-
Zawartość
9 388 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Nie wiem, nie słuchałem Tomkowego. Przepraszam, słuchałem go we wstępnej fazie projektowania. A od kiedy to pmc są przyjazne dla lampy? No troszkę oglady, bo takie porównania mijają się z celem.
-
Seba, porównanie systemów Tomka i mojego jest jak porównanie systemu Twojego i np Kaczydupy. Nie ma ani jednego elementu wspólnego. No może tak samo nazywają się monobloki z tym, że z tego co wiem monosy Tomka są budowane do sieci bez uziemienia z trochę inna sekcja zasilania. Tomek ma też inne lampy. Dodatkowo na monosach gram jakieś 20% czasu. Więcej gram na Pliniusie, później na Maker G9. Oczywiście, że nasze systemy są amatorskim zestawami hobbystycznymi i podobnie jak z herbatà czy winem, kto, co lubi. Pytanie czy ten ktoś wie ile można wyciągnąć że stereo i czy tak naprawdę zadowolony jest z tego co osiagnął w dźwięku. Ale chyba nie o tym wątek?
-
Hmmm, hmmm ja się nie znam ale w ryzach to nie trzyma sprężyna tylko pole elektromagnetyczne...
-
Nie do końca. Przy tym samym poziomie głośności na 2 różnych wzmacniaczach na jednym słyszysz jeszcze bas, na drugim już nie. Mało naukowe wyjaśnienie ale tak jest. Oczywiście nie jest to jedyny wyznacznik klasy wzmacniacza
-
Nie, po prostu liniowo z nimi schodzi podobnie jak z pozostałymi pasmami. Nie wiem dlaczego lepiej z tym zjawiskiem radzą sobie wzmacniacze dzielone. Może dlatego, że przeważnie mają wyższej jakości pre na pokładzie.
-
Kanonem jest norma hifi. Hiendem jest iluzja słyszenia muzyki na żywo. To co komu odpowiada jest subiektywne. Ale z jakiegoś powodu ( sam musisz ocenić z jakiego) pewne systemy są uznane za bardziej klasowe inne mniej. Pozwolisz Seba, że dalej brnął już nie będę, bo to temat na dłuższą dyskusję. Ale tu dobry przykład, że w niektórych wzmacniaczach nie ma potrzeby włączania loudnes żeby słyszeć pełne pasmo przy cichym odsłuchu.
-
Nie bardzo rozumiem. Uważam, że to błąd w odsłuchu lub niedoskonałość sprzętu. Powszechnie wiadomo, że nasz słuch słyszy najgorzej skraje pasm, więc filtrem loudnes kompensujemy niższa głośność. Ale to nie znaczy, że mamy nieliniowo podchodzić do kwestii odsłuchu. Jest też druga możliwość. Przy cichszym odsłuchu wzmacniacz " inaczej" steruje przetwornikami. Jest to cech niższej jakości integr. Wtedy najczęściej wyrównuje się loudnesem. Dotyczy to głównie niskich tonów, które przy niskich poziomach głośności w integreach... nie ma.
-
Dowiedz się w WBA który to Bleiz. Jaki prad na lampach. Pisząc o ehg nie miałem na myśli e88cc. Chodzi o 2a3, które mają większy wpływ na dźwięk. Jeśli jest Twój, to dobrze, bo będziesz miał czas żeby go dostroić. Blejz ma dość nowoczesne podejście do dźwięku. Jest wszystko co trzeba i czujesz dodatkowo, że jest to lampa. Ma super przestrzeń i oddech. Nie jest duszny jak duża część pre lampowych. Dla mnie pierwsza wersja jest mało dopracowana dźwiękowo, druga jest dużo lepsza, dojżalsza. Balanced jest doskonaly, z tym, że długo musiałem pracować nad najpierw wygrzaniem, później lampy, a jeszcze później Piotrek odseparował jeszcze wycieraczki od sygnału i zamontował inny desymetryzator. Dużo pieprzenia się ale efekt jest zadowalający. Pomyśl jeszcze o Sonic Frontiers SFL3.
-
Oj przepraszam bardzo. Nie rozumiem co było niemyrytorycznego we wpisie, że wzmacniacze są prawidłowo skonstruowane dopóki nie wepnie się ich do kolumn. To jest clue problemu. I co jest niemerytorycznego w tym, że ten czy inny wzmacniacz zabrzmi inaczej z kolumnami o różnej impedancji. Póki co też oprócz kilku teorii wklejonych z netu nie zmierzyłeś jak Piotrek różnic. Ja natomiast mam kilka wzmacniaczy. Te bardziej i mniej lubiane. I nie chodzi o ich wygląd. Tylko może dopasowanie do kolumn, akustyki i preferencji brzmieniowych. Nie rozumiem więc dlaczego mam się zamknąć, a mod ma usunąć moje wpisy.
-
Spokojnie, załatwię mu dobrze i może tanio. Będę polecał mu to o czym rozmawialiśmy. Myślę, że inflacja nie jest problemem. Problemem może być sens użycia kabli innych niż tych z MM.
-
Elektron, Piotrek w podstawowej wersji 2A3 daje Elektroharmoniksy. W przejzystym systemie te lampy wogole się nie sprawdzą. Polecam na początek psvane mk2 bo z nimi ciekawsza barwa i o niebo lepsza scena. Szkoda, że nie masz na testach balaced. Jest dużo droższy ale to w/g mnie najlepszy produkt WBA. Powstały narazie 3szt. Wogole filozofia wba polega na tym, żeby konstruować lampy beż ich wad, więc przy pierwszym odsłuchu można się zdziwić. Wba pozostanie szybki, przejzysty, że spreżem na basie po wymianie tych lamp, a wiele zyska na szeroko pojętej muzykalności. Piotrek w najbliższym czasie będzie konstruował nowe pre. To będzie też Bleiz ale na innych lampach sterujących. Klein Hummel był kiedyś u mnie na celowniku zarówno zestaw pre- monobloki jak i Twoje kolumny. Jeśli chodzi o Lamm zarówno w wersji 1 jak i 2 mam podobne odczucia. Ciepło, nie dla mnie. Jeszcze nie. Facet jest w trakcie przeprowadzki. Pożyczę mu coś i pomyślimy jak już ochłonie. Niech usłyszy. Będę z nim rozmawiał jak będzie wiedział o czym rozmawiamy. Narazie będzie słuchał na Cardasie.
-
Tu nie chodzi o żadne wycieczki personalne. Nie teraz :). W końcu na tym forum pojawiło się kilku bardziej doświadczonych, nie bojących się odezwać ludzi. Bo po prostu tak już jest, że może ten marantz nie jest zły w cenie jaka trzeba za niego zapłacić. Może jest ładny, choć to sprawa gustu, czy nie brumi co jest kwestia właściwego podłączenia, a nie błędów konstrukcyjnych. Ale nie jest mocniejszy, bardziej rozdzielczy, szybszy od wielu innych. Droższych, tańszych. Próby udowodnienia, że nie ma znaczenia jaki wzmacniacz porównamy z tym marantzem i posiłkowanie się pomiarami, czy wykresami nie mają żadnego sensu. Każdy choć trochę osłuchany wie, że wzmacniacze grają w różny sposób, a " prawidłowo skonstruowanych" co przekłada Kraft na db, nie ma, bo ja nie znam wzmacniacza bez charakteru. Ten brak charakteru niby pokazują wykresy ale w momencie kiedy podłączamy go pod kolumny to okazuje się, że jednak te komponenty audio mają wpływ na siebie. Ten wątek suchymi danymi ma zakląć rzeczywistość. Ma przekonać, że ten czy inny wzmacniacz nie różni się od innego. No ale tak po prostu nie jest...cokolwiek byście tu nie napisali. Słuchali kilku wzmacniaczy na zlocie mam nadzieję " prawidłowo skonstruowanych" i jakoś inaczej od siebie grały i chyba nie trzeba było ślepych testów robić.
-
Niektórzy do dziś tak myślą: )
-
To jest Kaczadupa właśnie różnica np w dac tanich chińczyków i uznanych drogich audiofilskich. Teoretycznie chińczyki mogą mieć lepsze parametry i nowsze technologie, ale tym audiofilskim ktoś poświęcił czas i je przesłuchał przed wypuszczeniem na rynek.
-
Często systemy stoją w salonie i nie chcą go szpecić. Wzmacniaczem niekoniecznie ale kolumnami można osiągnąć zadowalające efekty bez wielkiego wpływu na akustykę. Tak naprawdę zrobienie profesjonalnej akustyki może być droższe od średniej klasy systemu.
-
Przecież żartuję. Przecież też slucham muzyki, o zgrozo... odkurzając
- 1 086 odpowiedzi
-
- diamond 25
- kef
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
A pomyślałeś, że kładąc się trzeba było położyć kolumny? Czy kładąc głowy na poduszcze nie przeszkadzał Ci zbyt miękki bas. Ogólnie jestem pod wrażeniem przemyśleń. Myślę, że jest to milowy krok w dziejach audio. 23.11.2021 Kraft położył się. Muzyka się nie wyłączyła!
- 1 086 odpowiedzi
-
- diamond 25
- kef
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Napewno powyżej 10kzł. To już ręczna robota i parowanie elementów zwrotnicy. Masz pewność, że chińczycy szufla Ci nie wysypywali części do skrzyń. Chcesz modyfikować zwrotnicę, to znajdź kolumny, które odpowiadają Ci dźwiękowo i godzisz się z nimi zostać na dłużej. Ciężko Ci je będzie odsprzedać. Ja napewno nie kupiłbym kolumn z przerabiana zwrotnicą. Doradzam to co Mariusz. Kup " lepsze" kolumny.
-
A dziękuję, dziękuję. Nie trzeba. Ustawcie się w kolejce do całowania pierścienia. Reputację koniecznie trzeba przywrócić. Dla niektórych jest to sprawa życia i śmierci. Obawiam się o zdrowie. Depresja, wyalienowanie, brak akceptacji społecznej. Poważna sprawa. Tak się tylko zastanawiam. Dlaczego we wszystkich socialmediach zostaną zlikwidowane laiki powodujące zaburzenia u pragnących akceptacji nastolatków, a u nas będzie ankieta... Stare konie, wstydźcie się.
-
Pani Olu, a czy można te serduszka zrobić czerwone. Bardzo mi to przeszkadza, bo są szare i nie są pozytywne... I czy można by przy dodawaniu serduszka dodać taką animację jednorożca wyskakującego z okienka. Z takim efektem dźwiękowym sypiących się diamencikow?
-
Gdyby to zdjęcie było robione w latach 70 to chłopaki miałyby po 30 lat chyba :)))
-
Widzę, że koszule w kratę, to ostatni krzyk mody: ) Tomek straciłeś pasek z łańcuszkiem?
-
Hehe, nygus z Ciebie