Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 976
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Skoro u kolegi @Wing0 napisy nie są do góry nogami, to znaczy, że kolumny stoją prawidłowo.
  2. Nie. To moja inicjatywa.
  3. Zabijam nudę człowieczej egzystencji. To jeden ze sposobów.
  4. Żyłowanie wydajności nie zawsze jest drogą do sukcesu. Liczy się też balans. I w Unitrach ten balans złapali. Wiesz, że akurat ja uważam, że tańsze paczki też "grają". Nie powiem Ci więc po co wydawać aż tyle. Ale można. Coś z tymi pieniędzmi trzeba w końcu robić;).
  5. Dobrze się słucha tych Unitr, więc nie wiem, czy można pisać, że coś odstaje. To jakby twierdzić, że byłoby lepiej, jakby Marilyn Monroe miała o pół centymetra szerzej rozstawione oczy. Jak się podoba, to się podoba.
  6. Czas na podsumowanie testu małych Unitr. Wsad technologiczny - 5/10 Bardzo porządne przetworniki ze średniej półki, woofer więcej niż ciekawy. Jednak w stosunku do ceny kolumn niezbyt drogie, więc trudno w tym przypadku nad wkładem głośnikowym piać z zachwytu. Plus za dwuwarstwowe ścianki, minus, że banalny port BR i całkiem zwyczajne terminale (takie rzeczy to nie w tej cenie). Wzornictwo/wykonanie/detale - 6/10 Kolumny w sumie ładne, ale znowu - w tej cenie (i od nowej marki) chciałoby się czegoś bardziej wyszukanego i oryginalnego. Wykonanie przyzwoite, ale nie perfekcyjne (np. maskownice). Za 12 000 zł inni potrafią dać z siebie znacznie więcej. Przynajmniej niektórzy. Balans tonalny - 10/10 Balans idealny (jak na nieduży monitor*). Wszystko na swoim miejscu i we właściwych proporcjach. Zszyte, homogeniczne, realistyczne. Nic bym nie zmieniał. *10/10 pod warunkiem, że nie oczekujemy od tej wielkości monitorów w 100% realistycznych doznań basowych. Stereo - 7/10 Z oceną stereo, jak już wspominałem, mam pewien problem. Ogólnie jest OK. Kolumny poprawnie odtwarzają zaszyte w nagraniu efekty stereofoniczne (wyjście z dźwiękiem poza bazę, przed kolumny, czy za uszy). Jest satysfakcjonująco, jednak nie spektakularnie. Niektórzy konkurenci (choć nieliczni) potrafią bardziej otoczyć słuchacza dźwiękiem, wciągnąć go w przedstawienie. Niektórzy (choć niekoniecznie ci sami, co w poprzednim zdaniu) potrafią też lepiej odseparować od siebie instrumenty, dać im więcej aury. Bas - 8/10 Na plus. Z tej wielkości monitorów bardzo dobry. Czytelny, fakturowany, raczej szybki. Potrafi pokazać trochę więcej informacji niż inni. Ma też punch i przyzwoite uderzenie. Nie przymula, nie ma skłonności do dudnienia, trzyma proporcje względem reszty pasma. Jednak to bas do dostarczanie wrażeń psychicznych, a nie fizycznych. Bardzo dobry do śledzenia basowych nut, jednak nienadający się do masażu ciała czy wprawiania trzewi w wibracje. Wokale/średnica – 10/10 Bez zastrzeżeń. Wszystko brzmi tak naturalnie, że nie czułem potrzeby dokonywania szczegółowej analizy. Moim skromnym zdaniem w średnicy te kolumny szczególnie wybijają się ponad przeciętność. Dają większy wgląd, podpowiadają, na co jeszcze możemy zwrócić uwagę w dobrze znanych nagraniach. Wysokie/detaliczność - 8/10 Dobra średnia (ale średnia wśród dobrych kolumn). Szczegółów nie brakuje, nie jest ani za ciemno, ani za krzykliwie. Jest tak, jak powinno być. Daję jednak minus za czarne tło i wrażenie absolutnej czystości dźwięku. W tych aspektach można jeszcze lepiej (choć mało kto potrafi). Muzykalność/komfort odsłuchu - 10/10 Bardzo, bardzo dobre. Kupuje się to brzmienie od samego początku. Nie trzeba się przyzwyczajać, doszukiwać, docenić. Jest żywo, szczegółowo, dynamicznie, ale też komfortowo i przyjemnie. Jest też naturalnie, namacalnie, realistycznie. Ma się wrażenie, że tak właśnie powinna brzmieć muzyka. I to wrażenie przyćmiewa inne. Daje poczucie zaspokojenia i płynące z niego przyjemne odprężenie.
  7. I jakie to parametry?
  8. Tytułem ostatecznego wyjaśnienia i zakończenia tej bezsensownej dyskusji. Po pierwsze, Unitry ZGB-401 nie są kolumnami z obudową zamkniętą. To normalny bass-refleks. Po drugie. Pomimo tego, że są bass-reflexem, to i tak u mnie nie dudnią, czego nie omieszkałem już wcześniej zaznaczyć. Może przyda się jeszcze wyjaśnienie, co uważam za dudnienie, a co nie. Dla jednych rezonujący bas, to coś fajnego, dla innych coś, co psuje odbiór muzyki. Mi bliżej do tej drugiej grupy. Wiadomo, że każde kolumny, które coś tam jeszcze odtwarzają na częstotliwościach modów pomieszczenia, rezonują, czyli dudnią. Kwestią jest, jak mocno rezonują. Jeśli te rezonanse trzymają się w miarę blisko linowej charakterystyki, to mimo, że występują i są możliwe do wyłapania (jedne dźwięki basowe są nieco głośniejsze, lekko przeciągnięte, inne cichsze, krótsze), to nie psują ogólnego odbioru muzyki - są akceptowalne. I o takich kolumnach napiszę, że "u mnie nie dudnią". Jeśli jednak różnice w głośności i długości basowych dźwięków staną się zbyt duże w stosunku do średniej, to wtedy napiszę, że dudnią. To kryterium wrażeniowe, subiektywne, uznaniowe. Nic ostatecznego i niepodważalnego. Ktoś inny może to odebrać inaczej. Jego kryteria mogą być łagodniejsze, albo przeciwnie, jeszcze bardziej restrykcyjne.
  9. Oceniasz po sobie i dlatego trudno Ci pewne sprawy/ludzi zrozumieć. To co Ciebie motywuje nie musi być motorem działań innych. Istnieją też inne inspiracje.
  10. Szkoda, że nie dla Ciebie:( Ja nie krytykuję akustyki kolegów. I nie nabijam się z tego, co kto ma, jak ustawione i w jakich warunkach. Tu się różnimy. Mogę jedynie coś skromnie doradzać.
  11. Ja też nie. Pozdrawiam.
  12. Może lepiej Witold skup się na tym, co piszesz. Nie będzie potrzeby ciągłego prostowania Twoich postów. Testowane Unitry nie są konstrukcją zamkniętą! Jasne. Oczywiście jeśli pominąć takie przypadki, jak ten, który ostatnio opisywałeś;) "I obudziłem potwora. Mod około 40-50hz. Nie poradzę sobie z nim ustawieniem (sprawdzone)". A daleko było tu chyba do 30 cm.
  13. No się zdecyduj. Z boku masz dyfuzory liczone na średnie częstotliwości, a piszesz, że rozpraszają Ci to, co gra kopułka. Mylisz zakresy. Po bokach to Ty rozpraszasz średnicę, a nie to, co gra wysokotonowiec.
  14. Jakbyś miał link pod ręką, to poproszę.
  15. No nie bardzo. Wysokie częstotliwości są mocno kierunkowe. Raczej nie docierają bezpośrednio do bocznej ściany, szczególnie jeśli kolumny są skręcone do wewnątrz.
  16. Na rezonanse to niesymetryczne ustawienie może właśnie wpłynąć korzystnie. W załączniku symulacja dla tego samego pomieszczenia, ale różnego rozstawienia kolumn.
  17. Ale co to za tuba w tych Unitrach? Tubinka co najwyżej. To już w LS50 jest głębsza.
  18. Nie wiem, czy chodzisz na koncerty. Czy sprawdzasz, jakiej marki są kolumny, które je nagłaśniają? Jak słychać przyzwoicie, to nikogo to nie interesuje. Na każdej z powyższych kolumn można posłuchać muzyki z przyjemnością. Są podobnie zestrojone, wystarczająco dynamiczne, szczegółowe i muzykalne. Dobrze wykonują swoją robotę. Jakbym jednak musiał wybrać jedne, to wziąłbym Unitry. Mają trochę więcej detali w środku pasma, nieco więcej namacalności - dają trochę większe poczucie realizmu.
  19. Pięknie Witek. Gratuluję testu. Szkoda jednak tego: Przykro mi to stwierdzić, ale jesteś po prostu zwykłym chamem.
  20. Podobno w tym przypadku istotne. Przekonamy się, jak Witold odpisze.
  21. Chodziło mi o scalaki we wzmacniaczach kl. AB. Tam scalaki to rzadkość. Ich końcówki są zazwyczaj oparte na tranzystorach.
  22. A jaka jest ta zasada, jeśli byłbyś tak miły?
  23. No to świeżutki cytat, skoro wolisz. No jakby nie czytać, to wygląda, że granie Eve z zatkanymi "skarpetami" portami BR Ci się podoba. A już szczególnie ich bas, który przebija nawet ten z legendarnych Kudosów. To dlaczego ,że zatykanie BR "to NIC dobrego". Nie rozumiem tego dualizmu.
  24. Scalaków nie stosują nawet Yamaha i Marantz. Chyba tylko CA w najtańszych modelach za tysiaka. Ale fajnie, że gra to "na poziomie Sony TA-N7". To bardzo dobra wiadomość dla oszczędnych.
  25. Piszesz, że zatkałeś otwory BR, i że kolumny grają Ci teraz bardzo dobrze. Wcześniej odradzałeś takie rozwiązanie. Czy teraz Czy może... Już opadła, czy trwa nadal?
×
×
  • Utwórz nowe...