Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 547
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Audio Autonomy

  1. @FX486 no to cały zestaw wyszedł chyba ociupinkę drożej niż założony budżet Gratuluje świetnego kompletu analogowego! Gold Note to świetny preamp i myślę, że się polubi z czarną Cadenzą. Miłego słuchania No tak, to fajna wkładka, ale... Szczytem wyrafinowania nas nie zaskoczy. Trochę taki wół roboczy, który nie patrzy na detale, tylko ciśnie konkretnie przed siebie. Jednak zdecydowanie zyskała miano kultowej i dla wielu osób jest swego rodzaju referencją. Zresztą mam ją i ja i bardzo ją lubię. Wszystko zależy czego oczekujemy od dźwięku
  2. Możesz napisać po czym to wnioskujesz? Przecież to są dwie zupełnie różne wkładki - inne generatory, inne zawieszenia, inne szlify. Jedna to wkładka MC niskopoziomowa, a druga wysokopoziomowa. Tak i nie Generalnie bardzo dobra wkładka MM, ze świetną igłą potrafi wydobyć z winylowych rowków bardzo dużo informacji i może zagrać na bardzo wysokim poziomie. Jeżeli jednak chcemy bezkompromisowego rozwiązania, to wybór jest tylko jeden - MC. Fizyki nie oszukamy i MM zawsze będzie w tyle za MC. Co nie oznacza, że wszystkim takie granie się spodoba. Tak jak napisał @Q21 - są osoby, które nie chcą przechodzić na MC, bo tracą pewien "klimat" eMeMek. Pewnym wyjątkiem od reguły jest właśnie wkładka Denon DL-103. To MC, która ze względu swoją konstrukcję i szlif sferyczny, gra bardzo gęsto. Nie ma ona tej charakterystycznej dla większości MC lekkości i napowietrzenia dźwięku. To dwa zupełnie różne gramofony. Oba fajne i ciekawe. Ja bym dla siebie wybrał Ad Fontesa, ale najlepiej jest go zobaczyć na żywo przed podjęciem decyzji. Ze względu na długie ramię jest to dosyć duży mebel. Warto wziąć pod uwagę, żeby później nie okazało się, że nie mieści się na szafce
  3. Takie cudo od Reduktora Szumu do mnie trafiło w tamtym tygodniu. Opis usterki - zanikający czasem prawy kanał. Zobaczymy co tam się dzieje, naprawimy i posłuchamy. Ciekaw jestem jak to zagra. W środku ład i porządek. Trafa głośnikowe Sizei, sporych gabarytów toroid zasilający. Lampy mocy to EL84, a sterujące to ECC85. Minimalistyczna konstrukcja. W internetach trochę można o nim poczytać. Zestaw jest też chyba cały czas dostępny w sprzedaży: https://sklep.lampyelektronowe.pl/?934,rs-tubeamp-mkii-zestaw-do-samodzielnego-montazu-wersja-pelna Zobaczymy co ten maluch potrafi
  4. Jasna sprawa. Przy czym, mając na uwadze zadany budżet i ograniczenie co do nowego sprzętu, raczej nie będziemy szukać gramofonu z regulacją VTA. Tutaj zadaniem by było znalezienie gramofonu np. z lepszej jakości łożyskowaniem ramienia lub z ogólnie wyższej klasy konstrukcją całego sprzętu. Takie rzeczy jak jakość talerza, sposób odsprzęgania transformatora od obudowy (lub talerza i ramienia od całej obudowy), sposób wykonania obudowy, klasa napędu itd. To wszystko są elementy, które wpływają jakość odsłuchu (również w sposób mierzalny). Oczywiście świetnie jest mieć gramofon z możliwością regulacji VTA. Jeszcze lepiej jak będziemy mogli ustawić azymut. Tylko, że to wszystko jest dostępne raczej w zdecydowanie droższych konstrukcjach. Można to obejść szukając sprzętu używanego (a najlepiej z epoki), tylko tutaj trzeba trochę wiedzy i cierpliwości. No i trzeba sobie wliczyć ryzyko związane z zakupem starszego sprzętu. Mam podobne podejście. Lepiej kupić raz, a porządnie. Moje podejście pewnie też nie jest najbardziej "marketingowe", ale wynika ono z tego, że i ja jestem konsumentem, a do tego mam chyba nie najmniejsze doświadczenie w temacie gramofonów
  5. Radio Diora Amator, które robiło za wzmacniacz + czerwony walkman (chyba Sanyo) jako źródło + kolumny DIY. Z tego ostatniego elementu byłem oczywiście najbardziej dumny. Obudowy zrobione były z pociętych płyt ze starych mebli, w środku dwa głośniki niskotonowe + jakiś gwizdek (co chwile mi się palił nie wiedzieć czemu ). Całość pomalowana, z pomocą mamy, wałkiem na czarny połysk. Ależ to był szał
  6. Nie no, mam nadzieję, że spotkamy się troszkę szybciej niż na święta @tomek4446 Twój Victor już uzbierał odpowiednią warstwę kurzu (nie przecieram go żeby wiedzieć jak długo u mnie leży), a ja powoli dojrzewam do zajęcia się nim... więc grzej już silnik w furze. Trasę do Wro znasz
  7. Jeżeli chodzi o napięcie wyjściowe, to nie jest ono oczywiście tak wysokie jak np. w 2M Black (coś koło 4mV chyba). Jednak jeżeli zwykle nie słuchasz muzyki z potencjometrem odkręconym na godzinę 13 lub 14, to nie będzie problemu. Dasz tylko trochę głośniej i po temacie 👍
  8. @haleem dlaczego piszą, że jest wymagająca? Z tego co widzę, to wkładka MCHO o parametrach obciążenia standardowych. Chyba, że jest coś o czym nie wiem. Odnośnie wyboru gramofonu - w tym przypadku brałbym ten, który Ci się bardziej podoba. Nie ma między nimi jakichś wielkich różnic. Jeżeli już, to może Pro Ject będzie delikatnie wybijał się na prowadzenie w tym zestawieniu. Zwróć uwagę na to w jakim stanie są igły w tych gramofonach. Jeżeli są już mocno zajechane, to w zasadzie tak jakby ich nie było (cena igły do Ortofona to prawie tyle co cała wkładka, a Sumiko ma igłę niewymienną).
  9. Udało się i Dual wrócił do formy sprzed lat. Sam napęd zachował się w fajnym stanie (kółko idlerowe było w lepszej formie niż w moim 1019 i L75). Silnik został rozebrany, wyczyszczony, a łożyska nasmarowane. Jego konstrukcja jest zbliżona do tego z Dual 1019, przy czym w 1015 silnik jest oczywiście trochę mniejszy. Kolejna różnica względem dziewiętnastki to lżejszy talerz i brak prędkości obrotowej 16 obr/min. Najwięcej pracy było z samym ramieniem i jego automatyką. Przez dłuższą chwilę nie mogłem dojść do tego co blokuje ruch ramienia w połowie płyty. Udało się jednak rozwiązać tę zagadkę i cała automatyka działa tak jak powinna. Jednak gramofon z automatyczną pracą ramienia to miła odskocznia od pełnego manualna. Nie trzeba tak pędzić co chwilę do gramfoonu żeby podnieść ramię 😎 Na powyższym zdjęciu widać, że przeciwwaga jest wykonana trochę inaczej niż Dualu 1019 i większości innych gramofonów. Jej położenie reguluje się srebrnym pokrętłem. Po wyważeniu ramienia blokujemy pokrętło wewnątrznym pierścieniem. Prosty i dobrze działający patent. Naklejka w środku obudowy wygląda jak nowa. Lubię takie smaczki A tak się prezentuje cały gramofon. Na pokładzie Pickering V15 z nową igłą eliptyczną. Ustawiamy nacisk 2,5 grama, na talerz kładziemy "Music for K" i gra muzyka. Nie jest to oczywiście wkładka do rozkładania nagrań na czynniki pierwsze i analizowania detali taki jak czy Pan Stańko gra na trąbce Schilcke B6, czy może na King Silver. Gra to jednak całkiem przyjemnie i dodaje sporo ciepełka od siebie. Jest miękko i ciepło, ale nie kluchowato.
  10. Tomku, zamieniłem kłopotliwego Victora na takiego niezniszczalnego Duala. Chyba nie będziesz miał mi za złe. Mówię Ci - będziesz zadowolony
  11. Dokładnie Z rzeczy bardziej przystępnych, a też z naszego rodzimego podwórka, to zachwycam się ostatnio też Hanią R. Myślę, że to bardzo ciekawa twarz polskiego jazzu. Wydaje mi się też, że to jedna z lepiej rozpoznawalnych na świecie twarzy z naszego współczesnego podwórka.
  12. A czy tego typu klimaty też u Was goszczą? Ja przyznam, że od dłuższego czasu jestem zaintrygowany tym co tworzy trójka tych Panów.
  13. Ostatnio był Dual 1019, a teraz przyszedł czas na reanimację troszkę mniej znanego Duala o oznaczeniu 1015. Tym razem obudowa zostaje w oryginale (zachowała się w fajnym stanie, więc tylko ją odświeżę). Do dopracowania zostaje temat napędu i automatyki. Na pokładzie fajna, niebieska wkładka Pickeringa. Całkiem przyjemny gramofon, dla kogoś kto szuka w pełni automatycznego drapaka "w drewnie" i do tego za niewielkie pieniądze. Zobaczymy co z tego wyjdzie
  14. To są tego typu zawiasy: https://www.ebmia.pl/zawiasy-gn-437-odlew-z-cynku/135668-zawias-gn-437-zd-60-60-a-sw-odlew-z-cynku-czarny.html
  15. @Fandiscopolo pokrywa jest oryginalna. Wymiary obudowy się nie zmieniły, więc pokrywa została fabryczna (jest w niezłym stanie i wymaga tylko lekkiej polerki). Jeżeli u Ciebie wielkość plinty się zmienia, to możesz zrobić nową pokrywę. Największy problem jest zwykle z zawiasami, ale jest na to kilka patentów. Ja lubię te z poniższego zdjęcia. Są uniwersalne, małe (więc się nie rzucają w oczy) i mają regulację oporu (więc można je dopasować do pokryw o różnej masie/wymiarach). Nie są może najtańsze, ale też nie są jakieś ultra drogie
  16. Tak jak Kolega wyżej napisał - wszystko zależy od tego jakie lampy masz teraz i od tego co chcesz zmienić, poprawić w dźwięku. Jeżeli lampy i wzmacniacz są jeszcze mało grane, to daj im trochę czasu na wygrzanie
  17. Staram się utrzymywać porządek na bieżąco. Przynajmniej w miejscu pracy
  18. Wracając do gramofonów - udało mi się wczoraj skończyć kolejnego Duala 1019. Lubię te gramofony. Mega pancerne maszyny, które naprawdę ciężko zabić. Miałem u siebie już takie, które przeszły niejedno i wyglądały jakby ktoś po nich przejechał autem, a i tak zwykle działały "z grubsza" bez żadnego serwisu. W tym egzemplarzu był lekko zatarty silnik (zupełnie nie startował), ale szybko udało się go reanimować. Efekt finalny kuracji odmładzającej (pełen serwis napędu, czyszczenie chassis i ramienia, lakierowanie obudowy, nowa igła do Shure'a) możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej
  19. No problem. Odezwij się do mnie na PW. W przyszłym tygodniu postaram się Ci coś wysłać
  20. Faktycznie. Już pamiętam Black Oil to były fajne interkonekty (moim zdaniem), tylko faktycznie były dosyć grube i do wielu sprzętów nie dało się ich wpiąć. Jak będziesz chciał w przyszłości coś potestować, to dawaj znać. Zwykle mam u siebie kilka w miarę ciekawych kabelków. Człowiek uczy się na błędach. Następnym razem dołączę komplet przejściówek @Rega horny zawsze można dołączyć w późniejszym czasie. Nie mówię, że dokładnie takie tuby jak na powyższym zdjęciu, ale opcji jest sporo - sky is the limit
×
×
  • Utwórz nowe...