-
Zawartość
13 767 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Żeby nie było wątpliwości. Za każdym razem chodzi o pierwszy utwór na danej płycie, a nie o utwór o danym tytule. To fakt. O ile z osiągnięciem szerokiej sceny nie ma u mnie problemu, to za liną kolumn najczęściej dużo się u mnie nie dzieje. Może dlatego tak sobie cenię, gdy kolumny potrafią wyjść z dźwiękiem do przodu. Z tą zamianą stereofonii po wysunięciu kolumn, to jest też tak, że przybliżenie kolumn do miejsca odsłuchu powoduje, że kolumny grają bardziej jak monitory bliskiego pola, z ograniczeniem rozmazujących obraz odbić od ścian. To już wolę przybliżyć się do kolumn, niż odwrotnie.
- 228 odpowiedzi
-
- impuls audio
- lagune
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Kolumny mam wypożyczone tylko na tydzień, więc tym razem będę się z testem bardziej sprężał. Kolejna płyta przesłuchana: Dido "Still on My Mind". Wspaniały wokal, jeszcze lepsze chórki. Bardzo dobra stereofonia - kolumny potrafią wykreować rozłożystą scenę, wyjść, np. z chórkami, daleko na boki. Gdy trzeba jest rozmach, jest namacalność, są wyjścia z dźwiękami przed linię kolumn. Bas niezbyt obfity, ale dobrej jakości. Po wesoło dokazujących na basie Fyne F501, wydaje się, że jest go mało. Jednak nie do końca. Stopa ma uderzenie, a bas tektoniczne zejścia. Tylko jest to tektonika taka trochę kieszonkowa. Kanapy na pewno nie ruszy. Plus (i to ogromny), że bas zdaje się w ogóle nie rezonować z pomieszczeniem. Zupełny brak dudnienia. Powiem szczerze, że jakbym miał taki bas od początku, to nie zainteresowałbym się chyba Dirac Live. PS W ostatnim utworze trochę zwracają na siebie uwagę sybilanty. Ale może Dido tak ma. Nie pamiętam. Teraz chwila na oddanie sprawiedliwości moim forumowym adwersarzom. @Bogusław Kożyczkowski, chyba masz rację. Pieniądze graja. I do kolegi Wojtka Pszoniaka (jeśli czyta). Spieraliśmy się kiedyś, czy kolumny mogą być tak zestrojone, że będą niewrażliwe na złą akustykę pomieszczenia. Przyznaję, że mogą. Przynajmniej na basie. Cóż to będzie? RLS?
- 228 odpowiedzi
-
- impuls audio
- lagune
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Test Fyne zaczęliśmy od "Ruler Challenge". W przypadku Impulsów proponuję inne wyzwanie. Już po krótkich odsłuchach zauważyłem u tych kolumn ciekawą cechę - są uśmiechotwórcze. Puszczamy płytę i już po chwili na naszej twarzy gości banan. Ogłaszam _Smile Challenge". Kto na swoim sprzęcie uzyska lepsze rezultaty? Brothers Johnson "Light Up The Night" - lekki uśmieszek pojawia się po trąbce w 17 sekundzie, a po zaśpiewce w 1:30 cieszymy się już na całego. Crosby Stills and Nash "Crosby Stills And Nash" - w 1:23 po "O oo o" Chris Rea "On the Beach" - 0:49. Chris zaczyna śpiewać, a my uśmiechać się. Kraftwerk "Computer World" - dałem radę wytrzymać bez uśmiechu do 0:23 Monika "Secret In The Dark" - pierwszy głos, drugi głos. trzecie głos - 0:18 i banan na twarzy.
- 228 odpowiedzi
-
- impuls audio
- lagune
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Nie są to chyba żadne arkana. Takie pochylenie obudowy jest zabiegiem mającym na celu wyrównanie odległości centrów akustycznych poszczególnych głośników względem słuchacza. Dobrze przeprowadzone skutkuje lepszą zgodnością fazową przetworników. Mam to rozwiązanie choćby w Diamondach.
- 228 odpowiedzi
-
- impuls audio
- lagune
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Daj mi się rozkręcić:)
- 228 odpowiedzi
-
- impuls audio
- lagune
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Niespodziewanie zjawił się u mnie kolejny pretendent do zajęcia miejsca Diamondów 25. Po sporej grupce kolumn wyprodukowanych przez rynkowych potentatów (B&W, Elac, KEF) postanowiłem spróbować czegoś innego. I to podwójnie. Raz, że kolumn z wyższej półki cenowej, dwa, że konstrukcji niszowej, przygotowanej przez niewielką manufakturę. poznańską firmę Impuls Audio. Wybór akurat tej firmy był, przyznaję, dość przypadkowy. Na informację o niej natrafiłem przeszukując internet w innej sprawie, a impulsem do bliższego zapoznania się z jej wyrobami była nieodległa lokalizacja, ułatwiająca kontakt. Po krótkich ustaleniach z właścicielem firmy, panem Sławkiem Chimczakiem, wybrałem z dostępnych opcji model Lagune - zgrabną podłogówkę o niebanalnym kształcie, wyposażoną w dwa (też niebanalne - ale o tym potem) przetworniki SB Acoustic z linii Satori. Kolumny odpaliłem dzisiaj i na razie powiem tylko tyle, że czasem warto zdać się na przypadek;) CDN
- 228 odpowiedzi
-
- impuls audio
- lagune
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
A wy dalej o wzmacniaczach?
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
To fakt. Z każdym kolejnym testem zmniejsza się grupa stałych utworów odsłuchowych. Po prostu mi się nudzą. Jednak kilka ciągle pozostało, więc jakiś wspólny mianownik jest. W relacjach opisuje raczej całe płyty, więc te pojedyncze utwory się w tekstach nie ujawniają. Zauważyłem za to, że wybieram do testów kolumn takie płyty, które, jak przypuszczam, dobrze na danej konstrukcji zabrzmią. Robię to chyba bezwiednie.
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Posłuchałem sobie trzy płyty na Impuls Audio i... dopuszczam!
- 1 086 odpowiedzi
-
- diamond 25
- kef
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
No to się pięknie różnimy.
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Najtaniej, jak się da;). Zobaczę, co oferują droższe konstrukcje i wtedy dopasuję finanse do oczekiwań (mam nadzieję, że nie odwrotnie).
- 1 086 odpowiedzi
-
- diamond 25
- kef
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Się robi. https://audio.com.pl/testy/stereo/odtwarzacz-cd-wzmacniacz/1511-marantz-sa8005-pm8005
-
Zobaczymy (ale o tym już w innym wątku)
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Jak już, to bardzo dobra relacja ceny do pomiaru;)
-
Sporo już tych konstrukcji w okolicach 6000 zł przesłuchałem i dochodzę do wniosku, że chyba nie ma szans, by ten segment rynku zaspokoił wszystkie moje zachcianki brzmieniowe. Trzeba spróbować wyżej. Cofnąć zawsze się można (byleby się przy tym nie potknąć;).
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Pisałem już wcześniej, że hybrydowe porównania parametrów mierzonych przez różne redakcje nie mają sensu. Ja się będę trzymał pomiarów w Audio. Tam mój Marantz miażdży konkurencję.
-
- 1 086 odpowiedzi
-
- diamond 25
- kef
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
No to coś tu nie gra. Oto wykres dla Yamahy WXA-50 (z miesięcznika Audio). Stosunek sygnał/szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 78 A tutaj dla Marantz PM8005 Stosunek sygnał/szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 92!!! To jakim cudem Marantzowi wychodzi SINAD=66, a tej Yamasze=90 (według ASR)???
-
Chwilowo porzucamy produkcję masową i kierujemy uwagę na wyroby niszowe. Od dzisiaj na tapecie model Lagune z poznańskiej manufaktury Impuls Audio (dzisiaj, albo jutro założę stosowny wątek).
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Nie. Testuję dalej szukając optymalnej dla mnie konstrukcji. 603 (a wcześniej 706) zrobiły na mnie jednak tak dobre wrażenie, że Bowers ciągle jest w grze. Kto wie, czy nie skończę na 704.
-
No nie wiem. Czy punkty za "Wsad technologiczny", czy "Wzornictwo" są tyle samo warte, co te za "Muzykalność"? Dla jednego tak, dla innego nie. Myślę, że takie sumowanie punktów do niczego sensownego nie doprowadzi. Lepiej już czytać moją ocenę wybiórczo, kierując się własnymi preferencjami i zwracać uwagę na te aspekty, które nas szczególnie interesują Nie. Tę formę podsumowania wymyśliłem niedawno.
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Nie grzeje się. Nie słucham głośno, więc z odprowadzeniem tych paru watów nie ma problemu. O taki ranking raczej się nie pokuszę. To zbyt trudne. Za dużo główkowania. Co najwyżej będzie ogłoszony zwycięzca, ale to najwcześniej za parę miesięcy. Aha. W ocenie zapomniałem dodać, że w Fyne dźwięk bez problemu odrywa się od głośników i kolumny znikają z pomieszczenia. Tak się do tego już przyzwyczaiłem, że nie zwracam na to uwagi, ale może jednak warto wspomnieć.
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Pewna znaczenie ma też data powstania konkretnej empetrójki. Dawno temu kodeki były mniej skuteczne i przy tym samym stopniu kompresji oferowały gorszą jakość.
-
Ja akurat lubię ten efekt. Wszystkie kolumny odsłuchuję w tych samych ustawieniach, więc, jak mówią żużlowcy, "tor jest dla wszystkich równy".
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)
-
Czas na podsumowanie testu Fyne F501. Porównanie względem kolumn z przedziału 5500-7000 zł. Wsad technologiczny - 8/10 Jest nieźle. Zestaw ciekawych i solidnych przetworników zawierających rozwiązania stosowane też w wyższych modelach firmy. Ciekawe patenty w konstrukcji bas-refleksu. Doświadczony zespół konstruktorów, który gwarantuje prawidłowe zestrojenie tego wszystkiego w całości. Wzornictwo/wykonanie/detale - 7/10 Niebanalna forma obudowy z zaokrąglonymi przednimi ściankami, naturalny fornir, solidne kolce, parę dodających klasy detali. Wsad materiałowy całkiem niezły (9) Wzornictwo niestety tylko przeciętne (5). Nie są brzydkie, ale w konkursie Red Dot wiele nie zwojują. Wypadkowo daję 7. Balans tonalny - 8/10 Trochę pobudzone, z basem podbitym w okolicach 75 Hz, ale ogólnie sprawiające wrażenie zrównoważonych. Góra ani nie drażni, ani nie jest wycofana. Nie trzeba się do tego brzmienia przyzwyczajać. Stereo - 8/10 Bardzo dobra. Grają szeroko i precyzyjnie. Potrafią z dźwiękiem wyjść daleko na boki. Brakuje za to trochę wyjścia przed kolumny. Takie granie zdarza się Fyne rzadziej niż KEF Q750. Jakby ich przetworniki nie były tak dobrze zgrane fazowo, jak KEF-a. Namacalność trochę lepsza niż w Q750, ale do kolumn z wyższej półki sporo brakuje. Wrażenia przestrzenne byłby lepsze, gdyby kolumny oferowały nie tylko precyzję lokalizacji, ale też większe poczucie akustyki pomieszczeń. I tak jednak stereofonię trzeba ocenić na plus. Bas - 8/10 Bardzo rytmiczny. Rewelacyjne oddanie uderzeń stopy. Trochę podrasowany, co pomaga utworom gorzej lub średnio pod tym względem zrealizowanym, np. muzyce z lat 70-tych i 80-tych. Przy wielu współczesnych realizacjach ze skompresowanym i podbitym basem, może być jednak tego dobrego już za dużo. To jednak można stwierdzić jedynie podczas osobistego odsłuchu, bo rezonanse pomieszczenia odsłuchowego będą tu grały decydującą rolę. Są też różne gusta. Ewentualną kłopotliwością pod tym względem na pewno nie przewyższają większości innych kolumn. Wokale/średnica - 7/10 Podobnie jak w Q750 wokale są bardzo szczegółowe i dobrze zaznaczone w przestrzeni. Sybilanty są trzymane w ryzach. Jak dla mnie (wiem, że są odmienne opinie) wokalom brakuje jednak namacalności i jakiegoś szczególnego powabu. Dobrze zrealizowany program obowiązkowy i nic więcej. Gitary podobnie, jak wokale - solidne, ale bez zachwytu. Wyróżniają się za to instrumenty dęte. Szybkość i dźwięczność Fyne bardzo dobrze im służą. Wysokie/detaliczność - 8/10 Jest precyzja, detaliczność, ale bez natarczywości. Na pochwałę zasługuje mikrodynamika. Góra pasma jest naprawdę szybka. Myślę, że wyrasta ponad przeciętność. Jakbym miał się czegoś przyczepić, to trochę brakuje subtelności. Cyzelowanie ostatniego pogłosu miotełek, to nie ich priorytet. Brakuje trochę poczucia powietrza. Muzykalność/komfort odsłuchu - 8/10 Ogólnie dobre. Żywe, ale nienatarczywe brzmienie umożliwiające długie odsłuchy. Kolumny nastawione na rozrywkę i dostarczanie emocji płynących z rytmu, dynamiki i stereofonii, a nie z klimatyczności czy czarujących barw. Dobrze wypadają we wszelkiej elektronice, gdzie naturalność barw ma mniejsze znaczenie, a liczy się szybkość i zgranie wszystkiego w czasie. Dodaję punkcik za radość grania. Ogólnie bardzo ciekawe kolumny. Nie zapominają o żadnym aspekcie przyzwoitego brzmienia, ale kilka elementów eksponują, by dodać muzyce energii i radości. Trochę podkręcone lecz nie odbiegające daleko od neutralności. Nie stawiające wszystkiego na jedną, nawet mocną kartę. Słychać, że są owocem doświadczonego zespołu konstruktorów, którzy wiedzą o co w tej zabawie chodzi. Jeszcze jedno. Mimo szczegółowości jakoś nie zapraszają do dokładnego analizowania nagrań. Nie ma się ochoty wsłuchiwać w smaczki, gdy nóżka sama chodzi. Takie to kolumny. Bowersy 603 i KEF Q750, które też odsłuchiwałem, mają bardzo dobre recenzje i uchodzą za liderów segmentu. Mi też się podobały. Uważam, że F501 prezentują podobnie wysoki poziom. Grają inaczej niż wymienione, inaczej rozkładają akcenty, ale są ogólnie równie utalentowane. Chyba nieprzypadkowo kolega z Top Hi-Fi zamieścił w tym wątku kilka wpisów;) Stanowią niewątpliwą konkurencję dla 603-jek Bowersa.
- 506 odpowiedzi
-
- fyne audio
- f501
- (i %d więcej)