Angel

Ja wiele razy słyszałem, że jednak elektryczne złącza coaxial są lepsze niż optyczne. Ale powtarzam słyszałem, nie robiłem porównań. Nie są to moje doświadczenia.

Jest świetny i niedrogi kabel USB. Rzadko to się zdarza, ale nie pamiętam nazwy ani modelu. A najśmieszniejsze jest to, że mam ten kabel. Poszukam jutro i podam namiary. Używam go gdy słucham muzyki z laptopa a sygnał przesyłam do wejścia DACa mojego odtwarzacza CD (jest tam taka możliwość). Nie wiem, czy odtwarzacz Audiolaba też ma takie wejście? To jest bardzo dobre rozwiązanie i polecam. Choć na ogół CDki z takimi wejściami są dość drogie. No raczej nie budżetowe. Zresztą taki Cię nie interesuje. EDIT: Znalazłem Belkin Pro Hi-Speed USB 2.0 długości 1.8 (ok. 50 zł) i 3 metry (chyba 75 zł, nie pamiętam). Zaliczony przez AV do kategorii A. A taką ocenę dostawały kable nawet po kilka tysięcy zł.

Wzmacniacz AA-xi60 da sobie radę z tymi kolumnami. Nie wiem dlaczego podajesz ich moc, co ona ma tu do rzeczy. Jesteś już sporo czasu na forum i powinieneś wiedzieć, że niewiele wnosi. Natomiast impedancja i skuteczność tak. Więcej czytaj kolego, interesuj się. Inna sprawa, że kolumny STX jakoś nie kojarzą się ze słowem "lepsze". Jest tyle innych firm robiących świetne kolumny. A używane to możesz mieć naprawdę super. Ale jeśli wolisz STXa, to Twoja wola. Wyższy model niekoniecznie musi Ci odpowiadać. Tyle z mojej strony.

Ja bym nie wybrał żadnego z nich. Czemu się wahasz? Ile możesz wydać na odtwarzacz CD? Jeśli 150 zł jak widzę, to trochę mało. Ale nawet w podobnej cenie można lepiej.

Moim zdaniem. DACi MF i CA nie są wcale takie złe. Są nawet dobre. Dużo też będzie zależało od preferencji. Ale Arcam jest chyba generalnie najlepszy. Na pewno trzeba zapewnić w takim przypadku dobry program odtwarzający pliki. A także lepszy zasilacz. Tomanek robi dobre, choć trochę trzeba za taki zapłacić. Ale warto. Jakiś czas temu robiliśmy z moim kolegą porównanie jego CA Dacmagic (pierwsza wersja) z solidnym zasilaczem DIY i Denonem DCD 3300 jako transport. Kablem cyfrowym i analogowymi RCA były kable molibdenowe DIY. Wszystko zasilane solidną listwą sieciową z filtrami. Ten team zagrał bez kompleksów przy moim Ayon CD 07. A różnice były naprawdę niewielkie. Jak widać dobre okablowanie też swoje robi. DACowi trzeba także zapewnić dobry napęd (transport). Obawiam się, że odtwarzacz BR nie będzie odpowiedni do tego, by uzyskać wysoką jakość dźwięku. Taki tandem można złożyć do dodatkowego systemu. Uważam, że jednak nie ma to jak dobry odtwarzacz CD.

Jak dotychczas lepszego odtwarzacza cyfrowego niż CD nie wymyślono. A dźwięk po kablu analogowym też zazwyczaj wypada najbardziej naturalnie. Oczywiście jest wiele urządzeń nie korzystających z kabli, ale te naprawdę dobrze grające kosztują duże pieniądze. Jak choćby Devialet.

Cieszę się, że wreszcie znalazłeś satysfakcjonujące Cię kolumny. Te Dynaudio są mocno "basowe". Ale wymagają świetnego wzmacniacza. Oczywiście Arcam jest dobrej klasy urządzeniem, ale dlatego odradzałem Dynaudio, że są one na ogół bardzo wymagające co do wzmacniaczy i nawet te wydawałoby się naprawdę dobre i drogie czasem nie do końca potrafią odpowiednio je wysterować. Ale miejmy nadzieję, że to nie ten przypadek. Gdybyś miał możliwość posłuchaj jednak tych kolumn z jakimiś innymi dobrymi a przede wszystkim wydajnymi prądowo wzmacniaczami. Oczywiście pierwszy "strzał" rzadko jest docelowy. Ale też musisz wiedzieć, że mając nawet same wybitne elementy w torze sygnałowym nie zawsze się zgrają albo też trzeba doszlifować brzmienie. U Ciebie widziałbym duży potencjał w źródle dźwięku. Z Maka oczywiście możesz korzystać, ale koniecznie uskładaj na dobry, najlepiej używany DAC. Co najmniej kilka stówek, lepiej około tysiąca. Minimum. A żywszy dźwięk może się pojawić. Mam nadzieję, że postawiłeś te kolumny na solidnych standach? Jeśli nie masz jeszcze, to kup Blu Tack, ulep z niego po cztery kulki (wielkości 10 - 50 groszy) i podłóż między kolumnę a standy, mocno dociskając z góry. Powinieneś usłyszeć dalszą poprawę dźwięku. Popracuj jeszcze nad ustawieniem kolumn, zgodnie z wymogami akustyki. Czytałeś coś na ten temat? Jeśli nie, to Ci podeślę, jak skrobniesz do mnie na PW podając adres mailowy. Zaniedbanie akustyki i poprawnego ustawienia kolumn może się srogo zemścić na dźwięku. To bardzo poważna sprawa. Postawienie standów na granitowych płytach (grubych, kilka centymetrów) może przyspieszyć dźwięk, ale go też utwardzić. Poza tym trudno jest zestawić (czy to w ogóle możliwe?) taki system, który grałby jednakowo wybitnie we wszystkich aspektach i wszystkich rodzajach muzyki. Tu raczej trzeba by skompletować choć drugi zestaw, jak to mają niektórzy moi koledzy, w tym także moderatorzy na tym forum. Okablowanie marki Chord jest jak sądzę dobrym wyborem. Ta firma produkuje bardzo solidne a relatywnie niedrogie kable. Relacja jakość - cena jest tu bardzo dobra. Za podobnej klasy kable innych marek, o takich możliwościach, musiałbyś zapłacić ze dwa razy więcej.

No proszę. I tu mamy najlepszy przykład, że postęp jest. Oczywiście w technologii, nowych formatach, nowinkach technicznych, ale nie w jakości dźwięku. A tak wielu fachowców twierdzi, że obecnie te tańsze odtwarzacze CD osiągnęły albo nawet przewyższyły poziom urządzeń znacznie droższych kiedyś. Oczywiście najnowsze trendy marketingowe, to wmawianie klientom, że wszelkie streamery, odtwarzacze plików itp. osiągnęły na tyle wysoki poziom, że mogą się mierzyć z dobrymi odtwarzaczami CD. Jeśli odpowiada Ci dźwięk Pioneera PD-S802, to poszukaj lasera do wymiany, podzwoń po serwisach. Może ktoś Ci tu namiary na dobrego fachowca. Albo rzeczywiście popatrz za innym używanym Pioneerem? Czy może odtwarzaczem innej marki, jeśli chciałbyś jednak trochę zmienić w dźwięku, brzmieniu, równowadze tonalnej? Co do plików na których masz kopie płyt, to na czym ich słuchasz? Nie słyszysz pogorszenia jakości w stosunku do oryginalnych CD?

Jak się pisze pierwszy post, możesz poczytać tu: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html I poczytaj także o akustyce oraz ustawianiu kolumn. Jeśli to zaniedbasz, nawet najlepszy zestaw może zagrać dużo poniżej swoich możliwości a nawet źle. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Rzeczywiście jak pisze kolega potrzebnych nam będzie sporo informacji by można Ci było jakoś pomóc. Oprócz tego wszystkiego na pewno watro by było napisać jaki dźwięk lubisz. Jasny, chłodny, twardy, konturowy, suchy (uwypuklone górne i dolne rejestry) czy wyrównany. Albo ciemniejszy, ciepły, miękki, soczysty, z pełną średnicą, nasycony barwami itp. Możesz opisać to własnymi określeniami. I kilka słów sprostowania, bo chyba mylisz pewne określenia. Chcesz kupić kolumny (kolumny głośnikowe). Głośniki, to są przetworniki elektroakustyczne zamontowane w ich obudowach, podobnie, jak terminale głośnikowe (zaciski) i zwrotnica. Czyli są to części składowe kolumny. Kolumny same w sobie nie mają mocy (oprócz kolumn aktywnych). Mogą tylko jakąś moc przyjąć. Moc ze wzmacniacza, który ją da, napędzi te kolumny. Kolumny stereo to są po prostu kolumny (dwie kolumny, para kolumn). A 2.0, to terminologia rodem z kina domowego. W stereo raczej nie używa się tego określenia. Lepsze, ale dobrze dobrane do Twojego gustu, kolumny i wzmacniacz, na pewno dadzą lepszą jakość dźwięku. Tym bardziej jak się źródło dźwięku, jego sygnał cyfrowy (o ile nie ma dobrej jakości wyjścia analogowego RCA czyli R i L Audio Out) poprawi podłączając jak to wspomniał Simson do DACa. Niskie tony (to prawidłowa nazwa) o których pisałeś, to bas (przez jedno "s"). Ale bass, to co innego. Sprawdź. https://pl.wikipedia.org/wiki/Bass Na koniec oczywiście trzeba system spiąć dobrej jakości okablowaniem. Na pewno absolutne minimum to dobrej jakości miedź beztlenowa OFC. Ale taka miedź to nie wszystko. Kable jak każdy inny element zestawu audio dobiera się pod względem całości systemu, tego co w nim mają poprawić, zmienić, skorygować. Albo po prostu nie zdegradować potencjału dobrej klasy kolumn i elektroniki. Ale o tym podyskutujemy gdy kupisz inne elementy zestawu. Na kable powinno się przeznaczyć 10 - 25% budżetu na system. Ale to jeśli ktoś przykłada dużą wagę do jakości systemu, ma dobrze skonfigurowany i nie chce już niczego zmieniać w podstawowych elementach. Oczywiście kable warto kupować używane. Wspomnę tylko dla porządku, że sprzęt z drugiej ręki, szczególnie w tej cenie może pokazać jeszcze dużo więcej, nawet przenieść jakość dźwięku o umowną klasę wyżej. W takim budżecie można kupić elementy naprawdę zadbane a kosztujące kiedyś dwa, trzy razy więcej. Bo możesz nie przeznaczać całej sumy na sprzęt używany, ale np. 5 - 6 kzł. A jak się osłuchasz z takim systemem i będziesz miał chęć na poprawę jakości dźwięku, czy brzmienie nie do końca będzie Ci odpowiadało, możesz odsprzedać jakiś element i kupić lepszy albo bardziej w Twoim guście brzmieniowym. Kupując sprzęt używany mniej (albo wcale) nie tracisz na odsprzedaży. Szczególnie jeśli w dobrej cenie kupisz coś znanego o dobrych opiniach. Myślę, że warto się nad tym zastanowić. Audiofilskie brzmienie jest nudne? A co to jest audiofilskie brzmienie? Może być ono albo dobre albo złe. A najlepiej by Tobie odpowiadało.

Co Ci się będzie bardziej podobało trudno wyczuć. Jeśli nie zdołasz pojechać do salonu, to inną metodą mógłby być zakup kolumn używanych w Inowrocławiu i okolicach. Po zakupie wzmacniacza szukałbyś interesujących Cię ofert w pobliżu i jakby się coś ciekawego trafiło, pojechałbyś ze swoją muzyką i elektroniką na odsłuch kolumn do sprzedającego. Od razu wiedziałbyś, czy Ci się podoba jak to razem gra. Być może sprzedający zgodziłby się też na odsłuch kolumn u Ciebie, by sprawdzić, czy się zmieszczą z niskimi tonami w salonie. Napisałem tylko, że z Focalami będzie źle. Z Dali może być całkiem dobrze, jeśli to "Twój" dźwięk.

Ależ dlaczego? Ja tam jestem zadowolony ze swojego sprzętu i bardzo dobrze mi się słucha. W sumie co mnie to ... na czym Ty będziesz słuchał. Co sobie kupisz, to będziesz miał. Słuchanie w MM, to średnio dobry pomysł. Od tego są salony audio z wyspecjalizowanymi salami odsłuchowymi. Polecam abyś jednak udał się do takiego, zabrał swoje nagrania i Yamahę RN602, skoro przy niej obstajesz. Żadne nasze pisanie, nawet setki postów nie dadzą Ci tego co posłuchanie i porównanie np. Pylon Audio, Indiana Line, Magnat, Dali itp. Oczywiście trzeba się wcześniej umówić, by zarezerwowali salę dla Ciebie. Dali Ikon i Focal Chorus, to zupełnie inaczej grające kolumny. Może poczytaj trochę zanim coś wybierzesz. Z połączenia Focala i Yamahy przewiduję sporą katastrofę. Chyba, że słuch masz poważnie uszkodzony przez Altusy, na dyskotekach albo przez tubę basową w samochodzie Nie można łączyć ze sobą elementów o podobnym, mocno wyeksponowanym (w tych samych podzakresach a mających niedostatki w innych, też tych podobnych) charakterze brzmienia. Pomijam to, że tak duże jednak kolumny chcesz wpakować do swojego salonu. Poczytaj choćby ten test: http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-g...ikowe/377-726-v

Nie Bronze szukaj, ale RS albo RX. Z drugiej strony chcesz cieplej a obawiasz się tego. Kolumny Monitor Audio nie należą do specjalnie ocieplonych. A może Xavian Gran Colonna? Tak mi przyszło do głowy. Poczytaj test. Niedrogie i świetne kolumny. http://www.hi-fi.com.pl/kolumny-testy-list...an-colonna.html Tu test nowszej wersji: http://www.av.com.pl/gramofony/378-xavian-gran-colonna Możesz się rozejrzeć jeszcze za kolumnami RLS. Może coś się trafi w dobrej cenie. Bardzo lubię produkty obydwu firm i osobiście rozglądałbym się właśnie za czymś takim.

Miles, Z perspektywy czasu wiesz także, że kupiłeś dobry wzmacniacz nawet za te 600 zł. Nowego i tak grającego na pewno nie dostałbyś za takie pieniądze. Piekarz, skąd jesteś? Wpisz to pod swoim awatarem (wejście przez Panel kontrolny). To czasem ułatwia pewne sprawy. Może pisałeś ale jak widzisz ja już nie pamiętam .

Być może podczas naprawy źle podłączono głośniki do zwrotnicy. Jeśli wydaje Ci się, że lepiej gra w przeciwfazie, to tak słuchaj. Za jakiś czas wróć do "prawidłowego" podłączenia i wówczas podczas takiej zmiany powrotnej stwierdzisz po raz wtóry które podłączenie bardziej Ci leży. Ale może przede wszystkim warto zareklamować to u tego, kto te kolumny naprawiał albo u sprzedającego. To nie powinno być trudne, by podłączyć prawidłowo. Inna sprawa, że jeśli coś było wymieniane kolumny jeszcze się "docierają". No, chyba, ze ktoś bardziej spartolił robotę. Tak na marginesie, to nie myślałem, że Altusy mogą zagrać jeszcze gorzej, niż grają oryginalnie

Cześć. Ale sobie wzmacniacz wybrałeś . I nie chodzi tu o to, że zły. Bo jest całkiem dobry. Ale o to, że niezbyt uniwersalny. Szczególnie jako napęd do kolumn podłogowych. A czemu wybrałeś taki wzmacniacz? Nie trzeba było od razu na forum Audio napisać? Ale jak już wybrałeś i kupiłeś, to przynajmniej spraw sobie dobre kolumny. Dla mnie to jasne, że powinny być używane. Ty pewnie masz nadzieję na nowe. Jeśli lubisz patrzeć i wąchać świeżą okleinę kolumn, to nowe będą super. Ale jeśli chcesz słuchać muzyki w jak najlepszej dostępnej Ci jakości, to na pewno tylko kolumny używane Ci to dadzą. Monitor Audio MR albo Bronze rzeczywiście by nie zraniły Twoich uszu. Ale nie dadzą Ci tej klasy dźwięku jaką możesz mieć w takim budżecie. Dali też raczej nie w kierunku jakiego szukasz. Nie napisałeś nic o możliwościach ustawienia kolumn w pomieszczeniu (linki do podstaw akustyki i ustawiania kolumn są w co drugim poście) Od tego też zależy jakie kolumny można kupić. Ani o muzyce jakiej słuchasz.

Każdy kto sobie kupił, to się chwali. Ale też nie każdy. A tak naprawdę, to ja mam odmienne odczucia czytając opinie w internecie. Raczej niewiele osób chwali (dźwięk, jego jakość). Są inne urządzenia grające lepiej. Tak więc jak widać, jednak nie jakość dźwięku jest dla Ciebie najważniejsza a z netu słuchać można na różne inne sposoby. Tak jak pisałem albo z czasem do klasycznego wzmacniacza stereo dokupując (w miarę przypływu gotówki) integralny odtwarzacz sieciowy dobrej jakości. To jest moim zdaniem lepsza droga rozwoju, jeśli komuś naprawdę chodzi o dobrą jakość dźwięku. Indiana Line są od tych Jamo nie lepsze nie tylko ze względu na wielkość, dopasowanie do pomieszczenia jak Twoje, ale również ze względu na większe wyrafinowanie dźwięku, jego lepszą jakość. Monitory na standach mogą zaskoczyć nie tylko lepszym dźwiękiem ale także dobrymi niskimi tonami a nie przewalonymi jak w podłogówkach w takim metrażu (na ogół). Niewielkie Magnaty z serii Quantum albo Monitor Audio (byle nie M) mogłyby Ci pokazać dużo dobrej muzyki. Z podłogowych jeszcze od Pylon Audio, Audio Academy, B&W, aż nawet do STX, choć te ostatnie są jak dla mnie zbyt nachalne. Ale do mocniejszej muzyki się nadają. Rzecz jasna używane komponenty jak pisałem pokazałyby jeszcze dużo więcej. Ale jeśli nie chcesz lepszego dźwięku, Twoja sprawa. Simson, ależ monitory na standach wyglądają właśnie audiofilsko. Duże kolumniszcza upchane w małych pokoikach jak dla mnie pachną właśnie amatorszczyzną albo małolactwem. No, chyba, że ktoś dobrze zna akustycznie swój pokój i wie, że niskie tony się w nim nie wzbudzają, to może świadomie wstawić takie kolumny. Ale powtarzam, świadomie.

Zdaje się, że rzeczywiście nie rozumiesz o co chodzi. Stereo (bo w takim dziale napisałeś), to słuchanie muzyki (może być i ścieżki dźwiękowej z filmu, gry itp.) ale na dwóch kolumnach. Ponieważ one dobrze odwzorują scenę stereo. Jak chcesz poczytaj o podstawach. Naprawdę warto to wiedzieć: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Cztery kolumny grające naraz nie dość, że zrobią bałagan w scenie stereo, w odwzorowaniu instrumentów, precyzji przekazu, to jeszcze znacznie obciążą wzamacniacz, który w sumie zagra gorzej, choć spodziewałeś się, że będzie lepiej. Kilka kolumn używa się w kinie domowym i do tego potrzebny jest amplituner do kina domowego z 5.1 lub 7.1 (7.2) kanałami. Ale taki amplituner na ogół do grania muzyki w stereo nie za bardzo się nadaje. Gra dużo gorzej niż niejeden sporo tańszy wzmacniacz dwukanałowy jak Twój Harman. A kupiłeś już ten wzmacniacz i kolumny? Wzmacniacz stereo na ogół nie jest dedykowany do wzmacniania sygnału z telewizora. A jeśli już, to używa się do tego przetwornika cyfrowo-analogowego, tzw. DACa. Z telewizora albo dekodera, DVD, Blu-raya, konsoli itp wychodzi się poprzez złącze cyfrowe (światłowód, USB, coaxial itp.) do DACa. Z niego dopiero do wzmacniacza kablami cinch (2xRCA). Jeśli telewizor czy inne źródło o którym piszesz ma wyjście analogowe RCA (L i R OUT) AUDIO, to lepiej nieraz podłączyć kablami RCA bezpośrednio do wzmacniacza. Tak w ogóle, to nie napisałeś do czego ma służyć ten zestaw. Czego słuchasz częściej, jaki dźwięk lubisz, jakiej wielkości masz pokój, oraz nie odpowiedziałeś na wiele innych pytań, które są podane w pomocnym poście napisanym przez RoRo . A mówiący o tym jak się powinno napisać pierwszy post, by dostać rzetelną odpowiedź. http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html

Ludzie chwalą Tung Sole. Szczególnie w wersji gold. Ale za te pieniądze ja szukałbym jednak Nosów, czy trochę używanych lamp.

Cześć. Zbyt późno zobaczyłem Twój post, więc dziś odpowiem tylko częściowo i ogólnie. Niskie tony jak poprawnie je nazywamy, to czasami w żargonie bas. Ale bass, to co innego. Sprawdź w Wikipedii i nie używaj błędnego określenia. Jeśli chodzi o wzmacniacz, to myślę, że bardzo się ograniczasz jakościowo. Nie ma tego typu starszych wzmacniaczy a nowe mające takie funkcje grają tak sobie. Niestety obecne ustawienie zestawu, a raczej kolumn jest fatalne. Nie może być w takim układzie mowy o wysokiej jakości dźwięku, a nawet o jego poprawności. Ponieważ jedna kolumna stoi zbyt blisko ściany a nawet narożnika pokoju, co jest niedobre pod względem akustycznym. Nie ma tu prawidłowego ustawienia, symetrii itp. Zresztą poczytaj o podstawach. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php

Cześć. Po pierwsze szukasz raczej kolumn a nie głośników. Głośniki (czyli przetworniki elektroakustyczne) są częścią kolumn jak zwrotnica, terminale, obudowa. Widzę, że jak dotychczas grają u Ciebie zestawy Tonsila, które specjalnie wyrafinowane nie są. Druga sprawa to amplituner do kina domowego Yamahy. Nie wiem dlaczego go kupiłeś, ale taki sprzęt do słuchania w stereo nie nadaje się. Owszem będzie jakoś to grało, ale... . Do odtwarzania muzyki w stereo trzeba użyć wzmacniacza stereo albo amplitunera stereo. Kolumny możesz kupić nowe, ale jeśli zależy Ci na jak najlepszym dźwięku używane dadzą Ci go w jakości o wiele lepszej. Bo dobre kolumny starzeją się bardzo powoli, więc nawet zakup 20 - 30 letnich a kiedyś wysokiej klasy jest moim zdaniem o wiele lepszym pomysłem niż inwestowanie w nowe. W tej cenie tak sobie grające.

Rzeczywiście FA V 3, to jeden z najlepszych wzmacniaczy używanych w cenie 300 - 400 zł. Więcej. Moim zdaniem gra nawet lepiej niż niektóre wzmacniacze po 800 - 1000 zł. Kilka osób z tego forum go ma i na pewno nie jest to najsłabszy element ich zestawu. Ale oczywiście jak pisałem nie jest to wzmacniacz jedyny, bo różne są upodobania. Ktoś będzie wolał Yamahę a ktoś Pioneera albo TEACa. A trochę drożej można kupić lepiej grające Fine Arts'y jak A 905. Z tym, że o ile się nie mylę są to wzmacniacze przyjmujące jedynie kolumny od 8 omów wzwyż.

Robajk, tak z ciekawości. A jakiej marki lampy 12AX7 są tam na pokładzie? Bo wiesz zapewne, że NOSy (mogą być i lapy używane, ale o dobrej emisji) dadzą Ci dużo lepszy dźwięk niż jakieś ze współczesnej produkcji. Jakbyś chciał coś w tym temacie zmieniać, to pisz śmiało. Trochę lampek tego typu przerzuciłem i mogę służyć pomocą. Elk2, jeśli starczy Ci pieniędzy zastanów się jednak nad propozycjami RoRo. Ja zdecydowanie wolałbym coś z tego, co zaproponował.

Miałem nie wklejać linków, ale widzę, że kolega powinien to przeczytać. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Słuchanie z głową zwróconą w kierunku kolumn a raczej do środka bazy stereo, to przecież podstawa. Jeśli się chce na poważnie słuchać muzyki w stereo a nie tylko mieć tło muzyczne do różnych zajęć. Gdybyś miał jakieś pytania, coś było niejasne, pytaj. Pamiętaj, że nie ma głupich pytań, mogą być tylko głupie odpowiedzi. Powodzenia i koniecznie później napisz co i jak.

Jeśli komuś zależy na super jakości dźwięku, to nie kupuje wzmacniacza z opcjami sieciowymi, ale klasyczne stereo. I nie słucha muzyki z internetu, tylko z dobrego źródła. Albo z internetu, ale tylko pliki bezstratne i wysokiej rozdzielczości poprzez dobrej jakości DAC. Na pewno za 5kzł, kupując nowy zestaw takiej super jakości się nie osiągnie. Kupując używany jest już znacznie bliżej do osiągnięcia tego celu. Bo można nabyć zestaw który kosztował kiedyś znacznie powyżej 10 kzł. Albo jeszcze więcej. A to oznacza już dość wysoką klasę elementów Taka Yamaha jak piszesz da co najwyżej poprawny dźwięk o ile ktoś lubi taki dość ostry i chłodny oraz mało wypełniony w średnicy dźwięk. Adele zabrzmi jakby śpiewała do pustego wiadra Całość zestawu trzeba także spiąć przyzwoitej klasy i dobrze dobranym okablowaniem z miedzi beztlenowej OFC (albo srebra, złota, molibdenu, rodu, innych metali, węgla strukturalnego lub mieszanki tych pierwiastków itp.) Samo to, że kabel jest z miedzi OFC i ma odpowiedni przekrój nie zapewnia jeszcze dobrej współpracy z systemem, jak niektórzy sądzą. Sam na własnej d...., przepraszam na własnych uszach się przekonałem, że nawet bardzo drogie i powszechnie uznane kable nie gwarantują sukcesu. Bo poprawią niektóre aspekty dźwięku a inne zbyt podrasują/dopalą/wyostrzą (niepotrzebne skreślić), że słuchanie po początkowej euforii jak to niesamowicie brzmi, stanie się męczące a nawet nie do zniesienia. To zresztą tyczy się nie tylko doboru okablowania ale przede wszystkim właśnie innych elementów zestawu. Ponieważ wiele osób nie chce przyznać, że kable są także częścią tego zestawu. Dla jasności napiszę, że nie przeceniam roli okablowania w systemie, ale niedocenianie go jest w dobrej klasy zestawie poważnym błędem, który mści się dając dobry dźwięk zamiast świetnego/wspaniałego/magicznego (niepotrzebne skreślić). Oczywiście nie należy zapominać o sprawach podstawowych dla dobrej jakości przekazu, czyli akustyce pomieszczenia i odpowiednim ustawieniu kolumn. Jeśli nie znasz tematu poczytaj, bo bez tego nawet najlepszy zestaw może zagrać tragicznie. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Jak chcesz porady w tej sprawie, to wklej tu rysunek pokoju (mogą być zdjęcia typu panorama) i podaj odległości kolumn od ścian tylnej i bocznych, rozstaw kolumn, ich odległość od Twojego miejsca odsłuchowego a tego miejsca od ściany za Tobą. Pokaż gdzie i jakie masz meble, dywan, zasłony, itp.

Póki nie kupisz DACa, by mieć lepszą jakość dźwięku, możesz oczywiście używać takiego kabla jack 3.5 - 2xRCA (cinch). Albo najtańszego w miarę dobrego jak Prolink (seria Futura), lub czegoś nieco lepszego jak te: http://allegro.pl/przewod-2xrca-jack-3-5mm...6278016200.html http://allegro.pl/kabel-jack-3-5-2rca-cinc...5670491147.html http://allegro.pl/wireworld-i-world-audio-...6259050048.html Oczywiście kable kup najkrótsze jakie będą niezbędne. Dłuższe bardziej degradują dźwięk.