Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    8 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. To odtwarzacz CD. Z tym, że możesz potraktować go jako dać. Ma zestaw wyjść i wejść. To Sphinx Project 32. ( Siltech) 1704 obok pcm63 są uważane za jedne z najlepszych układów przetworników. Pcm63 np Accuphase DP90 i DC91. To jeden z najbardziej pożądanych cd w historii. O pcm63 pisał już elektron. Ysdz da03 dotarły do PL w ilości 3szt. Brak dystrybucji w kraju. Mój nie ma nawet zmienionego softu i przedstawia się jako Canary Audio;)
  2. To ysdz da-03. Jest bardzo funkcjonalny. Ma też najlepsze pre zamontowane w dac jakie słyszałem, a jestem przeciwnikiem pre zamontowanych w dac. Ma i2s, amanero, wyjście zbalansowane i mnóstwo bajerów. Gra nieźle. W konfiguracji jako pre podłączone bezpośrednio do końcówki wyparł bez problemu Mytek Manhattan. Mam go w systemie w salonie. Gra głównie z telewizorem :). Ma na tyle dobre pre, że nawet przez chwilę pomyślałem, że skrócę tor o pre. No ale jednak pre ( dobre pre) znów wyparło ten dac. Zrobiłem koło, bo ubzdurałem sobie, że bez pre da się
  3. Zapytam czy córka potrzebuje do domku dla lalek
  4. A tak wygląda środek obecnego dac. Fota że strony producenta Tak wygląda sekcja dać w moim cd playerze. 4 x pcm1704 Zdjęcie z netu. A tu zasilanie do niej. Też zdjęcie z netu. Więc za bardzo nie ma sensu opisywanie brzmienia jakiejś kości beż wiedzy w jakich warunkach gra.
  5. Akurat Chorda przetworniki lubię. Generalnie jest to Canary Audio bez lampowego stopnia wyjściowego. Nie wiem jak gra Canary, nie słyszałem.
  6. Jedyna delta sigma, która jeszcze u mnie została.
  7. Myślę, że to nie papugowanie tylko dostępność i niskie ceny.
  8. No klasa. Przycisk direct też jest
  9. Tak, to również konstrukcje Roba Watsa. R2r generalnie lepsze. Bardziej naturalne i angażujące. Najlepiej źródło połączyć z dac po złączu i2s I najlepiej z dobrym zegarem taktującym.
  10. Adi, nie znam zespołów, które wymieniłeś. Pozostałem raczej w wiekach średnich metalu. Też trochę wyrosłem z niego, choć czasem lubię wrócić. Zwróć tylko uwagę jak drogie są płyty metalowe i nigdy nie są na promocji Ktoś to kupuję i nie żałuję grosza. Natomiast PJ jest jedną z moich ulubionych wokalistek. Tempr jej głosu nie każdemu przypadnie do gustu. Jestem pod wrażeniem odwagi w realizacji albumów. Każdy ma swój charakter. PJ nie boi się surowości i potrafi śpiewać bez harmonizerow czy procesorów wokalnych. Oczywiście nie na każdym albumie, ale zadko kto decyduje się tak obnażyć. Acha, Adi mam wrażenie, że też do końca nie rozumiesz muzyki metalowej. Brzmienie niektórych albumów jest takie ( czytaj surowe, brudne), a nie inne gdyż ma oddać pewien klimat. To tak jak z muzyką bluesową. Jeśli czujesz podczas słuchania dym papierosów i zapach whiskacza to pełen sukces.
  11. Właśnie nie jest to zabawne. Ty też ładujesz w ignorowanych. Szkoda mojego czasu również na Ciebie i klimat jaki wytwarzasz. Niedoceniany? Niespełniony i przez to zakompleksiony. Pa.
  12. Żadne mądrości. Rzeczy oczywiste. Ale dla tych, którzy cokolwiek w temacie siedzą. To koledzy od chodzenia po dachach że światłowodem wiedzą takie rzeczy?
  13. Dlatego, że odpowiadając na tak zadane pytanie nie przedstawiłeś schematu elektronicznego przetwornika. Zatem Twoja odpowiedź świadczy o kompletnym braku znajomosci tematu. Gdybyś powiedział w jakim dac ( model, firma) słyszałeś brzmienie, które opisałeś miałoby to jakaś wartość. Czizas, w internecie można pisać wszystko, ale nie wstyd Wam dawać swoje imię i nazwisko, wypisywać bzdury?
  14. Pytanie powinno brzmieć jakie dać słuchałeś, a nie kości. Ta sama kość w różnym daku gra inaczej... ehh...
  15. Bo rozmowa jest o tym kto ma rację, a nie o odczuciach z odsłuchu r2r I DS.
  16. Wczoraj też słuchałem PJ. Wiesz... oczywiście mogą się wydawać śmieszni. Natomiast technicznie super. A o gustach ( gatunek muzyczny) się nie dyskutuje. Ja mógłbym powiedzieć, że śmieszą mnie wokalistki, których tu pełno. Nie potrafią śpiewać o tematyce nie wspomnę. No i wszystkie takie same.
  17. No wiesz... Death też święci nie są. Też należą do mojej czołówki. A koziołki matołki kształtowały tą muzykę.
  18. Być może. Ja nawet nie przepadam za jazzem. Tyle, że ta płyta wyznaczyła standardy i nadal ma wpływ na muzykę nawet dziś. Powietrza nie reklamuje się.
  19. Posłuchaj tego. Ta płyta jest niczym Kind of Blue w muzyce metalowej. Nie dla neofitow. Nie słuchajcie tego. Fanom Diany Krall i Marka Knopfera zakaz wstępu. W oryginale na tej płycie był wydrukowany kozioł w kolorze kanarkowym. Miał być złoty ale... budżet Nie pozwolił. W późniejszych wydaniach okładka była już czarnobiała. Płytę nagrano w garażu. Album ten do tej pory świetnie się sprzedaje. Można? Można. Dobra muzyka broni się sama.
  20. Malo brakowało, a kiedyś bym się na niego skusił. Klasyk wygląda surowo i przepięknie.
×
×
  • Utwórz nowe...