Simson

Tak ????????? A kolega z S4Home sprzeda mi Dali Zensor 7 5.0 + Denon AVR-X1200 w cenie do 4000 zł ???? lub ewentualnie same nowe fronty Dali Zensor 7 + Denon AVR-X1200 w cenie 4000 zł ?????????? no raczej z nowych to budżet mamy coś około 6 tyś nieprawdaż ????? tak, dyskutowaliśmy, jednakże nie zgodzę się uparcie, że w tej samej cenie podłogowe zagrają lepiej. W większości przypadków podstawkowe zagrają lepiej

z używanych brałbym np parkę Dali Zensor 7, które można wyrwać do 2500 zł: http://olx.pl/oferta/kolumny-dali-zensor-7...99-IDdbKUt.html oraz Denon'a za 1350zł : http://allegro.pl/denon-avr-x2000-i6223525945.html lub: http://allegro.pl/amplituner-denon-avr-x11...6231724164.html daje to kwotę ok 3850zł centralny i tyły albo bym poczekał i dozbierał do kompletu, ewentualnie kupiłbym gorszej klasy. Nowy sprzęt ? Po prostu idziesz z budżetem, prosisz o złożenie kilku zestawów różnych i .....słuchasz. Każdy lubi co innego. Powyższy zestaw tylko orientacyjny. Dla mnie subiektywnie Denon z Dali bardzo ładnie się zgrywa (bardzo przyjemny ocieplony lekko dźwięk i miły dla ucha miękki basik ) Znam taką konfigurację (miałem taki, wybrałem po różnych odsłuchach) Mi akurat on trafił w gust. Słyszałem też Marantza 1605 z Dali Zensor, również mój gust. Jednakże obawiam się trochę o pomieszczenie z takimi kolumnami w rogach, aczkolwiek niekoniecznie musi być źle. Najważniejsze to posłuchać samemu Budżet podziel inaczej. Nie możesz dać 2000 zł za amplituner i 2000 za 5 kolumn. bardziej stosunek 1/3 (tysiąc amplituner 3 tyś kolumny) ewentualnie 1,5 tyś do 2,5 tyś. 500 zł na kolumny da więcej różnicy niż tyle samo na amplituner

Dlatego serdecznie polecam odsłuch, a tym bardziej u siebie w mieszkaniu. W kolumnach Dali do odsłuchu podmieniłbym także fronty z jakimiś kolumnami podstawkowymi żeby określić różnice. Całkiem prawdopodobne, że mogą się lepiej sprawdzić. Kupując lepsze kolumny frontowe będziesz miał lepszą scenę stereo, jakość muzyki. Nie jest błędem kupowanie innych frontów od reszty zestawu. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to na to, żeby technologicznie słabsze tyły i centralny za bardzo nie odskakiwały od lepszych frontów (tzn, żeby potrafiły zagrać odpowiednio głośno). To, że będą gorszej jakości to normalne, a tego tak bardzo nie odczujesz. Nie wiem czemu ludzie tak rzadko kompletują sami zestawy 5.1 to nie takie trudne. Pamiętaj, że nawet w kinie domowym głównie zwraca się uwagę na przedni plan, kanały boczne (czy tylne) stanowią dopełnienie całości, a w Twoich warunkach mieszkaniowych to może być rozsądny krok (mówię o lepszej klasy niż Dali kolumnach podstawkowych). Tak zbudowany system akcentuje na muzykę, która zapewne też będzie często odsłuchiwana, W Katowicach masz ciekawy sklep

Skąd jesteś? Jeśli miałbym coś radzić nic więcej nie znając na pewno zaproponował bym do odsłuchu zestaw Dali Zensor 7 z amplitunerem Denon (najwyższy na jaki możesz sobie pozwolić) oraz z amplitunerem Marantz. Jednakże w takiej cenie na pewno bym pojechał na odsłuchy. Spora sumka jak na strzelanie. Dobrym rozwiązaniem jest też posłuchać kina domowego w okolicy 12- 14 tyś. a następnie szukać wybranego zestawu jako używka (powinieneś się wyrobić). Gdy sam nie wiesz jakie brzmienie chcesz to jedyną opcją jest porównać kilka zestawów i się zdecydować. Zabierasz filmy i muzykę, którą dobrze znasz i odsłuchujesz. Dźwięk każdy odbiera inaczej i co innego się podoba - chyba to jest najlepsza droga. Ja nie jestem zwolennikiem tekstów typu bierz, a na pewno będziesz zadowolony. Nie ma to jak samemu posłuchać, bo może się okazać, że preferowane brzmienie od zawsze zostanie wspomnieniem przy innym, z którym wcześniej się nie spotkałeś. Przy używanych sprzętach odsłuchy są rzecz jasna bardzo utrudnione. nic nie wiadomo o pomieszczeniu, nie wykluczone, że mogą się sprawdzić jako fronty KD droższe serie kolumn podstawkowych, a co za tym idzie i w KD i w stereo różnica na pewno będzie na plus.

preferujesz powiadasz nowy? ale rozumiem, że nie wykluczasz używanego? Powiem tak, kwota jaką posiadasz jest mała jeśli chodzi o kompletowanie nowego KD. Jeśli uprzesz się na nowy to ja bym zrobił tak: 1 kupiłbym parkę niezłych kolumn (najdroższe na jakie Cię stać) zaś resztę skompletował bym z czasem. Plus taki, że będziesz miał przyzwoite stereo z wyjściem na 5.1 w przyszłości. 2 poszedł bym w używane kolumny, które nowe kosztują ok 3000 zł - 4000 zł. a można takie kupić poniżej 2000 zł, to samo z amplitunerem. Napisz gdzie mieszkasz, bo nie mogę się doszukać ? Masz możliwość odsłuchów? wypożyczenia sprzętu do domu? Ważne to jest, bo zapewne nie wiesz jakie brzmienie preferujesz? oraz warto się przekonać jak zagrają kolumny podstawkowe w porównaniu z podłogowymi. Ja bym brał podstawkowe, ale to moje subiektywne zdanie. Podjąłeś decyzję względem tego czy chcesz podłogowe czy podstawkowe? Jak kupisz używane kolumny, zawsze można pożyczyć amplituner (lub kilka) i dokładnie je przesłuchać w domu (ja bym tak zrobił). Popatrz wstępnie na Monitor Audio serii silver (podstawki) na allegro widzę że są używane za 1500 zł Odpowiedz na powyższe pytania

No jakoś budżet określić by wypadało, bo nikt Ci nic nie dobierze, bo granicy maksymalnej chyba nie ma. Jeden chce przeznaczyć 4 tyś, inny 30 tyś. I tu i tu coś się znajdzie. No chyba, że 50 -80 tyś też wchodzi w grę? Tym bardziej, że zależy Ci na jakości.

Co do podstawek kiedyś brałem tu: http://allegro.pl/standy-granitowe-podstaw...6217437871.html bardzo solidne, ciężkie, myślę, że w sam raz. Co do wymiarów można się dogadać i zrobią na zamówienie, Jednakże zamówić trzeba dopiero po wybraniu kolumn, gdyż często ważne jest rozmieszczenie głośników w kolumnach na odpowiedniej wysokości (najczęściej wysokość uszu słuchacza). Jak nie ma wyjścia to centralny powiesisz, nie ma co dla tego faktu rezygnować z marzenia o kinie domowym. Jakiejś mega masakry przy centralnym nie będzie, fronty to już inna sprawa, zapewne posłużą też do muzyki. Sprzęt może być używany ?

Kolumny podstawkowe przeważnie lepiej zagrają niż kolumny podłogowe w tej samej cenie. Ale widzę, że sam nie wiesz czy decydować się na 5.1 czy stereo ? No tą decyzję sam musisz podjąć. Ja osobiście przesiadłem się z kina domowego na stereo i był to świetny ruch (jakość muzyki zyskała gigantycznie). Skoro mebli nie możesz ruszyć, a co za tym idzie kolumn z rogu to niezbyt dobrze. Jakimś rozwiązaniem jest na pewno postawić kolumny na krótkich podstawkach stojących na szafce ( tak też zastępczo obecnie mam, na pewno lepiej niż stojące w rogach pokoju). Ale trzeba pamiętać, że podstawki pod kolumny muszą być ciężkie. Kolumny podstawkowe na pewno będą lepszą opcją pod względem dźwięku, jednakże jak z metrażem? Przestrzeń odsłuchowa będzie mniejsza niż całość salonu. Większe podstawkowe na pewno zdadzą egzamin, jednakże warto posłuchać. Kolumny najlepiej jak z słuchaczem tworzą trójkąt równoboczny, od biedy równoramienny jak nie ma wyjścia. Soundbar to mega niedobre rozwiązanie, nawet nie ma co zawracać sobie głowy tym zbędnym wynalazkiem. Co do centralnego. Masz stary tv kineskopowy, że chcesz go na nim stawiać? Z kanału centralnego lecą co prawda nie tylko dialogi i wbrew pozorom kanał centralny wpływa mocno na przestrzenność KD, więc wieszanie na pewno nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale gorszym na pewno będzie umieszczenie go poza osią systemu 5.1. W kinie domowym najważniejsze także będą odległości kolumn od ścian, a najlepiej jak my siądziemy na środku pomieszczenia. W praktyce jest to mega trudne, dlatego jestem sceptyczny co do systemów 5.1 w pomieszczeniach mieszkalnych z kanapami przysuniętymi do ściany

Możesz mieć 5.1, a z dwóch kolumn frontowych dużych-podłogowych (z zestawu 5.1) słuchać muzyki w lepszej jakości niż z amplitunera, niesie to dodatkowy koszt, ale warto. Nie trzeba mieć 7 kolumn /kolumienek. Poczytaj trochę o pre-amp. To chyba najlepszy sposób na Twoje marzenia. Na pewno lepszym rozwiązaniem będzie dodatkowa końcówka mocy (zamiast wzmacniacza, podpięta pod amplituner analogiem do wyjścia pre-out amplitunera). Ewentualnie możesz kupić amplituner z np dwiema strefami, wówczas niezależnie od 5.1 może lecieć muzyka w innym pokoju w 2.0 (np radio). Amplituner musi mieć opcję multiroom np: http://olx.pl/oferta/amplituner-marantz-sr...3e105a;promoted

15-20 cm od bocznej czy tylnej to tyle co nic. Patrząc po rysunku miejsca na wysunięcie jest. Od bocznej ściany meble przesuniesz o 80 cm i masz już metr od bocznej (takie minimum raczej). od tylnej ściany również dobrze kilkadziesiąt cm mieć, ale od tylnej ściany na pomieszczenie jest miejsce na wysunięcie. Słusznie obawiasz się kolumn w rogach. To bardzo niekorzystne rozstawienie. S4Home pisze, że kolumny w rogach trzeba sprawdzić. Według mnie chyba nie ma takich kolumn, które poradzą sobie dobrze w narożnikach pomieszczeń. Amplituner tego nie skoryguje.

Skoro tak piszesz to nie lepiej pomyśleć o lepszym stereo w tej samej cenie co kino domowe? Piszę tak, gdyż sam kiedyś byłem napalony na kino domowe, nikt nie powiedział mi, że jest jeszcze coś takiego jak bardzo ładnie grające dwa kanały. Po kilku przygodach z kilkoma kinami domowymi w końcu dojrzałem i wybrałem stereo. No i to dopiero przyniosło mi pełną satysfakcję, nawet oglądając filmy. Skoro zainteresował Cię gramofon, myślę, że skłaniasz się bardziej ku audio. Napisz procentowo jak w Twoim spędzaniu czasu z dźwiękiem zajmuje muzyka, filmy, konsola. Nie ma co się od razu na coś decydować, gdy nie wiadomo co jest priorytetem. Pamiętaj, że stereo w tej samej cenie, oparte na wzmacniaczu w audio zagra lepiej, dużo lepiej (oczywiście dobrane z głową). Jedynie czego zabraknie to "przestrzenności" dźwięku. Choć ta "przestrzenność" w mojej opinii w kinach domowych za takie pieniądze nie ma wiele wspólnego z prawdziwym kinem. Często osoby kupując kino domowe spodziewają się efektów kinowych w mieszkaniu. Ja nigdy tak kina nie odebrałem, gdyż systemy kinowe montowane w kinach - budynkach, to całkiem inna bajka, całkiem inna technologia i całkiem inne pieniądze za nagłośnienie (przeliczając na m2). Żeby mieć odpowiednie efekty z tylnych czy bocznych kanałów one też muszą być w pewnej odległości od słuchacza, a w praktyce jest tak, że kolumny wiszą na rogach wersalki/rogówki/ kanapy przysuniętej do tylnej ściany. No według mnie tak się nie da uzyskać nawet namiastki kina. Jakiś efekt tak. ...aha, ja subiektywnie bym tu widział amplituner stereo (ewentualnie wzmacniacz) i parkę kolumn podstawkowych mając na uwadze wielkość pomieszczenia, a nie jakieś pseudo kino domowe. Kino domowe + gramofon ? dla mnie to profanacja.

..właśnie. Ja zanim coś kupiłem minęło dobre pół roku I tak jak napisał jacek75 przede wszystkim określ się co ma dla Ciebie większe znaczenie. Czy kino domowe, czy ładnie grająca muzyka i dłuższe sesje odsłuchowe naprzeciw parki kolumn. Także jak przedmówca uważam, że wifi, bluetooth w sprzętach audio to gadżety i zatracanie duszy sprzętu. Pod tym względem jestem tradycjonalistą. No ja wolałbym pójść w jakość sprzętu (dźwięku), a nie płacić za dodatki kosztem tego co jest najważniejsze.

Ja na pewno pozbyłbym się Crystal'i, pamiętam kiedyś w salonie odsłuchiwałem je i była to porażka. Jest to bardzo niski model firmy. Ja bym je sprzedał, dorzucił ile się da i kwota 3000 plus zł na sprzęt używany nie jest taką małą kwotą, a kolumny znaleźć lepsze od Crystal to chyba nie będzie mega trudne. Do Crystal porównywałem wówczas m.in. Dali Concept 6, które były nieznacznie droższe, zaś różnica w jakości dźwięku była bardzo duża (oczywiście na plus Dali). Myślę, że jeśli te kolumny zostawisz, to one będą bardzo słabym ogniwem w całym zestawie. Według mnie powinieneś się zdecydować czy chcesz stereo czy kino domowe. Pytam, bo z tego co widzę po znajomych większość osób, które mają kino domowe sporadycznie z niego korzystają. A widzę po wpisie, że takiej opcji nie wykluczasz. Jeśli chodzi o mnie, ja wolę filmy w dobrym stereo niż w słabym kinie domowym, a wiadomo, że za te same pieniądze stereo można kupić dużo lepsze. Amplituner z multiroom można znaleźć używane poniżej tysiąca (a nawet poniżej 500 zł). (7.1 -zamiennie na 5.1 + 2.0 jako wyjście do innego pomieszczenia). Miałem takiego Denona (AVR1911), gdzie używka chodzi w granicy 800 zł

To żeś błysną swoją radą. Chłopie, zanim coś napiszesz uświadom sobie, że ci ludzie, którzy zęby zjedli na kwestiach związanych z audio dzielą się latami swoich doświadczeń poświęcając swój wolny czas, aby osoby wkraczające w świat audio , KD itp uniknęli rozczarowań. Żeby dowiedziedzieli się co z czym się je. W sklepach często mogą wciskać to co im nie schodzi, lub to co aktualnie mają. Od tych właśnie "cwaniaczków" jak piszesz, osoby dowiadują się wszystkiego co trzeba, aby nie jako totalny laik iść na odsłuchy i dać sobie wcisnąć cokolwiek ( nie twierdzę, że wszędzie tak jest). Czasami lepiej zamilknąć, niż pisać głupoty.

nie wątpię, przewidująca i zapewne znająca się na rzeczy Jaka subtelna różnica ...słyszałem a ja póki co muszę wierzyć na słowo, ale zapewne tak jest skoro tak twierdzisz. to, że głośność dac'a ustawia się na max mnie cieszy, wychodzę z założenia (nie wiem czy słusznie), że takie urządzenia jak dac powinny być ustawione na max gdy współpracują z takimi sprzętami jak laptop itp.

Jednakże moim zdaniem jakość dźwięku wydawana przez kolumny to nie tylko bas, a ten w małych pomieszczeniach z kolumn podłogowych często potrafi się zadusić. Nie od wczoraj wiadomo, że scenę stereo kolumny podstawkowe generują zwykle ładniejszą. Myślę, że jeśli warunki lokalowe pozwolą wykorzystać kolumny podstawkowe, to w większości przypadków one zagrają ładniej niż kolumny podłogowe w tej samej cenie; czy to w stereo, czy to w KD. Czasami basu może być mniej ,jednakże nie zawsze, a często basu będzie w zupełności wystarczająco. Podstawa to optymalny dobór i przede wszystkim odsłuch u siebie w mieszkaniu. W salach odsłuchowych dostosowanych akustycznie często kolumny inaczej grają niż w mieszkaniu. Co do soundbar'a i kolumienki mikro jak najbardzij bym się zgodził.

a byłem tam w tamtym roku, bardzo polecali Atolla, słuchałem tam też świetnych B&W CM5 S2, -podstawki, zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. A jeśli już dojdzie i odsłuchasz to pozwolę sobie Ciebie zaprosić w imieniu belfer54 do udziału w temacie tyczącym się sprzętów marki Atoll. http://forum.audio.com.pl/ATOLL-czyli-fran...ota-t43440.html

No sporego zamieszania może narobić, rozumiem, że przetestowałeś na własnej skórze Tak, Atoll ma kilka podzespołów systemu audio, z tego co czytałem duża większość to bardzo udane konstrukcje.

Myślę, że w tym wątku warto dodać niezwykle trafny opis in100 autorstwa f1angel no nic dodać, nic ująć. Co do wspomnianych kabli, ponoć są bardzo neutralne co w parze z Atoll'em, według mnie, jest tylko zaletą.

f1angel zgadza się jak najbardziej. Wytwórnia wytwórni nie równa. Można na necie znaleźć te, które płyty wypuszczają wyśmienite.

no koniecznie, a gdzie zamówiłeś i jaki? in100 ?

też właśnie o nim myślałem. Moim zdaniem optymalny zakup do mojej 100, wiadomo, że można lepiej, jednakże pozytywne rzeczy o nim słyszałem. Ale przed nawet głośnikowym muszę uzbierać na Dac, prawdopodobnie Atoll'a, jeśli ma zbliżoną filozofię brzmienia co wzmak to raczej nie będzie to kłopotliwe szukanie.

i jest to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie w takim pomieszczeniu. Znam dobrze Marantza nr1605, grającego z Dali Zensor 7, jest bardzo przyjemnie, ale do typowego stereo trochę brakuje, jednakże masz mega uniwersalność. Pomieszczenie wg mnie jest kłopotliwe, nie ma nic gorszego chyba jak wcisnąć kolumnę w narożnik pokoju. Co do rad przedmówcy dorzucił bym jedynie to, że nie dyskwalifikowałbym kolumn podstawkowych

Co do wcześniejszego "gówna" to temat socjologiczny. Ludzie z natury mają wrodzoną skłonność do chwalenia nawet swojego "gówna", fachowych nazw nie pamiętam, ale męski homosapiens zawsze swojego broni przed obcym- innym homosapiens, bo to podważa autorytet, autorytet wyboru, jestestwo itp, ale zostawmy to, to nie forum socjologów (nie mniej szurniętych jak ta branża, polecam, magiel mózgu ). Ja raczej do normalnych też nie należę, przed chwilą dzwonił kumpel, zapraszał na piwo weekendowe, jednakże ja wolę przy piwku obecnie posłuchać Atoll'a ( leci właśnie The Dave Brubeck Quartet, Take Five - cóż za wybrzmienia). Zgadza się, Atoll to manufaktura francuska, bronią się przed Chinami właśnie korektą cen, niestety w górę. Nie przeczę, że w chinach zrobią źle, jednakże ja jestem dziwnym człowiekiem i cenię oryginalność, zasady itp. Bardzo mi się podoba polityka Atoll'a, oby nie zeszli na złą drogę. belfer54. Mam nadzieję, że z serwisu nie będę musiał korzystać, aczkolwiek cieszy ten fakt - konkretnej usługi. Kiedyś kot naszczał mi na Denona AVR 1911, miesiąc robili, no i 1100 zł za naprawę (wymiana płyty hdmi). Co do kabla.... hmm, to długi i skomplikowany temat. Jest tak: kabel mam firmowy dołączony z zestawem. Nie wiem, jak żonkę przekonałem do tego, żeby ponad 10 tyś przeznaczyć na audio gdzie tyle wydatków. Nie wiem ile Wy zarabiacie , no ale dla mnie to niemała sumka, a jeszcze w planie dac, gramofon, ustroje akustyczne i kolejne tysiące. No i jeśli mam być szczery to nie jestem na tym poziomie żeby słuchać kabla zasilającego. Wiem, czytam o tym dużo, jednakże ewentualny wydatek na to (oczywiście po odsłuchach) to raczej jak już zakupię to co jeszcze muszę

jeśli ktoś zrobił flac z mp3 to czemu tu się dziwić? Flac'a można zrobić ze wszystkiego. Najważniejsze jest źródło i sam proces konwersji (nie wspominając o sprzęcie). Niejednokrotnie słyszałem flac'i o marnej jakości. Niektórzy nawet "z mega wyobraźnią" robią flac'i 192 z płyt CD i czują, że jest lepiej niż z cd. Jakaś masakra normalnie.