audiowit

Telewizor jest na ruchomym ramieniu i może odejść od ściany na 0.5m i można go ustawić pod dowolnym kątem w płaszczyżnie poziomej. Scena w Vandersteenach jest baaardzo szeroka. I w tym ustawieniu też taka była. To były tylko próby. Bardziej sprawdzałem czy powierzchnia nie będzie dla nich zbyt duża bo ta część salonu ma około 30m, a cały salon połączony z kuchnią ma 50-55m. Nie miałem na półce z prawej strony nic ustawionego. Nie było żadnego rozpraszacza. Odległość kolumn od ściany tylnej to 1m. Dzwięk od V1 zawsze się odrywa. Kolumny mają wybitną stereofonię. Wokal był pośrodku. W V1 scena jest budowana na linii kolumn wgłąb. Ale od czasu do czasu pojawia się dzwięk przed kolumnami. Na wysokość wokalu nie zwróciłem uwagi. Gdyby był nisko na pewno bym to zrobił. Trzeba pamiętać o tym, że V1 mają regulowany kąt w płaszczyżnie pionowej. Kompletnie nie sprawdziło się ustawienie diagonalne. Dzwięk był nijaki, płaski i odchudzony. Straciłem mięsisty bas. Byłem trochę zaskoczony bo prawde powiedziawszy bardziej liczyłem na takie właśnie ustawienie. V1 mogą się nie podobać ze względu na to, że stoją raczej po ciemnej stronie, że mają kolorową średnicę lub, że nie sprawdzą się w metalu lub innym bardzo dynamicznym repertuarze (choć nawet u mnie dają radę ale z mocniejszym wzmacniaczem) ale przestrzeń, scena, stereofonia jest ich mocną stroną. Acha, no i może się nie podobać jak wyglądają

A tak, żeczywiście. Bx i Sony był w ruchu. Również Kef. Na BX stoi J.Feng i YSDZ 03. Sansui jednak pójdzie do salonu, a nowy system do zaadoptowanego akustycznie gabinetu. Nie próbowałem dywanika. Sansui stał w tym miejscu przez 4 płyty i nie przeszkadzało mi pierwsze odbicie od podłogi. Pamiętaj, że ja lubię żywą akustykę. Też adoptując gabinet będę raczej rozpraszał niż głuszył. Tam będzie audiofilski dywanik ale na ścianach rozpraszacze i też raczej nieduże. V1 pomimo różnych odległości od ścian bocznych nie przesuneły sceny na żadną ze stron. Z prawej strony, z boku jest ściana w odległości 60-70cm. Znajdą się tam przeszkadzajki w stylu kwiatów i regałów z płytami. Do podstawowego systemu wrócił znów BX na zasadzie rotacji.. Nie może się zastać . Podpędzę Ci go tak, że będzie pluł prądem, aż miło. Adaptację akustyczną gabinetu może w przyszłym tyg już zrobię. Szkoda tylko, że nie będę jeszcze miał docelowych kolumn.... A tak na marginesie Roro tam gdzie stoi drugi system też próbowałem ustawienia. Niestety nie zostało klepnięte przez małżonkę.... Tzn było klepneła się w głowę w wymownym geście... Pies nie pilnuje końcówki tylko wygrzewa się przy kominku. To jest obronny pies kanapowy. Tak ,Pboczek. 70euro za laser to nic w porównaniu z tym, że hiendowy cd może stać robiąc za podstawkę pod pralkę...

Faktem jest rozgrzewanie się sprzętu tranzystorowego. Niestety przez pierwszą godzinę to można sobie wogóle odpuścić słuchanie. Czym dłużej tym lepiej.

ciesz się, że lasery wogóle są dostępne bo często w innych markach ich po prostu nie ma. Dziś za mną cieżki dzień. Naprzerzucałem się kilogramów. Sprawdzałem różne warianty ustawienia sprzętu i jego połączenia tzn rożne wzmacniacze z różnymi cdkami i kolumnami. A przede wszystkim warunki akustyczne. Znalazłem nowe miejsce w domu na ''kącik sansujowy'' . A do czego dążę. W nowym miejscu znów najlepiej z V1 zgrał się Mos Premium. Główne cechy dzwięku to wspaniała barwa, gęstość. Dzwięk nie jest może najbardziej szczegółowy ale co zaskakujące niezwykle dynamiczny. Jeśli ktoś jeszcze szuka kolumn do sansujów(szczególnie mosów) i chce barwny, gęsty dzwięk polecam V1, a jeśli ktoś ma duże pomieszczenie powyżej 40m2 i mocny wzmak to V2.

Edek, ale nic nie napisałeś o xavianach. Grają? Podłączyłeś je? Podobają Ci się? Masz chyba ten wzmak do którego były podłączone jbl?

A info dla Edka takie, że to sansui 611 jest w uczciwej cenie. A JVC 611 niech sobie stoi i niech nikt nie kupuje to rynek zweryfikuje tą cenę.

Roro raczej wszystkie propozycje oprócz sansui 611. A nie przepraszam. To nie jest z dopiskiem AV. Potwierdzam 611 może być.

Uffffff, czy w tym kraju nic się nie zmieni? Potrafią największą radość człowieka zmienić w rozpacz. . Powinni za te 3 narożniki odciąć kurierowi 2 ręce i nogę! A przynajmniej osobiście powinien zapłacić za kolumny.

A teraz będziesz usatysfakcjonowany? Szczegółowość do bólu. Gorzej z basem ale mógłbyś przesłuchać. http://allegro.pl/komumy-yamaha-ns-690-ii-i6513463920.html Lub inna Yamaha.

Z kolumn o dużych membranach właśnie takich jak keenwood czy sansui nie uzyskasz lejącego się basu. Te membrany mialy bardzo maly skok i grały szybkim, płytkim basem. Obejżyj może T×A tmr100 i powiedz, czy Ci się podobają.

No tak pewnie w 2015roku kiedy powstał tu ten wątek. Wtedy to ja jeszcze czytać nie potrafiłem i w pieluchy robiłem Na pewno fale radiowe są lepsze dla zdrowia niż gsm. Szczególnie jak używa się komórki w momencie jak masz słaby zasięg. No szkoda, że te radyjka mnie nie interesują bo bym sobie sprawił najchętniej TU 9900. Ale miejsce by mi tylko zajmowała. O pojawił się Pboczek. Jest nam winny recenzję kef one z 717!!!!

Roro, firmy którą lubisz czyli tą która ma pilota jest lekka i można ją zaprogramować )) i jeszcze najlepiej jak ją sprzedawca przyniesie, a Ty łaskawie otworzysz mu drzwi

Belfer, Nie jest doceniany bo jeszcze o nim nie napisaliśmy . Pewnie u Was w tej stolycy to nawet nie musisz druta wpinać żeby to grało. A w jakim kolorze jest ten tuner? Dla mnie tunery są do oglądania bo radia tylko w samochodzie słucham i w kuchni jak jem śniadanie

YYYYY Marku, niedawno chyba z pół roku temu widziałem go na allegro. Tylko nie wiem czy nie był w zestawie z integrą mitsu.... I skąd A_ndy wzioł SR 929...? Szkoda, że nie jest sprawny. Ale jak go naprawi.......

Andy , a gdybyś Diatone postawił przed szafką? To już by był w/g mnie problem z basem prawie rozwiązany. No może by coś tam jeszcze zaburczało... Mam na oku kilka fajnych ustrojów akustycznych. Też będę za chwilę adoptował pokój odsłuchowy. V1 mają mięsisty bas i linie transmisyjną. Przy przebasowionych nagraniach potrafi się wzbudzić bas. U Ciebie o tyle lepiej, że konstrukcja zamknięta. Przy tych 180W z MR bas powinien być wzorcowy. Tylko nie wiem jak Twoje trzewia się zachowają, jak 12" pójdzie w ruch . Jeszcze raz powiem. Jak ja Ci zazdroszczę . Mój ulubiony piecyk.

Albo jeszcze inaczej. Zapewniam Cię, że większą różnicę usłyszysz z dobrze nagranego materiału w studio na dobrze dobranych mikrofonach i dobrym realizatorze niż na DSD i PCM. Przy tym budżecie zapomnij o DSD. Możesz mieć możliwość jego odtworzenia ale różnic w jakości nie będzie.

Słyszałem oryginalne Mitty i ...zaskakują, że z tak malutkiej obudowy taki bas się wydobywa.

Tak, Roro. Mitsu wogóle nieznane ale też brakuje ciekawych propozycji. Chyba trzeba by po komisach szukać.

A_ndy nie musisz nic pisać....ja wiem jak to gra. Poza tym żadne słowa tego nie opiszą . Jak ja Ci zazdroszczę MR. Mitsu też fajne. Widziałem niedawno takie. No a żródło? Masz drapaka czy cd?

Lion wiem jak się podłącza komputer do systemu stereo. Sam mam taki system wyższej bo nie chcę pisać, że wysokiej klasy. Ale nie zdecydowałem się na podpięcie pod kompa. Kupiłem dobry streamer. A dlaczego? Bo musiałbym zmienić komputer na lepszy albo bardziej przystosowany do audio. Mój dac ma amanero. Streamer i dac przetwarza wszystkie wynalezione,używane rozdzielczości. A dac jeszcze te nieużywane:). Mam niezłą pozostałą część toru i nie wychwytuję zmiany rozdzielczości powyżej pewnego progu. Dlatego jak piszesz, że nie stać Cię na tego MARANTZ HD-AMP1, który jest i tak(pomimo dobrych recenzji) budżetowym wzmacniaczem słabej mocy. I chcesz kupić coś tańszego to jak usłyszysz różnice pomiędzy DSD, a PCM? A wierz mi żródło jak i WSZYSTKIE elementy toru mają wpływ na muzykę. I jak myślisz na czym polega różnica między DSD, a PCM? Jakie są różnice w i2s, a AES? Zapewniam Cię, że dobry cd zagra lepiej niż kiepski plik albo nawet nie kiepski tylko flac o rozdzielczości 44,1K czyli takiej jak cd. Nie wierz w artykuły w sieci. No chyba, że masz mnóstwo kasy. Wtedy kupisz porządny dac. A jak kupisz porządny dac to lenovo...sory będzie mezalians A jak masz naprawde więcej kasy to kup po prostu patefon. Ja nie teoretyzuję. Mam te elementy toru i oprócz artykułów w magazynach hi fi jeszcze mam uszy. Może nie tak dobre jak Twoje, ale jeszcze jest to poparte odsłuchami moich kolegów (też nie teoretyków). I nie silę się na odsłuchy dsd bo mi tak w artykule o marantzu napisali. Jak będziesz na audioshow zwróć uwagę co będzie podpięte pod najdroższe systemy. Komputery lenovo czy drapaki? Zobaczysz ile też kosztuje porządny dac. W osobnej obudowie, a nie w wzmacniaczu narażony na zakłucenia. I nie jedna kość sabre 9010 tylko dual mono i nie 9010 tylko 9018. Dobra, przydałaby się pointa. Skup się na naprawde istotnych elementach toru czyli nad wzmacniaczem i kolumnami, a DSD czy PCM i uczeniem podłączania komputera jak usłyszysz naprawde fajny dzwięk. Napisz proszę to czego wymaga od Ciebie Angel bo to bardzo istotne i przemyśl swój budżet bo ja podobnie jak i wszyscy nie bardzo kumamy ile masz tej kasy.

Lion 50. Zdaję sobie sprawę, że Twoja wiedzą o audio nie jest duża. Proponuję Ci na początek trochę się oczytać. Widzę tu trochę chodzenia po omacku i istnieje niebezpieczeństwo, że część Twoich pieniędzy wyrzucisz w błoto. Pomijam kwestię ustawienia sprzętu. Kwestie okien też można rozwiązać grubą zasłoną. Ale mnie głównie chodzi o pliki. Musisz o formatach 24/386 plikach DSD. Zdajesz sobie sprawę, że to są formaty i rozdzielczości których nie usłyszysz na słabym sprzęcie? Jeszcze chcesz to odtwarzać z laptopa. Do odtwarzania takich plików służą już komputery audiofilskie lub wyższej klasy streamery. Jeśli masz zbierać kasę rok czy dwa to zastanów się czy warto się porywać na coś czego nie usłyszysz. Nie wątpię w Twój doskonały słuch tylko w ograniczenia sprzętowe.

Oczywiście, że warto. Jeśli masz mieć remont i kuć ściany to tak. No bo gdybyś miał specjalnie miał robić zamieszanie w domu to...może i warto by było. W rozsądnych cenach są polskie kable choćby melodiki. Ja niestety nie mam osobnej linii ale mam w miarę porządne kable, ale nie ekranowane. Poza tym też wiem co w danej linii u mnie jest wpięte.

A poza tym może nie popieramy kupowania plastikowych gów...n. 1500zł możesz wydać na coś fajniejszego niż nowe stereo w tej kwocie. Idz do marketu tam napewno wcisną Ci przedsionek hiendu za 1500zł ze szczerym uśmiechem. I tu nie chodzi o to, że jesteśmy snobami, ktorzy gardzą 1500zl tylko może Twoim podejściem do nas. Jak poczytasz wątki na tym forum to zobaczysz, że chłopaki składają całkiem fajne zestawy w miłej atmosferze w podobnych kwotach lub w trochę większych ale bardziej rozciągniętych w czasie. Chyba masz troche roszczeniową postawę, która tutaj nie przejdzie. My nic nie musimy. My możemy.

Fineartsy fajne. Jak już myślisz o 905 to dopłacisz kilka groszy i masz 9000. On jeszcze lepszy. Fajne są też Brauny serii atelier. Choruję na nie i mam nawet na oku całą wieżę serii4. Wygląda njak nówka. Szkoda tylko, że kolega ma czarną, a nie białą. Sprzęt z tamtych lat to wspaniałe maszyny. Pooglądaj zdjęcia wnętrz wysokich wzmacniaczy. Tam są tak wspaniałe gadżeciki elektroniczne, że kobiety mogly by je nosić jako biżuteria. I wcale te kondensatorki, rezystorki nie były tańsze od niektorych naszyjników . Ale ile można tego sprzętu mieć.... Po chwili stwierdzam, że...dużo

To się nazywa choroba audiofilska . Bywa, że ludzie gadają o jakichś głupotach typu nowy samochod, szafa ciuchów, najnowszy iphone, a Ty sobie myślisz: po co im te gadżety? Za 4kzł mógłbym kupić pożądne cd, za samochód już dobry hiendzik eeee pojeżdże jeszcze kilka latek trabantem. Nie jest taki zły. I lepiej nikomu o planach nie mówić bo pukają się w głowę ))