audiowit

A to jest jakaś walka? Wszystko co już mialo być powiedziane o kablach zostalo powiedziane.

Interesujacy jest tez Twoj dobor słów. "Interesujący lecz bez sensu" Po co ruszasz ten temat. Moze wystarczy wojenek?

Adam, chyba nie do konca wiem o czym mowisz z tymi kolumnami do hiphopu ale realizacyjnie "cieply bas" osiaga się przeciagajac w czasie niskostrojoną stope perkusji z basem. Żeczywiscie mozna tlumic stope w wyzszych czestotliwosciach. A jesli chodzi o kolumny to powinien ten efekt byc slyszalny na dobrze skrojonym systemie rowiez z podwojną stopą. Trzeba tez pamietac o tym, ze w dzisiejszych czasach perkusisty nie ma na nagraniach studyjnych. Gra... automat perkusyjny. No chyba, ze jest nagrywany jazz.

Super. Gratulacje.

Jesli to to pomieszczenie to bardzo ladnie wyszło. Ale nie sadzę. Za pieknie to wyglada.

Halo Panowie. Ale zawsze to tak wyglada przed adaptacją w pustym pokoju i po adaptacji. Rozumiem, ze pokoj jest wylozony plytami perforowanymi z wełną. Doczytuję posty Perfektcom. Pomiary ktore podałeś dotyczą tego pomieszczenia ze skosami czy nowobudowanego?

Jest to najbardziej logiczne wytlumaczenie. Oczywiscie biorę pod uwagę mody pomieszczenia. Ustawialem sprzet i miejsce odsluchowe w rozny sposob. Nie wiem czy to zakres 80-100hz. Napewno w niskich czestotliwosciach. Miejscami bas prawie zupelnie milkł. Ale klopoty byly tez ze sceną, focusowaniem. Ogolny balagan. Z tym, ze z balaganem potrafie sobie radzic ale tu ruch w jedna strone powodował zmiany w inną niz się spodziewałem. Ale nie twierdze, ze się nie da i uwazam, ze wlasnie w takich przypadkach dsp i adaptacja jest nieoceniona. Zresztą konstrukcja cienka powierzchnia, welna i pusta przestrzeń ( strych, dach ) to typowa pulapka troche w innej skali.

Tak. Na rózne sposoby. Jest róznica, ktora jest mocno odczuwalna. Powierzchnia gk i welna mocno wycina waski zakres niskich czestotliwosci, do tego jest mnóstwo niechcianych odbić w zakresie srednich i wysokich. Z poczatku wydawalo mi się, ze poradzę sobie w tych 25m bo dźwiek na pewnym etapie wydawac sie mogl akceptowalny. Do momentu kiedy nie przechodzilo sie do regularnego "pudelka" Nie twierdzę, że głeboka adaptacja akustyczna by nie pomogła. Pewnie tak ale ja się przenioslem do niestety mniejszego pomieszczenia ale regularnego.

Sprawdzilem w 2 pokojach ze skosami. 16 i 25m2. Skosy gk i 30cm welny. Zrezygnowałem. W sypialni (16m2)zostawilem "sypialniany" system.

https://www.rp.pl/narzedzia/art6678901-jak-zgodnie-z-prawem-sciagac-muzyke-i-filmy-z-internetu

Odświerzania starych gratów ciag dalszy. YB Audio Illuminatus. Doskonale zgrywa sie z Maker Audio.

No i zobacz Marek jak skończył Tomasz z Akwinu. Zszedł.

Oczywiscie rozważania Bartka na temat odsuniecia paneli od powierzchni plaskich znam i zgadzam sie z nimi, rownież konstrukcje plyta perforowana, welna, pusta przestrzeń. Niemniej ten efekt występuje. Czy go lekcewazyć? Niech kazdy sam sobie odpowie. Też nie zaglebialem się w normy i w sumie nie wiem dlaczego. Moze dlatego, ze nie wszystkie zjawiska fizyczne i ich konsekwencje jestesmy w stanie ogarnąć i przyjmujemy pewne normy. Są one tez punktem odniesienia dla innych. Nie jest tajemnicą jak bardzo wazne są proporcje pokoju. Oszczedzają czas i pieniadze w poźniejszej aranzacji akustycznej.

Fair Play. Sony Ta 1630

Ale nie spod-iewaj się 2 krotnego przyrostu jakosciowego. To jak u Ciebie miedzy 2, a 3 zdjęciem. U mnie szło to rownolegle. Wraz ze wzrostem jakosci mojego sprzetu rozwijala sie swiadomosć potrzeby aranzacji akustycznej. Na tym forum nikt nie mowił o akustyce i wogole nie bylo zainteresowania tym tematem nie liczac dywanow i zasłon. Natomiast duzo działo sie w dziale akustycznym na Audiostereo.

W kazdej dobrze brzmiacej adaptacji akustycznej, ktorą slyszalem w tym miejscu byly dyfuzory. U mnie kiedyś tez na tej scianie byly absorbery i po zmianie na dyfuzor byl duzy przyrost jakosciowy. Dojzewaj szybko, szkoda zycia.

Ja tam widzę duze i spodziewane zmiany na kazdym etapie adaptacji. Nie nalezy spodziewac się drastycznych zmian po tym jak już jakies zmiany ( absorpcja) nastapiły. Czy 1.3kzł jest uzasadnionym wydatkiem? Dla Mariusza nie, moze dla kogos innego tak.

Wiesz co? A ja myslę, ze zadzwonil do firmy sprzedajacej ecophon i cos mu nagadali. Niewazne. Nie siedze w glowie forumowiczow. Niech skontaktuje sie z Bartkiem i pogada. Teoria mowi, ze moglby zrobić adaptacje telefonicznie ale wtsz musialby sam zrobic pomiary. W sumie to tylko fizyka.

Popros Bartka Chojnackiego. On profesjonalnie zajmuje sie adaptacja akustyczna pomieszczeń. Zobaczysz co Ci powie. Napewno nie darmo i nie w ten spodob jaki teraz rozmawiamy.

A myslisz, ze ktos przez internet zrobi Ci pomiary i projekt akustyki? To niemozliwe.

A co napisalem? Dokladnie to samo. Nie pisalem nic o jego odbiorze. Opisujemy zjawisko fizyczne, a nie odbior. Jest dokladnie opisana granica czasowa miedzy tymi zjawiskami.

Zdziwilbyś się. Moze bicie serca to nie ale rytmiczny szum krwi przeplywajacej w uszach czesto. Wystarczy ze jestes w rezyserce gdzie praktycznie cala jest wylozona ecophonem, podloga gruba wykladzina i jestes sam. Najlepiej jesli jesteś tam dluzsza chwilę, a nie kilka sekund.

Masz zywy dźwiek, dzie nastepuje wiele odbić i martwy, gdzie ich brak. W jednym i drugim przypadku masz dyskomfort sluchania. A ile jest? Nie widzę. A dobra, widzę 0.25. No to trochę tak. Pewnie duzo welny. Przeczytalem Twoj wpis, ze nie slyszysz roznicy miedzy 0.25 a 0.5. Hmm.. no pewnie nie bo przegluszenie na sluch jest subiektywne :). Nie sluchales chyba na strychu muzyki z tego samego sprzetu co w salonie.

No przeciez napisalem, czasem poglosu. A subiektywnie "martwym dźwiekiem".