audiowit

Oczywiście, że pod tuner.

Potwierdzam z zastrzeżeniem, że do alfy 907 poszukiwałbym kolumn nowszych z wyższej jeszcze półki. Więc jak potrzebujesz pilota to polecam 911. Dodatkowo jest mocniejsza od 711 co przy kef ma znaczenie. A gdyby była jeszcze modyfikowana przez chłopaków...

Wyjątkowo przyznam Ci rację bo nasze systemy są tak mocne jak ich najsłabsze elementy.

Oczywiście. Można zamówić firmowe wtyczki za 200zł ale czy jest sens zamawiać je do kabla, którego metr jest wart 20-30zł? Każdy sam sobie musi odpowiedzieć na to pytanie. Tyle, że ten kabelek czyli belden jest na poziomie dobrych 1000? markowych, a może więcej?... Wiesz ile w chinach kosztuje wyprodukowanie kolumn podłogowych w zakresie 10-12kzł? Chyba nie będę tu głośno o tym pisał... Podobnie jest z kablami tylko jeszcze taniej. Prawdziwe technologie zaczynają się powyżej pewnego pułapu. Dlatego tak chętnie korzystam z diy. Oczywiście pewnego i sprawdzonego.

Tak Wojtek. Kabel jest tani, wtyczki również. To kabel diy. Nie płacisz za marketing, dystrybucję, pow magazynowa, marżę, i wiele innych. A przewód jest ten sam, wtyczki często lepszej jakości, często lepiej zarobione. Passo, tego tańszego to nawet nie oglądaj to Helukabel lub co najwyżej Bitner. Do żelazka jak znalazł...ewentualnie jak masz małe dziecko to skakankę możesz z niego zrobić.

Halo, halo, stop Panowie. Jak belden to do mnie proszę. Mój Pan od kabelków łeb mi utnie, że możliwość negocjacji ceny mu odebrałem .

A dzwięk nie za ostry z cd? Bo z gramofonu zakładam, że lepszy. Chodzi mi o to, że Aegisy mają aluminiowe membrany, a 501 ciepła nie jest. W Kef masz papier i chyba polipropylen. Dodatkowo masz przetwrnik współosiowy z którego powinna być wzorowa scena z doskonałym ogniskowaniem źródeł. Z 501 może być trochę mało prądu do napędzenia 16cm legendarnego basu b16. Może być trochę rozwlekły ale jasność 501 powinna to kompensować. O kabelki narazie pytam. Jak zmienisz wzmak, później cd to pogadamy o kabelkach dokładniej . Zaraz Ci tu systemik zbudujemy za niewielkie pieniążki ale najlepzzy na dzielni

Będziesz miał 911 to zobaczysz jaka jest różnica między tymi wzmacniaczami. Ze sprzedaży kolumn i wzmaka miałbyś kasę na 901. Zapytaj na forum czy ktoś ma 911 na zbyciu. Jeszcze zapytam. Nie miałeś zbyt ostrego dzwięku z 501 i Aegisów? Jeszcze raz podkreślę. Kefy nawet nie zagrają na 50% możliwości z 501 choć poprawa będzie słyszalna od razu. Jakie masz pozostałe części toru?

No to super. Na pewno w tym stanie na nich nie stracisz. Cieszę się. Od razu Ci podpowiem. Do tych kolumn śmiało możesz już szukać wyższego sansui. Nawet dużo wyższego . Wiesz, że to najwyższa seria kef? I mówią, że starsze serie reference lepiej grały niż obecne. Od razu też Ci powiem, że 501 z kef zagra Ci barwniej i cieplej niż z Aegis. Powinien też być głębszy i niżej schodzący bas. Od razu wystawiaj Aegisy i 501. Kupuj 911 lub 901. Skoczysz 2,3 klasy:).

Matrix kosztuje nierealne dla mnie pieniądze...

Jak zawsze Romek utemperował mój zapał bo zawsze mowi głosem rozsądku, którego czasem mi brakuje więc Marku jeszcze się wstrzymuje z decyzją. Kable Mb są jasne, szybkie, niesamowicie szczegółowe ale pozbawione nerwowości molibdenów. W zasadzie posiadają wszystkie pożądane przeze mnie cechy. Jeszcze myślę i obserwuję ich barwę. 2 pozostałe systemy są ciepłe i przyjemnie grające więc mam nieco spaczone odwzorowanie naturalności dzwięków i trochę muszę przyzwyczaić się do bardziej rozdzielczego grania z wyraźniejszym konturem. Marek, w każdym razie jest to klasa kabli bardzo wysoka. Kroku z testowanych dotrzymuje im jedynie wind i mit. Mit podoba mi się za zdecydowany, amerykański charakter, a wind mimo, że mniej rozdzielczy niż MB to za klasę grania. Jednocześnie jedno spostrzeżenie. Myślę, że ze względu na charakter lampy, ilość wybrzmień, ich długość, powietrze, różnice w brzmieniu kabli są bardziej słyszalne niż w tranzystorze.

No to jakieś 8h odsłuchu Lorelei na kablach crystal MBaudio. I to chyba koniec drogi z tym systemem Nie widzę słabych elementów i słabych punktów. Mb dopinają całość. Lorelei jest tu królową panującą z królem Sony. Dzwięk mogę zbliżyć do tego, który mi odpowiada i jaki w tym systemie był zamierzony, czyli naturalny. Ale zaraz, czy napewno to już koniec...jeszcze jest akustyka

I mocny. One rozwijają skrzydła przy 100 i więcej W i dobrej wydolności prądowej. U mnie 103/3 grały długo z naim5 i dawał im radę choć może troszkę brakowało mu mocy na membranę basową. Jeszcze raz polecam bo to uczciwa cena.

Nie lepiej zamoczyć sznurówki w wodzie?

http://allegro.pl/rewelacyjne-kef-103-4-hi...6699929304.html Zobaczcie. Uczciwa cena za b dobre w ładnym stanie...pociekła mi ślinka

A to takich już nie kupisz...bo gdybym nie miał nadmiaru kolumn 5 czy 6 par to byłyby już moje.

http://allegro.pl/rewelacyjne-kef-103-4-hi...04.html#thumb/4 Bierz te póki ktoś Ci ich nie sprzątnie. Nie są moje . Ja mam 103/3. Jestem bardzo zadowolony.

Nie wiem za ile masz te kolumny(1500-2000) ale daruj je sobie. Za podobne pieniądze kupisz lepsze. Celestion ditton, canton gle,gl i wiele innych. Jeśli już koniecznie sansui to sp lub spx 9000,9700. Po prostu starsze modele. Spx graja trochę...ostro. Nie napisałeś w jakiej wielkości pokoju będą stały. Poniżej 25m będzie wzbudzał Ci się bas.

Passo, mówiłeś, że lampki są od nowości wzmacniacza . Dlatego tak ochoczo doradzałem wymianę... Miejmy nadzieję, że zmiana wyjdzie in plus. Dziś doszły do mnie kable MBaudio model crystal. Są to kable srebrne z domieszką złota. Zapiołem od razu ic i głośnikowy. Zobaczymy, kable są nowe i niewygrzane więc też nie ma sensu o nich pisać. Narazie wiąże z nim duże nadzieje. W górze jest powietrze. Dzwięk srebra jest nieco jaśniejszy od Mit i chyba bardziej rozdzielczy. Mam tydzień na testy ale niestety tylko wieczory. Crystale zastąpiły kable molibdenowe. Molibdeny po Mitach grały strasznie nerwowo. Góra nawet mi odpowiadała choć też występował dziwny efekt. Trochę była niepoukładana. Ale to było nawet ciekawe. Molibdeny były przeciwieństwem Mitów gdzie było wszystko poukładane z bardzo solidną podstawą basową. Dół w molibdenach nie podobał mi się. Trudno definiowalny. Wogóle miałem wrażenie, że bardzo trudny do przewidzenia dzwięk. Lorka lubi srebro. Będzie dobrze Od razu dopiszę bo na gorąco najlepiej. Po 3h odsłuchu mogę już powiedzieć, że z MBaudio mogą konkurować jedynie Mit i Wind. To już wysoka klasa. Jedyna rzecz mi przeszkadza. Podpiołem MB pod zaciski wysokich i chyba jutro zmienie na midbasy bo dzwięk jest dla mnie nieco za jasny.

Bierz. Jakość dzwięku b dobra. Miałem na testach 7020. Teoretycznie nieco wyższy jeszcze model. Bardzo czuły.

Jest w absolutnej czołówce obok np sansui X1, który kosztował majątek.

Jest ceniony to nie znaczy, że ja go cenię. Czy kable powinny korygować brzmienie. Oczywiście, że nie. Powinny być idealnie teansparentne. A wzmacniacz też idealnie przezroczysty. Ale obaj wiemy, że tak nie jest. Łączenie kablami to swego rodzaju balansowanie. Roro, konstrukcja jaką przedstawiłeś ma okazję zaistnieć w historii audio tylko dzięki opisom ich właścicieli. Tu nie ma marketingu, salonow itd. A kto je pozna i doceni na wiele lat będą gościły w głównych systemach. Niestety, a może na szczęście nie jest to produkt masowy i nie kupi go przypadkowa osoba. Tym bardziej, że nie jest to wzmacniacz szczególnej urody. Marka Phast poszła już w innym kierunku i teraz możemy z katalogu wybierać wykończenie. Cenę też możemy sobie skonfigurować...a do niedawna było inaczej.

Ja żałuję, że miałem tylko 2 minutki na poznanie Mariusza. Nie było szans na zobaczenie i posłuchanie NRA. Czas jest nieubłagany. Mario dziękuję za zaproszenie Piotrek, paczka ładnie zapakowana, cd spał razem ze mną w pokoju hotelowym. Tragedia, dochodzi do tego, że w pokoju spię z cd zamiast z.... no dobra...żoną .

Tak, belden to firma amerykańska produkująca wszelakie kable. Przez długi czas belden współpracował z Mark Levinson. W Polsce znany jest model 2402 wśrod audiofili i jest to kabel o brzmieniu analogowym. Przez mojego Pana od kabelków raczej krytykowany jako zbyt analogowy. Po prostu zamulacz:). Ale dobrze sprawujący się w zbyt jasnych systemach. W Polsce chyba nie ma dystrybucji. Co najwyżej można kupić kable ze szpuli tzn bardziej chyba szpulami... Prezentuje bardzo dobry stosunek jakość-cena. W porównaniu do Lapta jest dużo ''lepszy''. Mam też sieciówkę Lapt i w/g mnie żeczywiście zasilający belden podłączony do streamera gra lepiej. Ic 2401 jest bardziej przejżysty od 2402. Raczej nie nadaje żadnego charakteru. Jak widać łagodzi wysokie:) Mam jeszcze jeden ic beldena ale nie pamiętam numerka. Jest szybki, dynamiczny, jasny.

Wszystko jest na dobrej drodze. Wygląda na to, że cd będzie jutro u Ciebie. Nawet służbowo jestem na tej ulicy przy ktorej znajduje się cd;). Świat jest mały...