Skocz do zawartości

Rega

Uczestnik
  • Zawartość

    3 591
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rega

  1. Ok 3 godziny w lesie. Wynik - ponad 10 kg borowików.
  2. Tylko, że dobre brzmienie i jakość nie idą w parze z zainteresowaniem potencjalnych nabywców. Wolą nowe, ładne i przede wszystkim modne i pasujące do otwartych salonów, prosto z marketu pachnące nowością. A ci, którzy mogliby docenić jakość brzmienia, najczęsciej nie są zainteresowani bo... mają już to czego szukali latami🙂.
  3. Ja używam okien PCV od trzydziestu lat i nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło aby próbować otworzyć z zewnątrz. Ale Koledzy nie podawajcie już więcej tych sposobów bo faktycznie ktoś może ponieść straty np w sprzęcie audio.
  4. @Karol64208 - zupełnie możliwe. Przepraszam. To jednak nie był Karol😉 , tylko John Doe. Ostatnio rzadko bywasz na forum, jednak płyty od Ciebie słucham dość często.
  5. @Karol64208 - a co wyszło z Twoimi kolumnami do których nie mogłeś znaleźć zawieszeń?
  6. Rega

    Naim nait 50

    @KrólKiczu ja odnosiłem się WYŁACZNIE do sprawy podnoszenia temperatury w pomieszczeniu. PS. Oprócz tej kilkuwatowej lampy mam ,,na wyposażeniu,, też kilka tranzystorów. A poza tym staram się używać kolumn o skuteczności od 90dB wzwyż, nie mówiąc o najnowszym nabytku o skutecznosci 104 dB.
  7. Rega

    Naim nait 50

    Używam lampy od lat i jakoś nie zauważyłem aby podniosła mi temperaturę w pomieszczeniu odsłuchowym choćby o PÓŁ stopnia. Prędzej zrobi to swoją obecnością, dodatkowa osoba przebywająca w tym pomieszczeniu
  8. Przypomniało mi to sytuację sprzed lat, kiedy robiłem instalacje elektryczną w moim domu. Zrobiłem zgodnie z projektem, do którego uzgodnienia były ZATWIERDZONE przez zakład energetyczny, a polegało to na założeniu kabla zasilającego od ZK do tablicy z bezpiecznikami. Kabel był czterożyłowy i zgodny z projektem. W czasie kiedy trzeba było odebrać pracę, przyszedł pan z zakładu energetycznego i stwierdził, że nie odbierze bo kabel powinien być pięciożyłowy. Pojechałem do kierownika zakładu energetycznego z pytaniem dlaczego nie mogą odebrać skoro wcześniej podstemplowali mi uzgodnienia. Odpowiedź jaką usłyszałem, jest bardzo podobna do zamieszczonego cytatu - brzmiała ,,.. pan się buduje, to jest pan bogaty i stać pana na kupno nowego kabla i zmianę,, Zadne argumenty nie trafiały do tego pana, łącznie z tym, że przecież wcześniej wyrazili zgodę na założenie takiego jak w projekcie. Musiałem kupować nowy i zmieniać.
  9. Tu inna wersja. Ciekawe która lepsza. Prawdopodobnie w poprzedniej celowo wymieniono trafo zasilające na lepszej jakości. No, ale i jedna i druga wersja sa dostępne w cenie niższej niż forumowe😉 Magnaty na lampach JJ lub ruskich Mullardach. . O jakości się nie wypowiem, bo nie słuchałem.
  10. A co myślicie o tym? Dynaco ST 70.
  11. No i ja tak mam. Zupełnie nie przekonuje mnie jego nietuzinkowość i nietypowe zachowanie. Uważam, że braki w jego możliwościach wokalnych sa tak wielkie , że same chęci śpiewnia oraz wyuczone umiejętności choreograficzne niczego tu nie dowodzą. Miauczących jest więcej w naszym kraju.
  12. No, to ja wiem , ze Ty jestes już zepsuty😉. Myślę, że ja jeszcze bardziej. A kiedyś słuchało się Tonsili i ....był banan.
  13. Co nie znaczy, ze po odkupieniu licencji byłoby tak samo. No, ale czy te monitory za 500 czy podłogówki za 700 chciałbyś mieć u siebie? Bo ja, np żadne z moich satroci nie zamieniłbym na nowe STX Electrino 200 za 2,5 tys. No , ale to już inna bajka.
  14. Bardzo wątpię. Nie znasz zachłanności duzych firm? Po uproszczeniu (jak to określiłeś) byłyby też inne uproszczenia i niestety cena byłaby wyższa, bo firma potraktowałaby te uproszczenia jako ,,wsad,, racjonalizatorski. Było już trochę takich ,,wsadów,, jak choćby Denon w Moonie. A Polak potrafi najbardziej ze wszystkich nacji.
  15. A kto tu mówi o skrzywieniu?😀 Większość ludzi tak odbiera podobne kształty. To , raczej określenie zjawiska.
  16. A ja chodzę do galerii, kiedy chcę obejrzeć jakąś wystawę. Np twórczości jakiegoś malarza. Od jakiegoś czasu, przyjęło się, galerią nazywać dom towarowy lub zlepek wielu różnych sklepów w jednym budynku. Z prawdziwą galerią ma to niewiele wspólnego.
  17. @Bebop Bliższym znajomym zawsze możesz powiedzieć, w formie żartu, że przerywanie komuś jedzenia jest oznaką złego wychowania. Z dalszymi znajomymi raczej nie próbuj.😉. Jest wiele kanonów, które przyjęły się w potocznym życiu i niekoniecznie wszystkim się podobają. Nic nie poradzimy. A totalne negowanie ich przyniesie skutek odwrotny od zamierzonego , bo to właśnie Ty zostaniesz uznany za człowieka pozbawionego zasad. PS. Ode mnie nie usłyszysz SMACZNEGO. Po prostu - nie używam tego typu życzenia. 🙂
  18. Ależ, Koledzy - nikt nikogo nie zmusza do mówienia i dziękowania. A nawet jeśli ktoś komuś powie to dziękowanie nie jest obligatoryjnie obowiązujące. Nie w tej sytuacji. I jesli się nie usłyszy dziekuję to nie bierze się kogoś takiego za gbura tylko przechodzi się nad tym do porządku dziennego. A jeśli już ktoś bardzo chce to może lekko skinąć głową, bez używania napełnionego aparatu gebowego😉. A jeszcze odnośnie tęsknoty za Polską - od stuleci Polacy tak mają. Polecam posłuchanie tego utworu
  19. Mnie zawsze ciagnęło do Polski. Może dlatego, że wyjeżdżając nawet pierwszy raz, to miałem już żonę i dwoje dzieci (7 i 9 lat). Michał a jak byś się poczuł kiedy w dniu wyjazdu, siedmioletnie dziecko, ze łazami w oczach, mówi Ci, że ten dzień Twojego wyjazdu jest najgorszym dniem w jego siedmioletnim zyciu? Później będąc już tam, myslisz o tym. Coraz częsciej. I dochodzisz do wniosku, że pieniądze w porównaniu z tym, to niewiele znaczą. Że te kilka tygodni urlopu w roku, na które przyjeżdżasz to potężna strata w przebywaniu z bliskimi. Raczej nie do nadrobienia. Więzi rodzinne buduje się głównie w czasie przebywania razem. Tu Cię to omija. To jest główny powód powrotów. Czasem zbyt późnych. Teraz jest trochę inaczej - można rodzinę sprowadzić. Wtedy, kiedy ja tam przebywałem, nie miałem takiej możliwości. I do domu jechało się jak ,,na skrzydłach,,. Powroty za granice były mało przyjemne. Ludzie samotni i beż zadnych zobowiązań rodzinnych mają inaczej.
  20. Myślę, że to szerszy zwyczaj, niż tylko z PRL. Bo czym można tłumaczyć niemieckie gut apetit? Sam byłem zdziwiony słysząc to u Niemców. To, że przeszkadza w jedzeniu to fakt.
  21. A może dla odmiany, taki klimat
×
×
  • Utwórz nowe...