-
Zawartość
4 296 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rega
-
No, w tym momencie to ,,odwracasz kota ogonem,, Ostatecznie jesteś na forum jakimś autorytetem, choćby od kolumn i z Twoim zdaniem liczy się wielu, szczególnie młodszych stażem forumowiczów, jednak opisując działanie i współdziałanie wzmacniaczy lampowych z różnymi kolumnami, bez swoich własnych spostrzeżeń, to wybacz, ale przeginasz. Dlatego, że to nie jest Twoje zdanie, które forsujesz, ale czyjeś i również je forsujesz, bo tak Ci odpowiada, jako zwolennikowi tranzystora, a przeciwnikowi lampy. Posłuchaj kilku modeli wzmacniaczy lampowych we współpracy z kilkunastoma różnymi modelami kolumn i wtedy Twoja opinia będzie miała wartość. Bo teraz to są ZALEDWIE CYTATY, niepoparte własnymi odsłuchami.
-
Ja wypowiadam się na podstawie tego co słyszę, a Ty? Tego co wyczytałeś , czy tego co ktoś Ci powiedział? Jeśli TYLKO na podstawie tego co ktoś powiedział, bez weryfikacji na wlasnym podwórku i słuchając na własne uszy to również nie widzę przestrzeni do dyskusji. PS Jarek - Twoje testy kolumn uważam za bardzo udane i potrzebne, jednak pisanie o czymś czego się nie słyszało osobiście uważam za nieuczciwe z Twojej strony.
-
A, przepraszam, zacytuj - na jakich wzmacniaczach lampowych i kolumnach z nimi sprzężonych to testowałeś??? Opowiadać zasłyszane bajki to każdy potrafi.
-
Jesli mówi się o kolumnach przyjaznych, bądź nie , lampie to raczej chyba mowa o skuteczności. Przyjmuje się , ze bardziej przyjazne, o ile tak można powiedzieć, są kolumny o skuteczności powyżej 90 dB, choć tu też nie ma reguły. U mnie z lampą grają dobrze zarówno kolumny o skuteczności 90dB, jak też 104 dB. Natomiast inne kolumny, których używam do tranzystora o skuteczności 92 dB, z lampą już niekoniecznie dobrze. Natomiast impedancja, jak wspomnial Mariusz, najczęćiej we wzmakach lampowych, jest do wyboru. Tak są skonstruowane trafa wyjściowe i nie ma czegoś takiego jak impedancja przyjazna lub nie. To kolumny mogą być przyjazne lub nie.
-
Tak, ten sam. Całe chassis ma z tego metalu i dzięki temu odpada stosowanie kolców i nie ma przenoszenia drgań.
-
@KraftTo ten co stał u Wokulskiego w sklepie na wystawie - nakręcany.
-
@Tomek SzymańskiPrzy średnicach membrany powyżej 20-25 cm już nie tylko sam przetwornik decyduje o ilości i jakości basu. U mnie np głośnik o średnicy 38 cm przenosi dużo mniej basu niż dwa zespolone przetworniki 25 cm. 38 cm - 40 Hz, 2x25 cm - 18 Hz. Reguły nie ma.
-
Myślę, że jeśli komuś odpowiada używanie dwóch pre to żaden problem. Każdy słucha tak jak lubi. Pomimo, ze takie połączenie nie jest dobrze widziane to sam też czasem tak łączę. Skoro można wpinać różne inne rzeczy w tor, jak choćby DDrc, ADI i inne poprawiacze brzmienia, to dlaczego nie drugi pre. No i czasem uzyskuję bardziej satysfakcjonujące mnie brzmienie. Mam możliwość natychmiastowego wyłączenia za pomocą funkcji bypass w pierwszym pre, które pełni u mnie też role DACa oraz phonostage. Co kto lubi. Przymusu nie ma, a ja dawno już wyrosłem z tego aby respektować jedynie słuszne rozwiązania. Czy zakładanie skarpet do sandałów też jest passe, kiedy rezygnacja z tych skarpet powoduje natychmiastowe otarcia nóg?😉 Ja wybieram wygodę i mało mnie obchodzi, że komuś to nie pasuje, czy też uzna to za profanację.
-
-
No i tak trzymać! Skoro coś jest dobre i się nie psuje to po co wymieniać? I nie ważne czy to lampa czy też tranzystor. Jeżdżę 23 letnim samochodem. Nie psuje się, cżesci tanie, przeglądy przechodzi, a na wyglądzie jak np Lambo czy inny wypas przestało mi zależeć od dawna. Liczy się komfort i to, że nawet jesli coś trzeba wymienić to nie ma problemu z cześciami i ich ceną. Nie mam zamiaru z nikim się ścigać, pomimo, że 200 spokojnie mogę nim pojechać i jeszcze jest zapas mocy.
-
No, to jest taka nasza narodowa przywara - kupując coś, już z góry zakłada się odsprzedawalnośc oraz aby nie stracić. Na ogół, na świecie kupując jakiś sprzęt, kupujący chciałby aby użytkować go jak najdłużej, a jeśli już trzeba bedzie odsprzedać to liczy na jakiś niewielki procent ceny zakupu. U nas odwrotnie - dobrze by było aby po kilku latach użytkowania uzyskać cenę nie mniejszą niż zakup. Pisałem o tym wielokrotnie, a mam porównanie bo koleje losu zmusiły mnie do mieszkania w kilku krajach europejskich. I to nie kilka miesięcy, a znacznie dłużej. To jest ta przysłowiowa ,,zaradność,, Polaków. Ale, moim zdaniem, w tym wypadku granicząca z pazernością, a nawet wręcz chytrością, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Spotkałem się nawet w Danii z drwinami na ten temat. Nie będę przytaczał , bo to niezbyt chwalebne.
-
Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila
topic odpisał Rega na MarcKrawczyk w Audiofile dyskutują
Własciciel na fotelu , a gość ... obok😉 -
Mam łącznie ponad 60 lamp. W tym na bieżaco używam 14. Wadliwych 2 - jedna skwierczy a druga uległa złamaniu klucza. Czy to dużo przez 6 lat, biorąc pod uwagę fakt, że niektóre z nich są prawie moimi równolatkami (64)??? Nie zadrzyło mi się jeszcze, aby lampa którą kupiłem jako uzywaną, dokonała żywota. Uważam, ze zmiana decyzji o kupnie lampy , pod wpływem informacji, że komuś tam jakaś lampa przestała działać, jest mocno przesadzoną decyzją. No , ale co kto lubi. PS Większym problemem jest ,,walnięcie ,, całego modułu, których tyle w nowych konstrukcjach. A zdarza się to często kilka miesięcy po ustaniu ochrony gwarancyjnej. Moduł wart kilkanaście zł. A L E w serwisie nie ma, bo to model sprzed trzech lat. Ma kolega serwisanta, ale nie wiadomo czy będzie chciał odsprzedać, a jeśli to już na pewno nie za kilkanaście zł😉, tylko za cenę porównywalną z ceną wysokiej klasy lampy NOS😋
-
@kaczadupa ten wykres przerabiałem na wych. technicznym w 3 klasie liceum. A lampy świecące same w ciemnościach - proszę bardzo https://pl.aliexpress.com/item/1005007134165676.html?spm=a2g0o.detail.pcDetailTopMoreOtherSeller.6.2dedThRtThRtlY&gps-id=pcDetailTopMoreOtherSeller&scm=1007.40000.327270.0&scm_id=1007.40000.327270.0&scm-url=1007.40000.327270.0&pvid=bc9cb7a4-25db-4cb0-9517-0f6b3d21c51c&_t=gps-id:pcDetailTopMoreOtherSeller,scm-url:1007.40000.327270.0,pvid:bc9cb7a4-25db-4cb0-9517-0f6b3d21c51c,tpp_buckets:668%232846%238110%231995&pdp_npi=4%40dis!PLN!32.91!26.33!!!59.73!47.78!%402103834817210762126312771e4550!12000039524687242!rec!PL!4663097487!&utparam-url=scene%3ApcDetailTopMoreOtherSeller|query_from%3A&search_p4p_id=202407151343326887954294317774286024_5
-
A ja uważam, że lepiej kupić uzywane, pomierzone i choć z gubsza dobrane niż ,,teoretycznie,, NOS. Poza tym nie ma reguły , ze nowe pograją dłużej niż używane. Też ostatnio trafiła mi się dobrana (parametrami, ale nie serią) para E88CC Siemens w których jedna smazy przez pierwsze 15 minut działania. Potem działa ok. Miały być na zamówienie, ale nie będę świecił oczami przed potencjalnym uzytkownikiem. Pozostały u mnie i będą zapasem. PS W przedstawionych na zdjęciu Mullardach jest jedna para (jesli parametry są podobne) oraz dwie pojedyńcze. Na uwagę zasługuje jedynie jedna (szkoda ze tylko jedna) z żółtym nadrukiem. Pozostałe to na 85% produkcja rosyjska. Zamiast Mullarda wolałbym dobrego, pomierzonego Philipsa. Brzmienie podobne, a i wytwórnie te same co Mullard. Bardzo często zdarzało się , ze jednego dnia schodziły z linii lampy z nadrukiem Mullard, a drugiego Philips. W sumie to ta sama firma.