DiBatonio

Jak to nie ma? Zazwyczaj pada argument, że jak widzę co gra, to zawasze musi być lepiej,, Zwłaszcza, kiedy wydałem pieniądze, to tym bardziej muszę być zadowolony.. Przecież kolejnym argumentem jest cena, wygląd i świadomość zmiany kabelka. Skoro zawsze przebija się taka narracja, to może w końcu czas się ookreślić, czy ma być na lepsze, czy na gorsze. Akurat prym wiodą jedne i te same osoby(garstka osób), wystarczy, że ktoś napisze cokolwiek o kablach, zatem radość twa daremna. Na tym forum jest podobnie, wystarczy napisać coś o kablach i wpadają jedni i ci sami ze swoją prawdą objawioną.

Napisałem już co. Wiem, że istnieje, ale nie zawsze ma uzasadnienie. Zazwyczaj za "argument" przyjmuje się, że nowe i jak "ładne" to zadziała na psychoakustykę, bo w naszym systemie mamy nowy nabytek i tak działa nasza psychika, że usłyszymy zmianę. A co jeśli na gorsze? To gdzie ta psychoakustyka? Mam jeszcze jeden przykład z mojego podwórka, ale zaczekam ...

A więc tym bardziej poszedłbym w test kabli z OBI. Już wczoraj pisałem na forum obok, zatem napiszę i tutaj. Zjawisko psychoakustyki zapewne istnieje, ale na litość... przestańcie wszędzie wpychać się z tym zjawiskiem. Nauka cały czas rozwija tę dziedzinę i jeszcze nie wszystko jest w stanie w niej wyjasnić. Wykorzystywanie tego pojęcia w takich dyskusjach jest zbytnio nadużywane niestety.

Wyjścia słuchawkowe trzeba traktować jak dodatek nie mający nic wspólnego ze wzmacniaczem słuchawkowym. Słuchawki 32 Omowe jakoś tam zagrają, ale pożycz z jakiegoś salonu dedykowany wzmacniacz słuchawkowy i wtedy zobacz, jak to zagra. DT990 Pro grają Vką, trzeba lubić takie brzmienie, ja nie przepadam, z dziurki tego wzmacniacza też zagrają, ale nawet nie na pół gwizdka jeśli chodzi o jakość. Obecnego wzmacniacza nie musisz wymieniać, ale pomyśleć o jak8ms słuchawkowym warto.

U Ciebie nie tylko się dotykają 😁 To Twoja salka kinowa w fazie "embrionalnej".

Dwa kable na krzyż, to nie przypadek o którym pisałem.

Zatem w czym problem, żeby pójść w przeciwną stronę? Może warto spróbować, czy w tę stronę zaistnieją różnice PAk cokolwiek to znaczy. Bardziej mialem na myśli te zasilające, sorry to naleciałość po tym, że najczęściej z nimi "pracuję/zaplatam" 😉 Myślę, że w jakimś stopniu owszem i tak. Pewno trzeba by zrobić pomiary, żeby wyciągnąć wnioski. W mediach transmisyjnych ma to kluczowe znaczenie dla np. sieci kablowej HFC. Natomiast w gąszczu kabli zasilajacych, sygnałowych pomieszanych z głosnikowwymi za naszym zestawem stereo, może mieć wpływ. Bywały na forach tematy, jak komuś brumilo/świszczało w głośnikach kiedy głośnikowy dotykał inny kabel zasilający w pajeczynie polączeń za szafką ze sprzętem. Cyt. "Sygnały przesyłane w torach miedzianych są narażone na zakłócenia nie tylko spowodowane sygnałami przesyłanymi w torach kablowych sieci telekomunikacyjnych i teleinformatycznych, ale także zakłóceniami mającymi wiele innych źródeł. Sygnały zakłócające mogą „przedostawać się” zarówno drogami przewodowymi (np. przez masę) jak i bezprzewodowo (w wyniku zjawiska indukcji elektromagnetycznej). Typowe źródła zakłóceń to: - sieci elektroenergetyczne, np. sieci oświetleniowe, trakcje kablowe, - urządzenia elektryczne, np. żarówki LED, suszarki do włosów, kuchenki mikrofalowe, ładowarki do telefonów, kuchnie indukcyjne, grzałki i silniki pralek... - nadajniki radiowe, np. radiowe nadajniki rozsiewcze pracujące na falach, długich, średnich, krótkich i ultrakrótkich, nadajniki zabawek zdalnie sterowanych, - nadajniki telefonii komórkowej, np. nadajniki LTE pracujące w pasmie 850 MHz mogą zakłócać sieci kablowe HFC."

😁😁😁

A wiesz, że Jarek (kraft) może się z tym nie zgodzić? Amplituner stereo różni się od wzmacniacza stereo tylko tym, że ma układ tunera radiowego, a dalej to taki sam wzmacniacz jak inne ...bla bla bla...itd. 😉 To jest jakiś kierunek, może warto... Oj tam zaraz IN300, żeby tylko się nie okazało, że koledze zabrumią trafa w Atollu 😉

Jak dobra cena bierz ten pierwszy, co może się zepsuć w takim urządzeniu? Tu masz porównanie obu: https://www.zkelectronics.com/compare/marantz-sr8015/marantz-sr7015/?utm_content=cmp-true

A niedaleko mnie jest też do wzięcia bdb przewód za niższą od ceny detalicznej. https://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/39/497743.php Ale, jak jesteś ze Śląska, to jest tam AQ Indygo. Odetniesz po 1,5m i może jeszcze pacniesz do jakiegoś PianoCrafta na komodę. https://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/495829.php

Nie, nie nakręcam się, ale uważam, że dla równowagi i samego siebie powinieneś to sprawdzić. Takie racjonalne podejście wbrew jakimś wyimaginowanym zasadom, że droższe musi być lepsze. Warto sprawdzić, czy tańsze nie jest czasem ta dobre jak to droższe, które masz. Chciałeś sobie i wszystkim udowodnić, że drogie nie jest tak dobre, zatem dlaczego masz problem z testem w drugą stronę? Aha, czyli taka "moralnośc Kalego" z Ciebie wychodzi.

To, że ktoś tak Tobie polecił, nie musi wcale być pewnikiem w Twoim przypadku. Z czym chcesz połączyć taki wzmacniacz? Mam na myśli kolumny, źródło...

Pozwoliłem sobie... 😉 Zatem skoro nie wierzysz, to w czym problem tak dla siebie sprawdzić kabelki z OBI? Ile by to wyszło w Twoim przypadku? 5€, nomdobra może 6-7€, żaden koszt, a czego się znowu dowiesz na temat kabli, to Twoje. Uważam, że dla równowagi powinieneś spróbować, moja propozycja nadal aktualna. Aaaa, to jednak wygląd ma znaczenie u "antykablarza"? Ciekawe...😄

A czyja to zasada? Pisałem już, nie zawsze droższe musi być lepsze. Albedo FlatOne twierdzisz, że jest z tej samej "mieszanki" co Twoja Melodika, czy jakiś Chord?

Tylko na podstawie sprawdzenia 2 kabli będziesz rozpowiadać wszem i wobec, że kable nie grają? Zatem przepłaciłeś nawet za Melodikę. Pójdź za moją radą i sprzedaj Melodikę, zakup jakieś kable po 5zl za metr z OBI, a z tego co Tobie zostanie przeznacz na płyty ulubionych wykonawców. W sumie taki pomysł mi przyszedł do głowy, szukałeś różnic w droższych kablach, może teraz czas pójść w przeciwnym kierunku. Za punkt odniesienia weź Melodikę, a za niewielkie pieniążki kup kabel z OBi, czy innego Leroya i sprawdź wtedy różnice. Jak nie uslyszysz, Melodikę wystawisz w jakimś ogłoszeniu, bo po co Tobie tak "drogi" kabel. https://www.obi.pl/kable-i-przewody/przewody-glosnikowe/c/2557

Niestety te pomiary nie wykazują zbytnio zmian w teście kabli, a jak już, to bardzo marginalne i coś tam na wykresie się pojawi. Hmmmm... Nie mam problemu, żeby komuś w towarzysztwie zwrócić uwagę, że ma coś na czole, albo rozpięty rozporek. To kwestia podejścia i asertywności. Nie brnij w te tematy... Naprawdę, bardziej przeraża Ciebie to, że ktoś zwróci Tobie uwagę w wątku w którym sam uzewnetrzniasz swoje braki w pisowni? Przecież każdy to widzi, a że nie każdy ma odwagę otwarcie o tym napisać, to już inna sprawa. Zamiast się spinać proponuję wpisać w wyszukiwarkę zasady interpunkcji, to proste. https://dokariery.pl/-/jak-poprawnie-stawiac-przecinki-aby-nie-zgubic-sensu-zdania- https://www.interpunkcja.pl/zasady-interpunkcji

To prawda z fotovoltaiką, jak w każdej dziedzinie, nie ma tanio i dobrze. Trzeba też pamiętać, że zakłócenia 😉 generują również nasze urządzenia AGD, a nawet urządzenia audio wpływają na siebie wpięte w jedną listwę - niestety.

Dobra, no to "elektrosmog", tego też nie slyszaleś ? 😉 Naprawde? Nazywaj sobie to jak chcesz, powinieneś to przyjąć jako dobrą radę i wskazówkę, a nie ośmieszanie. Akurat zasady interpunkcji nie są zbyt skomplikowane, a naprawdę bardzo trudno czyta się tekst bez zachowania interpunkcji.

Tego akurat nie musisz nikomu tłumaczyć.

Wygooglaj sobie, mnie już się nie chce... (nie chodzi o "mądrości" wikipedii). "Zakłócenia w przewodach elektrycznych" EMI, RFI itd. W obecnych czasach smogu fal radiowych z wielu źródeł, również WiFi itd. Nie jesteśmy w stanie uniknąć zakłóceń, choćbyś nie wiem jak bardzo zaklinał rzeczywistość.

Sorry, ale nie stawiaj się obok tego, to nie ten poziom. Każdemu się zdarza, mnie też głównie literówka, bo piszę z tabletu. Natomiast, jeśli ktoś jest na bakier z interpunkcją, to taki tekst naprawdę bardzo ciężko się czyta. Wyobrażasz sobie książkę napisaną bez zasad interpunkcji, bo ja nie.

Marcin, książkę też oceniasz po przeczytaniu jej fragmentów? No proszę Cię....

Nawet nie masz pojęcia jak bardzo rozumiem. Mnie za to bardziej boli, jak bardzo Ty nie rozumiesz zasad pisowni, interpunkcji itd. Jakiś szacunek się należy dla czytających choćby w minimalnym wymiarze, często regulamin forum o tym wspomina. Braki u Ciebie widać nie tylko w audio, ale też na tym poletku jakim jest pisownia i jej zasady. To najlepsza laurka, jaką sam sobie wystawiasz publicznie.

Myślę, że nie do końca. Skoro prąd to elektrony, czyli cząstki na poziomie atomów, to spójrz sobie czym się różni zwykła miedź OFC od miedzi OCC. Jak myślisz, gdzie na poziomie kwantowym, molekularnym taki prąd, czyli elktrony będą mialy łatwiej "skakac" jak to masz w zwyczaju mówić? W zwykłej miedzi, czy tej OCC? Jak widzisz miedź miedzi nierówna, podobnie jak z autami . Tak. 😁 Naszła mnie ochota, ale jak nadal widać, nie ma sensu...chyba się zgodzisz?