Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 205
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Te kable LAN to chyba największe nieszczęście audiofilskich recenzentów. Z jednej strony ciąży na nich obowiązek recenzowania i opisywania wspaniałych efektów ich działania, z drugiej - ich wynurzenia w temacie stanowią bardzo łatwy cel obiektywnej krytyki. W linkach podanych przez Fafniaka argumenty obiektywistów zostały bardzo zgrabnie wyłożone. Pan Pacuła może im przeciwstawić jedynie stwierdzenia typu "Czy wykonał pan zestaw testów odsłuchowych w kontrolowanych warunkach, kabli LAN? Dopóty nie ma o czym mówić.", "teoretycznie, to życie nie ma prawa istnieć, a jednak...", "Szanuję techniczne podstawy pracy urządzeń itp., ale jeszcze bardziej szanuję to, co słyszę." i "Dla mnie liczy się tylko organoleptyka - jak coś słychać, to zakładam, ze jest zmiana. A o to, dlaczego tak jest, niech się martwią ci, którzy uważają inaczej." Dlaczego temat jest takim nieszczęściem? Bo w przypadku kabli LAN subiektywne doznania recenzenta bardzo łatwo zweryfikować. W przypadku kabli zasilających czy głośnikowych recenzent zawsze da radę się jakoś wywinąć. "Nie wszystko da się zmierzyć" i takie tam. Jakaś furteczka zawsze się znajdzie. A z LAN? Znikąd ratunku i możliwości wydostania się z potrzasku. Możemy dokładnie porównać informację przesyłaną tanim i drogim kablem i wykazać, że niczym się nie różnią. A skoro niczym, to jaką właściwie różnicę usłyszał recenzent? I dalej. Skoro przyłapaliśmy go w tym konkretnym przypadku na konfabulacji (kłamstwie?), to dlaczego mamy wierzyć w jego recenzje innych sprzętów: kabli zasilających, podstawek, bezpieczników...? I tak nieszczęsny kabel LAN wysadza w powietrze cały dorobek recenzenta i jego latami budowaną reputację. Było tych kabli w ogóle nie tykać. Niechby sobie pakieciki z muzyczką leciały zwykłymi.
  2. A jeśli chodzi o poziom głośności z jednego źródła (np. CD)? Jaka jest różnica głośności bez korekty i z korektą? Ile musisz podkręcać grając z DL?
  3. I jeszcze coś takiego ze strony internetowej DL "By using mixed-phase correction we can enable impulse response correction. A loudspeaker’s impulse response affects staging, clarity, detail and all spatial aspects of the sound. Dirac Live® is unique in that it improves the impulse response throughout the listening area, not just in a particular zone. The Dirac Live® algorithm suggests a target response appropriate for your listening environment and speakers, which you can of course adjust to your taste using our simple graphical interface. To ma coś w sobie unikalnego, niewystępującego u rywali ten DL, czy nie? Bo już nie wiem.
  4. Chyba sam znalazłem odpowiedź na moje pytanie z postu #536. Na hometheaterreview.com piszą tak: "As with Audyssey (but unlike other highly regarded room correction systems, such as Anthem Room Correction), Dirac Live works in the time domain, meaning that it doesn't merely tweak the equalization of your processor or receiver's output, but it applies filters that compensate for temporal distortion. Unlike Audyssey, which relies on Finite Impulse Response filters, Dirac Live uses mixed-phase filters to achieve superior time alignment or impulse response correction." Czyli Audyssey stosuje filtry FIR. Pytanie, jak rozumieć ten fragment? "Dirac Live działa w dziedzinie czasu, co oznacza, że nie tylko poprawia wyrównanie mocy wyjściowej twojego procesora lub odbiornika, ale stosuje filtry, które kompensują zniekształcenie czasowe."
  5. Czyli zmiana odpowiedzi impulsowej nie jest to żadnym wyróżnikiem DL, który wskazuje na jego wyższość, np. nad popularniejszym Audyssey? Czy może Dirac przewyższa korekty amplitunerowe stosowaniem lepszych filtrów. W Dirac mamy filtry IIR i FIR. Może amplitunery wykorzystują tylko prostsze IIR? Ktoś wie coś na ten temat?
  6. miniDSp chwali się na swojej stronie, że DL potrafi korygować odpowiedź impulsową. Czy ktoś może zweryfikować, czy tak rzeczywiście się dzieje? Być może to tłumaczy poprawę w wysokich tonach, którą słyszy Tomek.
  7. Ciągle te same koszałki-opałki. Czy branża jest na forum tylko po to, by mącić ludziom w głowach?
  8. Porównując powyższe wykresy można dojść do wniosku, że Dirac rzeczywiście oszukuje na swoich wykresach skuteczności korekcji po zastosowaniu filtrów. Na pomiarach z REW widać, że działa właściwie tylko do 300 Hz. Potem wykres częstotliwościowy właściwie się nie zmienia po zastosowaniu korekcji. Może jednak DL robi coś dobrego w wyższym paśmie w domenie czasu. Na powyższym wykresie tego nie zobaczymy, a zmiany mogą być słyszalnie korzystne. Tomek, może przejrzysz inne parametry mierzone w REW i zobaczysz, co tam się pozmieniało?
  9. Ile jeszcze o tych Mustangach? Może teraz dla odmiany coś o audio? Śmiecicie koledzy!
  10. Proponuję wybrać bramkę "3". A-S701 do karty dźwiękowej komputera przez optyczne złącze cyfrowe S/PDIF + zainwestowanie zaoszczędzonych 1200 zł (względem A-S801) w lepsze kolumny lub aranżację akustyczną.
  11. Im gorzej, tym lepiej. Miłośników lampowego brzmienia być może zainteresuje poniższe urządzenie. To generator drugiej harmonicznej od Pass Lab. Można go wpiąć w tor i zniekształcić sobie brzmienie swojego zestawu. Zmianami drugiej harmonicznej dla fazy ujemnej lub dodatniej możemy "regulować" scenę dźwiękową i lokalizację. Jedno zastrzeżenie. Zdaniem Nelsona Passa "H2 najlepiej działa z prostym materiałem. W przypadku złożonego materiału druga harmoniczna może być większym obciążeniem niż zyskiem". Na pytanie o sens zastosowania urządzenia, czyli o to, dlaczego mielibyśmy chcieć w ogóle dodawać zniekształcenie? Pass odpowiada: „„Ponieważ jest to rozrywka, a nie dializa!". Poniżej schemat urządzenia. Lutownice w dłoń!
  12. Na fali zainteresowania wzmacniaczami lampowymi, przypominam pochodzący sprzed wielu lat ślepy test dwóch końcówek mocy: taniego tranzystora i drogich lampowych monobloków. Jak już wiemy w eksperymencie uzyskano 52,3% odpowiedzi poprawnie identyfikujących wzmacniacze. Przy bardzo dużej ilości testujących i prób był to znaczący odsetek sugerujący, że przynajmniej niektórzy ludzie potrafią rozróżnić brzmienie obu konstrukcji. Wyczytałem jednak, że w eksperyment obarczony był kilkoma błędami. Pomijając pewne błędy techniczne (ułatwiające usłyszenie różnic), najważniejszym niedociągnięciem testu było to, że ilość prób w których wzmacniacze się rzeczywiście różniły była nieco większa niż ilość prób w których porównywano ten sam wzmacniacz (1892 do 1638 prób). I tu dochodzimy do ważnej audiofilskiej przypadłości - silnej potrzeby doszukania się różnic, nawet jeśli one w rzeczywistości nie występują. Przypadłość ta spowodowała, że ponad 60 % odpowiedzi udzielanych w teście, były to odpowiedzi "słyszę różnice - grają różne wzmacniacze". I tak, przy nieco większej ilości prób w których faktycznie grały różne wzmacniacze spowodowało to lekkie przesunięcie wyników testu w stronę "słychać różnice". Po skorygowaniu wyników, procent prawidłowych odpowiedzi względem losowego zgadywania spadł z 2,3% do 1,35%, co jest już wynikiem na granicy poziomu ufności 0,05, którego przekroczenie uznaje się najczęściej za konieczne by uznać, że test wykazał możliwość rozpoznania różnic. Warto zaznaczyć, że w teście brali udział ludzie zainteresowani audio i mający w tej dziedzinie jakieś doświadczenie (słuchaczami byli to goście wystawy High End Hi-Fi Show w San Mateo). Mimo tego rozpoznanie dźwięku wydobywającego się z diametralnie przecież różnych wzmacniaczy (konstrukcyjnie i klasowo) sprawiło im ogromny kłopot.
  13. Koledzy @Kubakk i @Fafniak, proszę się nie nabijać z aranżacji akustycznych;) Zainteresujcie się lepiej cud-krążkami do waszych lamp elektronowych. SHUN MOOK ma je również w ofercie. A w ogóle, to firma nie jest w kij dmuchał. Recenzja jej produktów w amerykańskim Stereophile ma kilkanaście stron. https://www.stereophile.com/features/69/index.html
  14. Czyli nie tak źle. Da się zapamiętać, np. 1 - fotel, 2 - kanapa itd. Dobrze zrozumiałem?
  15. @tomek4446 mam pytanie odnośnie sterowania pilotem. Czy urządzenie w jakiś sposób sygnalizuje, którą krzywą korekcyjną włączamy? Mamy 4 do wyboru. Jak je przełączamy i jak się mamy zorientować, która jest akurat załączona?
  16. Jeśli to wyczytałeś w danych technicznych, albo na forum, to jest to informacja bezwartościowa. Jedynym wiarygodnym źródłem informacji na ten temat są pomiary testowe robione przez redakcje (np. naszego Audio). Zauważ też, że dolną granicę pasma określa się zawsze przy jakimś spadku względem poziomu średniego (np. -3dB, - 6 dB). Nie jest tak, że kolumny określone na 40 Hz (np. przy - 6 dB) nie zagrają dźwięków 38 Hz, czy 30 Hz. Zagrają je, tylko trochę ciszej. Moim zdaniem w ogóle się tym parametrem nie przejmuj. Większość kolumn, które mamy w domach ma umowną dolną granicę pasma przenoszenia (-6 dB względem poziomu średniego) przy około 35-45 Hz. I ludzie są zadowoleni. Inna sprawa, że to pomiary laboratoryjne. W mieszkaniu granica się przesunie w dół ponieważ ściany trochę wspomogą bas (czasami nawet aż za bardzo).
  17. Ja odsłuchiwałem taki zestaw. Byłem jednak od początku nastawiony na kupno 25-tek. 28-ki odsłuchiwałem, tylko żeby się upewnić, że nic nie stracę na brzmieniu kupując mniejszy model. Ostatecznie kupiłem 25-ki. Kolumny nie mają jednakowych wykresów pasma przenoszenia, więc pewnie identycznie nie grają. Grają jednak bardzo podobnie. Myślę, że przy wyborze decydować powinna wielkość pomieszczenia do nagłośnienia. Ewentualnie jakieś szczególne upodobania względem basu.
  18. A tak w ogóle, to urządzenie dedykowanego pokoju audio, jest zadaniem mało ambitnym. Co innego zaadaptować salon tak, by nie wybić sobie zębów i nie musieć się rozwodzić. - to jest prawdziwe wyzwanie;)
  19. Wow!. Zrobisz w wolnej chwili pomiary w REW z włączonym i wyłączonym Dirac Live? Ciekawe, jakie będą różnice w pomiarach.
  20. No to może cztery sztuki czegoś takiego? Ma wprawdzie 50x50, ale przypuszczam, że producent bez większego problemu przeskaluje ci go do 45 cm. Albo zwykła pianka. Tę na pewno dotną Ci do zadanych wymiarów. Ewentualnie dyfuzor geometryczny, tylko takiego to już trzeba szukać zagranicą, bo miejscowi chyba nic takiego nie oferują. Podobne, tylko kupiłbym lepiej wykonane ustroje i pomyślał już na etapie meblowania i dekorowania ścian o ich optymalnym i nie psującym estetyki umieszczeniu.
  21. U mnie w salonie zmieściło się bez problemu ponad 3m2 ustrojów stałych i do tego 1 m2 mobilnych. Estetyka szczególnie nie ucierpiała, a dźwięk się poprawił. Gdybym teraz podchodził to tematu z wiedzą, której wcześniej nie miałem (i z pieniędzmi, których wcześniej nie chciałem ryzykować nie znając efektów), to byłoby jeszcze ładniej i skuteczniej.
  22. Akustyka dla opornych. Prościej domowych zjawisk akustycznych już się chyba nie da wyjaśnić. Tylko 3:33!
  23. Zgadzam się z przedmówcą. Dla nas to zabawa z elementami edukacyjnymi, dzięki której lepiej poznajemy nasze pomieszczenia odsłuchowe, a że podczas poszukiwań stawiamy czasem wątpliwe tezy, to przecież żaden grzech. Dyskusja na forum jest właśnie po to, żeby je weryfikować - oddzielać ziarna od plew. Bez tez, nawet chybionych, nie byłby o czym pisać;) Dodatkowo nasze "byki" prowokują bardziej zorientowanych do zabierania głosu i mozolnego tłumaczenia nam, dlaczego nie jest tak, jak nam się wydaje. Bez tej prowokacji, zabraliby swą wiedzę do grobu, nie dzieląc się nią wprzódy z maluczkimi;)
  24. Brawa dla pierwszego odważnego! Gdzie kupiłeś? Blackdotaudio czy u producenta? Nie widziałem żeby Blackdotaudio oferowało piloty.
  25. Już wcześniej zgłaszałem, że nie podobają mi się wykresy z zakładek "Impulse" i "Filtered IR". Wychodzą bardzo różne przy niewielkich zmianach konfiguracji (przestawisz jeden ustrój a cały wykres zmienia nagle średni poziom o 10 dB. Znowu coś zmienisz i powraca do "prawidłowego" poziomu (pytanie tylko, przy którym pomiarze się pomylił;). Te dziwne pomiary wyszły zarówno u mnie, jak i przy pomiarach pomieszczenia kolegi. Nie wiem, co jest nie tak. Czy to wina programu, mikrofonu, czy może karty dźwiękowej.
×
×
  • Utwórz nowe...