Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    9 392
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. W 30 m2 polecam bardziej podlogowki. Monitory podstawkowe nie wypelnią Ci prawidłowo pomieszczenia dźwiekiem. Bierzesz pod uwagę tylko nowy sprzęt?
  2. Kolejny bląd. Nie ma cd,dac z dobrym pre. Kolejna pulapka zastawiona na tych co chcą taniej.
  3. Jestem maluczki. Nie zamykam sie tylko w skorupce. Mozna mieć wysokiej klasy sprzęt kozystajac z rynku wtornego i z oferty manufaktur. Nieprawda Krelle mozna juz kupować od 4-5kzł.
  4. Gdybyś dalej mnie zacytował może była by to odpowiedź na Twoje pytanie. ''Tam gdzie konczą się integry, zaczynają dzielone''. W pewnym momencie po prostu nie ma sensu rozwijać koncepcji integry. Na przykładzie Lorelei. Lorelei osiagneła w swojej formie szczyt. Pan Markow rozwinol projekt budując absolutora i monobloki lampowe.
  5. Nie wybieram bo nie slyszalem. I nie probuj mi niczego wciskać wyrywajac coś z kontekstu. Za dobrze Cię znam i Twoje doswiadczenie w audio
  6. Jest zasada, ze lepszy jest zestaw dzielony. Tam gdzie konczą się integry zaczynają końcowki. Przejzyjcie sobie oferty firm. Macie trochę racji w tym, że diabeł tkwi głównie w pre. Idąc Waszym torem myslenia. Jaki sens jest tworzenie superintegry Krella kiedy wazy tyle co lokomotywa i roznica miedzy dzielonym zestawem jest zadna. Jest po prostu w jednej obudowie.
  7. Tak jak przedmowca twierdzę, ze moc integry jest za mała. Zawsze to lepiej slychać przy cichszych odsluchach.
  8. Nie slyszałem, nie podejmuje sie. A już napewno nie po zdjęciach środka. Czy na podstawie sekcji zwłok jestes w stanie ocenić wartosć człowieka?
  9. Marantz nie jest wiodącą marką. Bardziej bym postawil na cd z lat 90 marantza niz na końcowkę.
  10. A wydawało mi się, ze jesteś pierwszym kto zakwestionuje to co powiedział producent ;). Mozna kupić dobrą integrę. Krell FBI, ML no 585, Wile Louis. Naprawde mozna sobie darować dzielenie zestawow...
  11. Mylisz się. Jest taki sam ruch w integrach i dzielonych z tym, ze Ty do niedawna interesowales się integrami. Poza tym integrami interesują się głównie mniej zaawansowani audiofile. Jest też sprawa taka, ze sà też integry z rozbudowana sekcją pre ale one kosztuja tez swoje.
  12. Ja nigdy nie będę miał zestawu docelowego. Zawsze moze być lepiej, a jesli moze być lepiej to ja tam bedę.
  13. W audio nie ma tu i teraz. Żeby złozyć swoj zestaw na miarę naszych wiedzy i mozliwosci. To są lata. Ale bardzo fajne lata w rytmie muzyki
  14. Poczekalbym. Na A lub O te kolumny się pojawiają. Żadko bo żadko...no i są w przystępnej cenie.
  15. Dlatego od razu podchodzę do sprawy kompleksowo. Wysokiej klasy końcówka i jeszcze lepszy preamp. Najchetniej lampowy(bo mozna jeszcze zmodyfikować dźwięk). I w audio nie ma smutnej rzeczywistosci. Jesli jest smutno to czas zmienic hobby. Jesli nie ma kasy to trzeba zbierać.
  16. Myślisz o zestawie nowym czy używanym?
  17. Zrozumialem doskonale o co chodzi dlatego napisalem, ze rozmawiamy o dźwieku, a nie o pieniądzach. Po co w takim razie porywać się na ,,trudne'' kolumny jesli nie ma się elektroniki zeby je napędzić. I jak mieżyć skoki jakościowe w stosunku do wydanej kasy?
  18. Z mojego doswiadczenia warto. Rozmawiamy o dzwięku, nie o pieniadzach. Zysk z większej mocy wzmacniacza w dźwięku jest duzy i zawsze jest in +. Wiąże sie to z charakterystyką przetworników. Często ludzie nie zdają sobie sprawy, ze szczególnie te nowsze z duzym skokiem potrzebują mnustwo pradu. Slyszę zachwyty odnosnie ss napedzanych 50-80W lub lampą kt88 to nawet nie wiem jak się zachować. Zwracanie uwagi nie ma sensu bo ktoś tam uważa, ze ma rację bo mu ladnie gra. A gra na minimum swoich mozliwosci. Rozmawiam czesto z konstruktorami diy produkujacymi wysokiej klasy kolumny. Ich kolumny są relatywnie tanie. Kupują je ludzie z słabą elektroniką i jest problem. Jesli ktoś jest osłuchany to zna mozliwosci tych kolumn. Jesli nie to traci ich potencjał. Tak, ze Ender zawsze warto mieć zapas mocy. Przetworniki inaczej się zachowują.
  19. Toteż w swoim pre zamowiłem sobie przelącznik wyrownujacy poziomy. Różnica klasowa jest Traumel :). A Electrocompaniet to firma, ktora konsekwentnie trzyma się xlr i chwala jej za to.
  20. Z xlr ami w sprzęcie trzeba uważać. Sprzet posiadajacy tego typu zlącza wcale taki nie musi być zbalansowany. Czesto producenci dokladaja takowe chcac ''podnieść klasę sprzetu''. A za nimi kryje się uklad desymetryzujacy lub symetryzujacy. Czyli dodatkowy układ elektroniczny wprowadzajacy znieksztalcenia. W takim wypadku już lepiej kozystać z rca. Czesto spotykałem się w rozmowach z manufakturami z pokretnymi tlumaczeniami, ze coś tam nie jest zbalansowane ale moga dorobić odpowiednie układy i praktycznie nie bedzie slychać różnicy. To praktycznie jest słowem kluczem. Po co xlr w ukladzie niezbalansowanym... Jestem fanem xlr. Mniejsze zaklucenia, lepsza stereofonia. Ale! Mniejszy wybór kabli. I ten stereotyp, że xlry są do sprzetu pro...
  21. Coś mnie tkneło i zmieniłem lampy e88cc między zestawami w preampach. W głównym systemie wylądowały Haltrony z Harleen nos. Rok produkcji niestety nie jest mi znany ale wydawać by się mogło, że są niższe klasowo od ampereksów BB. Teoretycznie Haltrony to przebrandowane mullardy. Ale grają zupelnie inaczej. Świeżoo, swobodnie, ultrarozdzielczo z miłymi wysokimi tonami. Bas w niewygrzanych lampach był subwooferowaty. Teraz jest krotki i głeboko-potężny. Zobaczę ale chyba te haltrony na złotych nóżkach zostaną w głównym systemie.
  22. Fafniak możesz nazywać ten wątek jak chcesz. Znów bierzesz do siebie wszystko co napiszę. Nie jesteś pępkiem wszechświata jeśli myślisz, ze to wątek specjalnie dla Ciebie. Zobacz na Krafta. Ten jest jak maszyna produkująca merytoryczne posty. Coś poszperał, poszukał i jest gotów do dyskusji uzbrojony po zęby w testy i wykresy ;). Nie doszukuj się drugiego dna. Wątek jak w tytule ma służyć tym co chcą sobie podyskutować o kablach i nie robić OT w innych watkach. Powtórzę: na innych forach za taką dyskusje o niesłyszeniu zostałbyś wyśmiany, wysłany do laryngologa lub zignorowany. Doceń starania moderacji o porządek, tolerancję i niestandardowe rozwiązania.
  23. To jest jasne, ze podbnie brzmiące kable są do siebie podobne ale mogą różnić się klasą. Niejasnym dla mnie jest, ze niektore osoby wydają majątek na elektronikę, a mimo to, że wiedzą(słyszeli) że są różne kable tkwią w tym swoim ciemnogrodzie i żeby się utwierdzić w swoich przekonaniach cytują reduktory szumu czy artykuly o wieszakach. Wstyd i żenada. I jest taki czopek w torze i facet nawet nie chce sobie zdać sprawy, ze go ma. Nie gra mu toto, to całe audio to jedna wielka ściema, a wogóle to nie ma się czym podniecać. I Ci audiofile to snoby i idioci. A ja jestem sprytniejszy i mam taniej.
×
×
  • Utwórz nowe...