala jest Ci potrzebny. Do niego podłączysz telewizor, tuner, CD i co tam tylko chcesz. No i oczywiście kolumny. I do takiego wzmacniacza już nie muszą być słabiutkie vintage'owe. W takim układzie wzmacniacz w gramofonie pozostałby nie wykorzystany. Tylko teraz kwestia ile pieniędzy możesz przeznaczyć na wzmacniacz i kolumny? Czy budżet nadal 800 - 1000zł? Tak na marginesie. Im mniej, tym na ogół gorzej a nie lepiej A jakiej muzyki słuchasz?

Pewnie kiedyś pisałeś, ale teraz nikt już chyba tego nie pamięta. Ja niestety nie. Wiesz ile osób miesięcznie tu się przewija? Szkoda, że nie wkleiłeś linku do swojego wątku. Jakiej wielkości masz pokój, jakie źródło dźwięku, jakie upodobania brzmieniowe, jakiej muzyki słuchasz itp... ? Poza tym ile pieniędzy możesz przeznaczyć na wzmacniacz. Czy za każdym razem trzeba o takie pytać? Przecież nie jesteś pierwszy raz na forum. Znasz zasady. Nie chciałbym tego odczytywać jako brak szacunku dla innych forumowiczów, dla ich cennego czasu Tannoy M1 są to całkiem niezłe kolumienki, ale zależy kto czego oczekuje. Standy, to raczej "statywy", jak pisał nieświadomy chyba komizmu tego określenia jeden z kolegów na forum. Wyniosą kolumny na pożądaną wysokość (głośniki wysokotonowe na poziomie uszu siedzącego słuchacza), ale nie zapewnią odpowiednio solidnej podstawy, tłumienia drgań, stabilności. Choć na początek i za te pieniądze mogą (muszą) być. STX? Jakie?

W takim razie trzeba by tylko znaleźć gdzieś takie wtyki głośnikowe i można myśleć o lepszych kolumnach.

Można tak jak pisze Q21, ale można także kupić lepsze, używane wzmacniacze Musical Fidelity, Xindak, NAD.

Lepsze kable więcej przenoszą, ale żeby aż tak? Widocznie tamte zbyt dużo obcinały. Choć Audionowa jednak nieco podkreśla niskie tony, to trzeba przyznać. Nie wiem, czy interkonektem uda Ci się niskie tony uczynić mniejszymi, delikatniejszymi? Pewnie większość srebrnych, czy posrebrzanych w znacznym stopniu może tak zadziałać. Nie wiem jednak, czy wystarczająco. A próbowałeś przestawić kolumny w inne miejsce/miejsca? Ogólnie im dale od ścian, od narożnika pokoju, tym mniejsze podbicie niskich tonów. Spróbuj "wyjechać" nimi do przodu, czy odsunąć od ścian bocznych. Albo to i to. Możesz spróbować jeszcze zatkać porty b-r w kolumnach gąbką o otwartej strukturze porów. Taką do kąpieli. Musisz sprawdzić jednak, czy nie wpływa to niekorzystnie na resztę pasma.

O ile gramofon jest jak piszesz ze wzmacniaczem, powinien mieć także głośniki. Chyba, że nie o taki wzmacniacz Ci chodzi, tylko o przedwzmacniacz gramofonowy. Jeśli jednak ma wzmacniacz i wyjścia na kolumny, to można by dokupić jakieś kolumny i grałby sobie pewnie całkiem przyjemnie. Podłączanie nowych kolumn do 40 letniego gramofonu nie ma sensu nie dlatego, że głośniki są nowe. Ale dlatego, że nie ma sensu wydawać sporej kasy na gorzej grające kolumny tylko dlatego, że są nowe. Za te same pieniądze kupisz lepiej grające vintageowe kolumny. Ponadto powinny one być bardziej dopasowane do takiego sprzętu jak Twój gramofon. Wzmacniacz w nim nie ma pewnie zbyt dużej mocy. Tylko, czy to co piszesz, to są wyjścia DIN głośnikowe. Najlepiej zrób trochę zdjęć, jakieś zbliżenie tych wyjść. Napisz jak są opisane te wyjścia. Jeśli gramofon jednak nie ma wzmacniacza z wyjściem na kolumny, tylko wyjście do podłączenia, to trzeba będzie dokupić jeszcze wzmacniacz. Ale póki co, to tylko dywagacje. Daj zdjęcia i opisy wyjść.

Nie wiem, bo dotychczas nie miałem potrzeby użycia tego preparatu. Prawdopodobnie w sklepach z art. elektrycznymi albo motoryzacyjnymi go dostaniesz. Dobry jest też preparat KONTAKT PR.

Podejrzewam, że może to być wina kondensatora/kondensatorów. Mój kolega miał końcówkę mocy NAD, w której zaraz po włączeniu szumiał mocno jeden kanał. Po kilkunastu minutach ustawało i można było słuchać. Ale w końcu wymienił kondensatory. Tak, że chyba u Ciebie też się nie obejdzie bez interwencji elektronika. A tak na marginesie Sanyo T35 Plus to oznaczenie tunera a nie wzmacniacza?

Jeśli do muzyki, to tylko wzmacniacz i dwie kolumny. A filmy też się fajnie ogląda podłączone do zestawu stereo. Naczelny pewnego znanego pisma o tematyce hi-fi ogląda filmy słuchając dźwięku na swoim zestawie stereo. Jak się domyślasz stać go na super kino domowe, i przetestował niejeden zestaw. Jednak na nic takiego się n ie skusił. Daje do myślenia? I naprawdę zastanów się czego chcesz, bo mieć jedno i drugie na przyzwoitym poziomie, szczególnie za te pieniądze, to wręcz niemożliwe. Ja się nie podejmuję znaleźć Ci czegoś takiego.

Salon Q21 ma te kolumny o czym dobrze wiesz. Napisz do nich z prośbą o choćby krótki opis brzmienia, nawet w porównaniu do innych kolumn z podobnego przedziału cenowego. Możesz też pojechać do nich i posłuchać. Prawdopodobnie jest również taka możliwość by Ci je przysłali do odsłuchu.

Amplituner KD nie wzmacniacz stereo, więc rozumiem, że priorytetem będzie oglądanie filmów, bo do muzyki to zagra cieniutko. A na kolumny jak widzę zostaje 240zł. Kolumny będą w tej cenie niestety Chu...dzinki Ale co zrobić.

1. Masz tam wyjście Audio Out. Białe podłączasz do L wzmacniacza a czerwone do R. 2. Pewnie zagrałoby lepiej, ale jak wcześniej wspomniałem można jeszcze lepiej.

Ciekaw jestem. Szkoda, że nie masz porównania, ale testując każdy następny będziesz bogatszy o doświadczenia. Zrób kilka notatek z testu. Jak zachowuje się w różnego typu nagraniach. Wybierz kilka płyt o dość zróżnicowanym repertuarze i instrumentarium plus głosy ludzkie. Posłuchaj jak brzmią wysokie, średnica, niskie tony. Zarysuje Ci się ogólny charakter odtwarzacza. Później napiszesz co Ci się podobało w jego graniu a co nie. Może go sobie zostawisz. Jeśli masz odtwarzacz DVD, czy Blu-Ray też możesz podłączyć do porównania.

Otóż to. Wiedziałbyś jak i o co pytać. Jakie wiadomości o sobie podać. Oprócz tego zapytam. Chcesz stereo czy kino domowe? Co konkretnie ma być: wzmacniacz, kolumny, odtwarzacz jakiś itp? Plus oczywiście dane, których oczekujemy by Ci rzetelnie odpowiedzieć. Postaraj się trochę, poczytaj inne wątki. To na razie mój najlepszy pomysł.

Dawniej to były czasy . Tunery telewizyjne i wszelkie urządzenia miały wyjścia analogowe. Podłączało się do wzmacniacza i po kłopocie. Teraz rzeczywiście trzeba mieć amplituner i to najlepiej KD albo kombinować z DACem. Niestety nie od dziś wiadomo, że dobre stereo i kino domowe nie za bardzo się lubią. A odtwarzacz blu-ray nie ma wyjścia analogowego (L, R)? Jedno połączenie mógłbyś załatwić w ten sposób. Sprawdź też tuner telewizyjny, ale pewnie tego nie ma. Podobny przedział cenowy, to znaczy ile konkretnie masz na wzmacniacz? Czy może być używany? Abyś znów nie narzekał na niską jakość dźwięku.

Hej. Zapytaj tu: http://forum.audio.com.pl/PC-Audio-iPhone-iPod-f5.html To chyba najbardziej odpowiedni dział na forum Audio.

Fakt, głupio by było. To zastanówmy się jeszcze raz nad kolumnami. Czy 400zł, to maksimum jakie możesz dać za nie? Nieraz kilkadziesiąt złotych więcej i można trafić coś sporo lepszego. Oczywiście czasem trzeba poczekać nawet kilka tygodni na coś ciekawego.

Może najpierw sprzedaj, bedziesz wiedział jaką kwotą dysponujesz. Chyba, że już teraz wiesz ile chcesz wydać na wzmacniacz?