-
Zawartość
12 288 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Odpowiedź jest zarazem prosta i skomplikowana. Tak, przy nieślepym odsłuchu nasz mózg jest narażony na sugestie, podobne do zaprezentowanego złudzenia optycznego. Jakie dokładnie? Tu się sprawy komplikują. To bardzo indywidualne. Nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Może to być informacja o cenie, danych technicznych czy budowie, opinia innych, wygląd, nastawienie, oczekiwania, presja otoczenia, poczucie lojalności i wiele, wiele innych czynników. Pojawienie się łatwego w percepcji punktu odniesienia sprawia, że mają one szansę zejść na dalszy plan, a nasza opinia stać się bardziej obiektywną.
-
Pewnie nie intencjonalnie, ale dostarczyliście koledzy mocnego argumentu za tym, że kable, DAC-i i tym podobne elementy toru jednak "nie grają". To czego doświadczyliście wpisuje się idealnie w psychoakustyczne, a nie elektryczne wytłumaczenie zjawiska "słyszenia" różnic. Co takiego zatem się stało, że przy bezpośrednim porównaniu przestaliście "słyszeć' różnice? Otóż pojawił się PUNKT ODNIESIENIA. Jednoczesne podłączenie i związana z nim możliwość błyskawicznego przełączania między testowanymi komponentami sprawiły, że testowane elementy stanowiły dla siebie wzajemnie punkty odniesienia. Mając takie podparcie mózg nie miał problemu z właściwą oceną ich walorów brzmieniowych. Po rozłączeniu i powrocie do odsłuchu pojedynczego powróciła dezorientacja i mózg zaczął znowu dodawać od siebie, zgodnie z nadbudową informacyjną, którą miał do dyspozycji - "usłyszał" różnice. Może dobrze odda to, co chcę napisać porównanie Waszego przypadku do złudzenia optycznego. Nawet ślepy widzi, że pola A i B na lewym obrazku różnią się intensywnością szarości. Czy faktycznie? Co będzie, jak zestawimy je koło siebie tak, by nawzajem stanowiły dla siebie punkt odniesienia do oceny swojego koloru? Różnice, które jeszcze przed chwilą były tak oczywiste, że dalibyśmy się za nie pokroić znikają. Pola mają dokładnie taki sam odcień. Najzabawniejsze, że nawet już to wiedząc, gdy znowu spojrzymy w lewo, dostrzeżemy różnice ponownie;). Tak działa mózg.
-
Mieliśmy forumowy test MP3 vs FLAC. Mimo, że wyniki były jednoznaczne, to nie wpłynął on znacząco na audiofilską świadomość. Nawet nie każdy, którzy go nie zdał (a nie zdali wszyscy biorący udział;) przyjął do wiadomości, że różnic nie słychać! Dlatego po dyskutowanym teście nie obiecuję sobie wiele. Ogólnie w środowisku nic on nie zmieni. Czy nie warto go zatem przeprowadzić? Warto. Może on bowiem zmienić podejście biorących w nim udział. Może jedna czy dwie osoby wyciągną z niego ważne dla siebie wnioski i zaczną lepiej ukierunkowywać siły i środki w poszukiwaniu idealnego brzmienia.
-
Napisałbym, że piękny pojedynek Hamiltona z Verstappenem, ale pięknie wcale nie było. Za dużo nieczystych zagrań. Determinacji obu panom odmówić jednak nie można. Absolutnie skupieni na celu - wygrać. A łatwo nie jest. Dają z siebie 110%, ale maszynami nie są. Błędy, nerwy, załamki... ale też potrafią się błyskawicznie podnieść, otrząsnąć, by dalej gryźć asfalt. Mentalnie zupełnie odjechali stawce. Niesamowici sportowcy. Zasługują na tytuł.
-
Jak w Chinach, jak robią obudowy w Polsce u Pylona?
-
Usher s-520.
-
Średnio, w piku, przy jakiej muzyce, a może szumem? Kiedyś już próbowałem rozgryźć ten temat.
-
Elektronika za 15 000 zł i kable prawie w cenie kolumn (odpowiednio 3500 zł i 4300 zł). Jakby odwrócić te proporcje, to wśród jakich wspaniałych kolumn można by wybierać. Nie myślałeś, żeby jednak wymienić najważniejszy element toru, ten w którym drzemie największy potencjał na poprawę brzmienia, wręcz przeskok o klasę lub dwie, czyli kolumny?
-
Dodatkowo słuchasz parą uszu, więc pomiar wielopunktowy lepiej oddaje realia niż pomiar tylko w jednym punkcie. W rzeczywistości też słuchamy uśrednienia!
-
Ja się nie dziwię. Robiłem podobny eksperyment, tylko z poduszkami. Jeśli coś mamy powiedzieć o wysokim paśmie, to trzeba robić kilka pomiarów i uśredniać. Inaczej to pomiarowa loteria.
-
Jeszcze raz Asia, bo nie zrozumiałem.
-
Myślimy tak samo, ale Ty szybciej stukasz w klawisze;)
-
Czy jeśli na zdjęciu byłby ktoś normalnego wzrostu, to też byś je wrzucił? Co właściwie Cię w tym zdjęciu rozbawiło? Pomyśl o tym.
-
Co bohater zdjęcia by pomyślał, nie ma znaczenia. Po prostu zamieszczanie zdjęcia kogoś dotkniętego chorobą w zakładce "humor" jest niefajne.
-
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
No tak, czego tu spodziewać się po 60-latku;)
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
KEF-owi właśnie stuknęła 60-tka, a nie tylko LS-ów 60 nie widać, ale w ogóle żadnych jubileuszowych nowości. Zaspali, czy co? Czekałem na jakiś przełomowy wynalazek na miarę LS50. Jestem rozczarowany.
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
Nie zadziała na niskie częstotliwości, a one są najczęściej największym problemem. Poza tym odbicia od ścian będę mimo to w jakiś sposób zakłócać fale bezpośrednie. Korona uchroni nas jedynie przed falami bezpośrednio odbitymi.
-
Przypominam, że są jeszcze rewelacyjne 707 S2. Do małych pomieszczeń (i nie tylko).
- 49 odpowiedzi
-
- proac
- bowers & wilkins
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Ile można... trzeba... warto wydać na sprzęt audio?
topic odpisał Kraft na RoRo w Audiofile dyskutują
Nareszcie ktoś o tym napisał. Na szczęście sytuacja nie jest taka zła. Znaczenie mają tak naprawdę kolumny, ich ustawienie, lokalizacja miejsca odsłuchowego i akustyka pomieszczenia. Ciągle wiele wariacji, jednak tym czy obrót wtyczki w listwie spowoduje synergię bezpiecznika we wzmacniaczu z kablem optycznym biegnącym do DAC-a naprawdę nie musimy się martwić. Czy to nie ulga?