Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Dziękuję za wyjaśnienia i opisy. A ja pytałem, bo wiem skądinąd, że ta Yamaha gra jyż nieco inaczej niż starsze modele amplitunerów i wzmacniaczy. Dlatego mnie to zaciekawiło. Inni przy okazji skorzystali miejmy nadzieję. Tweeter2016, ja też uważam, że nie ma co brać kiepawej Yamahy RN402. Takie ampli i tak już mają spore ograniczenia w jakości dźwięku w stosunku do dobrych wzmacniaczy za podobne pieniądze. A ten model jest jeszcze gorszy. Wejścia i gadżety to nie wszystko. Przecież głównie kupuje się takie urządzenia po to, by słuchać muzyki, by dźwięk był jak najlepszy. Nieprawda?
  2. Niby się nie powinno łączyć. Ale jeśli ktoś lubi ocieplony, soczysty i nie jaskrawy dźwięk z pieknie wypełnioną średnicą, to dlaczego nie? Ja często łączyłem takie kolumny z podobnie grającymi wzmacniaczami. Dali 850 nie są jakieś "miśkowate" jak można by sądzić. Są to dobre pełnokrwiste kolumny, tylko nie sieją wysokimi jak jakieś Focale czy Triangle Ale wszystko jest na miejscu. Najwyżej doświetlisz to i owo odpowiednim okablowaniem albo źródłem dźwięku. Takie wejścia na kable głośnikowe w amplitunerze z wtyczką mogą ograniczyć jakość dźwięku. Bo uniemożliwią podłączenie lepszych kabli. Ale chyba można kupić gdzieś pasujące wtyczki i podłączyć do nich odpowiednio dobre kable.
  3. Thule ogólnie rzecz biorąc grają chyba trochę podobnie jak Densen. Oczywiście są różnice. Bo zależy o który model chodzi. IA 60 jest fajnie z ociepleniem grającym wzmacniaczem. Ładna stereofonia, jak we wszystkich Thule. Mocne niskie tony, dobre, nasycone barwy. Wysokie wyraziste ale nie angażujące. IA 100 gra dość gęstym dźwiękiem. Podaje dobrze rytm, Ma mocne niskie tony. Raczej duże, mocne niż szczególnie szybkie, zwarte. Wysokie nie wybijają się, są dość neutralne. IA 150B gra neutralniej z bardziej chropowatą ale chyba prawdziwszą i mniej ocieploną średnicą. Wysokie również jako dopełnienie, ale są dobre, niskie mocne i bardziej zdyscyplinowane niż w niższych modelach. Nie znam Thule, które nie są Spirit. Tylko na niektórych jak na IA 100 nie ma takiego napisu. Ponadto ten model ma białą gałkę wzmocnienia a IA 60 i IA 150B złotą. Thule to bardzo dobre wzmacniacze. Profi bardziej je polecał do Cantonów niż Densena, ale Majtek2013 słucha na Densenie i jest zadowolony. Myślę, że kupienie któregokolwiek z tych wzmacniaczy nie będzie błędem. Ale oczywiście najpierw lepiej wybrać kolumny. Uważam, że gdybyś zdecydował się na Cantony RC-L, to tu nie ma co porównywać do kolumn Klipsch. Inna klasa po prostu. A dobrze napędzone Cantony potrafią zagrać mocno i dynamicznie. Plusem będzie dużo lepsza jakość dźwięku. Może kolega Majtek2013 pomoże Ci ze sprowadzeniem kolumn z Niemniec? Może ktoś inny? Nie masz jakiegoś znajomego tam jeżdżącego albo pracującego? Był kiedyś fajny temat jak to zrobić, by sprowadzić sprzęt z Niemiec. RoRo ma chyba gdzieś cały zapis. Trzeba by go poprosić by to udostępnił.
  4. No właśnie moi mili panowie. Felixo najlepiej zrobi jak posłucha kilku zestawów i przede wszystkim określi jaki dźwięk lubi, jakie brzmienie. A czego nie lubi. Bo inaczej to można podpowiadać różne nawet dobre zestawy, ale jeśli się nie wstrzelą w gust założyciela wątku, to te nasze podpowiedzi nie będą nic warte.
  5. Trzeba po prostu słuchać. Jeśli dźwięk jest niezniekształcony, nic nie charczy, buczy, brumi, czy stuka, to można spokojnie słuchac na normalnych poziomach głośności. Przecież to nie jakieś plastikowe mini, ale całkiem mocny amplituner. Tyle tylko, że nie tak dobry jak wzmacniacz za podobne pieniądze. Gdyby się pojawiły jakieś zniekształcenia, coś dziwnego w dźwięku, to trzeba po prostu przyciszyć i tyle.
  6. Kolumny Monitor Audio BX6 moim zdaniem grają naprawdę dobrze gdy się im dostarczy dużo prądu. Będą owszem grały ze słabszymi wzmacniaczami/amplitunerami, ale dopiero jak się usłyszy połączenie z konkretnym wzmacniaczem, będzie się wiedziało o czym tu piszę. Tak, że w tym przedziale cenowym nie ma zbyt mocnej dla nich amplifikacji. Są raczej w większości za słabe. Metalowe membrany potrzebują solidnego napędu. W dodatku nie może być to wzmacniacz zbyt sucho, ostro grający, co będzie nieprzyjemnie. Chyba, że ktoś się wychował na Altusach i tęskni jak mu coś tnie po uszach.
  7. Na Technicsie, to co najwyżej odtworzyło dźwięki. Zagra Ci dopiero na porządnym wzmacniaczu.
  8. Bo widzisz, tu jest problem, że Ty nie chcesz dźwięku chudego, ostrego, suchego, krzykliwego. A zestaw do muzyki jakiej słuchasz najlepiej się na ogół sprawdza grając wyraziście, konturowo, dynamicznie. Wiem, że to nie to samo, ale w takim budżecie trudno o coś odpowiednio i dobrze grającego. Nie będę tu szczególnie odkrywczy. Ale może poszukasz na rynku niemieckim Cantonów RC-L i wzmacniacza Thule (najlepszy model na jaki możesz sobie pozwolić)? Choć nie wiem, czy odsunięcie kolumn od ścian nie będzie trochę za małe? Ale może zniwelujesz to nieco modułem control unit? Odtwarzacz Denon i kable Melodika mogłyby na razie zostać. Ale pewnie z czasem byłyby do wymiany.
  9. Proponuję Ci napisać post jak należy. Tak jak się pisze pierwsze posty. Bo napisałeś jakbyś był jedynym pytającym na forum i każdy miałby obowiązek znać Twoją sprawę. Oraz co, jak i dlaczego. Ja na przykład nie kojarzę a szukać mi się nie chce. Podaj podstawowe informacje o pokoju, muzyce, upodobaniach brzmieniowych. A przede wszystkim ile pieniędzy masz na wzmacniacz? Dlaczego ma być z mini jackiem, do czego to (wejście czy wyjście)?
  10. No to poszukaj u Niemców RC-L wraz z kontrolerem (Control Unit). Masz większe szanse z tymi kolumnami. Kontrolerem możesz ujarzmić niskie tony. A jeśli Cantony nie będą pasowały albo Ci się nie spodobają, łatwo sprzedasz. Moim zdaniem to najrozsądniejsze wyjście, jeśli chcesz mieć lepsze kolumny i całą resztę.
  11. Moim zdaniem przykładowy system numer 2 będzie lepszy. Nie ma to jak dobry, klasyczny wzmacniacz stereo. Oczywiście można kupić nie tylko NADa albo kolumny B&W. Ale co Ci doradzić nie wiem, bo nie znam Twoich preferencji brzmieniowych. To znaczy jaki ma być charakter dźwięku (jasny, ostry, twardy, konturowy, czy ciemny, łagodny, miękki, wypełniony w średnicy, soczysty itp)? Jeśli chodzi Ci o to, czy wzmacniacz może stać w zamkniętej (za drzwiczkami?), to zdecydowanie nie. Chyba, że będzie to wzmacniacz/amplituner pracujący w klasie D. Poza tym miej na uwadze, że wymiar głębokości wzmacniacza, to na ogół obudowa. Trzeba dodać regulatory z przodu obudowy i gniazda, np. głośnikowe, które wystają jeszcze ze 2 - 3 cm. o ile nie podłączymy do nich kabli głośnikowych z wtykami bananowymi kolejne 6 - 8 cm (licząc z miejscem na zgięcie grubszego kabla. Gdybyś nawet podłączył widełki albo gołe kable, to i tak do gniazd RCA trzeba podłączyć interkonekty a to pewnie także 6 - 8 cm ze zgięciem kabla. A gdybyś chciał zmienić kabel zasilający na jakiś lepszy (warto), to kilka, kilkanaście dodatkowych centymetrów. Mam nadzieję, że znasz problemy akustyki i ustawiania kolumn. Jeśli nie, napisz do mnie na PW podając adres mailowy, to Ci prześlę przystępnie napisane artykuły na ten temat. Przydałby się rysunek pokoju i propozycja ustawienia kolumn oraz miejsca odsłuchowego i mebli, wraz z wymiarami, odległościami od ścian.
  12. Ja też jestem pewien Emittera, ale nie jestem pewien gustu Iggi'ego. Ot co .
  13. Jednak póki co streaming musi przejść choroby wieku dziecięcego zanim będzie mógł zabrzmieć lepiej niż dźwięk z porównywalnego cenowo odtwarzacza CD. Wielu moich kolegów i to najbardziej osłuchanych, siedzących w temacie od lat, nawet czasem już dziesięcioleci, jakoś nie zaopatrzyło się w streamery, czy inne tego typu źródła, choć uwierz słyszeli wiele i słyszą bardzo dobrze. Nie słuchają na tym właśnie najbardziej doświadczeni ale preferują analogi i CD. A jeśli mają, to tylko jako sprzęt dodatkowy, nie w głównym systemie. Niestety jak w wielu dziedzinach życia teoria często rozmija się z praktyką, z faktami.
  14. Dzięki za informację. Aż dziw bierze, że wszystko jakoś razem zagrało. Choć nie jest to najsłabszy amplituner. Ale jak piszesz są wyostrzenia i suchy dźwięk, co mnie nie dziwi. Odsłuch ASRa bardzo pożądany, bo możesz stwierdzić, że to akurat nie Twój rodzaj dźwięku. Może będziesz potrzebował czegoś innego. Ale pamiętaj, że dobry dźwięk nie zawsze jest bardzo efektowny. Nieraz trzeba trochę posłuchać, by się o tym przekonać. Bo to co efekciarskie może się szybko znudzić albo zmęczyć, można zacząć dostrzegać pewną jednostajność brzmienia. Weź ze sobą na odsłuch kilka różnych nagrań. Bardzo różnych ale dobrze znanych. Plan, myślę, że jest dobry. W razie czego zawsze można go skorygować.
  15. Na pewno warte są swojej ceny. Ale tę wartość musisz jeszcze przekalkulować w kontekście ceny wzmacniacza i wielkości oraz możliwości ustawienia w pokoju. Wiesz pewnie o co mi chodzi, ale sprecyzuję. Ja bym na Twoim miejscu najpierw zastanowił się jak dasz radę z tymi kolumnami w takim ustawieniu, które możesz im zaproponować. Niby 25 metrów to niemało, ale wówczas ustawienia kolumn powinno być dalej od ścian. Bardziej bym je widział choć w 30 - 40 metrach. Te kolumny muszą mieć "oddech" swobodę ustawienia. Zdajesz się o tym ciągle zapominać. Już Dali i Tannoy mogą mieć tu kłopoty z poprawnym wybrzmieniem. Co do wzmacniacza, to taki za 1500 zł będzie pewnie minimum... o ile znajdziemy odpowiedni brzmieniowo. Odpowiedni do Twoich preferencji. Może być trudno. Bo przypominam, że kolumny nie grają tak jak to opisałeś w pierwszym poście, że chcesz by tak grały. Więc jaki wzmacniacz znajdziemy, który będzie mocny, wydajny prądowo w przy tym z niewyeksponowaną albo lepiej z przyciemnioną górą, soczysty, z pełnią brzmienia, nawet o dość gęstej fakturze dźwięku, ale przy tym dynamiczny, swobodny. Kto z kolegów zna taki w podobnej cenie? Nie zrozum mnie źle. Nie odwodzę Cię od kupienia lepszego zestawu. Ale te lepsze mają często większe, nawet sporo większe wymagania w różnych aspektach.
  16. Czyli ta Yamaha RN-602 gra lepiej niż Onkyo TX-8150? Jakie są różnice w brzmieniu? Jeśli możesz to opisać oczywiście, choćby w kilku słowach.
  17. Przeczytam recenzję redaktora Kulpy i dopiero jednoznacznie się wypowiem. Jak na razie nie udało mi się ani razu usłyszeć przewagi nawet dobrej klasy komputera/serwera z DACem nad dobrej klasy odtwarzaczem CD, nie mówiąc już o dobrym gramofonie. A słuchałem nawet na lepszych zestawach niż redakcyjny pana Kulpy. Nagrania z plików zawsze obarczone były jakąś sztucznością, grały "kwadratowo", jakoś dziwnie. Grało często jaśniej, dosadniej, nieraz z inaczej poprowadzonymi niskimi tonami. Ale na pewno nie ogólnie lepiej, nie naturalniej.
  18. Hmmm, nie znam tej recenzji Kulpy. Ale nie wydaje mi się, by dźwięk z komputera poprzez USB był lepszy niż z płyty CD i dobrego odtwarzacza. No, chyba, że odtwarzacz jest gorszej klasy niż komputer, oprogramowanie i DAC. Wówczas to zrozumiałe. Inaczej to jakim cudem miałoby zagrać lepiej? Może inaczej, to tak, jeśli skorygowane zostaną jakieś aspekty dźwięku, brzmienia. Trzeba też pamiętać, że magazyn Audio-Video jest uzależniony w dużej mierze od dystrybutorów a pan Kulpa utrzymuje się z pisania recenzji. Warto promować nowe formaty i rozwiązania, by się dobrze sprzedawały . Odtwarzacz i płyta CD już tyle razy były "be", a jakoś się trzymają. Moim zdaniem mają się nawet bardzo dobrze.
  19. Ja pisałem o Dali 400 i 450. Oraz Tannoy M4 i M5. Te powinny dobrze się wpisać w charakter brzmienia jaki szukasz. O ile wiesz czego szukasz? A nie o nowych Dali z salonu, plumkaczach. Canton RC-L są to kolumny wyższej klasy. Ale też inaczej grające. Dość neutralnie, mocno, bez ocieplenia, złagodzenia wysokich. Tu trzeba dobrego wzmacniacza i jak dla Ciebie soczyście i ciemniej grającego. A taki wzmacniacz będzie kosztował pewnie powyżej 1000 zł. Może 1500? Cantony z serii DC są jeszcze trudniejsze do napędzenia. Bez solidnego wzmacniacza nie ma co do nich podchodzić. S4Home, jak gdzieś to znajdę, to dam zdjęcia albo linki.
  20. Kolumny podstawkowe (standowe, monitory), to też kolumny. Jak podłogowe. Do 18 m2 mogą nieraz być lepszym rozwiązaniem. Szczególnie w tak niskim budżecie. A niskie tony mogą być wystarczająco mocne i mniej wzbudzające się niż te z podłogówek. Ale nie będę namawiał. Magnat Quantum to dobre, mocno i dość barwnie grające kolumny. Co do niskich tonów, to one zależą nie tylko od samych kolumn, ale też od możliwości (mocy i wydajności prądowej wzmacniacza - czyli od dobrego mocnego zasilacza) wzmacniacza. A dobry wzmacniacz także swoje kosztuje. Słabym, to można tylko spalić głośniki bardziej wymagających kolumn. Co do ustawienia kolumn, to może czytałeś w innych wątkach jak to powinno wyglądać? Jeśli nie, daj znać, to Ci coś podrzucę. Moim zdaniem warto by gdzieś przenieść tę szafkę na której stoi telewizor. Nic ona nie wnosi a powoduje tylko, ze będzie trudniej ustawić kolumny. Telewizor możesz powiesić na ścianie. Możesz wytłumaczyć, co to jest "rozbijak", bo pierwszy raz spotykam się z takim określeniem. Mnie się kojarzy z młotkiem lub kilofem .
  21. Propozycje S4Home są dobre. Nie kombinuj. JBL ES 80, to takie sobie kolumienki, na pewno gorsze od ww propozycji. Nawet od kolumn Klipsch, których nie lubię. Wiadomo, lepiej grające elementy kupisz używane. Co do podłączenia NAS i TV, to pewnie poręczniejszy byłby jakiś amplituner z odpowiednimi wejściami. Ale są one zazwyczaj gorsze jeśli chodzi o jakość dźwięku. Może lepiej pomyśleć o kupieniu przetwornika cyfrowo-analogowego (DAC) z odpowiednimi wejściami? Tak na marginesie, to bardzo ciekawe, że młodym adeptom sztuki audio zazwyczaj zależy na niskich tonach a przecież w średnicy najwięcej się dzieje jeśli chodzi o muzykę .
  22. Mało o nich informacji w sieci, bo to kable nie od specjalisty w tej dziedzinie, ale od producenta kolumn i elektroniki, czyli T+A. A kto dla nich robił te kable, nie wiadomo. Prawdopodobnie są to co najmniej dobre, poprawnie grające kable. Możesz ich używać, nie powinny zdegradować dźwięku. Później, jak już złożysz cały zestaw, posłuchasz na nich dłuższy czas i zdecydujesz czy oraz jakie kable głośnikowe kupisz. Być może lepsze będą już kosztowały sporo pieniędzy. O podłączeniu kontrolera pisał Profi w którymś z wątków. Ale to trzeba by poszukać. Albo zapytaj go o to na PW. Ciekaw jestem jaki dźwięk się wydobywa z połączenia Technicsa (jaki to model) z Cantonami? Da się tego słuchać, czy daje po uszach? Przekonasz się jaka będzie różnica z ASRem. Tymczasem nie graj za głośno, słuchaj czy nie pojawiają się zniekształcenia dźwięku, bo szkoda by było spalić zbyt słabym wzmacniaczem głośniki.
  23. Naprawdę chcesz się pakować w to mini i wydać 3 kzł? Za taką sumę można kupić naprawdę świetnie grający zestaw stereo. Oczywiście używany. I pełnowymiarowy. Ale jakie kolumny i elektronika, to można wnioskować dopiero, gdy opiszesz wszystko zgodnie z poradnikiem "pierwsze posty..." ze strony głównej tego forum. Albo poczytaj jak inni to dobrze napisali. http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html I mam nadzieję, że pozostały Ci kolumny a nie same głośniki. Bo to co innego. A tak na marginesie, to kolumny w takich mini zestawach warto wymienić na jakieś lepsze, od specjalistów produkujących dobre kolumy. Na pewno nie na takie od Technicsa. Bo może się okazać, że mniejsze od Yamahy zagrają lepiej
  24. Vincent na pewno powinien być odsłuchany. Ale niemal z pewnością mogę napisać, że niskich tonów nie powinno zabraknąć, ani nie będzie sucho.
  25. Kolumny na tył? Chyba Ci się coś pomyliło? Yamaha R N-602 jest amplitunerem stereofonicznym a nie do kina domowego. Podłączenie drugiej pary kolumn zdegraduje dźwięk, zakłóci prawidłowy odbiór sceny stereo. Wniesie dodatkowe zniekształcenia do dźwięku i niepotrzebnie obciąży amplituner. W żadnym aspekcie taka konfiguracja nie zagra lepiej, bo niby jak? Tu nie ma podziału na dźwięk z kolumn frontowych i efektowych.
×
×
  • Utwórz nowe...