Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Oczywiście Adamc, że akustyka to najważniejsza sprawa. Ale mnie właśnie chodziło tu o okablowanie. Bo byłem niejednokrotnie świadkiem jak niezbyt drogi zestaw w salonie łączyło się drogim, wyrafinowanym okablowaniem w tym kablami zasilającymi podpiętymi pod dobrej klasy listwę zasilającą. I akurat chciałem takim kablosceptykom jak Ty uświadomić, że właśnie coś takiego a nie tylko akustyka może mieć wpływ na ogólne wrażenie, odbiór muzyki. Ale Ty przecież o ile dobrze pamiętam nie słyszysz nawet większych różnic pomiędzy odtwarzaczami CD, więc o czym mowa? Dodam, że owszem niedrogie odtwarzacze CD i tanie kable mogą nie wprowadzać tak dużych zmian w dźwięku w stosunku do najtańszych, podstawowych modeli, jakbyśmy sobie tego życzyli. Doświadczyłem tego, że jeden element niższej klasy włączony do zestawu wyższej klasy może rzeczywiście nie zdegradować dźwięku aż tak bardzo, by nie dało się tego słuchać. Pod warunkiem jednak, że będzie brzmieniowo dobrze dobrany do reszty zestawu. Ale czasem właśnie tak pozornie nieważny element jak kable może znacznie zubożyć przekaz nawet całkiem dobrego zestawu. Oczywiście każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Ale jeśli coś się straci na poziomie kiepskiego źródła, tego nie odzyska się już super wzmacniaczem i świetnymi kolumnami. A jak do tego da się jeszcze niezbyt pasujące do całości i dość tanie okablowanie, to można zmarnować całościowy efekt. Choć dźwięk w stosunku do poprzedniego zestawu może wydawać się dużo lepszy. I to może zmylić, uśpić czujność, bo nie pozna się pełnego brzmienia tego zestawu. Jak niedawno ktoś tu na forum pisał a ja potwierdziłem, niedrogie kable w stosunku do podstawowych mogą (i często tak właśnie jest) nie pokazać dużej przewagi. I stąd właśnie opinie wielu kablosceptyków, że kable "nie grają". Dopiero droższe i lepsze modele wykazują ile jeszcze może pokazać dany system. Wiele osób zatrzymuje się na pewnym poziomie a później wysnuwa ogólne wnioski, które jednak nie są prawdziwe. Ja przekonałem się, że zestaw zaczyna na ogół prawdziwie grać z niewspółmiernie (na zdrowy rozsądek niedoświadczonego słuchacza) drogimi/dobrymi (bo to niestety idzie w parze) kablami. Może się to komuś podobać albo nie. Może ktoś w to wierzyć, albo ... przekonać się słuchając na swoim zestawie spiętym dobrym i dobrze dobranym (na co uczulam) okablowaniem. Tu właśnie zahaczmy o zjawisko synergii, świetnego dobrania elementów zestawu, co jednak nie każdemu się udaje. Nawet stwierdzam, że udaje się bardzo rzadko. A piszę to na podstawie własnych obserwacji i moich bardzo doświadczonych oraz osłuchanych kolegów. Dodam, że taki zestaw wcale nie musi być super drogi. Ale ważne by nie zaniedbać żadnego z elementów. Począwszy od akustyki i kolumn a skończywszy właśnie na okablowaniu, posadowieniu sprzętu, tzw. "diwajsach".
  2. Ładnie to Jacek75 wyjaśniłeś. Ale jeśli Brada poważnie podchodzi do tematu, to pewnie poczytał tematy z linków, które mu zaproponowałem wcześniej. Tam to wszystko jest wyjaśnione. Jeśli strefa słuchania ma być taka jak się domyślamy, to rzeczywiście chyba wszystko jedno jaki zestaw kupi założyciel wątku. Może najlepiej by był ładny i funkcjonalny?
  3. Rzeczywiście możliwości poprawy jakości dźwięku masz dużo. Można rzecz jasna zacząć od CD. Albo od napędu, którym może być także odtwarzacz Pioneer z transportem Stable Platter Mechanism (płytę CD kładzie się na "talerzyku" odwrotnie, warstwą zapisaną do góry). Są bardzo dobre, trwałe, stabilne. Lepsze nawet od niektórych CDMów Philipsa. Jaki odtwarzacz ma DAC i transport (mechanizm) możesz sprawdzić choćby tu: http://www.dutchaudioclassics.nl/the_compl...converter_list/ Na pewno dalsze próby z akustyką i ustawieniem kolumn mogą przynieść korzyści. Lepsze kable też. Ale większe zmiany powinieneś usłyszeć wymieniając lampy, na jakieś dobre NOSy, czy nawet trochę używane, ale z dawnej produkcji. W przedwzmacniaczu Primaluna Prologue One masz chyba lampy 12AU7 (ECC82) i 12AX7 (ECC83). NOSy nie są tanie, ale możesz rozejrzeć się za Valvo, Raytheon (long black plates), Telefunken, RCA. To spory wydatek, ale na ładnych kilka lat będziesz miał spokój. Lampy mocy EL34 też można by wymienić, choć wpływ na dźwięk będą miały nieco mniejszy a grają krócej. Jakiej marki są te fabryczne lampy w Twoim wzmacniaczu?
  4. No tak. Mnie także zdziwiło te 50 metrów kabla Ale kable kupuje się na końcu, po skompletowaniu systemu. Ponieważ nimi często koryguje się brzmienie. Są jak kropka nad "I". W ESA wiedzieli jakie to mają być kable, jaki masz gust brzmieniowy? Zaproponowali jakieś konkretne? No zgroza i duży tupet tych panów. Najlepiej zrób rysunek pokoju wraz z naniesionymi wymiarami, pokaż gdzie będą stały kolumny i gdzie będzie Twoje miejsce odsłuchowe. Najpierw jednak poczytaj o akustyce i ustawianiu kolumn, bo bez tego nawet najlepszy sprzęt może nie zagrać nawet w połowie tak dobrze jak powinien. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php To Ci da duże pojęcie o tym jak i co powinno wyglądać, jak być ustawione. Jakby nie było, jest szansa, że to są naprawdę świetne kolumny. Kilkanaście lat temu pan Zawada miał jeszcze nie przytępiony słuch i konstruował naprawdę wybornie grające kolumny. Nawet te niedrogie. A cóż dopiero takie jak piszesz. Możesz podesłać ich fotki? Nie wiemy nawet, czy są to kolumny standowe, czy podłogowe. Jak duże, czy wielogłośnikowe? Denona rzeczywiście posłuchaj. Co prawda amplituner KD średnio nadaje się do słuchania w stereo, ale jeśli wykorzystasz jego przedwzmacniacz w trybie stereo i końcówkę mocy, to efekt może być naprawdę niezły. Za jakiś czas możesz np. pomyśleć o sprzedaży amplitunera i kupieniu porządnego przedwzmacniacza stereo. Muzyki chyba lepiej słuchać z płyt. CD albo analogowych. Ale jeśli masz ją na komputerze, to rzeczywiście możesz pomyśleć o odtwarzaczu sieciowym albo dobrym DACu (przetworniku cyfrowo-analogowym).
  5. Ha Rzeczywiście rozstaw kolumn jest zbyt mały a strefa słuchania duża. Potraktowałeś to wszystko jak powierzchnię do nagłośnienia. Jak w jakimś lokalu gastronomicznym. Choć widywałem lepsze ustawienie w takich przybytkach. Naprawdę poczytaj o akustyce i ustawianiu kolumn, linki podałem wyżej. Bez tego ani rusz jeśli chodzi o dobry dźwięk. Tak, to najwyżej możesz sobie stworzyć tło dźwiękowe pampirimplumkające do schabowego czy partyjki brydża A gdzie miejsce odsłuchowe zgodne z podstawowymi zasadami? Które jak ktoś kiedyś określił są gwałcone częściej niż kobiety Kolumny powinny stać na jednakowym podłożu. To może być słyszalne, jeśli posadowisz je na różnych podstawach. Mam nadzieję, że choć będą stały na idealnie równych wysokościach? A gu...zik prawda. Mamy tu nawet na forum sporo przykładów, kiedy to koledzy kupili nowe kolumny i jak się coś spaliło, to nie nie chcieli tego naprawić w trybie gwarancyjnym, wmawiając, że to wina kupującego. A wynikająca z nieprawidłowego użytkowania kolumn. Dobre kolumny jeśli grały kilka/kilkanaście lat, to na ogół pograją jeszcze drugie tyle a może i więcej. Jak pisał pewien recenzent z branży audio, kolumny starzeją się najczęściej tylko mentalnie Ale jak chcesz. Nie polecam na razie żadnych kolumn ani wzmacniacza, bo jeśli jest taka sytuacja i nie wiele da się zmienić, to w sumie o czym mowa.
  6. Na pewno lepsze lampy i kable, to duże pole do manewru. Ale trzeba wiedzieć w jakim kierunku chce się pójść. Bez tego, to droga po omacku w ciemnościach. Powinieneś już na tym poziomie sprzętowym wyłapać spore zmiany w jakości i brzmieniu CDków. Widocznie Twój zestaw nie jest dostatecznie rozdzielczy, przejrzysty. Znam kolumny SF Toy Tower. Potrzebują dość wyraziście grającej i napowietrzonej elektroniki. O ile oczywiście naprawę lubisz taki dźwięk, jak masz teraz? Bo może jednak szukasz czegoś innego? Postaraj się opisać wszystko jak najdokładniej. Swoje spostrzeżenia, przemyślenia, sugestie.
  7. Rzeczywiście, jeśli chcesz mieć dobrej jakości dźwięk (choć TAGA znacznie go tu ogranicza), to warto pomyśleć o dobrej jakości wzmacniaczu. Używanym. Przeczytaj uważnie co napisali koledzy. Postaraj się odpowiedzieć jakiego dźwięku szukasz. Nic nie napisałeś o źródle dźwięku. Co nim będzie? Jakieś przyzwoite kable z miedzi beztlenowej (OFC) też by się przydały, by spiąć to wszystko a dźwięk się bardzo nie zdegradował. Ale kable zostawiamy na koniec, jako zwieńczenie całości.
  8. Popieram powyższą odpowiedź. Parametry pasują, ale one nie grają. To akurat chyba najmniej istotny parametr, bo rzadko kiedy wzmacniacz i kolumny z tego segmentu cenowego nie pasują do siebie. Kupisz nowy, budżetowy zestaw. Gwarancja się skończy i zostaniesz z gorszym dźwiękiem. I stracisz na odsprzedaży, gdybyś chciał kupić lepszy sprzęt 22 - 50 %. A możesz kupić lepszej klasy używane. Zarówno kolumny jak i wzmacniacz. Szkoda, że nie napisałeś jakiego typu dźwięk lubisz, do jakiej ma być muzyki? Mam nadzieję także, że masz możliwość prawidłowego postawienia kolumn. Wiadomo takie monitory wyłącznie na solidnych, masywnych, raczej metalowych standach. Nawet najlepszy zestaw nie zagra dobrze zbyt blisko ścian, w nieodpowiednio zagospodarowanym akustycznie pomieszczeniu, ustawiony byle jak. Poczytaj, jeśli nie znasz tematu: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Nie wiemy nic o źródle dźwięku jakiego zamierzasz używać. Pamiętaj, że na koniec wszystko trzeba spiąć dobrej jakości kablami (interkonekty i głośnikowe) z miedzi beztlenowej (OFC). Inaczej brzmienie zestawu może sporo stracić na jakości.
  9. Wynegocjuj choć możliwość odsłuchu. Albo wstępnie z Twoimi kolumnami w Lombardzie albo lepiej wypożyczając wzmacniacz do domu. Najważniejsze by Tobie się podobało jak gra. Sprawdź tylny panel urządzenia, czy są wszystkie terminale, bo sprzedający nie pokazał tego na zdjęciach. Powodzenia.
  10. Za 4 kzł można kupić wysmakowany już zestaw stereo. Ale oczywiście używany. Da się znaleźć świetne elementy w bardzo dobrym stanie. Yamaha i Magnat dadzą Ci dźwięk bardzo wyrazisty, dość jasny, ofensywny. Nie wiem jaki masz słuch ani jaki próg bólu? Lecz to może być męczący zestaw dla początkującego słuchacza. Co do źródła dźwięku, to oczywiście możesz grać z komputera. Ale przydałby się DAC dla poprawy jakości dźwięku. Możesz także kupić bardzo niedrogi odtwarzacz CD i zgrywać wszystko na płyty CDR by słuchać na CD. Ja tak robię jeśli mam muzykę w plikach a chcę posłuchać. Jeśli idzie o słuchanie radia, to również można kupić jakiś niedrogi tuner radiowy. Taki, dobrej jakości można znaleźć już nawet poniżej 100 zł. Oczywiście rozwiązania proponowane przez "branżę" są ciekawe. Ale to bardziej kwestia nowoczesnych rozwiązań, gadżetów, niż dobrego dźwięku.
  11. Podałem Ci wzmacniacz mieszczący się w budżecie. Spójrz na swój pierwszy post i bądź konsekwentny. Jeśli chcesz taniej, to będziesz miał tańszy dźwięk i po krzyku. Zabawa w stereo nie jest niestety najtańszym hobby. Ustawienie kolumn, to także nie mój ani któregoś z moich kolegów kaprys, ale podstawowe prawa akustyki. I tu. Jak postawisz, tak będziesz słuchał. Jeśli musisz ustawić kolumny na szafkach, to rzeczywiście lepiej kupić monitory i odpowiednio wysokie standy. Te stojaczki z Twojego linku trochę za słabe, za delikatne do MQ 673. To raczej podstawki dla sourround'ów do kina domowego. Może jak nasypiesz do nich suchego piachu, by wydatnie zwiększyć ich masę, to da radę. Miedzy kolumny a standy daj kulki ulepione z masy plastelinopodobnej (byle nie z plasteliny) Blu Tack. Do kupienia choćby na Allegro. Zmniejszysz wibracje i poprawisz jakość dźwięku. Jak zrobisz, tak będziesz miał, takiego dźwięku będziesz słuchał. Decyzja należy do Ciebie.
  12. HK 655 to chyba nie wyższy model ale późniejszy. Nie mam pewności, mogę się mylić. Ten konkretny model ma uszkodzoną nakrętkę terminala głośnikowego. Oczywiście najlepszy byłby 665, ale to raczej dużo większe pieniądze. Rotele mają teoretycznie niedużo mocy, ale są bardzo dynamiczne. Ten z linku dałby radę napędzić Twoje kolumny. Przecież nie masz dużych kolumn ani pokoju. Ale oczywiście można szukać lepszego modelu.
  13. Taa. Później kupuje się taki sam zestaw do domu i daje tańsze kable. I wówczas niespodzianka, bo nie gra tak jak w salonie. A to właśnie kable tak wszystko ładnie spięły. Więc szkoda, że jednak nie zanotowałeś co to za marka i model. Jeśli chcesz kupić Canton Ergo RC, to może i Densen zagra z nimi tak jak lubisz. Kolumny BC Acoustique grają dość specyficznie. Podobnie jak Triangle. Ogólnie nie lubię francuskich kolumn. Wzmacniacze i źródła są na ogół dużo bardziej udane. I na koniec. To na czym słuchałeś, to raczej kolumny (kolumny głośnikowe). Głośniki, to przetworniki elektroakustyczne zamontowane w obudowach tych urządzeń. Więc o ile można napisać/powiedzieć, że coś było słychać w głośnikach, głośniki tak grały itp. To kupiłem, postawiłem w pokoju kolumny a nie głośniki.
  14. Prawdziwą muzykę na pewno słyszałeś, tyle że w znacznie zubożonym przekazie Na pewno możesz poszukać jakiegoś wzmacniacza Rotel. Ale zanim kupisz daj tu link, bo nie każdy model będzie odpowiedni. Gdybyś znalazł wzmacniacz Fine Arts V 3 albo V 4, to polecam. To konstrukcje podobne do znacznie droższych obecnie starszych modeli Marantza. Gdybyś znalazł Harmana Kardona PM 650, to byłby lepszy niż ten 645.
  15. Właśnie o to chodzi. O dobry wzmacniacz. A Xindak, mimo, że ma wbudowany DAC, jest świetnie grającym wzmacniaczem.
  16. Moje trzy grosze. A może trochę więcej. W takim pomieszczeniu typu "prosektorium" (oczywiście przepraszam za krytykę, bo każdy inaczej sobie wyobraża "nowoczesne" wnętrze) trudno będzie uzyskać dobrej jakości dźwięk. I to niezależnie od klasy sprzętu. Duże, twarde, mało zróżnicowane fakturalnie, czyli płaskie powierzchnie są na ogół wrogiem dobrego dźwięku. Czasem udaje się to, by nieźle grało, ale jeśli kolumny są odstawione od ścian tylnej i bocznych po kilkadziesiąt centymetrów minimum. Poczytaj o akustyce i ustawianiu kolumn, bo bez tego nawet najlepszy zestaw nie zagra choć w połowie tak jak powinien. Wiem, że to o sprzęcie stereo, ale zasady są podobne. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Rozumiem, że obawiasz się kolumn podłogowych. Ale dlaczego takich lub standowych nie postawić przed skrajnymi (lewo - prawo) szufladami. A tam (do szuflad) dać rzeczy bardzo rzadko używane. w razie czego odsuniesz kolumny i wyjmiesz to, co chcesz. Powiedzmy byłoby to dwa, cztery razy w roku. Taki problem? Dogadaj się z żoną, bez przesady Tak czy inaczej (głośniki wysokotonowe powinny znaleźć się na wysokości uszu siedzącego słuchacza - co wyczytałeś zapewne artykułów, do których podałem Ci linki), jeśli zdecydujesz się na kolumny standowe, to przecież niskie tony i tak zapewni Ci subwoofer, nieodzowny raczej w zestawie kina domowego. Hmmm, widzę kolego, że nie do końca wiesz o czym piszesz. Jak można zaproponować Ci jakieś kolumny, jeśli się nie wie jaki rodzaj dźwięku lubisz? Wiem, że chodzi o to czy kolumny podłogowe, czy standowe. Ale trzeba jednak napisać jakiego rodzaju brzmienie jest Ci najbliższe. I na koniec coś do wyjaśnienia lub przemyślenia. Piszesz o zestawie do kina domowego, ale nie określiłeś do czego będzie służył. Jeśli przede wszystkim do oglądanie filmów, koncertów, to ok. Ale jak muzyka jest tu jednak priorytetem, to kolejne nieporozumienie. Podaję często przykład pewnego redaktora naczelnego jednego z pism audio, który ma możliwości techniczne jak i finansowe kupić dobry zestaw do kina domowego a słucha muzyki i ogląda filmy na zestawie stereo. Obyś nie był jednym z tych ludzi ( w tym są i moi znajomi niestety), którzy kupują zestaw do kina domowego a później do amplitunera KD podłączają dwie kolumny i... nie instalują reszty (bo nie mają przekonania albo miejsca). Nie dość, że nie mają kompletnego kina domowego , to jeszcze słuchają głównie muzyki w stereo na nie nadającym się do tego amplitunerze do KD.
  17. Zastanawiasz się nad jakością, a nie chcesz iść w jakość. Jak to jest? Szkoda, że Xindak Cię nie przekonuje, bo to naprawdę dobry wzmacniacz. Czy dźwięk z telewizora poprzez RCA będzie lepszy niż poprzez optyk, to należałoby się przekonać. Na ogół dźwięk analogowy jest lepszy. Ale w przekazie cyfrowym dużo właśnie zależy od jakości DACa. Fiio jest tani, ale niezły. Poczytaj jednak o podstawach akustyki i ustawiania kolumn, bo chyba nie zajrzysz do innych tematów na tym forum. A szkoda. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Bez tej wiedzy kupienie nawet najlepszego zestawu nie zapewni Ci dobrego dźwięku.
  18. Tak, oczywiście wiem, że są to dwie różne marki. I na ogół jednak się nie spotykają Ciekawość jak wiesz zabiła kota. Ale czasami warto coś nowego, "nieobcmokanego" w naszej prasie czy na forach posłuchać. Ja tak poznałem kilka urządzeń z różnym skutkiem właśnie. Dlatego z kupowaniem w ciemno trzeba uważać, bo jeśli jednak Ci się nie spodoba jego brzmienie, to w Polsce trudno Ci go będzie sprzedać za rozsądną cenę. Jeśli miałbyś możliwość posłuchania i ewentualnego oddania, to jak najbardziej warto. Wzmacniacze dual mono grają na ogół bardzo wyraziście z dobrą stereofonią, swobodą podawania dźwięku. Ale to nie jest jedyny sposób na sukces i dual mono nie oznacza automatycznie sukcesu. Ważna jak zwykle jest myśl techniczna, aplikacja podzespołów, i tzw. wyczucie. Wracając do bi-wiringu. Zrobienie go tymi samymi kablami pewnie nie pokaże z wiadomych względów takich różnic jak zastosowanie różnych, czasem skrajnie brzmiących. Ale różnice są. Czy zbyt małe, by się tym interesować? To zależy od tego, czego ktoś oczekuje. Nieraz ktoś chce zachować spójność brzmienia w całym paśmie i te zmiany, które da mu bi-wiring są dla niego na tyle duże, że zdecyduje się na okablowanie góry i dołu tym samym rodzajem kabli.
  19. A niech się rozjeżdża. Branżowcy mówią to, co im przynosi zyski Każdy ma inne preferencje, inny słuch. Pewne rzeczy, upodobania zmieniają się z wiekiem. Najpierw szukałem jak każdy nieopierzony miłośnik muzyki i dobrego sprzętu, dźwięku mocnego, wyrazistego z łamiącą kości dynamiką i schodzącymi do kopalni niskimi tonami Ważne były parametry sprzętu na "papierze", wielkość i wielogłośnikowość kolumn oraz oczywiście moc wzmacniacza. Im większa, tym lepiej Teraz stawiam na przyjemność odsłuchu, maksymalną rozdzielczość, ale nie okupioną wyostrzeniami (czego nienawidzę a wiele osób to myli). Soczysty ocieplony, ale nie zamulony dźwięk. Piękną scenę stereo, pełną powietrza, wychodzącą szeroko poza kolumny, w niektórych utworach scena wręcz otacza, wieloplanowość w głąb sceny, trójwymiarowość, odklejone od siebie plany, oczywiście aspekt wysokości dźwięku, Kable typu taśma, być może dobre. Ale wydaje mi się trudno odsprzedawalne w razie czego. No i nie trzeba iść ciągle w Melodikę. Jest tyle innych firm, produkujących świetne kable. Najgorsze jest to, że te tańsze kable są na ogół niewiele warte. Owszem grają zauważalnie lepiej niż te podstawowe, ale prawdziwe "czary" dzieją się dopiero na sporo wyższych poziomach. Wiele osób tego nie słyszy. Dlaczego? Nie wiem. Może w ogóle słabo słyszą? A może coś jeszcze innego? Nie mój problem. Moim problemem jest to, że kupuję coraz lepsze a niestety coraz droższe kable i słyszę coraz więcej. Wiem ile wnoszą do dźwięku a raczej ile nie hamują, nie degradują jak tańsze kable. Wzmacniacz Acoustic Reserch? A może Audio Research? To by dopiero zagrało jak piszesz.
  20. Poczytaj inne tematy. Zobacz co się pisze. Zapoznaj się z tematem akustyki i ustawiania kolumn. Nic nie napisałeś jak będą stały kolumny, na czym (standy?), jak daleko od ścian tylnej i bocznych, jaki będzie rozstaw kolumn i odległość do Twojego miejsca odsłuchowego? Szkoda, że wzmacniacz musi być nowy, bo masz bardzo ograniczone pole do popisu oraz musisz wybrać wśród wzmacniaczy budżetowych, czyli grających tak sobie. Z Twojego opisu, jakiego dźwięku oczekujesz, sądzę że Yamaha nie będzie dobrym wzmacniaczem. Wyrazista, ale na pewno nie ciepło grająca. Pioneer może jest bliższy temu opisowi, ale czy będzie wystarczająco wyrazisty? To są popularne wzmacniacze. Proponuję umówić się na odsłuch w najbliższym dobrze zaopatrzonym salonie audio, wziąć swoje kolumny (chyba, że mają takie na stanie?) kilka nagrań, które doskonale znasz i porównać Yamahę, Pioneera, może jakiegoś Harmana/Kardona? Na pewno warto posłuchać też wzmacniaczy droższych jak Advance Acoustic czy Xindak. Bo może jednak zdecydujesz się na używany, gdy usłyszysz o ile lepiej gra od tych typowanych przez Ciebie. Tu znalazłem poekspozycyjnego, nowego Xindaka X-i60 w atrakcyjnej cenie. Poważnie się nad nim zastanów. http://www.hifistation.pl/pl_PL/p/Advance-...m-EX-DEMO-/6106 Pamiętaj, że powinieneś kupić także dobrej jakości kable głośnikowe z miedzi beztlenowej OFC i solidne interkonekty do podłączenia Fiio X1, by nie zmarnować potencjału dźwiękowego marnym okablowaniem. Kable głośnikowe dla obydwu kanałów powinny być równej długości.
  21. Dzięki za opis. Może komuś też się przyda to, co napisałeś? Co do kabelków, to może przypomnij (może też coś się zmieniło?) co chcesz poprawić/skorygować w dźwięku drugiego zestawu? Jak długie mają być kable (czy z końcówkami, jakimi)? Ile możesz zapłacić za nie? WireWorld robi całkiem przyzwoite kable, ale o tych konkretnych niestety nic Ci nie napiszę.
  22. Dzon.janin. Rada jest taka, by się nie sugerować niczyimi sugestiami, tylko słuchać i pytać siebie samego, czy to jest dźwięk jaki Ci się podoba. Oczywiście notuj marki i symbole odsłuchiwanych urządzeń. Nie przejmuj się grymasami obsługi, tylko każ podłączać urządzenie, które chcesz posłuchać. A na koniec wróć do tego, które Ci się najbardziej podobało. Nie słuchaj jednego urządzenia zbyt długo, bo jeśli masz odsłuchać kilka, to może Ci to zmęczyć słuch. Włączaj krótkie próbki znanych nagrań, które będziesz miał ze sobą (kilka dobrze nagranych i dobrze znanych utworów różnorodnej muzyki). No i czekamy na relacje. Profi, lubię Cię za to, że jesteś konkretny i się nie "fochasz" Masz rację. W różnych konfiguracjach to samo urządzenie może bardzo różnie zagrać. I jak pisałem powyżej a teraz myśl rozwinę, może dojść do sytuacji, gdzie dwa urządzenia "obiektywnie" dobre nie zagrają ze sobą. Znasz może historię gdy podłączyłem swoje kolumny SFEA 1 do 150 W McIntosha MA 6850 i... zagrało tak sobie jak dla mnie. Też napiszesz, że słabeusz? A 15 W maluszek Leben wywija nimi naprawdę niewiarygodnie. Tak mogło być w przypadku jaki opisujesz. Ale na pewno Densen nie jest słabeuszem. No, może nie jest tak szybki jak Myriad. Nie pamiętam jakie kondensatory ma Twój wzmacniacz. Podejrzewam, że tę pojemność daje kilka mniejszych kondensatorów. Densen ma dwa po 20 000 każdy. A większe kondy skutkują trochę wolniejszym, bardziej "majestatycznym" dźwiękiem. Tu może tkwić tajemnica. Nikt nie ma certyfikatu na dobry gust, bo gusta są różne. Ale jeśli jeden czy drugi redaktor wybiera Densena jako wzmacniacz redakcyjny albo kupuje go do domu, to o czymś świadczy, czy nie? I potrafią ocenić, który jest dobry, a który zły, ponieważ słuchali na naprawdę wielu wzmacniaczach i rzadko kto pewnie ma możliwość tak często oraz tak różnych urządzeń jak oni słuchać. A tu, zauważ, nie dyskutujemy tylko o upodobaniach, ale również o technicznych możliwościach sprzętu. Synergia, to nie pierdoły, ale coś do czego dążymy. Czego Ci życzę. Oczywiście synergii a nie pierdół
  23. Propozycje nowych urządzeń od Q21 są dobre. W przeciwieństwie do jakości zdjęć na stronie. Fotki małe, nawet po powiększeniu niewiele widać. Słaba rozdzielczość. Brak zdjęcia tylnego panelu Roksana Kandy K3. Z opisów trudno wywnioskować co tam się kryje. Dbacie o klienta, ale to na pewno można jeszcze poprawić, bo jest denerwujące gdy się przegląda Wasze strony. Pawel, na pewno 20 kzł to suma, która poprawi jakość dźwięku Twojego systemu. Szkoda, że musi być to kino domowe. A odrębnego zestawu do stereo pewnie nie możesz wstawić? Jeśli musi być, to rzeczywiście można kupić dobry wzmacniacz stereo. Najlepiej z wejściem na końcówkę mocy, byle to wejście nie było sprzężone zworkami z wyjściem z przedwzmacniacza. Czyli ma być tak jak np. we wzmacniaczu Creek Evo 50A. Wówczas do słuchania muzyki używasz tego wzmacniacza z podpiętą parą kolumn i jakimś dobrym źródłem dźwięku (gramofon, CD, DAC). W kinie domowym wzmacniacz (a raczej jego końcówka sterowana przedwzmacniaczem amplitunera KD Cambridge Audio) i kolumny stereo służą jako zasilenie frontów a amplituner KD napędza resztę kolumn. Oczywiście możesz uzyskać jeszcze dużo lepszy dźwięk kupując wzmacniacz i kolumny z drugiej ręki. Tu już można zapolować na naprawdę smakowite kąski Pokój w formie kwadratu jest na ogół bardzo niekorzystny akustycznie. Czasami trzeba się ratować ustawiając kolumny tak, by jeden z rogów pomieszczenia był z tyłu, pośrodku bazy kolumn. Masz możliwość dalszego (kilkadziesiąt centymetrów) odsunięcia kolumn od ściany tylnej i bocznych? A znasz temat akustyki i ustawiania kolumn w pomieszczeniu odsłuchowym? Jeśli nie, napisz do mnie na PW i podaj adres mailowy, to podeślę Ci skany i PDFy ciekawych a przystępnie napisanych artykułów na ten temat. Bo odpowiednio zaadaptowane pomieszczenie i ustawione w nim kolumny, to niemal połowa sukcesu, jeśli się myśli o dobrym dźwięku. Zlekceważenie tego może się perfidnie zemścić. Widzę, że chyba szukasz dźwięku dynamicznego, wyrazistego ale z lekkim ociepleniem, soczystością. Może uda Ci się napisać parę słów na ten temat? Oczywiście na koniec trzeba będzie dobrać jakieś niezłe okablowanie do stereo, by nie zmarnotrawić efektu jaki mogą dać dobrej klasy urządzenia. Ale to już po złożeniu całości, gdy posłuchasz na kablach jakie masz i będziesz wiedział co chcesz poprawić/skorygować.
  24. Nie należy się za bardzo przejmować sprzedawcami w salonie, tylko zażyczyć sobie coś konkretnego, niech podłączą to i tamto (co akurat mają), usiąść i słuchać. Ty jesteś klientem i masz prawo być solidnie obsłużony w takim salonie. A jeśli robili by Ci jakieś trudności, możesz zagrozić, że opiszesz na Facebooku jak ten salon traktuje klientów. A tak w ogóle, to odsłuch jest bardzo ważny. Da Ci więcej niż wiele stron opisów w internecie. Tylko zapamiętaj albo zapisz na czym słuchałeś.
  25. Dobry wzmacniacz do 400 zł to właściwie oksymoron Ale powiedzmy, że czasem można znaleźć przyzwoity w tej cenie. Nie napisałeś jednak jakiej wielkości masz pokój a pytałem o to. Czytasz uważnie wszystkie posty? Dobrze by było też abyś napisał jakiego dźwięku szukasz. Jakiej jego barwy czy zrównoważenia (albo niezrównoważenia). Czy dźwięk ma być jasny, chłodny, twardy, ostry, suchy, konturowy, czy ciemniejszy, cieplejszy, miększy, łagodniejszy, soczysty, z ładnie wypełnioną średnicą? A chcesz by była równowaga tonalna, czy wysokie, średnie albo niskie tony mają przeważać, być uwypuklone/podkreślone itp? Jakiej muzyki słuchasz? Mam nadzieję, że nie ustawiłeś kolumn zbyt blisko ścian a zachowałeś zasadę trójkąta równobocznego/równoramiennego. Czytałeś o akustyce i ustawianiu kolumn mam nadzieję? Jeśli nie, koniecznie poczytaj, bo to połowa sukcesu do osiągnięcia dobrego dźwięku. A oto linki. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Nie wiemy też jakiego źródła dźwięku używasz, z czego słuchasz? Kabelki dobiera się na koniec, ale warto mieć dobre interkonekty (łączówki) i głośnikowe. Najlepiej z miedzi beztlenowej OFC a nie jakieś no name nie wiadomo z czego. Bo marne kable mogą znacznie ograniczyć możliwości systemu. Przeczytaj uważnie co napisałem, o co pytałem i odpowiedz. To podstawa i ważne by Ci można rzetelnie pomóc.
×
×
  • Utwórz nowe...